Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

za pomoc uchodźcom na Węgrzech idzie się  na rok do kryminału - piękne czasy.

 

zaraz papuga narodów skopiuje te prawne przepisy, ale przelicytuje mistrza i klient pajdę będzie mógł wyhaczyć. rok to będzie za podanie potrzebującemu kromki chleba i szklanki wody.

 

 

"nawet taki Vasquez do czyszczenia kibli jest potrzebny" @ Rappar

 

chciałbym błysnąć dowcipem i powiedzieć, że jak już się dorobisz własnego kibla, to chętnie ci go wyczyszczę, ale prawda jest taka, że do tak skomplikowanych czynności, to ja się zupełnie nie nadaję.

 

Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego, pozwala mi leżeć na zielonych łąkach, orzeźwia mą duszę. zatem, jak chcesz mnie wysłać do czyszczenia kibli, to musisz z Nim negocjować, bo On ma wobec mnie zupełnie inne plany.

 

 

generalnie, nie lubię innych pouczac i strofować, gdyż każdy jest strażnikiem swojej muszli klozetowej, ale.. człowieku, zlituj się - "oboje" w kontekście dwóch mężczyzn ?

 

jak Pan przestanie być moim pasterzem, to udowodnię, że szympansa w rok można nauczyć tego, czego ty się nie nauczyłeś przez całe życie.

 

a teraz, ja i Mój Pasterz, OBOJE, idziemy na łąkę i nad wody, by odpocząć i orzeźwić duszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za pomoc uchodźcom na Węgrzech idzie się na rok do kryminału - piękne czasy.

 

zaraz papuga narodów skopiuje te prawne przepisy, ale przelicytuje mistrza i klient pajdę będzie mógł wyhaczyć. rok to będzie za podanie potrzebującemu kromki chleba i szklanki wody.

 

Z tego co czytałem to przepisy na węgrzech są tak sformułowane że karalne jest także oferowanie pożywienia uchodzcom więc trudno będzie to przelicytować.

 

 

bez kitu pierwszy raz czytam o przewadze studiow zaocznych nad stacjonarnymi.

 

 

Ostatnio z okazji matur gazeta wrocławska zrobiła ranking kierunków i uczelni na dolnym śląsku których absolwenci zarabiają najwięcej, tak by maturzyści wiedzieli gdzie najbardziej się opłaca studiować. Najlepsze zarobki są po zaocznym górnictwie na politechnice wrocławskiej:)

 

Na podstawie powyzszego mozna z latwoscia stwierdzic w jakim przypadku studia zaoczne są lepsze niż dzienne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze wyniki służby zdrowia mają kraje z wysoce uregulowaną ochroną zdrowia.

Polska jak na swoje możliwości finansowe uzyskuje bardzo dobre wyniki. 

 

Wyniki to jedno, przewlekłe czekanie miesiące/lata na zabiegi to drugie.

 

Oczywiście ze o wiele lepiej. Ignorujesz fakt ze wersja druga oznacza o wiele drozsze uslugi. A tak wytniesz w tychach wyrostek za 2200 złotych zamiast za 40k dolarów. Bo składki pokryły wiekszą część kosztów.

.ale z 2 strony implant jedynki zrobisz za 3-4k złotych w polsce i za 3-4k dolarów w stanach. Cycki zrobisz w polsce za 10-12 k zlotych i za 10-12k dolarow w stanach. Czemu nagle ceny tam gdzie nie ma nfz ida tak strasznie w gore? Czemu dobry prywatny dentysta jest taki drogi?

 

Rozwiazanie za którym optuje dziala lepiej niz to za ktorym optujesz Ty:) a glowny problem niedzialania wynika ze zbyt niskiej skladki.

 

Na jakiej podstawie twierdzisz, że cena po odejściu od publicznej służby zdrowia wzrośnie bardziej, niż suma obecnie zabiegu+składki? Poza cenami z USA oczywiście.

 

Ktorym konkretnie? ACA o ktorym pisales wchodzi od 2010.

 

Nie wiem, nie śledzę dokładnie sytuacji w USA, widziałem że $400 miesięcznie pokrywa koszty leczenia powyżej $13k rocznie.

 

przeciez sam napisales :

 

" Absolutnie nie, ale on i jemu podobni są największymi beneficjentami zasiłków, dodatków i zapomóg"

 

 

 zdecydowana wiekoszosc pobierajaca 500+ stanowia wlasnie te symboliczne panie z zabki czy biedronki

wiec piszac ze patologia w wiekszosci pobiera  ten zasilek wrzuciles te panie do wora ze swoim kumplem. gratuluje.

 

 

w taki prymitywny sposob to sobie mozesz podchodzic swoich ziomkow z lanosa albo kolegow z fabryki .

doskonale wiesz w jakim znaczeniu uzylem sformulowania darmowe- nieodplatne , a o zrodlach finansowania to mozemy sobie nowy temat zaczac ewentualnie.

 

 

bez  kitu pierwszy raz czytam o przewadze studiow zaocznych nad stacjonarnymi.  

 

 

 

jasno juz dales wczesniej do zrozuienia z czym masz problem , uwiera Cie strasznie ze ktos inny dostaje a ty nie , 
 
to ty z kiedys:
 

 

wstawka z iphonem jedna z bardziej zenujacych jakie tu przeczytalem. , ludzie  najczesciej wykorzystuja te dodatkowe pieniadze aby latac budzety domowe a ty chcesz iphone 10 .super , trzeba bylo is na studia dzienne - poszerzylbys horyzonty , pogadal z ludzmi troche bardziej ogarnietymi niz ci z fabryki , polapalbys dobre kontakty i ktos moze pomoglby ci znalezc bardzo dobrze platna prace i iphone 10 tez by byl.

 

Najwięksi beneficjenci pod względem wagi 500+ w budżecie, nie pisałem, że większość pobierających to patologia, tylko gdy budżet domowy wynosi 2000zł to 500+ "waży" dla nich więcej niż gdy budżet wynosi 4000, to chyba oczywiste? Dlatego to 500zł najwięcej zmienia dla patologii, która budżet domowy bez niego ma najmniejszy.

 

No i właśnie to jest wybiórcza interpretacja. Jeżeli coś ktos mi daje za darmo, tzn że nic ode mnie nie chce, państwo chce ode mnie składki na szkolnictwo, więc szkolnictwo dzienne nie jest darmowe, jest odpłatne, tylko na raty.

 

To zależy jak na to patrzeć, zaoczni studenci w zdecydowanej większości pracują studiując, jedni gdziekolwiek, jedni biorą staże w studiowanej branży, więc po takim 3-letnim stażu przewaga jest na pewno względem studentów dziennych, ale każdy wybiera to co chce, nie zamierzam dywagować co jest lepsze. Niech każdy wybiera co mu się podoba i na co go stać. Mnie nie było stać iść studiować "za darmo", bo rodzice by mi nie pokryli kosztów dojazdów, książek, kserówek, więc poszedłem studiowac za pieniądze.

 

Nie uwiera mnie, że ja nie dostaję, uwiera mnie że muszę się zrzucać dla ludzi nieporadnych życiowo. Jeżeli Ty chcesz im pomagać proszę bardzo, możesz ludziom wysyłać kasę na konto. Nie podoba mi się, że państwo zmusza mnie do pomagania innym. Uprzedzam, nieporadni życiowo to nie ludzie mało zarabiający, to ludzie, którzy żyją z c*** wie czego nie mając stałej pracy.

 

Wstawka z iphonem była celową hiperbolizacją, która miała na celu pokazanie, że mi nikt niczego nie chce dołożyć, ale ja muszę, bo jestem do tego zmuszony w imię niczego innego, jak tylko zapewnienia głosów beneficjentów tej pomocy dla obozu rządzącego. Nie podoba mi się to, stąd te nasze 20 stron dyskusji. 

 

 

 

 

 

Ludziom zabiera się 50%+ zarobionych pieniędzy, mimo to zbiórki na szczytne cele są i mają się dobrze, gdyby obniżyć ludziom podatki, zabieranoby im mniej pieniędzy, więc część przeznaczyliby na kawior, a część na przekazanie 150zł zamiast 100zł na zbiórkę na szczytny cel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Odejdźcie ode mnie, przeklęci. Bo byłem głodny, a nie daliście mi jeść. BYłem spragniony, a nie daliście mi pić. Byłem przybyszem, a nie przyjęliście mnie pod dach. Byłem nagi, a nie odzialiście mnie"

 

 

I kto tu jest ateistą ?

 

wiara chrześcijańska w takich krajach jak Polska czy Węgry, świetnie się realizuje w deklaracjach, manifestacjach symbolicznych, całowaniu krzyżyków i praktykowaniu rozmodlonych min i gestów oraz profesjonalnym wycieraniu kolanami klęczników.

 

tam gdzie nie ma klęczników, rozmodlenia na pokaz  i popisowych deklaracji chrześcijańskie cnoty kwitną w codziennej życzliwości człowieka dla człowieka.

 

 

swoją drogą, to zabawne :

 

jak jakiś uchodźca złapie za kozik i rzuca się z nim na tłum [psychozy dotykają nie tylko białych Polaków, proszę sobie wyobrazić], media i politycy, a takzę liczne suwereny, natychmiast projektują jego szajbę na całą populację uchodźców, zbiorczo opatrując ich nalepką "mordercy".

