Skocz do zawartości

first match in my life !


venglas

Rekomendowane odpowiedzi

Siema!

Mam zamiar wybrać się na pierwszy mecz koszykówki, jak nazwa działu podpowiada będzie to tauron basket liga.

Powiedzcie mi tylko na co muszę sie przygotować, na jakie koszta, okoliczności takiej imprezy.

 

Ile kosztuje bilet playoff/ sezon?

ogólnie jak to wygląda, to całe kibicowanie?

 

Zapewne pierwszy mecz to byłaby mks dąbrowa górnicza ponieważ ten klub chyba znajduje się najbliżej mnie.

 

Ogólnie nie wiem o co pytać, fajnie by było jakby znalazł się ktoś miły kto napisałby coś od siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od klubu. Na Treflu 25zł bilet normalny. Dla uczniów/studentów z 1/3 zniżki. Na ten MKS nie mam pojęcia. Sprawdź sobie, google nie boli.

 

Ogólnie dziwne pytania. Kupujesz bilet przez neta lub na miejscu, przychodzisz na mecz, oglądasz, wracasz do domu. Nie wiem czego tu się doszukiwać. Ile mecz koszykówki trwa to chyba wiesz. Kibicowania to za dużo nie ma, to nie piłka. Co jakiś czas nazwa klubu, jakiś "difens" czy lekki bluzg na sędziego. Generalnie piknik, ludzie z piwkiem i chipsami, ale nie aż tak jak w NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od klubu. Na Treflu 25zł bilet normalny. Dla uczniów/studentów z 1/3 zniżki. Na ten MKS nie mam pojęcia. Sprawdź sobie, google nie boli.

 

Ogólnie dziwne pytania. Kupujesz bilet przez neta lub na miejscu, przychodzisz na mecz, oglądasz, wracasz do domu. Nie wiem czego tu się doszukiwać. Ile mecz koszykówki trwa to chyba wiesz. Kibicowania to za dużo nie ma, to nie piłka. Co jakiś czas nazwa klubu, jakiś "difens" czy lekki bluzg na sędziego. Generalnie piknik, ludzie z piwkiem i chipsami, ale nie aż tak jak w NBA.

Wiem wiem. Chodzilo mi bardziej o kulturę kibicowania. Bo w pilce noznej to wiadomo większość to jakieś cwele i buraki. Ale wydaje mi sie, ze raczej kultura jedt na dosyc wysokim poziomie jak to ma miejsce w koszykowce :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będąc z Koszalina (ale mieszkając w Anglii), byłem na dwóch meczach AZS-u Koszalin kiedy przyjeżdżałem do Polski. Oba mecze były podczas RS i na obu byłem na biletach które kupiłem ze zniżką studencką (jeden 8 zł - sezon 13/140, drugi 16zł z tego sezonu z października ubiegłego roku).

 

Pierwszy mecz był przeciwko Asseco i w sumie nie było najgorzej, drugi mecz to derby Pomorza z Czarnymi Słupsk no i wtedy było serio spoko, cała hala zapełniona, mega głośne gwizdy jak rywale byli przy piłce, a za to głośny doping jak to my mieliśmy jakąś akcję. Nie obyło się oczywiście też bez jakiś bardziej wulgarnych przyśpiewek (AZS jazda z k****mi, AZS jazda z k****mi itd) - ale to akurat było spoko, fajne emocje, fajne połączenie z innymi ludźmi z mojego miasta. 

 

Wiadomo, NBA to to nie jest i chyba ani na jednym ani na drugim meczu nie widziałem żadnego dunka (a szkoda), nie wspominając o jakiś ally-oopach albo innych NBA-style plays. Sporo osobistych było z tego co pamiętam, oprócz tego mogłem też oglądać MVP sezonu regularnego w PLK Qyntela Woodsa ,który kiedyś tam sobie pogrywał w NBA (co ciekawe, był wybrany w drafcie w 1 rundzie obok takich nazwisk jak Yao Ming, Stoudemire, Nene, Butler, Dunleavy czy Boozer). 

 

PLK to nawet nie jest poziom Euroligi, ale przynajmniej można sobie pooglądać basket na żywo za niewielką cenę.

Edytowane przez drizzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Koledzy piszą, na meczach basketu nie ma takiego chlewu jak na piłce, chociaż oczywiście są wyjątki, zaplątali się gdzieś ludzie z mentalnością HWDP, których chyba nie chcieli na stadionach.

