[West 1st Rd] Houston Rockets - Dallas Mavericks

[tomeczeg20]

nie widzialem nigdy tylu alley oppow w jednym meczu playoffs, masakra.

Z Dirka niestety tak jak pisal Camby, zostaly zwloki. Niemiec w obronie jest tragiczny w ataku tez malo daje.

JJ Barea wartosciowszym grajkiem od Rondo, w jakiej rzeczywistosci ja zyje?

[SlaKB]

btw. Kto się spodziewał, że Dirk zaliczy taki zjazd? Z tego co pamiętam większość pisała, że Dirk będzie grał długo na dobrym poziomie, bo ma świetny skillset i na tym się opiera. Okazuję się, że nawet jak ma się świetną technikę to trochę fizyczności jest potrzebne. 

[MarcusCamby]

btw. Kto się spodziewał, że Dirk zaliczy taki zjazd? Z tego co pamiętam większość pisała, że Dirk będzie grał długo na dobrym poziomie, bo ma świetny skillset i na tym się opiera. Okazuję się, że nawet jak ma się świetną technikę to trochę fizyczności jest potrzebne. 

 

Ja tu sugerowałem już jakiś czas temu, ale Biała Czekolada mnie wyśmiał

[SlaKB]

Brawa dla Ciebie.

 

Ale i tak większość osób pisała, że zawodnik z takim skillsetem zawsze będzie grał na poziomie. 

[puzonyyx]

Mavs są beznadziejni. Dirk nie gra w obronie (zresztą w ataku też tym razem ssał), Monta nie umie rzucać, a Rondo w ogóle nie umie grać. Ogólnie to nie jest koszykówka na PO. Nie sądzę, żeby Dallas urwało chociaż jeden mecz, bo nie mają właściwie żadnych atutów.

[Roger]

 

As long as Rick Carlise is back, Rondo's gone, sources told Yahoo Sports.

 

Jak już wojo pisze takie rzeczy, to jestem bez pytań - ta seria to będzie sweep, a po Rondo nie będzie śladu za dwa mecze w Dallas.

[Stratosfear]

Seria bedzie podobna do DEN vs DAL pare lat temu. Przewaga fizycznosci i chemii. Mavericks nie wygladaja jak zespol. Taka szarpana gra. Do 3 kwarty jakos to wygladalo ale potem to juz blamaz. Zaden zawodnik nie jest w stanie grac dobrze przez 4 kwarty.

[Tombou]

Hou jest rzeczywiscie strasznie mocne,az strach myslec co by było bez kontuzji,ławka jest w przeciwienstwie do bardzo mocnych LAC,ale tylko w s5 + Crawford

[Mameluk]

btw. Kto się spodziewał, że Dirk zaliczy taki zjazd? Z tego co pamiętam większość pisała, że Dirk będzie grał długo na dobrym poziomie, bo ma świetny skillset i na tym się opiera. Okazuję się, że nawet jak ma się świetną technikę to trochę fizyczności jest potrzebne. 

 

Jeśli chodzi o atak to Dirk rozegrał dobry sezon, 17,3 pkt/mecz na 56 ts% i to grając niecałe 30 min

 

ale widać że jest coraz wolniejszy i słabszy fizycznie. Niestety na pewnym etapie sam skillset, nawet najlepszy nie wystarczy. Gdyby tak było, to Hakeem dominowałby do późnej starości.

 

Co do samej serii, to o ile nie liczyłem na Parsonsa, bo nie było nawet pewne czy zagra w jakimkolwiek meczu, o tyle dużo więcej spodziewałem się po Rondo. W końcu jeśli w offseason ma nabrać jakiegoś GMa i zostać solidnie przepłaconym, to playoffy są najlepszym momentem, aby pokazać się z jak najlepszej strony.  

[Alternative]

Brawa dla Ciebie.

