Skocz do zawartości

Co dalej z AK47?


Maxec

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc karl to nie mam na celowniku, na tę chwilę, żadnej opcji trade'u. Co nie znaczy, ze nie mogę myśleć o wytrajdowaniu kogoś. Powiem tak - najlepiej zarabaijący gracz w ekipie Sloana jest jednocześnie tym, który chyba w najmniejszym stopniu, mówię tu o czołowych graczach (Okur, Booz, D-Will, Harp, Fish) naszej ekipy, przyczynił się do obecnego bilansu :? Oczywiscie chodzi mi o AK - 47. Kurcze, zawsze go lubiłem, ceniłem jego grę, widziałem w nim motor napędowy Jazz i tak przecież przez ostatnie 3 lata było, ale w tym sezonie no nie mogę go zdzierżyć :twisted: Również mentalnie - nie dość, że gra do dupy, opier.....la się na parkiecie, to jeszcze mazgai, płacze narzeka... :roll: :? I w tym wszystkim jeszcze ta jego żonka, co jej się już SLC nie podoba :evil: Po prostu Buratino stał się dla mnie niestrawny. Ale chyba nie tylko dla mnie - mam bowiem dziwne wrażenie, że Sloan i Lary H. stawiają na BIG DUO reactivation, krótko mówiąc dążą do przywrócenia Jazz świetności trochę "archeologiczną" drogą, zastępując Stockalone Willozerem. A w tej metodzie brak miejsca na "3"-ego wielkiego, tak jak brak miejsca dla rozgrywającego w trianglach Jaxa (swoją drogą po co właśnie taki PG jak Kidd w Lakers :roll: :?: , ale co tam ich problem). Okur to zrozumiał - robi swoje, siedzi cicho, nikt mu nie podskoczy, podobnie jak Millsap (oj to jest złoty chłopak 8) ). A tymczasem AK męczy "ego" i jak tak dalej pójdzie na parkiecie i poza nim - dziś jego ze dwa rzuty mogły przesądzic o zwycięstwie- to długo nie pobędzie. I byłbym za opchnięciem go Nets za Cartera. I nie dlatego, że kocham Air Canadę ale dlatego, że w czerwcu kończy mu się kontrakt. W SLC nie zostanie bo dziura, ale my w kasie mamy ze 40 mln wolnego szmalu i możemny podpisać Millsapa i wziąć pożądnego SG z freeagents list. I tyle...

 

Edit by PI3TR45: wydzialiłem na prośbę Gimmiego. Temat wstawiłem taki bo nie wiem nawet o czym konkretnie dyskutujecie - nie zagłębiałem się. Jak coś to do mni na PM (albo do Gimmiego) to zminię (zmieni).

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak nikt nie podważa jego 3 lat gry w drużynie. Chłopak zrobił swoje i chwała mu za to. Ale czy my się nie pogrążamy tym, że cały czas dajemy mu szansę? Jedno jest pewne - nie będzie przy obecnym składzie pełnił roli, którą pełnił przez poprzednie sezony. Tym bardziej, że na sercu nam dobro Utah, nie wiem czy powinniśmy patrzeć się w przeszłość i cały czas czekać na jego przebudzenie. No, ale w nim właśnie tkwi ten ogromny potencjał, którego boimy się stracić. Potencjał, nie dość go nam w drużynie? W dodatku wszyscy uwielbiają AK, ale zawsze w końcu nadchodzi czas na rozstanie. Może nie, że się opieprza na parkiecie, bo na serio jego pozycja w drużynie (chodzi o atak) zmalała, ale nie powinien od razu na to narzekać tak jak mówisz Maxec. Już mu chyba nie pasuje, że nie jest tym jedynym. Z resztą nie wiem, co mu tam w głowie chodzi. Może ta jego żona, będzie gwoździem do trumny, jako kończącym się pobycie w SLC rodziny Kirilenko. Jeśli się już jego pozbyć to powstaje też pytanie, za kogo. Były propozycje za Cartera. Kurde, ale Carter nie jest gościem, którego szukamy, jako Ci, którzy chcą wyników, bo ci co chcą efektownych wsadów, nie będą narzekać. Transfer Vince'a kolidowałby z naszymi celami, no chyba wszyscy wiedzą, że POTRZEBUJEMY OBROŃCÓW, takich rasowych. AK w formie, to jest ktoś idealny, ale o formie jego tu już wcześniej napisałem.

