Skocz do zawartości

Pre season games 2015


Mirwir

Rekomendowane odpowiedzi

Do sezonu zostały niecałe 3 tygodnie. Miałem nie oglądać spotkań  pre season, jednak oglądam i jest fun.

 

Za nami 31 spotkań. Spotkania zespół NBA vs europejski klub zupełnie mnie nie interesują, nie oglądam europejskiej koszykówki zespołowej i trudno mi złapać układ odniesienia w takich spotkaniach.

 

Luźne wnioski:

 

W Minnesocie transmisja jest realizowana za pomocą kamery gdy KG był rookie. Fajna podróż sentymentalna.

 

Sacramento - PTB  spotkanie wyglądało jak mecz RS. Oba zespoły mogą być ciekawe do oglądania.

Allan Crabbe - no no.

 

Zespoły, które dostały miotłę w PO grają na mocno zdeterminowane - Toronto, Atlanta.

 

Memphis - 15 kontraktów gwarantowanych z dobrej strony pokazuje się Ryan Hollins (w spotkaniu z Houston). Miśki będą groźne

 

Miami - Wade i Bosh w formie nieźle wygląda Green, ale mają problem z ławką.

 

Cavs - Blatt na pierwszym treningu powiedział, że Mozgow jest na 60% w meczu z Atlanto wyglądał bardzo dobrze. Kaun wygląda jakby był bez formy albo strasznie spięty. AV - w ataku bardzo poprawnie, w obronie wygląda jakby poruszał się z balkonikiem. TT pewnie ogląda i zaciera ręce.

R. Jefferson wygląda bardzo dobrze. 

 

Philly - Okafor znalazł się na liście Marcina Gortata (nie do końca wiadomo co to oznacza i dlaczego). Mecz z Cavs to niezła beka - Cavs wypuścili na boisko swój szrot - (brak TM, LBJ, JR Smitha) i przez większość spotkania prowadzili, na 2 minuty przed końcem poszedłem spać, a rano niespodzianka.

 

Houston - Capela, KJ  wyglądają świetnie, Dekker spięty, ale w spotkaniu z Dallas  się odblokował. NBA chwilowo ma nowego Glena Davisa - Josh Smith (nowy Josh Smith w Houston)

 

GSW - pierwszego spotkania nie widziałem - "no feed" drugie w trakcie analizy organoleptycznej

 

Suns - ich komentator sprawił, że wyłączyłem przeglądarkę i poszedłem spać.

 

Dallas - grają na razie bez zawodników S5 i najlepiej wygląda tam Villanueva.

 

LAL - 20 sezon Kobego, w pierwszym spotkaniu Randal gruchnął o parkiet, w drugim Russel i zbił miejsce gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Beef pomiędzy Hibbertem a Bookerem doda smaczku kolejnym spotkaniom z Utah.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na analize drugiego spotkania GSW. Jestem mocno zaskoczony. Może jednak będziemy bili się o 9 pozycje.

Spokojnie z takimi wnioskami, Sixers wygrali z Cavs a Kings ze Spurs. Gdyby te mecze były jakoś wiążące, to patrząc na formę Mudiaya już teraz pytał bym kulfona o nr konta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na analize drugiego spotkania GSW. Jestem mocno zaskoczony. Może jednak będziemy bili się o 9 pozycje.

 

PTB grają spotkania pre seasonowe tak jakby walczyli o miejsce w PO. Młodzi, gniewni i zdeterminowani.  Z kolei GSW w pierwszej 1Q wyglądali i zachowywali się tak, że mecz jest wygrany tylko dlatego, że pojawili się w hali. W 1 i 2 Q oba zespoły grały szybkie pace i PTB było w tym lepsze. 77 - 62 po 2Q. Rezerwy GSW grały straszną nędze.

Allan Crabbe - na chwile obecną prezentuje się bardzo dobrze. Podobnie jak Ed Davis i Noah Vonleh.

