Skocz do zawartości

Wyniki sezonu 2014/15 i przymiarki do nastepnego


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Najniższego poziomu zmienić się Wilku nie da, po prostu nie da, więc się tym nie martw.

Nie tyle sie martwie co to najbardziej oczywiste miejsce na duza poprawe jakosci w rozgrywkach. Jednak przyjemnosc z gry w lidze pelnej olewusow jest zupelnie inna niz w lidze pelnej aktywnych graczy do czego tu zmierzamy.

 

Ale pomimo rozczarowan trzymam sie zalozenia, ze drzewko jest swietnym pomyslem i fajnie dziala ;-)

 

Moze troche wolniej trwa proces odsiewu niz bym chcial, ale nawet z nowa fala olewusow w tym roku przybylo porzadnych lig pelnych walczacych GMow... na tym etapie I i II traktuje juz jak pewniaki, a w III tez sie taka trafila [brawa dla North!] i oby za rok byly to dwie czy trzy. W praktyce z poziomu IV wychodzi szkola przetrwania i mierzenia aktywnosci co na pewno testuje zaangazowanie, ale zaburza obraz jak wyglada ta zabawa... z drugiej strony wlasciwie kazdy musial taka lige zaliczyc w swoim pierwszym sezonie.

 

Przydałaby się wzmianka o Lidze Mistrzów ;)

Skupilem sie na awansach/spadkach, ale juz poprawione. Gratki za zrobienie tego co w I sie nie udalo ;-) 

 

A propos, zastanawialem sie nad dodaniem jakiejs stawki do ligi mistrzow... czy mozliwosc zastepstw za olewusow/rezygnujacych dla GMow z Top3 w lidze mistrzow bylaby godna uwagi i nie psulaby za bardzo samego drzewka?

Tzn przykladowo w tym sezonie macowi i MKA nie robiloby to roznicy [bo i tak sa w I], ale gdyby stosowac ten pomysl Mack by uniknal spadku z II zajmujac miejsce rezygnujacego SiXers. 

 

Satysfakcja z awansu troche mniejsza, bo widze, ze niemal wszyscy awansowali

Na to wychodzi, ze kto przetrwa ten awasuje, ale to ciekawe, ze to odbiera satysfakcje...

 

mam nadzieje za rok trafic do aktywnej ligi.

Moze nawet dwoch bo w III i lidze mistrzow ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty. 

 

Aukcja, w której nie jestem mocny + formuła Roto mocno dała mi w tym roku po dupie.

 

Do tego wyleciał mi Howard, Martin, Rubio, gdzie pierwszy miał być ostoją %FG, BLK, REB, Ricky asyst, a Martin z Klayem mieli trzymać 3pt, pkt i FT%, bez nich było ciężko, szczególnie, że nie trafiłem też z Drummondem, który przez pierwszą połowę sezonu był tragiczny. Do tego Blake wypadł na 15 gier co przy tak płytkim składzie bylo właściwie killerem

 

Standard, że w ligach najniższych jest kupa, fajnie, że przynajmniej jest tylu chętnych, poziom wyżej będzie już na pewno dużo lepiej.

 

I jeżeli chodzi o ludzi i jeżeli chodzi o mój poziom :>

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda wowo, trochę mi głupio awansować jego kosztem. Widać, że w drugiej części sezonu grał sumiennie i nadrobił sporo punktów roto.Nie da się na to jakoś przymknąć oko? Wowo zdecydowanie nie jest olewusem, przynajmniej takie mam wrażenie.

 

Może i nie jest, może i grał, nie wnikam... tylko wiesz jak to bywa, przymkniesz oko w jednym miejscu to będziesz musiał przymknąć na wszystkich bo zaraz reszta poczuje się z lekka porobiona i będzie chciała na tym skorzystać, co wcale by mnie nie dziwiło. Dopóki się trzymamy przepisów to to ma ręce i nogi...a może nawet i kręgosłup ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ignazz olał?!