 

Oni stawiają na nasze duo, a teraz to nie wiem czy wychodziłoby trio, bo Okur pokazuje, że należy mu się i potrafi to wykorzystywać. I wszystko jest pozamiatane dla AK. Tym bardziej nie rozumiem Kałasznikowa, który powinien zauważyć, że mamy w ataku trzy bardzo stabilne opcje. Co on jeszcze chce? Chyba za dużo dostał na początku, bo teraz chyba woda sodowa uderza mu do głowy. A co do tria (tak będzie znacznie lepiej) jestem spokojniutki. Jednak te transfery i wybory pokazują, że KOC nie jest wcale taki słabiutki. Opłacało się czekać :P

 

Tak więc, sprawy chyba muszą potoczyć się same, bo inaczej dla mnie wszystko będzie no takie kontrowersyjne. To prawda, że Carterowi kończy się kontrakt, ale nie chciałbym zaprzepaścić szansy zajścia w tym sezonie daleko, na co nas naprawdę stać. Chociaż, czy z Carterem byłoby to zagrożone... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ruskiego to KOC sam sobie jest winien.po cholere zawodnikowi który jest typowo defensywnym graczem,daje sie tak ogromny kontrakt który zapycha salary?a po 2 to częsty syndrom że gracz który podpisze wysoki kontrakt ma potem dużo słabszy sezon,np Kaman zLAC. muwi sie że moze Maggette trafi do Utah.ale ja go jakos nie widze.moim zdaniem lepiej dac rozwijać sie np Brewerowi.a lepiej wzmocnić sie pod koszem np Hunterem, lub Harisonem z Indy. potrzeba w Utah jeszcze jednego solidnego defensora.za rok-dwa może Brewer będzie takim zawodnikiem.ale brak kogos takiego pod koszem.mam nadzieje że wielkich zmian nie bedzie.ale wiadomo że na takich gości jak Hoffa nie ma co już liczyć,więc można spróbować sie ich pozbyć. nie widzę jakoś Cartera w Jazz.to nie jest zawodnik który by sie tu zadomowił,podobnie chyba było by z Maggette.zobaczymy co wymyśli KOC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ruskiego to KOC sam sobie jest winien.po cholere zawodnikowi który jest typowo defensywnym graczem,daje sie tak ogromny kontrakt który zapycha salary?

A to ty paul widzisz różnicę w cenie za defensywę i ofensywę? :D Kasę się daje jak dobry zawodnik jest, a nie czy to defensywa czy atak. Pierwszy przykład: Ben Wallace. :) Więcej już chyba nie muszę mówić. To prawda, że trochę przesadził z tą kasą, ale z twoim argumentem, że za defensywę takiej kasy nie powinien dostawać całkowicie się nie zgadzam.

 

No ten pomysł z Harrisonem nie jest zły, czy z Hunterem. Tylko, że Hunter zaczął dostawać szansę w budującej się Philadelphii i nie sądzę, by go oddawali tak chętnie. No i nieźle go ustawiają go tam na skrzydle, mimo 7 stóp. Coś z nim wiąża, choć spróbować zawsze można. Poza tym ma bardzo fajny kontrakcik dla Phily (jeśli certo miałby zostać u nich).