 

Jeżeli chodzi o wrażenia z gry to wiele czynników się na to składa i czasami możesz się zrazić. Np. hala. Wciąż jeszcze sporo drużyn gra w starych, przyszkolnych halach, ale to nawet nie jest takie złe, bo mimo braku jakichś udogodnień nowoczesności wszystko dobrze widać.  A właśnie z widocznością bywa różnie. Dobre są hale budowane głównie pod basket, np. nienowa już Hala Mistrzów we Włocławku (chyba moja ulubiona) lub nówki z minionego roku - Artego Arena w Bydgoszczy (click) czy PGE Arena w Turowie (click). Tam jest wszędzie super. Ale jak trafisz jednak na mecz chociażby Polskiego Cukru Toruń w ich hali (mówię o tej nowej, na Bema) to weź lornetkę, bo to jest hala do... lekkiej atletyki (tak, to nie żart - click!).

 

 

 chyba ani na jednym ani na drugim meczu nie widziałem żadnego dunka

Nie da się ukryć, że czasami wygląda to marnie, chociaż dunki akurat się zdarzają na meczach, na których jestem. W ogóle w ataku bywa czasami nieźle. Dużo gorzej wygląda defensywa. Obskakiwanie kolesia z piłką jak gromada psów, szarpanina itd. No zdecydowanie nie jest to NBA :tongue: Ale też nie można uogólniać, bo mimo zróżnicowanego poziomu to często patrzy się na mecz z przyjemnością i zdecydowanie warto chodzić.

 

Nawiasem mówiąc, polecam... koszykówkę kobiet. Jest o tyle fajna, że grają w naszej lidze zawodniczki, które pykają także w WNBA i dzięki temu nie ma aż takiego dramatycznego przeskoku w poziomach pomiędzy tym, co na ekranie i w hali. Zresztą laski wykazują większą kulturę gry, że tak powiem, zamiast atletyczności jest w tym więcej kombinowania.

 

Zresztą co tu mówić. Na otwarciu wspomnianej Artego Areny zrobiono konkurs niczym z ASG - rzuty z obwodu. 2 gości Astorii i 2 laski z Artego. Dziewczyny wygrały miażdżąco, jedna trafiała z naprawdę niezłą skutecznością :tongue:

 

Zresztą najfajniejsza akcja z tego roku z polskich parkietów jaką widziałem, to właśnie z damskiego basketu z Krakowa. Ostatnie sekundy meczu, o ile się nie mylę Wisła prowadzi 2 punktami i ma piłkę. Przechwyt Artego, szybkie wyprowadzenie - podanie na obwód - celny rzut za 3 Noelle Quinn. Nie powiem, nie był to buzzer beater jak niedawny Rose'a, ale jak na nasze warunki fajnie to wyglądało. Jak ktoś chce to pewnie znajdzie, bo mecz był pokazywany na TVP sport, więc pewnie jest u nich na serwerach.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będąc z Koszalina (ale mieszkając w Anglii), byłem na dwóch meczach AZS-u Koszalin kiedy przyjeżdżałem do Polski. Oba mecze były podczas RS i na obu byłem na biletach które kupiłem ze zniżką studencką (jeden 8 zł - sezon 13/140, drugi 16zł z tego sezonu z października ubiegłego roku).

 

Pierwszy mecz był przeciwko Asseco i w sumie nie było najgorzej, drugi mecz to derby Pomorza z Czarnymi Słupsk no i wtedy było serio spoko, cała hala zapełniona, mega głośne gwizdy jak rywale byli przy piłce, a za to głośny doping jak to my mieliśmy jakąś akcję. Nie obyło się oczywiście też bez jakiś bardziej wulgarnych przyśpiewek (AZS jazda z k****mi, AZS jazda z k****mi itd) - ale to akurat było spoko, fajne emocje, fajne połączenie z innymi ludźmi z mojego miasta. 

 

Wiadomo, NBA to to nie jest i chyba ani na jednym ani na drugim meczu nie widziałem żadnego dunka (a szkoda), nie wspominając o jakiś ally-oopach albo innych NBA-style plays. Sporo osobistych było z tego co pamiętam, oprócz tego mogłem też oglądać MVP sezonu regularnego w PLK Qyntela Woodsa ,który kiedyś tam sobie pogrywał w NBA (co ciekawe, był wybrany w drafcie w 1 rundzie obok takich nazwisk jak Yao Ming, Stoudemire, Nene, Butler, Dunleavy czy Boozer). 

 

PLK to nawet nie jest poziom Euroligi, ale przynajmniej można sobie pooglądać basket na żywo za niewielką cenę.

