Czas myśleć o zlocie E-NBA 2007

[Fartman]

Niektorym osoba czasami nie da sie poprostu dogodzic.

 

Pitti 8 "robcie tam gdzie blisko" ale blisko dla kogo ze tak zapytam? Dla ciebie tak? otoz musze cie zmartwic ze nie zawsze jest tak jak jedna osoba chce. Ja powiedzialem podczas ostatniego zlotu ze mozemy z Paula i Qba to wszystko zoorganizowac wlasnie tutaj na wybrzezu jesli oczywiscie kolektyw sie na to zgodzi i nadal podtrzymuje ta propozycje bo nie widze zbyt duzego problemu w porobieniu 20 telefonow, skreceniu sali itp.

 

Wg mnie Gdansk powinien byc nastepnym miejscem na zlot powniewaz centrum juz bylo i Krakow tez juz byl do ktorego pare osob mialo niesamowicie dluga droge (przyklad nasza grupa z trojmiasta) jednak mimo wszystko nie nazekalismy tylko pieknie kupilismy o 22 bilety w gdansku i jechalismy cala noc przez polske, i musze powiedziec osoba ktore nie lubia jezdzic ze byla to super przygoda bo nie dosc ze ludzi poznalismy to jeszcze sobie zobaczylismy co nieco tego naszego kraju ;-) a przeciez o to chodzi w czasie wakacyjnym.

 

Wg mnie mozna to spokojnie zrobic w trojmiescie i napewno atrakcji tutaj nie zabraknie i dla ludzi lubiacych sie pobawic jak i dla takich ludzi jak Gumbi ktorzy musza sobie robic foty wkolo kamieniczek ;d Na brak sal tez nie ma co nazekac a jesli pogoda dopisze to mozna rowniez jechac nad nasze piekne morze ;-) albo jakby komus odwalilo mozna tez wyskoczyc do Aqua Parku. No ale tak jak juz powiedzialem to zalezy juz od was, jesli ktos jechal z WWA do krakowa i tak samo moze do Gdanska podbic.

 

Zreszta jak chcecie, my z Paulą podtrzymujemy to co mowilismy, nie wiem jak dokladnie z Qba bo moze gdzies do roboty bedzie jechal czy cos wiec za niego sie nie wypowiadam, ale ja moge to zoorganizowac,

 

Karsp o czym ty mowisz? Pisales do mnie :| kiedy ?

[M_a_R_o]

Na forum od dawien dawna sie nie udzielam, ale jednak czasami czytam . Wlasnie dostalem linka z tym tematem od Fartmana wiec postanowilem, ze sie wypowiem. Jesli chodzi o mnie to na wczesniejszych zjazdach niestety nie bylem, ale zastanawiam sie czy w tym roku sie nie wybrac i w sumie chetnie bym pojechal. Czas prawdopodobnie bede mial bo zadnej pracy nie planuje i byc moze prawko juz bedzie wiec dosc duze szanse. Problemy moga byc z funduszami i dojazdem bo Gdansk to ode mnie troche daleko (jakies 450km.. moze nawet troche wiecej), wiec teraz nie moge jeszcze powiedziec ze bede jechal albo ze nie bede jechal, ale w kazdym badz razie sprobuje sie pojawic .. a co z tego wyjdzie to zobaczymy blizej wakacji

[Carter#15]

Ja tak samo jak Maro bym sie wybral. Jak pozwoli czas i fundusze to postaram sie zawitac. W Gdansku jeszcze nie bylem, mam nadzieje ze macie jakies dobre kluby :wink:

[KarSp]

Karsp o czym ty mowisz? Pisales do mnie Neutral kiedy ?

To bylo bardizej w formie zartu, szkoda ze nie dodałem emotikonki na końcu, bo fakt mogles zle zrozumieć, sorki. A napisalem tak bo kilka razy widzialem Twoj nick w zarejestrowanych i dostępnych uzytkownikach. No i od 20 stycznia czyli od powstania topicu napisales 2 posty a tutaj nic. Nic wiecej nie sugerowałem, ani nie pisałem do Ciebie.

pzdr.

[Fartman]

wchodze tylko w dzial z tapetami zeby przywitac Gumbiego

[antek]

Ja jeszcze na zadnym zlocie nie bylem i z widzenia znam tylko kilku z forumowiczow, ale z checia bym sie wybral, ale najlepiej wtedy gdyby jakiesze 2-3 osoby z lublina jechaly, a przeciez na forum duzo jest osobz Koziego Grodu. Wypowiedzial sie juz Carter, czekamy na glos Spablla, Pietrka czy Kore'go.

