RappaR vs SlaKB

[BiałaCzekolada]

Okur miał bardzo podobne statsy z 16feet < 3, a za 3 rzucał lepiej jakby coś. 

Jasne, dlatego ci go poleciłem, ale po prostu w tym matchupie nie sprawdza się najlepiej (nie wyciąga rim protectora spod kosza, tworzy mismatche w obronie i psuje mobilność defensywną small-ballu).

 

RappaR nie jest pod Okura, ale z LBS, kucio czy maciem mógłbyś to wykorzystać.

[SlaKB]

Już przecież pisałem, że Okur gra najczęściej z Sheedem/JO i Lebronem więc nie psuję mobilności smallballu, bo on w tym smallballu nie gra. 

 

Horford czy Gibson to nie są zawodnicy, którzy wpływają jakoś bardzo pozytywnie na atak a to właśnie kogoś z tej dwójki ma kryć Okur. Poza tym Okur gra 6 mpg.

[Gregorius]

Mój głos wędruję na SlaKB. Przy wszystkich jego brakach potrafię wyobrazić sobie jego zespoł. U Rappara widzę problem w ataku bo choć ma kto podać to nie bardzo widzę kto miałby po podaniach punkty zdobywać. Do tego tylko jeden rozgrywający. Pełna rotacja pod koszem (4 zawodników) ,a w ataku na dobra sprawę brak naprawdę pewnej opcji. na obwodzie niby lepiej ale też mnie to nie przekonuję.

Edytowane 18 Lutego 2015 przez Gregorius

[Koelner]

Rappar dla mnie zjebał nieco z Royem jako 3 pickiem. Roy kiedyś był ulubieńcem ponieważ większość kibicowała Portland, później każdemu było żal Roya i tak leciał.

dużo bardziej wolałbym zamiast niego Sprewella, Iversona czy Hardena, Baron Davisa anyway.

 

jak szukałeś gtg to mogłeś wziąć Arenasa

[RappaR]

Rappar dla mnie zjebał nieco z Royem jako 3 pickiem. Roy kiedyś był ulubieńcem ponieważ większość kibicowała Portland, później każdemu było żal Roya i tak leciał.

dużo bardziej wolałbym zamiast niego Sprewella, Iversona czy Hardena, Baron Davisa anyway.

 

jak szukałeś gtg to mogłeś wziąć Arenasa

Tak, widzę twój żal, że jeden nie zrobiłem Kings 2,0.

[Koelner]

Roy/Lowry mi pasował do Twojej układanki ale akurat w post jordan miałeś lipę z tak dalekim pickiem. i naprawdę jestem zdziwiony, że nikt nie wziął Iversona , z powodu braku alfa dogów wziąłbym go i jebał, że miał TS sraki. w finale miał w sumie ts 49% więc taki Westbrookowy a Kobe w 2009 w finale 52.

[BiałaCzekolada]

Allen Iverson potrzebuje składu idealnych rolesów w ataku (najlepiej świetnych shooterów i finisherów, który nie potrzebują touches i mają niewielkie ego i poczucie własnej wartości) i idealnych superstarów w obronie. Jednym słowem, kurewsko trudno jest zrobić naprawdę mocny team pod Allena Iversona.

 

Russell Westbrook i Kobe mają swoje minusy, ale są po prostu jak dziewczyna, która robi ci kłopot jak wychodzisz bez niej w sobotę wieczorem na piwo. Iverson to dziewczyna, która robi ci scenę zazdrości jak dostajesz sms-a od Orange.

 

u no what I mean.

[RappaR]

Żądam powtórzenia głosowania.

[P_M]

Żądam powtórzenia głosowania.

A co ja mam powiedzieć? Klay (overall dobre PO), Kawhi (DPOY), Ibaka (jego brak pokazał jakim filarem obrony w OKC był)

[P_M]

ja zawsze i chętnie

[Koelner]

A co ja mam powiedzieć? Klay (overall dobre PO), Kawhi (DPOY), Ibaka (jego brak pokazał jakim filarem obrony w OKC był)

 

bardziej Shaq. Mozgov będąc drewnem robi rozpierdol to już nie wiem jakby to wyglądało przy Shaqu. 

[P_M]

bardziej Shaq. Mozgov będąc drewnem robi rozpierdol to już nie wiem jakby to wyglądało przy Shaqu. 

Wiesz, to jak znaczenie Shaqa zostało tu zminimalizowane mogę skwitować jedynie uśmiechem politowania, zwłaszcza, że obudowałem go specami od obrony P&R.

[Koelner]

ale Parkerem zjebałeś, który jest mało doceniany ;] 

[P_M]

zjebałem, bo jest mało doceniany, czy zjebałem bo jest słaby?

Jeżeli to pierwsze, to nie mam sobie nic do zarzucenia
Mój team ogólnie składał się z graczy raczej niedocenianych.