Skocz do zawartości

Rozważania o wierze o Bogu i KK


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

32 minuty temu, Koelner napisał:

Obecnie na całe szczęście jest odejście od ksiądz=bóg. Pamiętam za małolata jak obiektem żartów były babcie, które specjalnie przygotowywały posiłki jak szedł po kolędzie lub jak ojciec opowiadał jak w 50tych kobiety całowały księdza w rękę i specjalnie na okazję jego przybycia przyozdabiały bramy, drzwi i całe domy.

 

Yyy, czemu zestawiasz normalna rzecz ( przygotowanie jedzenia dla zaproszonego gościa) z calowaniem po rękach i ozdabianiem bram? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Koelner napisał:

Obecnie na całe szczęście jest odejście od ksiądz=bóg. Pamiętam za małolata jak obiektem żartów były babcie, które specjalnie przygotowywały posiłki jak szedł po kolędzie lub jak ojciec opowiadał jak w 50tych kobiety całowały księdza w rękę i specjalnie na okazję jego przybycia przyozdabiały bramy, drzwi i całe domy.

A osoby, które to stosują będą nadal to robiły ponieważ nawet tutaj są na forum osoby oznajmujące jakie to mają "bezpośrednie" przeżycia albo kontakt z bogiem. Niestety edukacja nasza w szkole całkowicie marginalizuje początki powstawania religii i efektem jest wierzenie w te kłamstwa.

Obecnie dużo bezpieczniejsze są te sekty neopogańskie niż religia z pod kościoła katolickiego czyli największej firmy oraz najbardziej skorumpowanej w historii świata.

 

Zależy w jakich kręgach się obracasz. To że spada odsetek wiernych nie jest dziwne, dziwne jest dla mnie przyzwolenie na pewne rzeczy. 

 

20 minut temu, fluber napisał:

Yyy, czemu zestawiasz normalna rzecz ( przygotowanie jedzenia dla zaproszonego gościa) z calowaniem po rękach i ozdabianiem bram? 

Właśnie, coś co jest dobrowolne a nie odgórnie nakazane.

U nas po zmianie proboszcza nowy proboszcz dostosował trasy kolęd pod siebie i dzięki temu przewrotowi miejsca gdzie były ostatnimi domami i stary proboszcz jadał kolację, nowy nie chciał jeść (z tego co mi wiadomo nigdzie nie chciał jadać, unikał poczęstunków, jedynie prosił o cokolwiek do picia woda/herbata co ok 10 domów dla siebie/ministrantów). Tym którzy gościli wcześniejszego proboszcza było to w niesmak i zaczęły się pojawiać ogromne ilości plotek na jego temat i po dwóch latach został przeniesiony. I choć ten też miał swoje za uszami to plotki które można było usłyszeć były niewspółmierne do tego co robił w rzeczywistości.

Dlatego bycie księdzem w dzisiejszych czasach jest ciężkie. Bo ty jesteś normalnym ale coraz częściej wypływają nowe informacje na temat innych którzy wykorzystują status księdza dla własnych korzyści. To że raz spotkasz hydraulika/mechanika/kogokolwiek który będzie cię chciał oszukać to nie znaczy że każdy hydraulik/mechanik taki jest.

Edytowane przez kolader
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kolader napisał:

 

Właśnie, coś co jest dobrowolne a nie odgórnie nakazane.

U nas po zmianie proboszcza nowy proboszcz dostosował trasy kolęd pod siebie i dzięki temu przewrotowi miejsca gdzie były ostatnimi domami i stary proboszcz jadał kolację, nowy nie chciał jeść (z tego co mi wiadomo nigdzie nie chciał jadać, unikał poczęstunków, jedynie prosił o cokolwiek do picia woda/herbata co ok 10 domów dla siebie/ministrantów). Tym którzy gościli wcześniejszego proboszcza było to w niesmak i zaczęły się pojawiać ogromne ilości plotek na jego temat i po dwóch latach został przeniesiony. I choć ten też miał swoje za uszami to plotki które można było usłyszeć były niewspółmierne do tego co robił w rzeczywistości.

Dlatego bycie księdzem w dzisiejszych czasach jest ciężkie. Bo ty jesteś normalnym ale coraz częściej wypływają nowe informacje na temat innych którzy wykorzystują status księdza dla własnych korzyści. To że raz spotkasz hydraulika/mechanika/kogokolwiek który będzie cię chciał oszukać to nie znaczy że każdy hydraulik/mechanik taki jest.

Z ludźmi często jest ciężko, są problemy z komunikacją z księżmi. Ale ja też nie jestem fanem kolędy. Z moim proboszczem jestem po prostu umówiony latem na obiad, żeby trochę się posiedziało i pogadało, właśnie zamiast kolędy.

Godzinę temu, Koelner napisał:

 

A osoby, które to stosują będą nadal to robiły ponieważ nawet tutaj są na forum osoby oznajmujące jakie to mają "bezpośrednie" przeżycia albo kontakt z bogiem. Niestety edukacja nasza w szkole całkowicie marginalizuje początki powstawania religii i efektem jest wierzenie w te kłamstwa.

