New York Knicks 2015/2016

[Gość (Przemek...)]

Co to był za piękny mecz. Już nie będę wspominał, że jesteśmy 4-0 w preseason, ale jesteśmy 4-0 w preseason. Rekord wygranych pod rząd z poprzedniego sezonu został pobity, MSG odczarowana i pierwszy flagrant foul został odgwizdany. 

 

Ziutki z Bostonu przyjechali też z bilansem 3-0 i tymi swoimi irlandzkimi oczkami patrzyli co by tu przekręcić by czwóreczka pojawiła się z przodu. Kołcz Ryba dał zielone światło Arronowi A. by ten w końcu mógł się ukłonić publiczności zgromadzonej w MSG. Ten przez 8 min przywitał się 8 punktami, 5 zbiórkami, 1 asystą i 1 przechwytem. Był najlepiej punktującym zawodnikiem s5 gdyż cały wyjściowy skład zaliczył małą czkawkę na czele z Melo, który do tej pory nie miał problemów w tym aspekcie. Za to dał dużo z siebie w obronie. Wyżej jakieś podśmiec***ki się odbyły, ale jak zasadził blok na Davidzie Lee, to aż pies sąsiadów zaczął wyć od mojego okrzyku.

 

Ale od czego Nyks (kto wie ten wie) mają ławkę, której nie było rok temu? Od zdobywania punktów i zmieniania oblicza gry. Grant powinien już być starterem. Galloway z palecm w nosie robi lepszą D niż Jose i Sasza razem wzięci. O'Quinn (double-double) to dzik i jak ktoś ma go w roto to przytulcie go mocno i nie oddawajcie. Wczoraj nawet Early grał w ataku i o dziwo w obronie. Klejnotem koronnym jak do tej pory jest Derrick Williams. Nie wygląda jak nr 2 draftu, tylko jak gość, który ma wiele do udowodnienia i nie chce za 2 sezony jechać do Chin. Trafia, biega do kontry i jak zjebie zagrywkę to nie idzie i nie mamrocze coś do siebie, tylko biegnie za przeciwnikiem by przybić piłkę do tablicy. Sam jestem ciekaw ile utrzyma taką formę, ale chciałoby się powiedzieć: chwilo trwaj!

 

Wczorajszy mecz można by spokojnie wsadzić w połowę RS. Fizyczna gra, nie szczędzenie sobie gadania, przepychanek, spojrzeń i pustej gadki szmatki do sędziów. O'Quinn za hard foul na "Bostońskim Eddku Curryn" dostał flagrant pierwszego stopnia. Gruby nie trafił pierwszego rzutu,a pies sąsiadów wył ponownie kiedy krzyczałem Ball Don't Lie! Następnie bostończyk odpowiedział faulem, potem dostał czapę, jakieś łokcie, przepychanki i takie tam. Jak złapał Saszę i rzucił nim o ziemię jak szmatą, to tamten przez 30 sekund leżał, a jak wstał to poprawił gustowną opaskę. Ale sędziwie już oglądali powtórkę czy aby tucznikowi nie wlepić niesportowego faulu. Duch lat 90 tych aż parował wspomagany przez to niebieskie malowanie trumny.  

 

Cieszę się, że fizyczna gra powróciła pod strzechy MSG. Nie wiem czy jest to w skrócie (ale polecam obejrzeć cały mecz) jak O'Quinn zebrał piłkę w ataku i cała drużyna Bostonu się na nim uwiesiła, a ten jak gdyby nigdy nic rzucił sobie o tablicę. Knicks biegają do kontry, walczą w obronie i widać, że w składzie jest wielu zawodników, którym się chce. Jest mięso pod kosz, jest szybkość na obwodzie i gwiazda (jeszcze nie lider) której też się chce. Dzielą się piłką, szukają wzajemnie na wolnych pozycjach i powtórzę to jeszcze raz: grają w obronie. I te twarde zasłony  w poprzednim meczu jak na Kyle'a nadział się jakiś no-name z 76ers to aż mi się dzieciaka żal zrobiło. Walt swoim aksamitnym głosem stwierdził: "Wen I played it was legal ha ha ha ha" Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam słuchać głosu tego starego alfonsa 

 

Duet Jose&Sasza razem na parkiecie to jest pomyłka. Brak obrony i ogólnie kupa. Ale jeżeli są pomieszani z Grantem/Gallowayem i wczoraj Afflalo to są naprawdę przydatni. Po Calderonie widać, że już ząb czasu i kontuzji go dopadł, ale nawet daje radę, jak nie musi bronić. Sasza to taki cfaniak przez duże F. Cały czas gada, coś tam mamrocze do przeciwników i widać, że ich to wkurwia. Szkoda, że Lopez tak szybko zszedł za faule, a widząc co robi O'Quinn Fisher zostawił go na boisku kosztem ROLO. #ŁotyszMVP nie grał z powodu drobnego urazu. Dziś ma wybiec przeciwko Hornets. 

 

W końcu ogarnęliśmy liczbę strat w meczu do 9. Boston popełnił ich aż 20. 

 

Co ja Wam tu będę pisał: obejrzyjcie mecz bo warto!

 

Dziś przeciwko Hornets spodziewam się wystawienia rezerw, gdyż wczoraj główni aktorzy wydawali się bardzo zmęczeni. 

 

P.s: Rebecca Haarlow dobrze prezentuje się przy linii bocznej, ale tęsknię za Tiną. 