 

No a Harrison niestety miał kontuzję ramienia i nie grał. Z resztą grał tylko w 12 meczach w tym sezonie. Na razie nei ma dla niego miejsca w składzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze Was skonczcie już przeżywać kontrakt AK47, KOC miał pełne prawo dac mu maxa, już nie pamietacie po jakim sezonie go dostał? 8.1 zbiórek 3.1 asyst, 1.9 przechwytów, 2.8 bloków i 16.5 punktrów i to już w trzecim sezonie gry, a w dodatku zaledwie 4 mecze opuszczone KOC nie miał innego wyjścia gdyby nie on ktos inny dałby mu maxa, a że teraz AK47 sie łamie co chwila, a jego rola w zespole zmienia się z miesiaca na miesiac, to chłopak nie moze wejsc w swój rytm, ale dawny AK jeszcze wróci :!: wspomnicie moje słowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie zgadzam się z tym.trzeba czasu dla AK.ale widać że ten sezon dla niego będzie baaardzo nieudany.a kto oprucz Bena z dobrych defensorów ma tak wysoki kontrakt?(nie chodzi mi o graczy dobrych po obu stronach boiska) myśle że przyszły sezon bedzie dopiero udany,bo ten to będzie nauką jak grać w play off.za rok dwa możemy być potenga w całej lidze.byle by nie bużyć tego co sie juz zbudowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem za natychmiastowym transferem AK, ale nad poważnym zastanowieniem się nad jego rolą w drużynie i jednocześnie jego kontraktem. To, że dostał tyle pieniędzy za tamten sezon nie jest żadnym problemem - należało mu się. Ale KOC ryzykował mocno podpisując właśnie taki kontrakt z 3-roczniakiem. Naprawdę zaszalał. Potem okazało się, że cholerne kontuzje zatrzymują rozwój, ale to już długa historia....A teraz jego rola, która bez znaczenia czy by miał czy nie miał kontuzji, zmieniła się i ciężko zrozumieć jego ogromny kontrakt. Dlatego trzeba się mocno zastanowić. Lubię AK, ale bardziej zależy przede wszystkim na drużynie, a nie na jego grymasom o jego coraz mniejszej pozycji w drużynie. Jeśli AK nie zmieni swego podejścia do gry i nie zrozumie obecnej sytuacji w klubie, będzie trzeba coś zrobić. Obyś miał rację jazzmen, że jeszcze nas zaskoczy, bo grać potrafi :wink: Czas pokaże, bo trade'u na razie nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia no to Ruski nas zaskoczył :? 8) Po raz kolejny kontuzja, szlag by to... :evil: Chociaż z nim czy bez niego i tak do przodu :twisted: A swoją drogą, gwoli uzupełnienia to jazzman przypomnij sobie dobrze - kontrakt dla AK - 47 KOC przygotował w lecie 2003/4, a więc wówczas gdy AK miał ... opcję 4 roku. Sam zresztą powtarzał, że jak nie dostanie "godziwej kasy to pogra w SLC jeszcze rok, a potem zobaczymy" :twisted: A co było potem, to wiadomo... Katastrofa w sezonie 2004/5 - świetny AK ale rozwalony dwukrotnie, z czego w marcu na amen. W takiej sytuacji inaczej negocjuje się kontrakt. Wówczas myślę, że nie dostałby 90 mln , ale z 40 - 50 bo tyle jest po prostu wart :roll: Zresztą prosty rachunek - Booz - 63 mln, Okur - 45 mln, Gasol :!: - 70 mln, Nash - 68 mln, LeBron - 90 mln, Shawn Marion - 75 mln, Amare Stoudemire - 90 no to chyba widać kto zasługuje na maxa, no nie :roll: :twisted: :?: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a moim skromnym zdaniem trzeba zrobić wszystko by kałach odzyskał wiarę w siebie, zmobilizował sie, bo jak widać ostatnio to jego dobrej gry brakuje teraz Jazz.Sloan i AK muszą to jakos między sobą załtwić,jak facet z facetem.ruski jest potrzebny tutaj,ta jego wszechstronność i dobra gra w obronie w play off będzie na wage złota.to że jest przepłacony pomijam ,ale to KOC niech sie zastanawia teraz nad tym.che wiem że kałasza stać na statystyki coś koło 10-14 pkt,5-7 zd,3-6as, 2-3 blk i 1-2 prz. a tego Utah trzeba.moze go nie widać w statystykach ,ale to jeden z motorów napędzających Jazzmenów.mam nadzieje że zakończy sie jak sprawa z Boozerem,czyli zostanie tu i dojdzie do przyzwoitej formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja już jestem coraz bardziej podzielony w tej kwestii...z jednej strony rzeczywiście widzę, że za taką kasę, jaką zarabia AK, moglibyśmy mieć jakiegoś czołowego strzelca w tej lidze, który by naprawdę ciągnął zespół..ale z drugiej strony, opcji ofensywnych już nam raczej nie brakuje (mamy 102ppg), to w defensywie mamy ogromne dziury, które AK stara sie łatać..widziałem sporo meczów Jazz w tym sezonie i w żadnym nie zauważyłem, by AK się opieprzał...co więcej, było wręcz odwrotnie i nawet w takim meczu z Lakers, w którym nie zaliczył ani bloku, ani przechwytu był pierwszą opcją defensywną zespołu, był wszędzie...