 

Jeżeli ktoś czuje kontakt z jakimś bytem nadprzyrodzonym, to przecież żadna książka go nie przekona, że to kłamstwa. 

Jak ktoś wierzy w duchy, to nawet jak mu podstawisz pod nos książkę o historii powstania pierwszych legend o duchach, to jak wierzy w duchy to nie ma go to prawa przekonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kolader napisał:

To że raz spotkasz hydraulika/mechanika/kogokolwiek który będzie cię chciał oszukać to nie znaczy że każdy hydraulik/mechanik taki jest.

tak, ale ksiądz ma dużo większą władzę, a więc i większe szkody może wyrządzić. do tego kościół jest organizacją hierarchiczną, gdzie wyżej postawieni kryją tych niżej - co tylko dolewa oliwy do ognia.

25 minut temu, fluber napisał:

Co je uprawdopodabnia

czyli gdy za X lat muzułmanie przegonią w liczebności chrześcijan, to będzie bardziej prawdopodobne, że Allah istnieje, a nie Jehowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lorak napisał:

tak, ale ksiądz ma dużo większą władzę

kiedy ostatni raz odczułeś 'władzę' księdza?

1 minutę temu, lorak napisał:

do tego kościół jest organizacją hierarchiczną, gdzie wyżej postawieni kryją tych niżej - co tylko dolewa oliwy do ognia.

w zakładzie mechanicznym też często występuje struktura hierarchiczna -> tylko co w związku z tym? (pustosłowia w stylu 'dolewania oliwy do ognia' można sobie darować)

2 minuty temu, lorak napisał:

czyli gdy za X lat muzułmanie przegonią w liczebności chrześcijan, to będzie bardziej prawdopodobne, że Allah istnieje, a nie Jehowa?

Allah = Jehowa lol 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

i za każdym razem solenizanci mieli nad Tobą władzę?

przestań pi*****ić :P wiesz o co chodzi, pucują mu lampę dla 10% poparcia plus wysyłają hajs czyli on ich korumpuje w różnych sposób jak ostatnio jakiś hajs dla tv trwam. stare jak świat, przyszedł ksiądz do Mieszka i mówi mu „ ziomek, macie taką religie że zaraz pojawi się od Ciebie silniejszy i mądrzejszy, zajebie Cię i dla bezpieczeństwa Twoją rodzinę i po co Ci to? ja za to mam religie która da Ci władze że Twoi synowie będą dziedziczyć, rodzina będzie bezpieczna i będziemy ze świątyń gadać ludziom że jesteś namiestnikiem bożym i bóg tak chciał, wchodzisz w to? A on jasne” i tak do dzisiaj nam zostało 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Koelner napisał:

przestań pi*****ić :P wiesz o co chodzi, pucują mu lampę dla 10% poparcia plus wysyłają hajs czyli on ich korumpuje w różnych sposób jak ostatnio jakiś hajs dla tv trwam. stare jak świat, przyszedł ksiądz do Mieszka i mówi mu „ ziomek, macie taką religie że zaraz pojawi się od Ciebie silniejszy i mądrzejszy, zajebie Cię i dla bezpieczeństwa Twoją rodzinę i po co Ci to? ja za to mam religie która da Ci władze że Twoi synowie będą dziedziczyć, rodzina będzie bezpieczna i będziemy ze świątyń gadać ludziom że jesteś namiestnikiem bożym i bóg tak chciał, wchodzisz w to? A on jasne” i tak do dzisiaj nam zostało 

no politycy pucują 'magnatom mediowym' - co w tym dziwnego?

nawet mówi się że media to 'czwarta władza'

 

JESTEŚ BARDZO ODKRYWCZY PRZYJACIELU!

(dzięki za bycie obiektywnym i dopisanie jak dużo dobrego 'religia' zrobiła w tworzeniu się europejskiej tożsamości! ❤️ )

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, julekstep napisał:

na przykładzie księdza, który przy okazji ma imperium medialne

spoko xD

taka sama jest sytuacja w strukturach kościoła tylko ten ksiądz z Torunia jest najłatwiejszy do wyciagnięcia jako przykład, jeśli uważasz że ksiądz nie ma władzy to lol. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Koelner napisał:

taka sama jest sytuacja w strukturach kościoła tylko ten ksiądz z Torunia jest najłatwiejszy do wyciagnięcia jako przykład, jeśli uważasz że ksiądz nie ma władzy to lol. 

uważam że jest masa zawodów z dużą większą 'władzą'

no ale ja jestem zwykłym niewierzącym a nie jakimś zapalonym, wojującym antyklerykałem-ateistą, który widzi w księdzu jakąś k**** postać kapłana 20 levelu z baldurs gate (albo jeszcze lepiej - oczekuje że księża będą w jakiś sposób 'lepsi' bo są księżmi xD)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, julekstep napisał:

uważam że jest masa zawodów z dużą większą 'władzą'

no ale ja jestem zwykłym niewierzącym a nie jakimś zapalonym, wojującym antyklerykałem-ateistą, który widzi w księdzu jakąś k**** postać kapłana 20 levelu z baldurs gate (albo jeszcze lepiej - oczekuje że księża będą w jakiś sposób 'lepsi' bo są księżmi xD)

Po oczach go, Boo , po oczach!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.