barcalover Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Myślałem, że będzie grubiej. Luzik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Musiał myśleć nad tym wcześniej. Walnę sędziego, to mnie na 100% zawieszą. Idzie święto dziękczynienia, to będę mieć chociaż jeden dzień więcej na picie i może wydłużę sobie weekend. Mój idol taki przeszpiegły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaphod Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 O co chodzi z tą obroną Bucks, bo nie oglądam? Przecież to jakiś kosmiczny zjazd... Dla mnie "efekt Monroe" jak nic, to nie może być przypadek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 http://hangtime.blogs.nba.com/2015/11/27/skiles-separates-his-young-guards/ Swoją drogą całe Orlando miało dzisiaj 30 asyst - tyle ile wynosi rekord Skilesa (świadczy to jaki to był kosmos) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 O co chodzi z tą obroną Bucks, bo nie oglądam? Przecież to jakiś kosmiczny zjazd... Dla mnie "efekt Monroe" jak nic, to nie może być przypadek. Ale że niby Pachulia im w poprzednim sezonie obrone trzymal? Czy kto? Monroe gra ok, tam jest jakis inny problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdzich Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 O co chodzi z tą obroną Bucks, bo nie oglądam? Przecież to jakiś kosmiczny zjazd... Dla mnie "efekt Monroe" jak nic, to nie może być przypadek. Brak rzutu za 3, brak rozgrywającego, słaba forma Middletona, złe wykorzystywanie Hensona, kompletne zagubienie w obronie* i Kidd, który jest coraz bardziej sfrustrowany, że aż przechwyt ostatnio zaliczył. Monroe to jak widziałem to fajnie tam pasuje. No i z Cavs jak widziałem ich jedyne zwycięstwo to w końcu wszystko zaklikało całkiem nieźle. * to największy paradoks, bo wielu określało ich jako obrona przyszłości, gdzie każdy może pokryć każdego, switche, długie ręce itp. a okazuje się, że znakomicie to wychodzi GSW i to oni mogą mieć takie miano, a w Bucks to wg statystyk wypada źle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikrofalowka Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Brak rzutu za 3, brak rozgrywającego, słaba forma Middletona, złe wykorzystywanie Hensona, kompletne zagubienie w obronie* i Kidd, który jest coraz bardziej sfrustrowany, że aż przechwyt ostatnio zaliczył. Monroe to jak widziałem to fajnie tam pasuje. No i z Cavs jak widziałem ich jedyne zwycięstwo to w końcu wszystko zaklikało całkiem nieźle. * to największy paradoks, bo wielu określało ich jako obrona przyszłości, gdzie każdy może pokryć każdego, switche, długie ręce itp. a okazuje się, że znakomicie to wychodzi GSW i to oni mogą mieć takie miano, a w Bucks to wg statystyk wypada źle. Dodałbym do tych największych mankamentów jeszcze zbieranie piłek i wtedy mógłbym podpisać się pod tym obiema rękami, nogami i swoim porożem, które w tym roku wyjątkowo ciąży. Myślę, że Bucks wszystko się popieprzyło. Ten sezon wygląda tak, jakby poprzedni rok skupili się na tankowaniu, a poprzedni sezon zagrali tak jak powinni grać teraz, czyli 2 lata po szorowaniu dna ligi. (Nie)stety rok temu zagrali wybornie i teraz zwiększyli wymagania z którymi sobie nie radzą. Obawiam się, że ten sezon pójdzie już na straty. W zespole zbyt wiele rzeczy nie funkcjonuje tak jak należy i chyba tylko ktoś pokroju Popovicha zdołałby naprawić to co się tu dzieje w mniej niż pół roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Ale że niby Pachulia im w poprzednim sezonie obrone trzymal? Czy kto? Monroe gra ok, tam jest jakis inny problem. no jescze Henson dawał dobry impact, poza tym ławka czesto im mecze wygrywała bo mieli jedną z lepszych w lidze Dodałbym do tych największych mankamentów jeszcze zbieranie piłek i wtedy mógłbym podpisać się pod tym obiema rękami, nogami i swoim porożem, które w tym roku wyjątkowo