Skocz do zawartości

[West 1st Rd] Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs


LAF

Wynik :  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik :

    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:0
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:1
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:2
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:3
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 0:4
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 1:4
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 2:4
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 3:4


Rekomendowane odpowiedzi

@Przem

 

Zarzucasz mi, że nie odnoszę się do koszykówki, a sam wyprodukowałeś kolejny post bez treści. Totalny bełkot, w którym próbujesz mi wmówić, że jestem debilem, nie znam znaczenia słów, nie znam się na koszykówce itd. Sorry, ale na mnie taka taktyka zakrzykiwania rozmówcy nie działa. Poćwicz jeszcze.

 

@havlicek

Zastaliście się trochę na tym forum, ciągle te same twarze, te same opinie. Nie dziwię się, że jak przychodzi raz na sto lat ktoś nowy, to go próbujecie stłamsić :). A Olynyk to lesbijka i mam na to dowody. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Blake w meczu nr 2 nie do końca bo raz że zagrałwtedy wielki mecz a dwa że i tak Paul miał kończącą piłkę w powietrzu na dodatek miał Tima powinien trafić

 

A to co zrobił Jordan to idiotyzm czystej wody.

Nie wiem czy ten rzut Blake by w końcu wpadł choć szanse były spore to przecież i tak Jordan miał najlepszą pozycję do zbiórki jakby co

 

Kretynizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się przyłączę do oddania Clippersom co ich. Mimo wszystko grają z San Antonio jak równy z równym i nie wymiękają a większość meczów decyduje się w końcówkach. Paul gra b. dobrze, Griffin ciut gorzej i na pewno w tym sezonie brakuje sensowych zmienników pod koszem. Ale jak ulepszą skład w offseason to nawet jestem w stanie ich widzieć w walce o mistrzostwo za rok (co było dla mnie nie do pomyślenia jeszcze sezon/dwa temu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clippers to sa potwory!

Wieksze niż Suns w 2007 ! Bo widzę podobieństwa, ale LAC są bardziej kompletni.

 

 

Ten mecz byl wręcz nienormalny i nie mam pojęcia jak Spurs to wyciągnęli?! Diaw dwa wielkie rzuty czy tez Duncan w swoim stylu kolejna w karierze top defensywa w samej końcówce.

 

Blake w 4kw pozbywał sie szybciej piłki, a ta decydująca akcja z Jordanem to próba rzutu a Tim sie na lob przygotowywał .

 

 

ooooo Rivers na konferencji krytykuje sędziów .. hmm serio? 3 faule Baynsa nie były faulami paul czy blake byli faulowani wiatrem. Znowu słaby mecz sedziów, co odgwizdali źle to oddawali w drugą stronę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie było mi tak przykro z powodu koszykówki. Kolejny mecz przegrany o włos. Nawet nie o kilka cegieł Crawforda, czy te nieszczęsne trójki Diawa, ale o włos. Mniej więcej o takie muśnięcie jak to nieco bezmyślne Jordana w końcówce.

 

Nie na moje nerwy takie mecze. Szansa jeszcze jest, ale łatwo nie będzie. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie było mi tak przykro z powodu koszykówki. Kolejny mecz przegrany o włos. Nawet nie o kilka cegieł Crawforda, czy te nieszczęsne trójki Diawa, ale o włos. Mniej więcej o takie muśnięcie jak to nieco bezmyślne Jordana w końcówce.

 

Nie na moje nerwy takie mecze. Szansa jeszcze jest, ale łatwo nie będzie. Szkoda.

 

Nie o włos, tylko o poprawne zastawienie tablicy po rzutach wolnych Spurs - to kluczowa umiejętność w koszykówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis kosmiczne minuty   S5 jak na Spurs 150min! ale w Clip jeszcze lepiej,prawie 190.SAS są mistrzami w wyszarpywaniu zwyciestw nawet jesli im nie idzie.Duncan znowu podporą, 2gim po Malone wiekowo (pół roku straty) z taką linijką +20/+10/4/3/1.Trudno nie miec wrazenia ze ogóle Clips grają lepiej w tej serii i przegrywają w gruncie rzeczy przez błędy.Oczywiscie ławka SAS tradycyjnie miażdzy,ale S5 LA mają rewelacyjną.Kibicuję Spurs,ale musze stwierdzic ze czystą grą przegrywają,za to są arcymistrzami w totalnie bezwzglednym wykorzystaniu chocby najmniejszego błędu,błyskawiczny ciąg pod kosz.I to jest cecha,geny mistrza.Ale trudno stwierdzic czy to wystarczy na kolejnych rywali.W tej serii jak widac,atut parkietu niewiele znaczy,i u siebie wcale nie muszą wygrac podobnie jak w game 7 tez nie muszą przegrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow. co za seria, co za zmiany prowadzenia...

clippers jeszcze raz pod sciana. tym razem duzo blizej beda egzekucji.

seria jest blisko konca ale mam przeczucie, ze ona nie skonczy sie w g6

 

widzialem niewiele bo musialem wyjsc z domu.

hack a jordan tym razem skuteczny. i nie chodzi o to, ze jordan w miare trafial wolne w 3q ale clipps zostali wybici z rytmu, spurs costam skonczyli w ataku i nagle z minus 4 zrobilo sie +5, imo kluczowy moment spotkania, bo clipps byli na fali i mogli odjechac.

 

zbiorki w ataku. nie wiem jak to wyglada ostatecznie na papierze ale spurs mieli za duzo tych ponowien. i to nie chodzi o ostatnia akcje, tylko wczesniejsze, chocby wlasnie w 3q.

 

fajna seria. szkoda mi balmera. wszystko idzie ku dobremu w tej organizacji, przydaloby im sie wreszcie spektakularne zwyciestwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wrażenie, że od drugiego meczu Clippers nie bronią zupełnie rzutów za 3. San Antonio ma tyle otwartych pozycji z obwodu ile chce. I właściwie o wyniku meczu decyduje skuteczność SAS z obwodu, bo Clippers są na tyle poukładani w ataku, że są praktycznie nie do zatrzymania.

 

Kluczowy dla meczu ruch Popa z przerzuceniem Duncana na Griffina i pozostawienie drugiego wysokiego na Deandre.

 

4 sekundy do końca, Spurs +2, Danny Green oddaje drugi rzut wolny, a Matt Barnes nie zastawia Manu. On nie przegrał walki o pozycję, on w takim momencie nie podjął walki/założył, że Green trafi. Niesamowity kretyn. Z kretynami na parkiecie nie wygrywa się takich meczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.