ignazz Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 mnie bardziej boli fakt, ze Lakers nie da się oglądać... wyglada to brzydko po prostu na parkiecie czerwone latarnie przeszłości typu clips mavs minny czy stare 76ers jakoś lepiej mi podchodziłu choć budziły szyderę dosyć jednoznacznie... mozna mieć słabsze lata słabszy skład pecha z kontuzjami zawalone salary ale paru słabeuszy mimo wszystko grało choć ciekawie/minimum 1-2 graczy budziło ciekawość/widać było światełko a u Lakers wcale to wcale nie widzę tych pozytywów przyjrzałem sie blizej "nadziejom" czyli młodym i nie widzę z tego na razie nic ciekawego nie neguję potencjału ale obraz jaki sie wyłaniał w lato był jednak inny.... jasne gra KB rozmonowała system od srodka/rotacja trenera WREDNA i PARSZYWA ale nawet przy wygranych ( 76ers choć trochę się zbudowali) nie widzę powiewu radosci... media to inna sprawa a tez nie wesoło ostatni tak bolący oczy zespół to spurs 1996 ale tam jednak DRob i Elliott wrócili a mega farta mielismy 24 maja.... pamiętajmy że szanse wtedy były sztucznie podwyższone ( do 21%) ze wzgledu na zakaz #1 dla najsłabszych Vancouver nie zazdroszczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) przecież jest jeszcze Nance - kolejny debiutant, który gra dużo. Zabiera minuty Randle'owi, bo jest od niego po prostu lepszy. Jendras dawanie minut Nance'owi wcale nie musi odbywać się kosztem Juliusa przecież są jeszcze minuty na środku za Hibbertem. Bass na tą chwilę nie jest lepszy ani od jednego ani od drugiego młodego i inwestowanie w jego rozwój też sensu nie ma @ignazz a mógłbyś tak czasami konkretnie napisać co Ci właściwie nie pasuje w tych młodych graczach ? ok, wpadłeś, napisałeś, że nie widzisz nic ciekawego to napisz chociaż czego się konkretnie spodziewałeś latem u nich zobaczyć, a czego nie widzisz Edytowane 4 Stycznia 2016 przez Van Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Van, Bass w przeciwieństwie do Randle'a coś broni i od jakiegoś czasu - podobnie jak Lou - gra dobrze. Zresztą, Scott widzi problem, bo kombinuje jak tu sparować Randle'a z Nancem (choć pomysł, aby to zrobić na pozycjach 3 i 4, niezbyt mi się podoba). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Jendras a pod jakim względem w tej defensywie robi więcej niż Randle ? na pewno bloki z pomocy, miewa mecze kiedy faktycznie fajnie pod tym względem wygląda, ale nie jest to norma, nie odstrasza nikogo od atakowania kosza. W obronie indywidualnej, wyglądają bardzo podobnie obaj są silni i mają niezłą pracę nóg. Za to Randle zjada Bassa jeżeli chodzi o zbiórki. Bass podobnie jak i Williams od jakiegoś czasu gra dobrze bo w odróżnieniu od Russella i Randle'a mają lepiej określone role (nawet jeśli nie są one dla nich najlepsze), jak by nie grali, kim by nie był rywal, jak by się nie matchupowali to wiedzą, że dostaną swoje minuty, a ci dwaj młodzi ? nigdy nie wiedzą na ile minut mogą liczyć i to by nie było nic dziwnego gdyby było uzależnione od tego co pokazują na parkiecie, ale tak nie jest. Nie ma znaczenia czy grają dobrze czy źle Byron i tak może ich posadzić nie tłumacząc potem czego właściwie konkretnie chce, co powinni zmienić/poprawić poza ogólnikowym "man up". Nie widać też za bardzo obrazków kiedy coś w trakcie przerw im tłumaczy, najczęściej robi to Kobe lub MWP. Dla porównania w meczu z Sixers tak mi się rzuciło w oczy kiedy rzucane były osobiste obok ławki gości, że Brown cały czas coś młodym graczom podchodził i tłumaczył. Ja rozumiem, że młodzi muszą sobie zapracować na wszystko, ale też bez przesady, nie można dawać weteranom taryfy ulgowej na wszystko, młodych ciągle krytykować zwłaszcza, że nie jesteśmy contenderem, a młodzi gracze to nie pionki, a weterani (oprócz KB) to żadne wielkie gwiazdy. Edytowane 4 Stycznia 2016 przez Van Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Ja myślę ze to trzymanie na ławce młodych może nie jest najlepsze, ale też ma swoje plusy. Młodzi nie mają poczucia, że wypadają i grają i wszystko im wolno bo są młodzi. Mają poczucie mentalne, że muszą zapracować i akurat to jest dobre. Wiadomo, że minut na parkiecie nic nie zastąpi, ale podobnie jak dyscypliny. Za rok będą już troche ograni, bardziej gotowi psychicznie do gry i jak wypadną to pewnie wyjdą na parkiet jeszcze lepsi niż można by się spodziewać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Dzisiaj Scott znowu zrugał przez media Randle'a za niedojrzałość i za obrażanie się gdy go zdejmuje z parkietu, Randle z kolei poskarżył się, że coach wszystko zrzuca na niego a tak naprawdę nikt nie bronił z Suns w 4Q... Robi się... dziwnie. Z jednej strony popieram tutaj Scotta. Nie można dać sobie wskoczyć 20-latkowi na łeb, trzeba go uczyć pokory i dyscypliny batem, a nie kijem z marchewką. Z drugiej strony, takie szastanie młodziakiem w dwie strony może się źle skończyć... Hm... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Dzisiaj Scott znowu zrugał przez media Randle'a za niedojrzałość i za obrażanie się gdy go zdejmuje z parkietu, Randle z kolei poskarżył się, że coach wszystko zrzuca na niego a tak naprawdę nikt nie bronił z Suns w 4Q... Robi się... dziwnie. Z jednej strony popieram tutaj Scotta. Nie można dać sobie wskoczyć 20-latkowi na łeb, trzeba go uczyć pokory i dyscypliny batem, a nie kijem z marchewką. Z drugiej strony, takie szastanie młodziakiem w dwie strony może się źle skończyć... Hm... przede wszystkim żeby czegoś takiego młodego gracza nauczyć Scott powinien pokazać, że każdy ma wykonywać swoje zadania, bronić niezależnie od stażu, inaczej jaki wysyła sygnał - jak pograsz parę lat to możesz robić co chcesz ? pisałem jakiś czas temu jak podczas meczu Spurs Pop zdjął całą piątkę bo nie podobało mu się to co robią, to jest wysyłanie jasnego, czytelnego sygnału do całej drużyny, a nie takie żałosne zwalanie winy za własną niekompetencję trenerską na jednostki i to nie te faktycznie najbardziej za grę zasługujące, ale po prostu najmłodsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Czyli co? Scott zostaje = wirtualnie żegnamy JR + DR? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Fakt jest taki, że jednym z najlepszych obrońców LAL był Kobe (!) i to widać jak rozstawia pozostałych zawodników, gdy jest na boisku (to, że szybkościowo, nie zawsze daje rady to inna kwestia). A jeśli chodzi o obronę JR i DR to jak dla mnie to dramat, a na przesunięcie do rezerw zareagowali mniejszym lub większym fochem, a nie oszukujmy się ich największym życiowym osiągnięciem, jest to zostali wybrani w pierwszej rundzie draftu. To czy Randle i Russell będą przyszłością LAL wyklaruje się na przestrzeni następnych 2-3 sezonów, bo tyle zazwyczaj trwa wdrożenie do ligi. Mi osobiście podoba się Jordan Clarkson, choć nie wiem czy czasem nie będzie zbyt "nudny" dla LAL. Można mieć bekę z tego co robi Scott, no ale obronę grają zawodnicy na boisku, a "obrona" Lakers pojawiała się na n-razy vine. Randle i Russell to rookie i na hasło, skakać powinni tylko pytać jak wysoko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Fakt jest taki, że jednym z najlepszych obrońców LAL był Kobe (!) Na czym opierasz tę teorię, bo fakt to to niestety nie jest? Z graczy regularnie występujących w rotacji, najlepszymi obrońcami Lakers w tym sezonie są Bass i Nance Jr., ze S5 najlepszy jest Clarkson. Kobe jest statystycznie najgorszy – zarówno pod względem On Court DRtg, jak i Off Court DRtg. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że Kobe najczęściej grywa przeciw S5 rywali, jednak nie mam pojęcia jak Ci wyszło, że to właśnie Bryant jest jednym z lepszych obrońców Lakers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Na czym opierasz tę teorię, bo fakt to to niestety nie jest? Gdybyś doczytał zdanie do kropki to nie musiałbyś przeglądać statystyk LAL i klepać jakiś 399 znaków i zastanawiać się nad tym jak mi to wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Gdybyś doczytał zdanie do kropki to nie musiałbyś przeglądać statystyk LAL i klepać jakiś 399 znaków i zastanawiać się nad tym jak mi to wyszło. Nic się nie bój, przeczytałem i zmartwię Cię – niczego reszta zdania nie zmienia. Chyba, że masz coś na poparcie tej tezy, że rozstawia pozostałych zawodników, co rzekomo prowadzi do poprawy obrony? Bo statystyki które przytoczyłem biorą pod uwagę całościowy wpływ na obronę danego gracza, więc rozstawianie partnerów na plus też by w nich wyszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Gdybyś doczytał zdanie do kropki to nie musiałbyś przeglądać statystyk LAL i klepać jakiś 399 znaków i zastanawiać się nad tym jak mi to wyszło. Równie dobrze możesz napisać, że jednym z najlepszych obrońców w Lakers jest w tym sezonie Mark Madsen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StroSHow Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Mirwir jako kibic Rockets docenia KB chociaż za starania w defensywie bo u Hardena tego nie zobaczy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 (edytowane) Kolega użył czasu przeszłego. Był. A wy jedziecie dalej.... Edytowane 5 Stycznia 2016 przez ignazz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Chodziło o ten sezon przecież wiec nie wiem co zmienia to 'był' ignazz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Ja zrozumiałem inaczej. Sorry. Jak jest inaczej. Ale to autora spytamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 Ja zrozumiałem inaczej. Sorry. Jak jest inaczej. Ale to autora spytamy. Przecież pisze tam też o obniżonej szybkości Kobiego, o Clarksonie, Russellu i Randle, więc chyba się zakręciłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iglo13 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 Hibbert nie ma jakiejś klauzuli? Na reszte znajdą sie chetni, Luo to dalej świetny zawodnik, ale z ławki jako jej lider. Bass przydałby sie choćby i w Dallas. Young to troche debil, ale jakby trafił pod dobrego trenera to kto wie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raf85 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 Hibbert nie ma jakiejś klauzuli? Na reszte znajdą sie chetni, Luo to dalej świetny zawodnik, ale z ławki jako jej lider. Bass przydałby sie choćby i w Dallas. Young to troche debil, ale jakby trafił pod dobrego trenera to kto wie? Nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi