Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2016/2017


Przem

Rekomendowane odpowiedzi

No zapuścił się strasznie, widać to po jego grze również, wolny jest w porównaniu do poprzedniego sezonu, przez to musi bardziej bazować na jumperkach, co za dobre nie jest. I tak za bardzo nie wiem kiedy niby ma się ogarnąć, bo teraz to zaraz sezon w pełni i nie ma czasu na jakieś zrzucanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja troche inaczej wyobrazalem Lamarcusa w SPurs, ale jak juz powiedzieliscie jeszcze jest czas, narazie tez i Pop i reszta widac, ze traktuja o po macoszemu, ale niedlugo to sie skonczy i pozna Popa od drugiej storny. Caly czas gra z nim opiera sie na Iso i wpychaniu sie tylem blizej kosza. Jedyne co doszlo wzgledem pierwszego meczu to, ze oddaje pilke, nawet widac jakies schematy, ze gdy dostaje pilke to wie gdzie ustawiaja sie koledzy i widac, ze sa jakies rozrysowane podania, ale cale czas jest to na sile i widac, ze nie bardzo kuma o co chodzi.

 

W pierwszych meczach jak dostawal pilke to klapki na oczy i wbijal sie zupelnie na pale.

 

Inna rzecz to Anderson w drugim meczu dostal niezly opierdol od Popa, ktory odrazu go zdjal po 1 akcji, widac, ze u Popa nie ma przebacz w czasie meczu, czekam na podobne zachowanie wzgledem LaMarcusa to go powinno postawic na nogi i troche utemperuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam patrzę na nasze poczynania z przymróżeniem oka...

 

nic na tym etapie rozgrywki nie jest ważne w spurs i stąd myślę ze to raczej taka układanka pod media bardziej i zasłona dymna....

 

grają sobie tak na testing mode patrząc na co i jak reaguje obrona przeciwnika PODCZAS gdy juz dawno Pop ma koncepcję tych najbardziej efektywnych ustawien...

 

zobaczymy to dopiero na PO a wcześniej to ściema.....

 

nawet to oddanie ekipy Leonardowi choc oczekiwane to czasem jakby za duzo tego...

 

3: 1 cieszy w sezonie gdzie REKORDOWO duzo zawodników stracono w spurs....

 

#6 #7 #9 #10 #12 w rotacji....

 

co zaskakuje to gra Manu i liderowanie Leo  in plus i LMA in minus choć dawno nie widziałem takiego zawodnika w spurs ..... daje on NIEOGRANICZONE możliwości... przede wszystkim łatwe punkty po zbiórce ofensywnej....

 

Pop po raz pierwszy może ustawiać go POZA systemem w ataku z pokazaniem miejsc gdzie najczęściej spada piłka po niecelnych floterach Parkera czy przestrzeleniach Greena za 3 i Duncana za 2

 

to są 3 strefy i widzę że LMA już je ZNA!!!!

 

12 ( 3,0 ORPG) zbiórek na 36 w totalu to OFENSYWNE!!!!!

takiego luksusu nie miano w spurs od roku 2003...

 

MISTRZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja troche inaczej wyobrazalem Lamarcusa w SPurs, ale jak juz powiedzieliscie jeszcze jest czas, narazie tez i Pop i reszta widac, ze traktuja o po macoszemu, ale niedlugo to sie skonczy i pozna Popa od drugiej storny. Caly czas gra z nim opiera sie na Iso i wpychaniu sie tylem blizej kosza. Jedyne co doszlo wzgledem pierwszego meczu to, ze oddaje pilke, nawet widac jakies schematy, ze gdy dostaje pilke to wie gdzie ustawiaja sie koledzy i widac, ze sa jakies rozrysowane podania, ale cale czas jest to na sile i widac, ze nie bardzo kuma o co chodzi.

 

W pierwszych meczach jak dostawal pilke to klapki na oczy i wbijal sie zupelnie na pale.

 

Inna rzecz to Anderson w drugim meczu dostal niezly opierdol od Popa, ktory odrazu go zdjal po 1 akcji, widac, ze u Popa nie ma przebacz w czasie meczu, czekam na podobne zachowanie wzgledem LaMarcusa to go powinno postawic na nogi i troche utemperuje.

Ogólnie spurs partaczyli na początku z Bostonem i Pop tracił cierpliwość, a jak Anderson nie ustwaił się w rogu boiska co jest koniecznoscią, a kurat w tej akcji to go wyjebał dla przykładu.

LMA tez dostał swoje już, ale spoko to dopiero 4 mecze ...

Na razie nie widze tego potencjału aby rozalac przeciwników, ale myśle , że to się zmieni.

TP gra dosyć dobrze, ale nadal słabo widze playmaking bez niego czy ze słabszą jego wersją. manu nie pociągnie az tyle /???????/

GRa zespołowa ogólnie tam jest ale jeszcze raczkuje i nie ma płynnosci. Potrzeba czasu aby nauczyć się swoich boiskowych przyzwyczajeń. LMA to duży puzzel wiec potrwa jego dopasowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc o bestii to Leo zdecydowanie zaczyna na nią wyglądać. Te tasmy Jordana i Barkleya które Pop mu wciskał zdają rezultaty i widać midrange podobny do MJa a akcje tyłem do kosza też mają zalążki Barkley'owskie.

Nie że wygląda jak ich kopia czy hybryda, ale podstawy techniczne załapuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat te Jordanowskie akcje mnie zaskoczyły.. te kocie ruchy i piwoty przed rzutem.... do pełni szczęścia brakuje ciut więcej pewności bo nadal nie trafia z boku jak jest 3 metry od kosza niekryty

 

w przerywnikach NBA są pokazane pierwsze punkty zdobyte w NBA przez znanych graczy i chodzi mi o rzut Vince'a Cartera ;-)

i ta pewność że wpada i juz zawodnik wraca do siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quiz: Który człowiek w tej chwili zajada się wypełnionymi alko borówkami amerykańskimi w czekoladzie? 

 

 

 

 

A poza tym widzę iż to ja musze znowu trzymać tętno pulsu na wydarzeniach historycznych - otóż

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

TIMOTHY THEODORE DUNCAN

 

został liderem historii NBA z największą ilością zwycięstw w jednym zespole z liczbą

954 !

 

 

 

 

Wyprzedził Johna Stocktona który zatrzymał się na 953 wygranych w klubie Jazzmanów w którym również był Karl Malone okupujący obecnie miejsce trzecie z 919 wiktoriami.

 

 

 

 

 

przy okazji bilans

 

- Duncan: 954-381

- Stockton: 953-551

świadczący o tym jakim przekozakiem jest Tim o którego wyczynach przyszło mi rozmawiać i muszę stać na strazy promowania jego sukcesów! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany jak mnie tu dawno nie bylo, witam wszystkich w nowym sezonie! #Internetexplorer

 

Troche przemyslen nt. Spurs:

1.Aldridge musi zrzucic kilka kg, 40 letni Duncan jest od niego mobilniejszy na ten moment.

2. Kawhi, nie mam slow co ten chlopak wyprawia i jaki progres poczynil przez ostatnie 2 lata. Koles do bolu przypomina mi Kobasa/Jordana jak gra w post, a ma dopiero 25 lat! Superstar in da makin'.

3. Dziady sypia sie od 2007 i cos posypac sie nie moga, Manu nadal mnie zachwyca.

4. Jednak Spurs maja jakas tendencje do przegrywania wygranych meczy. Wczoraj mogli spokojnie wyciagnac ten mecz, z Oklahoma tez przegrali przez frajerstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.