[marzec]

ja jebie jakie analizy pre, przeciez to ze maja w nim 4-0 oznacza mniej wiecej tyle ze po 20 meczach rs bedzie jakies 3-17 ;]

[TuPalnik]

Mecz widziałem i na serio całkiem fajny. Ten Grant to na prawde może być mały steal dla Knicks, coś jak Portis dla Bulls, ale to oczywiście tylko preseason i nie ma co im pompować balonu. A Sasza na moje może być kimś w stylu Jamesa Jonesa z Cavs w tym roku. Wyjdzie, da ważną trójkę, popełni faul, wkurwi rywala i zejdzie. W meczach na styku może być przydatny ze swoim doświadczeniem. No i mam nadzieję, że przeprosi się z Sharapovą i ta zacznie na mecze przychodzić. Wtedy każdy mecz z MSG będę oglądał.

[Gość (Przemek...)]

ja jebie jakie analizy pre, przeciez to ze maja w nim 4-0 oznacza mniej wiecej tyle ze po 20 meczach rs bedzie jakies 3-17 ;]

 

Spoko. Od teraz będę dodawać tylko głupie obrazki i filmy 

[Cisza]

Marzec z tego co kojarzę to większość Twoich postów to marny szajs, więc jak ktoś napisał coś dłuższego i z większym sensem, a do tego z humorem, a co najważniejsze wie jak ta drużyna gra, grała i będzie grać - tym samym wie, że po 4-0 w pre jeszcze daleka droga, do dobrej gry w RS, próbie załapania się do PO. Nie uważa tego jako wyznacznik dalszej gry. Nasikałbym Ci do herbaty.

[andy13]

A mnie "analizy pre" dobrze się czyta i fajnie, że Przemkowi chce się to pisać.

Wchodzę na forum m.in. po to aby czytać takie właśnie posty, a nie marudzenia

 

Podobają mi się Nix w presezonie i IMHO w RS też będą groźni. Wydawało mi się, że w NY nie będzie w tym roku play off a teraz zaczynam sądzić, że o ile Nets potrzebują mieszanki farta i cudu, o tyle Knicks mogą to osiągnąć. Przede wszystkim widać, że kolesiom naprawdę chce się walczyć, taki Melo ogarnia defensywę. Szoq.

Edytowane 17 Października 2015 przez andy13

[LeweBiodroSmoka]

Marzec z tego co kojarzę to większość Twoich postów to marny szajs ( ... )

 

Akurat w wątku futbolowym posty w/w są ciekawe, długie i rzeczowe, ot minął się z powołaniem chłopaczyna ;]

 

Poza tym jeśli mnie pamięć nie myli marzec na e-b miał range BravoSport Champion, to powinno wiele wyjaśnić co poniektórym.

[marzec]

e BravoSport Champion, 

 

  lol

 

niezla masz pamiec, nigdy bym se tego nie przypomnial dzieki ;]

Edytowane 17 Października 2015 przez marzec

[Findek]

LeweJądro ma Twoje zdjęcia, wszystkie avatary i podpisy z forum wydrukowane i porozwieszane na ścianie nad łóżkiem, pomiędzy top5 zdjęć Jenny Jameson by Pewee, a listą forumowych nagród Chytrego. Nad biurkiem wisi zdjęcie Loraka z wycieczki do Głównego Urzędu Statystycznego, a na drzwiach do pokoju wisi plakat Jendrasa, który składa się do rzutu.

[człowiek...morza]

Mnie nurtują na tą chwilę dwie kwestie. Czy da się stworzyć dobrą obronę mając Jose na rozegraniu i kto wyjdzie w s5 na pf. Kandydatów niby trzech, niby każdy ma takie same szanse, a ja i tak mam wrażenie, że wyjdzie L.Thomas 

 

A przemyślenia głębsze może i są, ale ciężko się zmobilizować, by napisać coś w okresie, kiedy Derrick Williams buduje swój fame na Joshu Harrellson'ie, a O'quinn jest namaszczany na drugiego Oakley'a, Także póki co zostawiam Tobie Przemek tą przyjemność.

 

Ps. "Podoba" mi się Vujacic

[Gość (Przemek...)]

Nyks przegrali. No i ten tego:

 

 

Mi przypomina szeregowego Pyle'a z Full Metal Jacket. 

[RappaR]

Nyks przegrali. No i ten tego:

 

 

Mi przypomina szeregowego Pyle'a z Full Metal Jacket. 

Seba, to ty?

[Gość (Przemek...)]

YoungZingis

 

 

[Koelner]

wychowany na iversonie , my man

 

 

na wschodzie jestem za Knicks

Edytowane 22 Października 2015 przez Koelner

[Mirwir]

A nie na Latrellu Sprewellu?

[Koelner]

też może być, ale frotka na głowie Jordana to Melo ale w sumie obstawiałbym Masona Anthony Mason

[Bogut]

[Gość (Przemek...)]

Zostaw ich. Niech się śmieją. Potem będzie: "od zawsze wierzyłem w Knicks, że się odbudują"

 

A Łotysz w jednym meczu summer league pokazał więcej niż Brown przez całą karierę. Jak rzuca z jednej nogi to wygląda jak wysoki Nash 

 

Dziś starcie z Celtics na ich gruncie. Będzie się działo  

[knt]

[Bogut]

10 więcej niż ostatnio - rzeczywiście sporo ale taki brak wiary w siebie u Melo nie wróży dobrze

BTW w dobrze grającego w tym sezonie Porzingisa wierzę, w dobrze grających Knicks już mniej. Powinni być bliżej 27 zwycięstw niż 17 ale nie widzę ich w playoffs. Dodanie Łotysza, Lopeza i Seraphina to jednak dobre ruchy i przyszłość nie układa się najgorzej