ciąży. Myślę, że Bucks wszystko się popieprzyło. Ten sezon wygląda tak, jakby poprzedni rok skupili się na tankowaniu, a poprzedni sezon zagrali tak jak powinni grać teraz, czyli 2 lata po szorowaniu dna ligi. (Nie)stety rok temu zagrali wybornie i teraz zwiększyli wymagania z którymi sobie nie radzą. Obawiam się, że ten sezon pójdzie już na straty. W zespole zbyt wiele rzeczy nie funkcjonuje tak jak należy i chyba tylko ktoś pokroju Popovicha zdołałby naprawić to co się tu dzieje w mniej niż pół roku. myślę, że Kidd tez to psokojnie może ogarnąć, może po ASG gdzie będę mieli więcej czasu na takie sprawy? tylko wtedy będzie już chyba za późno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hennenberg Opublikowano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 Bayless skręcił lewą kostkę, a dzisiaj był starterem i to lepszym niż MCW... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PTB Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 (edytowane) Bayless skręcił lewą kostkę, a dzisiaj był starterem i to lepszym niż MCW... DZieeeeeeeeeeeeeeN DOoooooooooooooooo Bry!!! Chciałbym powiedzieć tylko, że każde zwycięstwo odniesione podczas tego ROAD TRIP, jest dla nas miłym zaskoczeniem śwąteczno-gwiazdkowym. Dziś jedziemy do Was, czy przyjdzie do nas Mikołaj??? Edit! Zapomniałem zapytać, bo nie zbyt dobrze znam Waszą drużynę. Kto się MIL z kim POR jak matc***e? Edytowane 7 Grudnia 2015 przez Karol PTB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Bandwagon z napisem "Jabari to bust" odjechal czy mozna jeszcze na niego wskoczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 8 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 A w ogóle był taki wagon? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Myslalem ze jest W takim razie, chetni wsiadac! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 8 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Jakoś pusto na tej stacji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Paszczę zmieniasz co i rusz to nie wiadomo, kto powozi tym żelidansem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 Żeby życie miało smaczek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikrofalowka Opublikowano 13 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2015 (edytowane) Opuszczałem ostatnie spotkania, ale wiedziałem, że dziś może zdarzyć się coś pięknego. No i się zdarzyło! Zagraliśmy tak dobrze, że nawet zapomniałem o tym crapie jaki graliśmy w ostatnich tygodniach. Dziś zresztą nie ma czasu na lamentowanie. Fani Bucks po raz pierwszy od meczu numer 5 w zeszłorocznych playoffach mogą być cholernie dumni z swojego zespołu. Brawo cała drużyna, a przede wszystkim Monroe i Parker!PS. Za 3 dni z Lakers będą katorgi... Edytowane 13 Grudnia 2015 przez mikrofalowka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 13 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2015 Kibice NBA dziękują Bucks! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdzich Opublikowano 13 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2015 Opuszczałem ostatnie spotkania, ale wiedziałem, że dziś może zdarzyć się coś pięknego. No i się zdarzyło! Zagraliśmy tak dobrze, że nawet zapomniałem o tym crapie jaki graliśmy w ostatnich tygodniach. Dziś zresztą nie ma czasu na lamentowanie. Fani Bucks po raz pierwszy od meczu numer 5 w zeszłorocznych playoffach mogą być cholernie dumni z swojego zespołu. Brawo cała drużyna, a przede wszystkim Monroe i Parker! PS. Za 3 dni z Lakers będą katorgi... A ogranie Cavs po dogrywkach to nic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikrofalowka Opublikowano 13 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2015 A ogranie Cavs po dogrywkach to nic? Zapomniałem o tym spotkaniu, choć wtedy nie graliśmy tak dobrze jak dzisiejszej nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się