Skocz do zawartości

[West 2nd Rd] Houston Rockets - Los Angeles Clippers


LAF

Wynik:  

51 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik:

    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 4:0
      0
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 4:1
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 4:2
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 4:3
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 0:4
      0
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 1:4
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 2:4
    • Houston Rockets - Los Angeles Clippers 3:4


Rekomendowane odpowiedzi

ja bym jednak zaryzykowal ze lebron lub curry.

8-2 wszak lepsze niz 7-6 chyba?

Spurs jednak jest chyba lepsze od NOP i BOS. Do tego Curry ma przejebanie dobry support, jeden z najlepszych all-time jak nie najlepszy, a w LAC bieda, szczególnie jeśli chodzi o ławkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez Curry'ego GSW mogłoby spokojnie wygrywać, bez Lebrona Cavs (ze zdrowym Irvingiem i Lovem) może też. Natomiast bez Griffina Clippers nie istnieją. Może i łapie zadyszkę w 4q, ale wciąż pozostaje zawodnikiem absolutnie niezbędnym dla swojej drużyny.

 

PS: Dzisiaj wszyscy jesteśmy Clippersami! ... Chyba, że ktoś chce oglądać sweepa GSW na Rockets w kolejnej rundzie.

Edytowane przez puzonyyx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Dzisiaj wszyscy jesteśmy Clippersami! ... Chyba, że ktoś chce oglądać sweepa GSW na Rockets w kolejnej rundzie.

 

Jakby to miał znaczenie kto wejdzie dalej. Nie widzę żadnych mocnych argumentów na to, że Rockets dostaną sweepa, a LAC powalczą jak równi z równym. Zarówno Hou jak i LAC mogą trochę napsuć krwi GSW, ale nie widzę tego by ktokolwiek z nich ograł ich. GSW w 6 to max dla obu ekip.

 

Poza tym chciałbym zobaczyć Rockets przeciwko GSW i ten pojedynek w rzutach za 3: Stephen Curry vs Josh Smith!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak powiedział Czekolada. Nie wiedziałem jakim cudem Houston wyszło na 3:2, prawdopodobieństwo jakoś 1 : 1000, nie wiedziałem jakim cudem Houston wyszło na 3:3, prawdopodobieństwo jakoś 1 : 1 000 000.

No kurde, jeśli serio Houston to wygra, to równowaga we wszechświecie zostanie zachwiana, nie wiem, siły jądrowe zanikną i cała materia eksploduje. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym chciałbym zobaczyć Rockets przeciwko GSW i ten pojedynek w rzutach za 3: Stephen Curry vs Josh Smith!

 

Z całym szacunkiem do Josh-a... to może on konkurować w trójkach conajwyżej z Myersem Leonardem (który ma bardzo dobre statystyki w tej dziedzinie).

Ale nie Stephenem..no weź :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Poza tym chciałbym zobaczyć Rockets przeciwko GSW i ten pojedynek w rzutach za 3: Stephen Curry vs Josh Smith!

Celne 3ki Kury vs niecelne Kowala chyba :smile:

 

5:47 do konca 2giej cwiartki i Clipersi zesrani. Jedynie shot selection Smitha może im pomoc obecnie ale jeszcze duzo czasu i pieluchę można w przerwie zmienic

Edytowane przez marceli73x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oglada ktos na jakims w miare dobrym streamie?

Wpisz w google reddit NBA stream i w komentarzach najwyżej punktowanych będziesz miał fajny stream hq czasem HD.

Ewentualnie jeśli jesteś fanem naszych komentatorow to na soccer online są przyzwoite linki do transmisji canal +:huh:

Edytowane przez fryderyk85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabiutki mecz, nie chciało mi się oglądać. Gdyby był później, to bym poszedł spać. Ale... 

 

Spurs już odpadli, Clippers odpadli - teraz może się dla mnie dziać w tych PO już wszystko. Wisi mi, kto wygra na ten moment. Można spokojnie i bez emocji skupić się na oglądaniu trzech ostatnich serii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co Biała Czekolado, pewnie siedzisz teraz gdzieś na krawężniki z jabolem w ręku? Miał CP3 przejść Himalaje, a osrał się aż miło. Kto jak kto, ale myślałem, że Paul jaja na mecz przyniesie.

 

A tu Pablo dinozaur Prigioni wbijał im malutkie szpileczki, kradł piłkę, zbierał w ataku, hustlował najwięcej ze wszystkich. Prigioni? WTF? aż się przypomina to: 

 

Rox też w końcówce niemal to spieprzyli. Ani jedni ani drudzy nie zasługują na WCF. 

 

A Rivers kolejny raz udupił swoją drużynę. Który to raz, trzeci czy czwarty, że przegrywa 3:4 mając 3:1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.