Skocz do zawartości

rio 2016


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

^^

chryja to była jak dwóch gentelmanów od Nike wdziało flagi na dekorację

http://www.nicekicks.com/2012/09/18/brand-backing-a-look-back-at-logo-cover-ups/

 

Tim, Howard, DmC etc czyli kto by pasował a kto jest za wolny - siedzi ktoś teraz na poważnie w koszu europejskim by się wypowiedzieć jak się tu gra czy tak będziemy fiutem po wodzie muskać?

 

also, GOAT marketingowy a GOAT wykorzystania tego co się ma i przeskakiwania barier i ograniczeń ciała to 2 kwestie. pierdyliard razy wałkowany temat

 

also, tacy zajebiści rozgrywający podani (zwłaszcza Nash z genialnymi 4 latami i Kura z 3 - chyba, że genialny pg to taki, co daje się wyprzedzić we własnym teamie w ilości asyst swojemu pf) a o Stoctonie pizda blada. Bo argument, że pnr i jednowymiarowość - ale już po drugiej stronie medalu w kontekście 3 najlepszych pf eva Karlowi to nie przeszkadza. 

 

obecna 12? to pokrycie z ppg z obecnej chwili, z rotację Kawhiego, Butlera i Kobego za DeRozana, Karmela i pewnie Damiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekolada nie wymienił, co wydaje mi się karygodnym grzechem.

 

Andre Drummond.

 

Bo team USA oprócz skilla, zawsze dominował fizycznie swych rywali i te dwa czynniki tworzyły tą przepaść. A Andre już na poziomie NBA jest potworem, poza tym jego skillset i mobilność są świetnym fitem pod FIBA, co już raz potwierdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsze jest to że może na parkiecie wyjść taka piateczka:

 

LBJ + Durant+ PG+Leonard + Davis

 

weź to pokryj mając Prigoniego czy innego Parkera na parkiecie

czasy jak Lebron potrafil bronic PG minely

 

https://www.youtube.com/watch?v=nGHeNuLireY

 

 

 

Przypomnijcie sobie wtedy jaki był spięty i zmotywowany na Christmas Game.

i jak dal ciala, jak presja go zjadla kompletnie

12. Kobe Bryant - Bird był competitive as hell, a też grał rolę maskotki, więc Bryantowi nie powinno to przeszkadzać. Z tą różnicą, że liga widziała tylko jednego większego wariata od Kobego i jak Bird siedział sobie na treningach masując sobie plecy i odpuścił wszystkie większe rywalizacje - to nie wyobrażam sobie Kobego skaczącego na ławce jak małpka do trójek Hardena. Jeśli istnieje coś tak żałosnego, że jest to aż piękne - to zdecydowanie będzie to oglądanie ostatniej walki Kobego o ostatnie oklaski.

ten pociag juz dawno odjechal, Kobe juz nie ma tego drygu, stracil to w momencie gdy odkryl sie przed wszystkimi, opuscil garde

Draymond Green jest bez wahania najlepszym z nie-wymienionych, ale branie do jednego zespołu Draymonda wraz z Durantem, Blakiem i Lebronem to taki sam powód, dla którego do Barcelony nie pojechał Isiah Thomas.

chyba łatwo się domyślić z kogo los okrutnie zadrwi i kogo ominie ta przyjemność? Chris Paul delivers as always :smile:

CP3 pojedzie na pewno, to jak z proba wygryzienia goscia z druzyny w ktorej kazdy sie zna od dzieciaka, to jest zbyt duze towarzystwo wzajemnej adoracji zeby nie pojechal

 

poza tym po prostu zasluguje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tim, Howard, DmC etc czyli kto by pasował a kto jest za wolny - siedzi ktoś teraz na poważnie w koszu europejskim by się wypowiedzieć jak się tu gra czy tak będziemy fiutem po wodzie muskać?

 

Ja tam może się na europejskim koszu nie znam, ale jak tam potrafią napierdalać mocno Pachulia, Asik, Oguz Savas albo Kyrylo Fesenko to nie wiem czy tam się da być za wolnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic, Paul, Curry, Westbrook, Nash, Oscar.

 

trzeba jednego wywalić - that's it.

