Los Angeles Lakers 2015/2016

[matek]

Uffff... to poczuł chyba każdy, kto zobaczył wyniki losowania. 

 

Loteria draftu to odpowiedni moment na dyskusję o nowym sezonie. Pomału zaczynają się konkrety. Za miesiąc draft, który ustawi też strategię działania na rynku FA. 

 

Nie będę ukrywał - C to powinien być obowiązek. Bez znaczenia który. Towns lub Okafor jest już nasz, pozostaje tego nie spieprzyć. Jest podobno sporo doniesień o tym, że Minny leje na Townsa. A i ten, mając w perspektywie grę u nas, raczej nie będzie się podpalał na treningach u nich.

 

Okafor to świetne warunki i gra w ataku, KAT daje z kolei fajną obronę plus jest lepszym fitem pod Randle'a. Ułożyło się spoko. Sam w tej chwili jestem za Townsem. 

 

Mam nadzieję, że wzięcie KATa lub Okafora w drafcie zablokuje starania o Love, którego nie chcę. Możemy mieć do rozwoju fajną parę podkoszowych na lata, pozostaje liczyć na ich równy i szybki rozwój. Fajną historią byłoby wychowanie sobie od podstaw takiego duetu. Bo nie dochodzi do mojej głowy myśl, że za miesiąc możemy nie wziąć środkowego...

 

Co mamy w składzie?

 

Kobe

Randle

Young

Clarkson

Black

Kelly

i pewnie tani Brown, który się nawet fajnie pokazał. Szczerze mówiąc nie miałem ostatnio czasu sprawdzać, czy Scott lub ktoś inny mówił coś o planach wobec naszych graczy. Jest jeszcze Sacre, ale nie wiem, czy zostanie dłużej, niż max do obozu.

 

Mocno liczę, że uda się rozsądnie zatrzymać Davisa, na przynajmniej jakieś 2-3 kolejne lata. 

 

Reszta do kopnięcia, chociaż do części mam spory sentyment, i takiego Hilla szkoda się pozbywać, ale trzeba iść dalej. Pozostali, na czele z Wesem, udowodnili, że nie zasługują na kolejną szansę. Będzie fajnie, jak LAC wezmą Johnsona. 

 

Offseason

 

Tak jak już pisałem - nie chcę Love'a. Trzeba liczyć, że fajny wynik Cavs zatrzyma go tam na przynajmniej rok dłużej. 

 

W teorii już mamy obsadę pod koszem do s5, ale przydałby się jakiś weteran do prowadzenia młodych. Niby jest Booz, ale raczej to nie to. Super byłby David West na jakieś dwa lata, ale nie wierzę w to, że właśnie tego będzie szukał i on, i Lakers. Dlatego Amir Johnson byłby moim typem, tutaj warto skierować swoje oczy. Zwłoki Okafora jeszcze bym rozważał. 

 

Idealny byłby Duncan, do wprowadzania młodych   bo nie wierzę, że nie weźmiemy środkowego w naszej sytuacji. 

 

Na FA ogólnie ciężko będzie poszaleć. Co bym zrobił na początku? Przede wszystkim uderzył z miejsca z maxami do Butlera i Leonarda. Tak, są zastrzeżeni, ale warto sprawdzić cierpliwość Bulls i Spurs. I proszę, żeby tego akapitu nie komentowali fani SAS, tego z Duncanem też. 

 

Poza tymi dwoma nie chce mi się rzucać nazwiskami. Byle nie Love. Byle nie Rondo. 

 

Aha - nawet nie dopuszczam myśli, że możemy handlować tym pickiem. 

Edytowane 27 Czerwca 2015 przez matek

[badboys2]

milo powrocic do dyskusji o lakers po takim czasie...

szczerze mowiac sadzilem, ze spadniemy poza top5 i nie bedzie smiesznie a jest przezabawnie.

nie wiem na czym polega roznica pomiedzy townsem a okaforem. nie wiem jakiego kalibru graczami moga sie stac.

w najblizszych dniahc przerobie jakies skautingi i zobacze z czym to sie je.

 

co do wymiany pickow, kuptchak cos wspominal, ze te 3 picki to troche za duzo. niewykluczone, ze beda handlowali tym 27 wyborem lub 2 rundowym, byc moze po to by zdobyc kogos w wymianie.

 

poczekamy zobaczymy. po cichu licze na tego butlera z bulls. byloby milo gdyby udalo sie go wyciagnac. bulls nie chca go przeplacac, co juz pokazali w poprzednim offseason.

 

love, rondo...

 

ja nie wierze w to, ze clarkson bedzie starterem, ktory bedzie nam gwarantowal kiedys walke o mistrzostwo. choc obym sie mylil...