 

ja bym naprawdę przemyślał decyzję o pozbyciu się go...pamiętajmy, że jest jeszcze młody, dopiero wkracza w najlepszy wiek i powinien grać lepiej niż teraz, dużo lepiej....myślę też, że playoff pokaże na ile jest nam potrzebny i czy będzie niezbędnym elementem zespołu czy nie

 

dla mnie nie ma wątpliwości, że AK jest graczem wyjątkowym i pokazuje to nie tylko w obronie...owszem, rzuty mu ogólnie w tym sezonie nie siedzą, ale asysty i wiele innych dobrych podań naprawdę pomaga nam organizować grę w ataku

 

nie spieszyłbym się także by oddawać go by zrobić miejsce w salary - Deron ma przecież kontrakt debiutancki na jeszcze aż 3 sezony, a Millsap na 2...zdążymy jeszcze coś zorganizować, tym bardziej, że za 3 lata nie będzie już Fisha, Harpa i Giry (a jeśli będą, to za znacznie mniejszą kasę), więc kasa dla D-Willa się spokojnie znajdzie...jak coś to i tak obu można dać spore extensions bo i tak mamy do nich prawa Birda i najwyżej wpadniemy w spory podatek i tyle...ja tam salary bym się na razie w ogóle nie przejmował, bo sytuacja jest naprawdę dobra - na 3 kolejne sezony mamy trzon zespołu (w tym za świetną kasę Booza, Memo i Derona), a kasa na jeszcze jednego dobrego zawodnika by się znalazła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu AK - ostatnie cyferki miał wyraźnie lepsze i powiem Wam, że mnie w sumie satysfakcjonują..zerknijmy na ostatnie 4 mecze:

 

Mar 24, vs. MEM, W 118-108, 30min, 12pkt (6/8 z gry), 4as, 1zb, 2 prz, 4bl

Mar 23 @ LAC, L 104-72, 27min, 12 pkt (5/9 z gry), 0 as, 1zb, 1prz, 2 bl

Mar 20 vs. GSW, W 104-100, 36min, 12 pkt (4/5 z gry), 3 as, 4zb, 1prz, 3bl

Mar 17 @ CLE L 82-73, 37min, 7pkt (3-6 z gry), 4 as, 8zb, 2prz, 4bl....

 

średnia: 32,5min, 10,8ppg (64%FG), 3,3rpg, 3,3apg, 1,5spg i 3,3bpg

 

może to tylko jaskółki, ale jakby utrzymał ogólnie takie średnie to nie wiem jak Wy, ale ja byłbym zadowolony....widać, że dalej potrafi grać all-around i gdy nie forsuje rzutów (czyli punkty zdobywa po wsadach czy też spod samego kosza) to i FG% ma dobry....widać też, że jego zdobycze są bardziej okazałe gdy gra dłużej (warto zauważyć, że w tym sezonie grywa średnio po ledwie 29,5min podczas gdy w ostatnim miał 37,7 a więc o prawie 30% więcej)....