 

słówko 'ever' mocno gmatwa sprawę:

 

West, Cousy, Stockton i pewnie jeszcze kilku

 

jasne - RW jeszcze podskoczy w rankingu 'ever' (chociaż  jako grajek grający 99% nogami a 1 % głową jest bardziej narażony na kontuzje - czego przykład już mieliśmy - i tu może być problem), ale na chwilę obecną jego kariera plasuje go gdzieś między Markiem Pricem a Garym Paytonem.

Witam,

 

zuqhd0.jpg

 

Pozdrawiam

 

 

fajnie, że RW pałuje triple double - jak to się przełoży na zespół to pogadamy :smile:

z tego screena wynika, że Oscar Robertson miałby być najlepszym PG ever a chyba nikt na serio nie weźmie go ponad Magica chociażby. Również pozdrawiam!

 

btw skąd to brałeś? Curry w obecnym sezonie jest wyżej, Paul miał sezon (pełny) na poziomie 30 itd, generalnie lepiej wrzucać linki

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo stawianie RW nad Robertsonem to duza niedorzecznosc

 

e: i nie jestem jakims dickriderem oldschoolu ;] ale takie rzeczy powinno sie brac pod uwage dopiero po zakonczeniu kariery obu panow, przynajmniej w mojej opinii

Edytowane przez Ballas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw skąd to brałeś? Curry w obecnym sezonie jest wyżej, Paul miał sezon (pełny) na poziomie 30 itd, generalnie lepiej wrzucać linki

 

Kryteria: 25-5-9.

z tego screena wynika, że Oscar Robertson miałby być najlepszym PG ever a chyba nikt na serio nie weźmie go ponad Magica chociażby. Również pozdrawiam!

 

Skąd taki pomysł i wniosek z tego screena?

jasne - RW jeszcze podskoczy w rankingu 'ever' (chociaż  jako grajek grający 99% nogami a 1 % głową jest bardziej narażony na kontuzje - czego przykład już mieliśmy - i tu może być problem),

 

I wg Ciebie kontuzja Westbrooka miała cokolwiek wspólnego z tymi proporcjami, które nam zaprezentowałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryteria: 25-5-9.

 

Skąd taki pomysł i wniosek z tego screena?

 

skoro jest posegregowane po PER to sugerowało to, że to jest właściwe kryterium, jeśli tak to mogę wziąć kryteria typu 17-13 i liczyć się będą tylko Stockton i Magic lol.

 

pomysł i wniosek: dałeś screena, który miał udowodnić wielkość RW, poza nim jest Oscar x 8, chyba łatwo wyciągać wnioski (błędne) - dlatego lepiej dawać linki a nie rzucać screenami z ukrytymi kryteriami jak jakimś słowem Bożym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na chwilę obecną jego kariera plasuje go gdzieś między Markiem Pricem a Garym Paytonem.

 

Price vs. Westbrook: http://www.basketball-reference.com/play-index/pcm_finder.cgi?request=1&sum=1&p1=pricema01&p2=westbru01&p3=&p4=&p5=&p6=

Payton vs. Westbrook: http://www.basketball-reference.com/play-index/pcm_finder.cgi?request=1&sum=1&p1=paytoga01&p2=westbru01&p3=&p4=&p5=&p6=

skoro jest posegregowane po PER to sugerowało to, że to jest właściwe kryterium, jeśli tak to mogę wziąć kryteria typu 17-13 i liczyć się będą tylko Stockton i Magic lol

 

Możesz i nikt Ci nie broni.

 

Zgadnij ilu PG zanotowało sezon z PER > 28 w historii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

idealnie plasuje się między nimi (póki co), dziękuję za wrzucenie linków na udowodnienie mojej tezy <3

 

 

Zgadnij ilu PG zanotowało sezon z PER > 28 w historii?

 

w dobie internetów pisanie 'zgadnij' jest bez sensu - sezon z PER > 28 zanotowało do tej pory dwóch PG (przyjmując rozsądna ilość rozegranych meczy):

Paul x 2 i 

RW x 1

 

generalnie PER premiuje 'nowszych' grajków - powinieneś dobrze o tym wiedzieć i nawet nie myśleć o używaniu tego narzędzia w kontekście gadek z 'ever' w tle

 

co do kontuzji (o czym pisałem wcześniej) - granie w taki a nie inny sposób (nogi>>>>>>głowa) zwiększa ryzyko kontuzji (Rose, RW i inni), choć jest to oczywiście tylko jedna 'składowa'

 

jedno CI się chwali - nie kryjesz się ze swoim 'loveryzmem' :)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idealnie plasuje się między nimi (póki co), dziękuję za wrzucenie linków na udowodnienie mojej tezy <3

 

I który jest ponad Westbrookiem, a który pod?