 

pytanie dnia: czy zbuduja sklad na wygrywanie jeszcze z kobe'm? czy pojda w kierunku wygrywnia w przyszlosci, czyli jezcze potankuja z rok i ograja mlodziez. o ile dobrze sie orientuje, za rok pick jest chroniony w top3 wiec moze to nie byc rozsadne by tankowac i ryzykowac...

 

tak czy siak czuje, ze wracamy. czuje sie prawie jak wtedy gdy pozyskalismy gasola. nie wiem czy zdobedziemy mistrzostwo ale bedzie mozna przynajmniej wstac rano, zeby ich obejrzec:)

 

edit:

bez 27picku, i hilla lakers maja w salary 22 banki

Edytowane 20 Maja 2015 przez badboys2

[matek]

co do wymiany pickow, kuptchak cos wspominal, ze te 3 picki to troche za duzo. niewykluczone, ze beda handlowali tym 27 wyborem lub 2 rundowym, byc moze po to by zdobyc kogos w wymianie.

W sumie nie byłoby głupie oddanie #27+#34 za coś minimalnie wyższego. Może ktoś się skusi. Jeśli te picki mamy do oddania. 

 

ja nie wierze w to, ze clarkson bedzie starterem, ktory bedzie nam gwarantowal kiedys walke o mistrzostwo. choc obym sie mylil...

Może nie jest takim gościem, ale nie jest to też powód, żeby pakować się już teraz w jakiegoś Rondo czy innego ogóra, który da nam mniej korzyści i przyblokuje salary. 

 

Z drugiej strony taki Fisher grał w piątce, co pokazuje wyraźnie, że nie trzeba mieć na każdej pozycji wielkiej mocy, żeby wygrywać.

 

A sam Clarkson już wrócił do treningów. Gość jest mega pracowity, co tylko punktuje. Nie będzie może nigdy jakimś wirtuozem, ale solidnym i pewnym starterem na lata spokojnie. 

 

pytanie dnia: czy zbuduja sklad na wygrywanie jeszcze z kobe'm? czy pojda w kierunku wygrywnia w przyszlosci, czyli jezcze potankuja z rok i ograja mlodziez. o ile dobrze sie orientuje, za rok pick jest chroniony w top3 wiec moze to nie byc rozsadne by tankowac i ryzykowac...

Heh. Nie ma się co oszukiwać, w jeden offseason nie zbudują zespołu na walkę o mistrza. Będzie dobrze, jak mocniej powalczymy o PO. Tankować się nie opłaca, czas na maksa wykorzystywać młodych. Budujemy zespół na przyszłość, nie można tego schrzanić jakimiś marzeniami o walce w play-offs za rok.

 

edit:

bez 27picku, i hilla lakers maja w salary 22 banki

 Chyba więcej. 

Edytowane 20 Maja 2015 przez matek

[LeCrab]

BB2, pytanie dnia: Nie, chyba, że Kobe będzie grał po 40. Wygrywanie w przyszłości = tankowanie jeszcze rok? Sry, ale przy obecnym zachodzie Lakersi nie mają czego szukać w ciągu najbliższych 3-5 lat i to takich z top10 draftu. Mniejszy potencjał mają chyba tylko w Denver. Zdrowa Minnesota/Sacto/Utah >>> Lakers i pod względem obecnych możliwości i pod względem potencjału młodych.

[Julius]

Zostawcie nam Russeeeeella. Nie wybierajcie go!

 

Hyhy.

 

Jędrzej zapewne turbo uradowany... w sumie też bym był na jego miejscu ;]

 

Wystarczy teraz, że Kupchak sięgnie po Rondo i mamy RR/Kobe/ktoś/Randle/Towns or Okafor.

 

RR daje spacing, charakter, Kobe rzuca, a młodzi walczą o zbiórki

[badboys2]

dlatego zadalem pytanie dnia.

gdyby kobe mial 28 lat to co innego...

w tej sytuacji, nie wiem, czy nam sie oplaca nawet walczyc o playoffy. i tak pozostaniemy bez picku i za rok/2 i bez kobego.

a dopiero za rok/2 bedzie mozna liczyc na to, ze nasz duet podkoszowy (ktokolwiek+randle) beda sie liczyc w walce o cos wiecej niz playoffs.

 

draft to jedno, free agents to druga sprawa. wydaje mi sie, ze mitch zrobi wszystko by lakers o cos walczyli w przyszlym sezonie. ale czy to dobry kierunek? potrzebujemy grajkow z draftu i wolnych agentos. minny z tego sezonu to swietny przyklad na to, ze potrzeba kilku lat zbierania prospektow i do tego dolozenia fa zeby o cos grac.

