Skocz do zawartości

Lebron James conference 2015/16


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

"a te są lepsze wśród drużyn wschodu" - o co Ci chodzi, jest przecież remis jeśli piszesz, że mówisz o cały konferencjach.

 

Nie chodzi tutaj o bilans między konferencjami, a o bilans poszczególnych drużyn. Np. Hornets i Rockets.

 

 

Do bilansu między konferencjami nie wliczają się mecze wewnętrzne w konferencjach. To ile razy Warriors pokona inne drużyny zachodu nie ma znaczenia. Bilans ogólny jest remisowy. Liczą się tylko mecze między wschodem a zachodem. I w tym bilansie to zachód ma handicap w postaci Spurs, Warriors i słabych Sixers.

 

No i tutaj napisałeś to, co każdy już wiedział. Bilans wschód vs. zachód BEZPOŚREDNIO jest na remis.

 

Chodzi o bilanse poszczególnych drużyn, które wynikają m. in. z tego, że każda ekipa z zachodu zagra więcej meczów z Warriors, Spurs, Thunder i Clippers, niż każda ze wschodzu. Podobnie z Sixers.

 

 

Odejmująć Spurs, Warriors, dwa najlepsze zespoły wschodu i najsłabsze z zachodu. To wschód jest silniejszy.

 

Ale dlaczego mielibyśmy je odejmować, skoro Spurs i Warriors grają na zachodzie, a my porównujemy całe konferencje?

Z wielu rzeczy, które dla mnie były niezrozumiałe na tym forum jedną z czołowych jest bycie fanem konferencji i potrzeba walki o jej lepsze imię niż tej drugiej. No kibicuje ktoś klubowi to spoko, ale co - kibicuję konferencji wschodniej, żeby była lepsza niż zachodnia czy odwrotnie?

 

Nie, ale Alonzo napisał coś takiego, z czym się nie zgadzam i wg mnie jest to nieprawda:

[...] a teraz sytuacja się odwróciła. To Wschód jest lepszy, a Zachód powinien oddać ze dwa miejsca drużynom z wschodniego wybrzeża.

 

Podsumowując środek wschodu ma dużo lepsze bilanse nie tylko z powodu tego, że zachód musi grać więcej meczy z Spurs, Warriors a wschód z Sixers ale sam w sobie jest obecnie lepszy niż środek zachodu. Wynika to wprost z remisowego bilansu.

 

Częściowo oczywiście, ale nie do końca. Bo rozumiesz chyba, że ten środek ze wschodu gra więcej meczów między sobą, nie? A skoro poziom jest wyrównany, to ładniej dzielą się zwycięstwami.

 

Jesteś w stanie jednoznacznie powiedzieć, że 7 obecnie Boston na wschodzie, jest lepszy, niż 7 na zachodzie Rockets? Bilanse się mocno różnią, a jednak wg mnie wcale Celtics nie są bezsprzecznie lepszą ekipą. W poprzednich latach takie porównania na linii zachód-wschód były no-brainerami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cleveland i ciężko wskazać zespół , który mógłby być dla nich rywalem o pozycje lidera na wschodzie.

Również uważam, żę Cavs są najmocniejsi na Wschodzie, ale myślę że Chicago lub Heat mogą być dla nich ewentualnym rywalem przy sprzyjających okolicznościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Cavs i Brooklyn mają więcej niż Minnesota, New Orlean i Phoenix razem wzięte. Czemu mają służyć takie wyliczanki poza wprawieniem w dumę pani z przedszkola?

Ze niby wschód lepszy niż zachód w tym roku a tymczasem wg :

http://www.nba.com/2016/news/powerrankings/01/11/week11/

 

East vs. West: The West is 106-104 (.505) against the East in interconference games after going 9-5 last week (5-0 on Saturday and Sunday).

 

czyli co najwyżej ogólna siła konferencji się wyrównała.

Na pewno w tym roku jest ciekawiej na wschodzie jesli chodzi o miejsca 2-8 w regular season i PO. Ale wiadomo ze do finału wchodzi cavs :smile:. Wiec gówno nie PO na wschodzie się zapowiadają a zachod od 2 rundy to rzeźnia będzie.