 

 

generalnie PER premiuje 'nowszych' grajków - powinieneś dobrze o tym wiedzieć i nawet nie myśleć o używaniu tego narzędzia w kontekście gadek z 'ever' w tle

 

Tyle, że ja nic o "ever" nie pisałem.

 

 

co do kontuzji (o czym pisałem wcześniej) - granie w taki a nie inny sposób (nogi>>>>>>głowa) zwiększa ryzyko kontuzji (Rose, RW i inni), choć jest to oczywiście tylko jedna 'składowa'

 

A dla mnie Westbrook od dwóch sezonów wcale nie gra w taki sposób (nogi>>>>głowa) i jest w absolutnym topie kreatorów ligi, co po dodaniu atletyzmu, świetnej gry w transition, bardzo solidnego mid-range'a, zbiórek, starania się w obronie sprawia, że gość się rozkręca jak nienormalny.

 

W perspektywie all-time nie mam zamiaru go oceniać, ale wiem jedno – jest mocno niedoceniany w tym sezonie :)

jedno CI się chwali - nie kryjesz się ze swoim 'loveryzmem' :smile:

 

Nie obyło się bez wycieczek osobistych, jak miło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I który jest ponad Westbrookiem, a który pod?

 

przeanalizuj dogłębnie linki :smile:

 

Tyle, że ja nic o "ever" nie pisałem.

 

odniosłeś się do mojego posta, który odnosił się do posta BC i jego top-5 ever - taki był kontekst w który Twoja riposta się wpisała (krytykując moją krytykę, broniłeś niejako tezy BC)

 

A dla mnie Westbrook od dwóch sezonów wcale nie gra w taki sposób (nogi>>>>głowa) i jest w absolutnym topie kreatorów ligi, co po dodaniu atletyzmu, świetnej gry w transition, bardzo solidnego mid-range'a, zbiórek, starania się w obronie sprawia, że gość się rozkręca jak nienormalny.

 

'A dla mnie' jest tu kluczowe i z tym nie będę polemizował. Dla mnie Bryant Reeves był kimś w tej lidze. Piątka.

 

W perspektywie all-time nie mam zamiaru go oceniać, ale wiem jedno – jest mocno niedoceniany w tym sezonie :smile:

 

Ale wszystko rozeszło się o to 'ever' o czym pisałem przed chwilą. Wszyscy, którzy nie nazywają się 'Steph Curry' są póki co niedoceniani w tym sezonie. Stefek chyba powoli (bardzo powoli) wraca na ziemię, więc pewnie z czasem się to zmieni.

 

 

Nie obyło się bez wycieczek osobistych, jak miło :smile:

 

Jeśli to Cię jakoś uraziło to przepraszam, ale chyba nie była to jakaś strasznie daleka wycieczka (raczej ŻART NA ZGODĘ :tongue:)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeanalizuj dogłębnie linki :smile:

 

Mocno liczyłem na Twoją pomoc.

 

 

odniosłeś się do mojego posta, który odnosił się do posta BC i jego top-5 ever - taki był kontekst w który Twoja riposta się wpisała (krytykując moją krytykę, broniłeś niejako tezy BC)

 

Każde rozważania typu top ileśtam all-time, czy ćwierćwiecza zawsze będą mocno subiektywne, zależne od kryteriów, do których przywiązuje się największą wagę itd. itd. Westbrook na pewno jest wyjątkowym PG i już teraz wiadomo, że będzie wymieniany wśród najlepszych w historii. Czy to będzie top5? Nie wiem.

 

 

Ale wszystko rozeszło się o to 'ever' o czym pisałem przed chwilą. Wszyscy, którzy nie nazywają się 'Steph Curry' są póki co niedoceniani w tym sezonie. Stefek chyba powoli (bardzo powoli) wraca na ziemię, więc pewnie z czasem się to zmieni.

 

Nie wszyscy, LBJ jest przeceniany :)

 

 

Jeśli to Cię jakoś uraziło to przepraszam, ale chyba nie była to jakaś strasznie daleka wycieczka (raczej ŻART NA ZGODĘ :tongue:)

 

Nie uraziło, luz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.