 

oczywiście wymienione wyżej staty nie powalają na kolana (nie wspominając o średnich z całego sezonu) ale uważam, że AK w defensywie robi swoje...trzeba by się było naprawdę zastanowić czy potrzebny nam kolejny strzelec kiedy i tak rzucamy średnio spokojnie ponad 100ppg a tracimy prawie 100, za którego musielibyśmy oddać de facto jedynego obrońcę w drużynie...jego ostatnie średnie wyglądają imponująco i myślę, że jak przyjdzie playoff i przy zawężeniu składu po 40mpg, to mogą być przynajmniej takie jeśli nie lepsze....

 

przyznaję się bez bicia, że lubię AK i uważam że jest wyjątkowym zawodnikiem...mimo to jednak trzeźwo i możliwie obiektywnie uważam, że jest nam potrzebny....owszem, zarabia trochę dużo, ale według mnie jego rola na boisku jest nie do przecenienia...zbiórek ma generalnie trochę mniej, bo trochę nie ma dla niego miejsca pod tablicami jak są Booz, Memo i Millsap - dla mnie ważne w ataku są jego asysty, bo jak już wspominałem zmysł do gry kombinacyjnej ma...pomimo nieco gorszych statów w obronie (ba, career low przechwytach i prawie w blokach) jest wciąż jednym z najlepszych defensorów lidze i mam nadzieję, ze potwierdzi to w playoff, od postawy w którym chyba zależy jego przyszłość w Utah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie,dobrych defaensorów mamy jak na lekarstwo,a AK jest jednym z najlepszych w lidze.potrafi tez nieźle dograć piłke, zablokować i przechwycić.jest chyba jednym z trzech, max pięciu najbardziej wszechstronnych grajków w całej lidze. jestem za tym by został w Jazz. to też dobry duch tego zespołu i jego rola jest znacznie większa niż pokazują to statystyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj możemy się cieszyć z wygrania swojej dywizji, a razem z meczem kolejny (co ważne) w ostatnim czasie dobry mecz AK. Tak jak przedstawił mecze Greg00 to oprócz nich dochodzą jeszcze spotkania z Wizards i właśnie z Minnesotą. W pierwszym zaprezentował się trochę gorzej niż poprzednio, co nie umniejsza faktu, że jest w coraz lepszej formie, co z resztą potwierdził z Wilkami, kiedy zdobył 13 punktów (6-9), 8 zbiórek, 5 bloków i 3 przechwyty. Co najważniejsze zaczął zdobywać więcej niż 10 punktów. Nie wiem jak was, ale mnie przy obecnej sytuacji bardzo zadowalała taka ilość punktów ze strony Rosjanina. W ostatnich 5 spotkaniach zdobywa średnio 11 punktów (na 62% skuteczności!), prawie 4 zbiórki, 3.4 asysty, 1.8 przechwytów i 3.2 bloki. Przy całym sezonie są to niezłe cyferki. Jednak największa zasługa tych zdobyczy punktowych to indywidualny trening z Hornackiem. Widać, że dużo korzysta z tego AK i przyniosło to natychmiastowe efekty. Możemy teraz spodziewać się standardowej gry na właśnie takim poziomie. Chyba miał rację Jazzmen, że jeszcze coś pokaże nam w tym sezonie. No na razie jest coraz lepiej i chyba każdy po cichu liczy na jak najdłuższe granie Kałasznikowa. Co ważne, PO tuż, tuż i jego forma defensywna i ofensywna byłaby bezcenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