 

Ale i tak większość osób pisała, że zawodnik z takim skillsetem zawsze będzie grał na poziomie. 

 

Bo to się wydawało (przynajmniej mnie) logiczne. Tzn. nie zawsze, ale dłużej. 

[RappaR]

Dirk ma 36 lat i dalej gra w PO, czy to samo w sobie nie jest już długo?

[LeweBiodroSmoka]

Dirk ma 36 lat i dalej gra w PO, czy to samo w sobie nie jest już długo?

Tim Duncan

[RappaR]

Tim Duncan

I mamy takiego jednego na całą ligę. Jest obecnie 5 graczy w PO starszych od Dirka i rzuca z nich najwięcej ppg i gra najwięcej minut i obok Duncana jako jedyny startuje. Ogólnie poza PO jest jeszcze z veteranów Prignooni, Martin, Nazr, Andre i KG.

[Alternative]

Dirk ma 36 lat i dalej gra w PO, czy to samo w sobie nie jest już długo?

Niby tak, ale jakoś tak nie docierało do mnie, że to już jest ten moment. Dobrze, że Timmy trzyma kosmiczny poziom. Inaczej sam bym się poczuł staro...

[Tombou]

facet ma prawie 37.bez dwóch miesięcy. Na dodatek biały.To wbrew pozorom robi róznicę na poziomie wyczynowej gry.Prime białych z obserwcji  statystycznie konczy sie wczesniej,Dirk i tak grał zaskakująco długo na wysokim poziomie a fizyka juz upomina sie o swoje.Zresztą Duncan to tez nie to samo co kiedys,ale maskuje to   limitowanymi minutami i systemem POPa,w którym moze grac nadal bardzo efektywnie jak pokazuje jego PER

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez Tombou

[Tasma]

I mamy takiego jednego na całą ligę. Jest obecnie 5 graczy w PO starszych od Dirka i rzuca z nich najwięcej ppg i gra najwięcej minut i obok Duncana jako jedyny startuje. Ogólnie poza PO jest jeszcze z veteranów Prignooni, Martin, Nazr, Andre i KG.

A Paul Pierce? Też startuje. 37 lat .

[Roger]

facet ma prawie 37.bez dwóch miesięcy. Na dodatek biały.To wbrew pozorom robi róznicę na poziomie wyczynowej gry.Prime białych z obserwcji  statystycznie konczy sie wczesniej,Dirk i tak grał zaskakująco długo na wysokim poziomie

 

Co znaczy grał, on nadal gra na wysokim poziomie z tym że tylko po jednej stronie parkietu i nie jest to żadna nowość, bo Dirk w obronie wygląda tak. od cj. 2 lat.

[lorak]

czy wy mówicie o tym samym Dirku, który jeszcze w G1 zrobił 10/14 FG? i teraz nagle po jednym słabym spotkaniu jest za stary i skończony? no dajcie spokój.

 

swoją drogą coś w szatni mavs chyba pękło, bo Nowitzki ma pretensje o wszystko, Tyson o brak pomocy w D, a Rondo odstawia Rodmana ostentacyjnie siedząc na parkiecie.

[puzonyyx]

Problemem Mavs nie jest Dirk, tylko cała reszta tej hałastry (poza Tysonem). Skończeni to są Rondo i Stoudemire, bo nie wiem kto o zdrowych zmysłach jeszcze gdzieś weźmie takie rodzyny.

[Przem]

Zluzujcie rajtuzy!

Mavs wyjdą na pełnej mocy u siebie i wyrównają serię - Dirk wtedy będzie młodzieniaszkiem i playoffowym masakratorem.

 

Dobry mecz ogólnie, ale te alleye zniszczyły Dallas. Hmm niby taki zajebisty trener RickiTicki, a tu 10 akcji kopiuj/wklej i  zadnej reakcji. Tyson siedział za długo. Toz to obowiazek aby był na parkiecie jak Howard hasa po boisku.