763 mecze... i tez mnie to zszokowalo ;-) 

 

Szkoda wowo, trochę mi głupio awansować jego kosztem. Widać, że w drugiej części sezonu grał sumiennie i nadrobił sporo punktów roto.Nie da się na to jakoś przymknąć oko? Wowo zdecydowanie nie jest olewusem, przynajmniej takie mam wrażenie.

Może i nie jest, może i grał, nie wnikam... tylko wiesz jak to bywa, przymkniesz oko w jednym miejscu to będziesz musiał przymknąć na wszystkich bo zaraz reszta poczuje się z lekka porobiona i będzie chciała na tym skorzystać, co wcale by mnie nie dziwiło. Dopóki się trzymamy przepisów to to ma ręce i nogi...a może nawet i kręgosłup ;)

WilQ będzie dumny z Twojej odpowiedzi - jestem tego pewien :smile:

I slusznie bo cos w tym stylu bym odpowiedzial ;-) 

 

Dla mnie lekcja organizacyjna z tego sezonu jest taka, ze we wrzesniu w pierwszym poscie danej ligi wyraznie zaznacze ten wymog z rozegranymi meczami. Bo o ile wychodze z zalozenia, ze jak ktos nie zna zasad to jego strata to w tym przypadku strata jest takze dla innych uczestnikow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilq, myślę, że sztuczna degradacja El-Maniaqua jest błędem. Znam go dobrze i nie nazywanie go olewusem albo olewusem częściowym jest totalnym nieporozumieniem. Rotował składem do samego końca - czy tak robi olewus? No chyba jednak nie. A niewykorzystane sloty wynikały po prostu z mniejszej niż trzeba było aktywności na FA.

 

Nie sądzę, aby bezduszne trzymanie się tego przepisu i nie branie pod uwagę zaistniałych okoliczności byłoby dla ligi dobrym rozwiązaniem. Jak mówiłem znam go dobrze i gdybyś Wilq wiedział o nim tyle, co ja, nigdy byś nie zakwalifikował go do tego grona, ale to tak na marginesie.

 

Krócej mowiąc, mała liczba aktywności na FA też ma swoje podłoże - więcej wolałbym nie mówić publicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilq, myślę, że sztuczna degradacja El-Maniaqua jest błędem. Znam go dobrze

Gralem z nim w zeszlym sezonie w BudgetSznur, wiec [nie]znajomosc GMa nie jest tu czynnikiem.

 

nazywanie go olewusem albo olewusem częściowym jest totalnym nieporozumieniem. Rotował składem do samego końca - czy tak robi olewus? No chyba jednak nie.

Po 1, El-Maniaque ma jedna gwiazdke przez mecze, wiec zakwalifikowal sie na czesciowego olewusa, a nie olewusa.

Po 2, ostatnie pobranie mial 15 marca co brzmi dokladnie jak odpuszczenie druzyny w koncowce, zwlaszcza takiej, ktora ma mecze do nadrobienia.

Po 3, 10 ruchow w calym sezonie nie swiadczy zle o aktywnosci GMa tylko gdy ma zdrowy sklad, ale nie wtedy gdy ktos pisze, ze mial plage kontuzji.

 

Nie sądzę, aby bezduszne trzymanie się tego przepisu i nie branie pod uwagę zaistniałych okoliczności byłoby dla ligi dobrym rozwiązaniem. Jak mówiłem znam go dobrze i gdybyś Wilq wiedział o nim tyle, co ja, nigdy byś nie zakwalifikował go do tego grona, ale to tak na marginesie.

Krócej mowiąc, mała liczba aktywności na FA też ma swoje podłoże - więcej wolałbym nie mówić publicznie.

Nie wiem o jakich okolicznosciach piszesz, ale... sam autor uzasadnil to inaczej...

 

Jeśli chodzi o mnie i moje niewykorzystane sloty, to wynikało z kontuzji po prostu. Szpital totalny miałem po kilku zawodników ciągle kontuzjowanych.

Osobiscie uwazam to wyjasnienie jako podkreslenie braku wlasnej aktywnosci - przeciez wymiana zawodnikow polamanych na grajacych jest jednym z podstawowych zadan i impulsow dla aktywnego GMa!