 

Co do lokalizacji to daleko, to fakt, ale jednak weekend nad polskim morzem chyba wyglada lepiej niż siedzenie w miescie. A wogole proporcja powinna byc rozlozona, choc jesli juz byl Krk i Wawa, a w tym roku jest opcja Gdansk, to za rok moze my lublinianie, postaramy siei o zlot - melodia dalekiej przyszlości...

[Carter#15]

Prosba do organizatorow zlotu o ustalenie daty w bardzo bliskich okolicach Heineken Open’er Festival 2007 ktory bedzie od 29 do 1 lipca. Beastie Boys beda wiec nie mam ochoty 2 razy jechac do 3miasta

[Fartman]

Ja osobiscie jak najbardziej wolalbym termin taki o ktoreym mowi Carter #15 podobny do tego ktory byl w zwiazku z krakowem. A ty Monty od kiedy mozesz miec ten urlop ??

[Monty]

Urlop mam 21-29 lipiec.

 

Mam jeszcze kilka dni do wykorzystania wiec jak zlot będzie w innym terminie w weekend to mógłbym wziąć jakiś czwartek-piątek czy poniedzialek-wtorek i przyjechac na te 3-5 dni do Polski, ale urlopy na wakacje u nas już zaklepują więc szansa na dostanie tego wtedy będzie najwyzej 50%.

[Szak]

jak zlot będzie w innym terminie w weekend to mógłbym wziąć jakiś czwartek-piątek czy poniedzialek-wtorek i przyjechac na te 3-5 dni do Polski, ale urlopy na wakacje u nas już zaklepują więc szansa na dostanie tego wtedy będzie najwyzej 50%.

OK, powiadomimy na tę okoliczność służby graniczne, żeby były w pełni przygotowane na godne podjęcie cię w Polsce, gdy zawitasz na łono macierzy :wink:

 

Moja obecność, o czym pisałem już wcześniej, stoi pod znakiem zapytania. Odległość jest odstraszająca, ale bardziej niż to odstrasza fakt, że trudno może być z kimś do towarzystwa (bez skojarzeń ). Na zlot 2006 jechałem sam z Górnego Śląska, a przecież do Krakowa było blisko. Więc co dopiero z północą? Wiem Fart, że taki wysiłek można podjąć, ale wy podróżując przez Polskę mieliście ten plus, że było was parę osób. Ale nic na ten moment nie wykluczam. Chodzi mi po głowie szalony pomysł pojechania autem (ofkors tylko z kimś), ale nie wiem, czy to logiczne. Mało jeżdżę i korci mnie wyjazd w trasę, bo tylko pykam w kołko po tych samych trasach między domem, robotą i centrum własnego miasta. Ale to raczej w przypadku, jeślibym nie miał już Matiza, ale coś odrobinę większego i może pewniejszego na dłuższych dystansach

[Mich@lik]

Moja obecność, o czym pisałem już wcześniej, stoi pod znakiem zapytania. Odległość jest odstraszająca, ale bardziej niż to odstrasza fakt, że trudno może być z kimś do towarzystwa (bez skojarzeń ). Na zlot 2006 jechałem sam z Górnego Śląska, a przecież do Krakowa było blisko. Więc co dopiero z północą? Wiem Fart, że taki wysiłek można podjąć, ale wy podróżując przez Polskę mieliście ten plus, że było was parę osób. Ale nic na ten moment nie wykluczam. Chodzi mi po głowie szalony pomysł pojechania autem (ofkors tylko z kimś), ale nie wiem, czy to logiczne. Mało jeżdżę i korci mnie wyjazd w trasę, bo tylko pykam w kołko po tych samych trasach między domem, robotą i centrum własnego miasta. Ale to raczej w przypadku, jeślibym nie miał już Matiza, ale coś odrobinę większego i może pewniejszego na dłuższych dystansach

Ja nie wiem, nie obiecuję przyjazdu na zlot. Obiecywałem w tamtym roku i wiecie jak się skończyło.. Problemami z szukaniem "na szybko" pracy, zajecia i ucieczki od wojska :wink: Teraz sprawy wygladaja inaczej jednak podróż nad morze mnie również przeraża.. Na dzień dzisiejszy nie mówię nie, powiem zobaczymy.. A jak Szak pojedzie Autem to zwiększają się szanse na obecność..

 

//Tylko nie chce obiecać i po potem nie pojechać (znowu)

 

ps. Mam nadzieję Fart ze organizacja zjazdu będzie wyglądała lapiej niż organizacja UB06 - bo możemy do domu nie wrócić :twisted: :wink:

[Fartman]

Wiesz Michalik ja tylko zglaszam propozycje. Jesli naprawde ktos uwaza ze nie jestem w stanie tego zoorganizowac i chcecie ten zacny zlot ustawic w warszawie badz w Lodzi czy tam gdzie ktos inny mowil to ja nie bede mial zadnych obiekcji jesli osoba ktora to zrobi bedzie potrafila to zoorganizowac.