[matek]

Kobe w tej chwili i tak nic nie gwarantuje. On może się oszukiwać, że jeszcze coś pociągnie, ale my nie powinniśmy mieć wątpliwości. Nie poprowadzi Lakers do mistrzostwa, a w tym offseason nie ściągniemy nikogo, kto zrobiłby to za niego. 

 

Dlaczego nie opłaca się walczyć o PO? Muszą próbować. A o co innego mają walczyć... nic innego nie pozostało. Za rok picku już utrzymamy, nie łudzę się. Teraz mieliśmy sporo szczęścia. Trzeba ogrywać młodych i uczyć ich walki o zwycięstwa. Granie o nic nie wpływa dobrze. To, że nie będzie picku, nie może wpływać na nasze tegoroczne cele, które ciężko teraz nawet oceniać. Wiadomo jedynie, że nie ma sensu odpuszczać jakiekolwiek mecze. 

 

Lakers powinni ogrywać młodych i czekać na zejście umowy Bryanta. Z jednej strony umowa Kobe jest dobrym buforem przed zawaleniem sobie salary kilkoma średniakami na sporych umowach. 

[bigshow98]

Szkoda że Kobe niedługo odejdzie ale kiedyś musiał nadejść ten czas. Siła LA będzie zależeć od pozyskanych wolnych agentów. Zyskanie Butler'a byłoby najlepszą opcją ale wątpie aby Chicago łatwo go puścili. Przydałby się jakiś rozgrywający z wyższej półki tylko nie wiem czy Rondo byłby odpowiednim rozwiązaniem. Może i jest dobrym rozgrywającym ale pokazał w Dallas że ma trudny charakter i nie wiadomo kiedy może strzelić focha. Nawet jeżeli ich roster będzie wyglądać mniej więcej tak :

PG:Rondo

SG:Bryant

SF:Butler

PF:Randle

C:Towns lub Okafor 

To wątpię aby w tym roku weszli przynajmniej do PO. Fajnie byłoby  zobaczyć ostatni taniec Black Mamby ale na mocnym Zachodzie mają raczej małe szanse. Mimo to myślę że duet podskoszowy Randle i Towns/Okafor w przyszłości mógłby walczyć o PO pod warunkiem że zarząd klubu sprowadzi jakiegoś all-star'a ,który prowadziłby drużynę do zwycięstw.

[Van]

Kobe w tej chwili i tak nic nie gwarantuje. On może się oszukiwać, że jeszcze coś pociągnie, ale my nie powinniśmy mieć wątpliwości. Nie poprowadzi Lakers do mistrzostwa, a w tym offseason nie ściągniemy nikogo, kto zrobiłby to za niego. 

 

no właśnie w tym momencie najważniejsze co Kobe może zrobić to pokazać młodym jak należy ciężko pracować, jak należy podchodzić do tego zawodu jeżeli chcą być kiedyś kimś więcej niż zwykłymi przeciętniakami. 

 

Co do składu to skoro jesteśmy już prawie pewni, że weźmiemy jakiegoś środkowego byłoby dobrze rozejrzeć się za jakimś SF, który byłby w stanie bronić i trafić trójkę. Z zastrzeżonym Butlerem nie ma sobie raczej co zawracać głowy Bulls wyrównają. Jeżeli odpuszczamy środkowych na FA to nie bardzo jest na kogo wydać maxa wiec uderzałbym od razu do Danny'ego Green'a czy Carrola żeby obstawić sie odpowiednio na SF i fajnie uzupełnić młodych podkoszowych. Za resztę jakiś Kuofos, który mógłby startować do czasu jak rookie będzie gotowy, czy zostawić Davisa. Najbardziej się obawiam teraz, że wybranie centra w drafcie może być równoznaczne z podpisaniem na rozegranie Rondo...

Edytowane 20 Maja 2015 przez Van

[Jendras]

Lakers zawsze uderzali w największe nazwiska i tak raczej będzie i tym razem. Nie po to trzymali cap space rok temu, żeby przepuścić teraz kasę na role playerów. Celem numer jeden prawdopodobnie będzie Aldridge.

 

Ps. Julius, co nam dacie za odpuszczenie Russella?

Edytowane 20 Maja 2015 przez Jendras

[Van]

Pewnie masz rację Jendras, chociaż wydaje mi sie, ze jak juz wyskoczą z maxem do kogos to raczej do Dragica.

[Jendras]

Wiesz, co lepsze źródła z LA wskazują jednak na LaMarcusa.

 

Dragic pewnie nadal będzie w kręgu zainteresowań, ale ten max to był jakiś wymysł Steina. Nikt z kręgów Lakers tego nie potwierdził.