nie sie bawi i cieszy poki ma okazje, bo jak się zacznie zgrupowanie reprezentacji i bedzie dalej bez formy to mu się łądnie dostanie, a swoja droga na jazzfanz ostatnio sie pojawiła teoria o tym, że problemy z AK47 poszły w parze z pozyskaniem Fishera, że ten niby mu wogole nie podwał i jak sobie przypomne i przejrze mecze nawet z PO to tam faktycznie tych piłek za dużo nie dostawał od Dereka.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sie bawi i cieszy poki ma okazje, bo jak się zacznie zgrupowanie reprezentacji i bedzie dalej bez formy to mu się łądnie dostanie, a swoja droga na jazzfanz ostatnio sie pojawiła teoria o tym, że problemy z AK47 poszły w parze z pozyskaniem Fishera, że ten niby mu wogole nie podwał i jak sobie przypomne i przejrze mecze nawet z PO to tam faktycznie tych piłek za dużo nie dostawał od Dereka.. :roll:

Ha jeśli tak, no to Szak i Van czy kore - nie pamietam :roll: - mają odpowiedź, zresztą my też - dlaczego Jazz zdecydowali się tak o :!: , pozbyć się kontraktu Fisha i bez oporów poszli mu na rękę :roll:

 

Ja wiem, że jak mawiał Adam Keefe: SLC to najlepsze miejsce do wychowywania dzieci i sprawy rodzinne zawsze są tu szanowene, ale gdy w grę wchodzi ponad 20 baniek, to musi być jakiś business w tym :P 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kurcze widziałem w czwartek mecz Łotwy z Rosją w ramach przygotowań Sbornej do ME 2007 w kosza. I powiem tak: obserwowałem grę 3 graczy z NBA a więc AK - 47 i Chriapy w ekipie rosyjskiej oraz Biedrinsa w ekipie Łotwy. BTW na pojedynek Biedrins vs AK ostrzyli sobie zęby kibice na którymś z amerykańskich forów GSW. :P

 

A więc jakie wnioski co do gry naszej gwiazdy. Od razu zastrzegam, że nie mam ostatecznych statystyk indywidualnych i za cholerę, nawet na rosyjskich stronach ich nie mogę znaleźć :twisted: Piszę tylko o tym co widziałem.

 

Otóż gra Kirilenki była dokładnie taka jak znamy: facet był wszędzie, rzucał się do piłki, latał od tablicy do tablicy. W defensywie i grze zespołowej był nieprawdopodobny. W ciągu zaledwie jednej IV kwarty Buratino miał 2 bl., 4 zbiórki, 2 przechwyty i 3 as..

 

Ale ofensywa to była tragedia. Świetnie wychodziły mu wejścia pod kosz po czystych podaniach, nieźle dunkował. Ale akcje 1/1 to była porażka, nawet dobitki własnych rzutów mu nie wychodziły. O dystansie i półdystansie to nawet nie wspominam :( W decydujących, ostatnich 8 minutach AK miał 0/3 za trzy, 0/2 za dwa i 1/2 z osobistych. Po prostu żenada :roll: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.basket.lv/viriesu_izlase/protokols/5423

 

tutaj można zobaczyć całe statystyki AK47 i jak mówił Max świetnie grał w obronie, ale 2 trafione rzuty na 11 odanych z gry to żenada i na dodatek te 5 fauli w zaledwie 20 minut.. trudno cokolwieg mi powiedzieć bo nie widzialem meczu, ale statystyki przypominaja mi dokłądnie to co widzalem w zeszłym sezonie w wykonaniu Andrieja, oby w pózniejszej fazie przygotowań poprawił rzut i ograńiczył faule bo znowu pojawią się plotki transferowe..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha Jazzmanie drogi aleś mnie podszedł 8) :!: To ja wychowany na historii ZSRR i jego narodów zupełnie zapomniałem, że po łotewsku Rosja to Krevija a po estońsku to Russa :lol: Oczywiście, że byłem na tej stronce ale szukalem estońskiej nazwy Rosji - dureń ze mnie :D

 

Dzięki za info - pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.