 

 

Tak jak Koledzy piszą, na meczach basketu nie ma takiego chlewu jak na piłce, chociaż oczywiście są wyjątki, zaplątali się gdzieś ludzie z mentalnością HWDP, których chyba nie chcieli na stadionach.

 

Jeżeli chodzi o wrażenia z gry to wiele czynników się na to składa i czasami możesz się zrazić. Np. hala. Wciąż jeszcze sporo drużyn gra w starych, przyszkolnych halach, ale to nawet nie jest takie złe, bo mimo braku jakichś udogodnień nowoczesności wszystko dobrze widać.  A właśnie z widocznością bywa różnie. Dobre są hale budowane głównie pod basket, np. nienowa już Hala Mistrzów we Włocławku (chyba moja ulubiona) lub nówki z minionego roku - Artego Arena w Bydgoszczy (click) czy PGE Arena w Turowie (click). Tam jest wszędzie super. Ale jak trafisz jednak na mecz chociażby Polskiego Cukru Toruń w ich hali (mówię o tej nowej, na Bema) to weź lornetkę, bo to jest hala do... lekkiej atletyki (tak, to nie żart - click!).

 

 

Nie da się ukryć, że czasami wygląda to marnie, chociaż dunki akurat się zdarzają na meczach, na których jestem. W ogóle w ataku bywa czasami nieźle. Dużo gorzej wygląda defensywa. Obskakiwanie kolesia z piłką jak gromada psów, szarpanina itd. No zdecydowanie nie jest to NBA :tongue: Ale też nie można uogólniać, bo mimo zróżnicowanego poziomu to często patrzy się na mecz z przyjemnością i zdecydowanie warto chodzić.

 

Nawiasem mówiąc, polecam... koszykówkę kobiet. Jest o tyle fajna, że grają w naszej lidze zawodniczki, które pykają także w WNBA i dzięki temu nie ma aż takiego dramatycznego przeskoku w poziomach pomiędzy tym, co na ekranie i w hali. Zresztą laski wykazują większą kulturę gry, że tak powiem, zamiast atletyczności jest w tym więcej kombinowania.

 

Zresztą co tu mówić. Na otwarciu wspomnianej Artego Areny zrobiono konkurs niczym z ASG - rzuty z obwodu. 2 gości Astorii i 2 laski z Artego. Dziewczyny wygrały miażdżąco, jedna trafiała z naprawdę niezłą skutecznością :tongue:

 

Zresztą najfajniejsza akcja z tego roku z polskich parkietów jaką widziałem, to właśnie z damskiego basketu z Krakowa. Ostatnie sekundy meczu, o ile się nie mylę Wisła prowadzi 2 punktami i ma piłkę. Przechwyt Artego, szybkie wyprowadzenie - podanie na obwód - celny rzut za 3 Noelle Quinn. Nie powiem, nie był to buzzer beater jak niedawny Rose'a, ale jak na nasze warunki fajnie to wyglądało. Jak ktoś chce to pewnie znajdzie, bo mecz był pokazywany na TVP sport, więc pewnie jest u nich na serwerach.

takich odpowiedzi właśnie oczekiwałem! 

Wielkie dzięki za informacje :) 

 

Jeśli jest ktoś jeszcze kto chciałby dodać coś od siebie to gorąco zaprzaszam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dopiero teraz zobaczyłem ten temat, ale w tym sezonie chodziłem dosyć regularnie na Dąbrowę, więc mogę się wypowiedzieć. Bilet ulgowy kosztuje chyba 8 zł, czasami zdarzają się jakieś okazyjne promocje po 4 zł, czy nawet 2 (to było przy okazji bicia rekordu Guinessa w długości trwania meksykańskiej fali, takie cyrki też się trafiają). Hala jest fajna, jest bardzo dobra widoczność, a na mecze chodzi naprawdę sporo ludzi. Doping jest praktycznie cały mecz, dużo ludzi drze ryje i atmosfera jest naprawdę super, zaskoczyłem się na plus idąc pierwszy raz. W przerwach tańczą całkiem przyjemne dupeczki, a po 2 kwarcie można cisnąć na szybkiego browara, bo bar znajduje się praktycznie w hali. Ogólnie zajebisty sposób na spędzenie sobotniego/niedzielnego popołudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za relację :smile: Brzmi super. Wygooglałem sobie halę, bardzo fajne wrażenie robi. Nigdy nie byłem na żadnej grze w Twojej okolicy. Może kiedyś przy jakiejś okazji los pośle mnie na Śląsk to postaram się wpaść na jakiś meczyk.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.