 

Po stracie 4 zawodników z S5 większość osób spisało PTB na straty, po tym co widziałem sądzę, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

 

LBS - masz racje, że nie są wiążące, ale pokazuje co nie co. W PTB jest od groma nowych zawodników, ale o dziwo wyglądają jak zespół.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie z takimi wnioskami, Sixers wygrali z Cavs a Kings ze Spurs. Gdyby te mecze były jakoś wiążące, to patrząc na formę Mudiaya już teraz pytał bym kulfona o nr konta :smile:

 

Nie chodzi o same zwyciestwo, ale o to, że POR prezentuje się całkiem całkiem, po tych stratach co ponieśli. Jest nadzieja na miejsce wyższe niż ostatnia trójka na zachodzie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadzieja umiera ostatnia, więc byłoby bardzo źle gdyby miała umrzeć w preseason

Patrząc na papier to w Portland wieje c***em i biedą ale papier papierem a parę lat temu będący w podobnej sytuacji Suns bili się o playoffy lecz niestety byli nieco za słabi albo nieco za bardzo na zachodzie, zależy jak na to patrzeć

Ciekawe jaki się podstawowy skład wykrystalizuje tam bo tylko Lillard jest pewniakiem a każdą inną pozycje bije się 2-3 zawodników. Fajnie jak Vonleh dostanie minuty bo w Hornets go trzymali krótko . Tutaj mamy bande dzieciaków i 2-3 weteranów więc to dobre miejsce dla niego by się rozwinąć

 

Edytowane przez Bogut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cunigham ładnie pozamiatal. Jeśli to pf o którym myślę i utrzyma formę to na co im tt Edit Pomyliłem z Jaredem nvm

Cuningham zdecydowanie powinien zostac dolaczony do szerokiej kadry, bije reszte bezklubowcow o glowe.

 

Swoja droga, obejrzalem jakis mecz Philly, Okafor to moze byc niezly bust : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla głodnego gry fana NBA takie pykanie rezerwowych to już jest coś. Ja na przykład nie mam alternatywy w sporcie tak jak inni na tym forum (piłka, NFL) więc każde spotkanie mnie cieszy  jeżeli mogę coś obejrzeć to się cieszę jak dziecko. 

 

Kiedyś będę mógł wnukom powiedzieć: a wiecie, że Knicks po najgorszym sezonie w historii mieli 3-0 w preseason? 

 

15 dni, and counting...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze to mam wrazenie ze te mecze pokazuja jeszcze mniej niz summer league. Starzy sie nie starają(wyjątek potwierdza regułe) a młodzi juz coś pokazali wcześniej wiec mniej wiecej wiedzą na czym stoją.

preseason to szansa dla trenerow zeby poeksperymentowac z ustawieniami i dla kilku grajkow żeby po campie dostać kontrakt jako zapchanie składu nic więcej

Przecież James z Durexem nie będą robili 50pts show

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki spotkań z pre season należy brać przez filtr, nie mniej jednak coś tam można wywnioskować.

 

Wczoraj była premiera S5 z Miami, Bosh, Deng, Dragić, Wade, Whiteside. Na papierze wygląda na mocno piątkę w rzeczywistości nie wyglądało to tak imponująco. Spotkanie z Houston (przegrane przez Rakiety w 4q przez 3 garnitur) pokazało słabość głowy Whitesida po 0-9 z FT głupi faul. Hack a Whiteside?

 

Lakersi są lepsi w grze w kosza na lodzie od mistrzów NBA 2015.

 

GSW - karma jest jak Provident upomina się o odsetki od Warriors za poprzedni sezon, Kontuzjowani, Steve Kerr, Harrison Barnes, Bogut.  Jak Curry musi pracować w obronie, a Klay ma swój "dzień wolny" (a jest szansa mniej więcej 50% na coś takiego) to ciężko tam z punktami. A jak nie prowadzą to nie czują się komfortowo. Widać brak Kerrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.