Edytowane 20 Maja 2015 przez Jendras

[Van]

Tylko czy to zainteresowanie kiedy pewne jest, że wybiorą kogoś z dwójki Okafor/Towns jest dalej aktualne ?

 

Z jednej strony minut by starczyło dla całej trójki, ale jeśli Lakers w duecie Randle/ktoś z tej dwójki widzą potencjalne przyszłe gwiazdy to może nie będą chcieli dawać maxa innemu graczowi podkoszowemu.

[Kubbas]

Van, Kobe podobno trenowal z kilkoma gosciami z draftu, i nazwali to najciezszymi workoutami w ich zyciu, ogolnie Kobe siedzi bardzo cicho, czuje ze zapierdala i wroci w niesamowitej formie

 

Scott powiedzial Youngowi ze jak nie poprawi sie, nie nauczy grac lepiej bez pilki to bedzie mu ciezko o minuty

 

ktos tak pisal o Butlerze, Bulls podobno wszystko za niego beda wyrownywac takze

[just like mike]

 

Scott powiedzial Youngowi ze jak nie poprawi sie, nie nauczy grac lepiej bez pilki to bedzie mu ciezko o minuty

 

 

no i bardzo dobrze

[Jendras]

Tylko czy to zainteresowanie kiedy pewne jest, że wybiorą kogoś z dwójki Okafor/Towns jest dalej aktualne ?

 

Z jednej strony minut by starczyło dla całej trójki, ale jeśli Lakers w duecie Randle/ktoś z tej dwójki widzą potencjalne przyszłe gwiazdy to może nie będą chcieli dawać maxa innemu graczowi podkoszowemu.

 

Myślę, że tak. Zwłaszcza, że mówimy w praktyce o dwóch debiutantach. Jeśli Lakers uznają takiego Aldridge'a za najlepszego wolnego zawodnika, a w dodatku uznają, że faktycznie mają jakieś szanse, to nie powstrzyma ich tłok na danej pozycji.

 

Poza tym, podobny argument można wyciągnąć w kontekście rozgrywającego, bo przecież jest już Clarkson.

btw. Matek, w pierwszym poście zapomniałeś o Blacku.

[matek]

Faktycznie, kompletnie wyleciał mi z głowy. Ale czy mamy do niego jakieś opcje? Jeśli on zostanie, to raczej kasuje Sacre. 

 

Co do LMA - jeśli będzie chciał, to z miejsca bym brał i nie patrzył na posiadanie Randle'a i Townsa/Okafora (bo nie wierzę, że kogoś innego weźmiemy). Minut wystarczy, a takiego gościa za free się nie omija. Zapewniłby płynne przejście z ery Kobe do czasów po nim. Świetny wabik za rok razem z naszymi rookies i miejscem w salary. W dodatku zablokowałby opcję z Rondo lub innymi wynalazkami. 

 

Ale na początek i tak bym przetestował cierpliwość Bulls ws. Butlera. 

 

Zmieściliby ewentualnie Butlera plus LMA w s'n't za Randle+Younga+Kelly'ego? Nie jestem w stanie sprawdzić teraz, jak to finansowo wygląda. Lub inaczej - ile kasy nam zostanie po wzięciu #2 i czy byłby jeszcze jakiś luz w salary? 

[Jendras]

Mamy Blacka pod kontraktem.

 

Co do pytania o Butlera i LMA, to raczej nie styknie.

Edytowane 20 Maja 2015 przez Jendras

[metlik]

nie no Butler to jest chyba pewny max, co? w obliczu zwiększającego się salary to zdziwię się jak Bulls nie wyrównają wszystkiego

[badboys2]

LMA chce grac o tytul i zarobic pieniadze na emeryture

to chyba nie jest najlepszy grajek by sie teraz w niego wpakowac.

 

dobra lektura, choc raczej pod katem timberwolves.

http://m.startribune.com/sports/wolves/304510771.html?section=sports/wolves

ale dla nas ma to kluczowe znaczenie kogo wezma wilki, my wezmiemy 2 grajka.

 

ja zyczylbym sobie townsa bo lepiej mi pasuje do randle'a. lepiej sie uzupelniaja, randle bylby od ataku, towns od obrony

z 2 strony miec 2 ofensywnych wysokich, ktorzy tez sie niezle uzupelniaja, czemu nie. kogo nie wezmiemy, nie powinnismy tu stracic.

 

jednak przy tej dwojce, majac na lawce ogranego davisa czy blaka, nie potrzebujemy pakowac sie w kontrakty dla wysokich. szukalbym raczej kogos z pozycji 1-3. butler bylby swietny... kto wie, moze za rok wyciagniemy duranta? ja bym sie tu nigdzie nie spieszyl.

 

future is bright!

future is purple&gold:)