 

Uczę się roto dopiero i wszelkie błędy naprawiać będę w sezonie następnym.

I dokladnie tak to traktuje ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilq, myślę, że sztuczna degradacja El-Maniaqua jest błędem. Znam go dobrze i nie nazywanie go olewusem albo olewusem częściowym jest totalnym nieporozumieniem. Rotował składem do samego końca - czy tak robi olewus? No chyba jednak nie. A niewykorzystane sloty wynikały po prostu z mniejszej niż trzeba było aktywności na FA.

To ze znamy powód dla czego coś nie zadziałało - nie znaczy że mamy nie wyciągać konsekwencji.

Zasady są proste i powinny być jasne dla wszystkich. Nie widzę najmniejszego powodu, żeby je relatywizować.

 

Nie sądzę, aby bezduszne trzymanie się tego przepisu i nie branie pod uwagę zaistniałych okoliczności byłoby dla ligi dobrym rozwiązaniem. Jak mówiłem znam go dobrze i gdybyś Wilq wiedział o nim tyle, co ja, nigdy byś nie zakwalifikował go do tego grona, ale to tak na marginesie.

Tylko bezduszne trzymanie się przepisu przyzwyczai managerów do tego, żeby zasady traktować poważnie a forum e-NBA nie jest sądem rodzinnym, który bedzie się zajmował specjalnymi okolicznościami sprawy. Na cholerę nam ten problem. Brzytwa Ockhama.

 

Krócej mowiąc, mała liczba aktywności na FA też ma swoje podłoże - więcej wolałbym nie mówić publicznie.

I OK. Jakakolwiek by nie była, to jedyna rzecz którą mogę powiedzieć to "przykro mi, że się nie udało".

Zupełnie nie mam chęci bawić się w rozpatrywanie każdej sprawy, ani w ocenianie czyja sytuacja była trudniejsza, a czyja jeszcze nie dość trudna, żeby przymknąć oko na zasady. Po prostu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gralem z nim w zeszlym sezonie w BudgetSznur, wiec [nie]znajomosc GMa nie jest tu czynnikiem.

 

Po 1, El-Maniaque ma jedna gwiazdke przez mecze, wiec zakwalifikowal sie na czesciowego olewusa, a nie olewusa.

Po 2, ostatnie pobranie mial 15 marca co brzmi dokladnie jak odpuszczenie druzyny w koncowce, zwlaszcza takiej, ktora ma mecze do nadrobienia.

Po 3, 10 ruchow w calym sezonie nie swiadczy zle o aktywnosci GMa tylko gdy ma zdrowy sklad, ale nie wtedy gdy ktos pisze, ze mial plage kontuzji.

 

2. Ostatnie pobranie 15 marca. Podałeś świetny przykład zakwalifikowania do olewusa. Dla mnie to zdanie najdobitniej świadczy, że El-Maniaque nie jest żadnym olewusem, ani całkowitym, ani częściowym.

3. Jego minus polegał na tym, że za poźno wywalił kontuzjastów i potem już nie miał czasu tego nadrobić. OK, tu trochę pokpił sprawę, zgadzam się. Ale jeśli przez to kwalifikujesz go do olewusów, masz zbyt dyktatorskie podejście do sprawy.

 

 

 

I OK. Jakakolwiek by nie była, to jedyna rzecz którą mogę powiedzieć to "przykro mi, że się nie udało".

Zupełnie nie mam chęci bawić się w rozpatrywanie każdej sprawy, ani w ocenianie czyja sytuacja była trudniejsza, a czyja jeszcze nie dość trudna, żeby przymknąć oko na zasady. Po prostu nie.

A ja nie mam chęci bawić się w przekonywanie takich ludzi jak Ty, która uważa, że cokolwiek jest niezgodne z zasadami, jest złe, choćby było w 100% zgodne z duchem gry.