 

Co do organizacji UB to chyba nie bylo na co narzekac ? Posypalo sie wszystko jak juz czasu nie bylo na to wszystko i to nie tylko z mojej strony ;-)

 

Tak jak mowie jesli ktos uwaza ze zgromadzi wieksza liczbe osob w swoim miescie i ma ochote to poprowadzic to prosze bardzo. Z checia tez sobie przyjade "na gotowe" na drugi koniec polski i ponarzekam na pania w hotelu i spije browara z radem i zvierzem ;-)

[Mich@lik]

:wink: Tak tylko rzuciłem mięchem..

 

Aa panowie no i nie moge na pewno 3 lipca wiec jak zlot odbedzie sie 1-2 to parno to widzie już dziś :wink:

[Monty]

Moja obecność, o czym pisałem już wcześniej, stoi pod znakiem zapytania. Odległość jest odstraszająca, ale bardziej niż to odstrasza fakt, że trudno może być z kimś do towarzystwa

 

podróż nad morze mnie również przeraża..

To co ja mam powiedzieć? Chicken? Chicken!!

 

ps. Mam nadzieję Fart ze organizacja zjazdu będzie wyglądała lapiej niż organizacja UB06 - bo możemy do domu nie wrócić

ROTFL.

[KarSp]

Dobra był styczeń, jest marzec. Nie ma za bardzo innych chętnych do organizowania niż Fartman więc ja proponuje żeby jak ktoś się w 3-4 dni nie zgłosi to zaczął działać niezależnie czy komuś ten Gdańsk do końca pasuje. Jeżeli chodzi o datę to mi pasuje ten koniec lipca ale proponuję żeby się szybko decydować jak z tym terminem bo mam sporo planów i chciałbym wcześnie wszystko porezerwować zeby wyszło. Zaraz kwięcień( ) , wakacje za pasem więć można już podejmowac wstępne działania(tzn.data), bo pewnie nie tylko ja chce ustalić wakacje po częsci z uwzględnieniem zjazdu e-nba.

pzdr.

[Monty]

Jestem za, a nawet przeciw! 8) Dopóki nie udało ci sie załatwić w tym czasie wczasów dla rodziców, to taki chętny nie byłeś... Poczekajmy, dopiero luty sie skończył

[Fartman]

Wg mnie trzeba zrobic ankiete w sprawie miasta. Jesli ma przyjechac na taki zlot do Gdanska te 5-8 osob to bedzie to lekki bezsens bo i nawet meczu zadnego dobrego sie nie rozegra... Powinnismy zaglosowac nad miastem i nad data i to jak najszybciej zeby mozna bylo cos zaczac dzialac obojetnie kto bedzie organizatorem

[KarSp]

Powinnismy zaglosowac nad miastem i nad data i to jak najszybciej zeby mozna bylo cos zaczac dzialac obojetnie kto bedzie organizatorem

heh, włąsnie chodzi o to że można zagłosować z tym że ktoś z danego miasta musi powiedzieć że zorganizuje tam zlot, bo co z tego ze wybierzemy powiedzmy Warszawę jak nikt ze stolicy nie podejmie się tego? A narazie innych kandydatur niż Gdańsk nie ma, może ktoś się jeszcze niespodziewanie zgłosi...

A co do daty to dla mnie najlepiej koniec lipca.

[Qba]

no to jak w końcu chłopy? same pierdoły w tym temacie a zero konkretnego odzewu. a dzień za dniem upływa.

 

może w końcu zaczniemy rozmawiać poważnie i nie wiem, zrobi się jakiś wywiad środowiskowy czy coś? w końcu służby celne też muszą wiedzieć kiedy się przygotować nie Monty?

 

dla mnie to jest tak, że jeśli większość wyrazi swoją aprobate na przyjazd do 3city to z Fartmanem postaramy się zorganizować wszystko należycie. jeśli nie to dla mnie może być nawet na alasce. nie robi problemu, zawsze to przygoda jakaś. a że na przejazdy koleją mam 78% zniżki to

[Monty]

może w końcu zaczniemy rozmawiać poważnie i nie wiem, zrobi się jakiś wywiad środowiskowy czy coś? w końcu służby celne też muszą wiedzieć kiedy się przygotować nie Monty?

 

No tak, Qba

 

Ja też moge nawet na Alasce sie spotkać i mój udzial w zlocie jest przesądzony pod warunkiem, ze dostanę urlop. Urlop pisałem kiedy mam, czy dostanę w innym terminie to jest zagadką dopóki terminu tego nie poznamy i się nie zapytam. Mówiac precyzyjniej to zlot bedzie w weekend więc i tak nie pracuję, no ale poniedzialek i piątek pewnie bym musiał wziać wolne na przeloty i nie wiaodmo w ogóle kiedy będzie samolot.