 

Na pewno wschod sie wzmocnił w tym roku. Pare druzyn zaskoczyło jak Orlando, NY, Detroit, Indiana, Boston. Takie równe solidne sredniaki ale bez zadnych szans na wiekszy sukces.

Na zachodzie kilka zespołow sie sypie bądź sypneło (Memphis, Portland, phoenix) a część nie robi postepów na miare oczekiwań i składu (Pels, Minnesota, Utah). Wykształciła się czołowka 2+2  (GS,SA + LAC, OKC) a reszta dostaje ciagle baty. Dallas jedyne gra na zachodzie lepiej niz powinno ale wiadomo że Carlwyspa to swietny kołcz. Houston tez sie chyba sypie ze wzgledu na duzego kidda i Brody który bawi sie piłką zamiast swoim małym w kazdej akcji i drużyna rakiet nie gra na miarę swojego talentu.

 

Jesli bysmy chcieli wytypowac 5 kandydatów do mistrza to 4 byłoby z zachodu i to świadczy o sile konferencji. Jesli chcemy mowic o podniecaniu sie rywalizacją o 8 miejsce i gangbangu w pierwezszej rundzie od lebrona i spólki to wschod ma mocniejszych przeciętniaków.

Edytowane przez marceli73x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie dzieki temu ze ma mocniejszych przecietniakow to na wschodzi imo tez beda dobre playoffs , chcialbym zobaczyc Detroit, NY,Boston, Indiane, Bucks - fajne pojedynki moga z tego wyjsc. pozatym jakby Heat zaskoczyli i Wade gralby to co potrafi to nie traktowalbym Lebrons jako stuprocentowych pewniakow w takiej serii. Heat mogliby im napsuc duzo krwi]

 

jaram sie PO na wschodzie tak jak dawno sie nie jaralem  :redface-new:

Edytowane przez falcao
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmując Twoje założenia, że na dzień 16.01.16. MIL walczy o PO, to na Zachodzie walczy nawet 14. Minnesota.

Moje założenie jest takie, że 12 teamów ma lepszy bilans na Wschodzie, niż 8 na Zachodzie.

 

Cavs są zdecydowanym faworytem do awansu do Finału, ale po drodze jest jeszcze połowa sezonu i trzy rundy w playoffs, Różne rzeczy już w tej lidze widziałem, zatem hold your horses. 

To samo na Zachodzie, dziś Detroit ze Wschodu, ograło Warriors z Zachodu i zrobiły nam się dwa mecze różnicy pomiędzy nimi, a Spurs. Thunder i Clippers też są świetni, ale Clippers nie są wcale lepsi od Heat w pełnym składzie, a Thunder na Florydzie też przegrali, a na Wschodzie jest jeszcze kilka innych solidnych teamów. 

 

Nie pamiętam tak zaciętej rywalizacji na Wschodzie. I ktoś tu chyba myli pojęcia, to na Zachodzie trwa walka o 8 miejsce. 

Na Wschodzie połowa drużyn bije się o 2 miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbudowałeś swoją wypowiedź.Nie byłem precyzyjny w moim poście, chodziło mi o drugą część Twojego zdania. Milwaukee miało 5 meczów straty do 8 seeda, Minny 6. Na wschodzie faktycznie możemy się pasjonować walką aż do 2 seeda. Na wschodzie jest walka o 8 gdzie raczej Utah będzie faworytem. Ale biorąc pod uwagę talent Minnesoty, nie są oni na straconej pozycji. Brzmi słabo bo mają streak L9 ale sytuacja w tabeli nie jest dla nich beznadziejna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tyle było pisania całe 6 tygodni jak to Wschód jest mocniejszy od Zachodu a w tej chwili Zachód z każdym kolejnym tyogdniem dokłada kolejne wygrane nad Wschodem

4 najmocniejsze ekipy w lidze to Zachód. Każda dywizja Zachodnia ma dodatni bilans ze Wschodnią. Praktycznie nie ma żadnego sygnału jakoby Wschód przejął pałeczkę mocy od Zachodu.

 

Drugie na Wschodzie Toronto nie wiem czy by przeszło pierwszą rundę na Zachodzie. Gdyby zrobiono mieszane playoffy od drugiej rundy to w półfinałach byśmy mieli sam Zachód bo nawet Cavs w tej chwili nie widzę w wygraniu serii z kimś z TOP4 Zachodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.