 

 

 

Tylko bezduszne trzymanie się przepisu przyzwyczai managerów do tego, żeby zasady traktować poważnie a forum e-NBA nie jest sądem rodzinnym, który bedzie się zajmował specjalnymi okolicznościami sprawy. Na cholerę nam ten problem. Brzytwa Ockhama.

Brzytwa Ockhama? Bardziej sąd kapturowy.

Co pogrubione zdanie ma wspólnego z teorią Ockhama? To jest tylko postawienie wyroku przed rozprawą, bo dla Ciebie ona nie ma najmniejszego sensu.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bulek za Twoje słowa. :)

Co do tego, czemu moja mała aktywność na FA miała swoje podłoże, to nie ma, co tu ukrywać. Skoro razem się bawimy to wiedzmy o sobie to i owo.

Mam nieco utrudnioną sprawę bo jestem osobą o bardzo słabym wzroku i ograniczonym polu widzenia. Korzystam z syntezatora mowy na kompie, który czyta mi teksty i ciężko mi ogarnąć tak od razu jednym rzutem oka te statsy wszystkie. Męczy mnie to po prostu i stąd rzadsze rotacje z FA.

NIe usprawiedliwiam się tym, stwierdzam tylko fakt, jak to u mnie jest :)

NIe będę na pewno zachowywał się jak rozkapryszona panienka i obrażał jeśli podjęta zostanie decyzja o relegacji.

MOgę tylko obiecać poprawę w następnym sezonie.

POzdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem o tym właśnie pisać publicznie.

 

Ale tak, stosujmy sąd kapturowy, najlepiej zabawmy się w Korwina, zróbmy dyktaturę i zniszczmy takie osoby.

 

O to chodziło? Jesteście zadowoleni? Gratuluję samopoczucia. Zastanawiam się tylko nad aktywnością Leszczura z takimi problemami jak kolega El-Maniaque, którego cholernie szanuję za podejście do życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, tu trochę pokpił sprawę, zgadzam się. Ale jeśli przez to kwalifikujesz go do olewusów, masz zbyt dyktatorskie podejście do sprawy.

Ale tak, stosujmy sąd kapturowy, najlepiej zabawmy się w Korwina, zróbmy dyktaturę i zniszczmy takie osoby.

Nie ma zadnego sadu tylko trzymanie sie zasad spisanych przed sezonem. Serio nie rozumiem Twojego punktu widzenia gdy sam El-Maniaque pisze o popelnionym bledzie i poprawie na przyszlosc.

 

NIe będę na pewno zachowywał się jak rozkapryszona panienka i obrażał jeśli podjęta zostanie decyzja o relegacji.

MOgę tylko obiecać poprawę w następnym sezonie.

Dzieki za to.

 

Mam nieco utrudnioną sprawę bo jestem osobą o bardzo słabym wzroku i ograniczonym polu widzenia. Korzystam z syntezatora mowy na kompie, który czyta mi teksty i ciężko mi ogarnąć tak od razu jednym rzutem oka te statsy wszystkie. Męczy mnie to po prostu i stąd rzadsze rotacje z FA.

To wyjasnia mala liczbe pobran, ale mam pytanie dlaczego to sie okazuje tematem godnym omowienia dopiero przy automatycznej degradacji, a nie w sezonie kiedy regularnie wystepowal? Bulek, skoro o tym wiedziales to znajac konsekwencje nie mogles pomoc z pobieraniem? Na Yahoo jest opcja co-managera druzyny, ktora w tej sytuacji az sie prosi o realizacje! Ale teraz jest na nia za pozno...

 

Ba! Gdyby ktos wspomnial wczesniej o takiej przeszkodzie bardzo chetnie bym podyskutowal nad sposobami jak moznaby ulatwic granie El-Maniaque, jak uproscic lub skrocic mu pobieranie zawodnikow czy ocenianie statsow... w ostatecznosci moznaby poprosic komisza by tylko dogral mecze, ale teraz po fakcie to juz pozamiatane i stawianie mnie w sytuacji bez dobrego wyjscia, wiec postawie na konsekwencje i trzymanie sie zasad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.