 

jak na Marszu Niepodległości 60 tys ludzi posłusznie drepcze za hasłami faszystowskimi, które niesie jakaś grupa ekstremistów, to ci sami politycy, media i suwereny oburzają się o nazywanie całej populacji maszerujących "Faszystami'

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki to jedno, przewlekłe czekanie miesiące/lata na zabiegi to drugie.

Skąd ty czerpiesz swoją wiedzę na temat polskiej ochrony zdrowia? Z memów?

 

Na jakiej podstawie twierdzisz, że cena po odejściu od publicznej służby zdrowia wzrośnie bardziej, niż suma obecnie zabiegu+składki? Poza cenami z USA oczywiście.

Chociażby na podstawie różnego rodzaju analiz. W tym wolnorynkowych. Kapitalizm dąży do maksymalizacji zysków, a nie obniżenia kosztów czy satysfakcji klienta. Czasami kapitalizm musi korzystać z tych dwóch, ale generalnie dużo łatwiej dążyć do uzyskania monopolu i poprawy reklamy i stworzenia większego rynku. W ochronie zdrowia spowoduje to wzrost liczby chorób i ograniczenie liczby osób korzystających z niej, by zmaksymalizować stopę zysku. Przerabiano. Analizowano to. 

Nie można porównywać tego do bułek, co usilnie robisz, bo jeśli chcesz, to piekarnię możesz założyć praktycznie z miejsca i zacząć piec te bułki. Ze szpitalem sprawa się ma trochę inaczej. Do tego bułki możesz łatwo porównać i ocenić, stosunku ceny/jakość jednocześnie w różnych dziedzinach medycyny nie jest w stanie jednak praktycznie zrobić nikt poza wyjątkowym Cardi w taki sposób jaki reszta jest jednak w stanie ocenić bułki.  

Ludziom zabiera się 50%+ zarobionych pieniędzy, mimo to zbiórki na szczytne cele są i mają się dobrze, gdyby obniżyć ludziom podatki, zabieranoby im mniej pieniędzy, więc część przeznaczyliby na kawior, a część na przekazanie 150zł zamiast 100zł na zbiórkę na szczytny cel.

Przy takich liczbach + oznacza się jako określenia liczby większej od podanej, a nie mniejszej. 

I w skali polski z tych zbiórek można by pomóc zamiast 100, 150 osobom rocznie, a z powodów słabości i wad strukturalnych, ginęłoby rocznie jakieś 100 tysięcy więcej. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd ty czerpiesz swoją wiedzę na temat polskiej ochrony zdrowia? Z memów?

 

Chociażby na podstawie różnego rodzaju analiz. W tym wolnorynkowych. Kapitalizm dąży do maksymalizacji zysków, a nie obniżenia kosztów czy satysfakcji klienta. Czasami kapitalizm musi korzystać z tych dwóch, ale generalnie dużo łatwiej dążyć do uzyskania monopolu i poprawy reklamy i stworzenia większego rynku. W ochronie zdrowia spowoduje to wzrost liczby chorób i ograniczenie liczby osób korzystających z niej, by zmaksymalizować stopę zysku. Przerabiano. Analizowano to. 

Nie można porównywać tego do bułek, co usilnie robisz, bo jeśli chcesz, to piekarnię możesz założyć praktycznie z miejsca i zacząć piec te bułki. Ze szpitalem sprawa się ma trochę inaczej. Do tego bułki możesz łatwo porównać i ocenić, stosunku ceny/jakość jednocześnie w różnych dziedzinach medycyny nie jest w stanie jednak praktycznie zrobić nikt poza wyjątkowym Cardi w taki sposób jaki reszta jest jednak w stanie ocenić bułki.  

Przy takich liczbach + oznacza się jako określenia liczby większej od podanej, a nie mniejszej. 

I w skali polski z tych zbiórek pomożono by zamiast 100, 150 osobom rocznie, a z powodów słabości i wad strukturalnych, ginęłoby rocznie jakieś 100 tysięcy więcej. 

 

Z boxscore'a

 

Skoro dążą do maksymalizowania zysków, to największe byłyby, gdyby wycięcie wyrostka kosztowało 400k a nie 40k, dlaczego nie kosztuje 400k?

 

 

Usilnie próbujesz wykazać, że jestem kretynem, np takimi uwagami jak ta odnośnie "plusa", dlatego kulturalnie powiem Ci pierdol się i zakończę odnoszenie się do Twoich wypocin wklejeniem wykresu kołowego, możesz sobie darować cytowanie moich postów, nie zamierzam się do nich odnosić.

 

254876-Podatki-posrednie-placone-w-kupow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z boxscore'a

 

Skoro dążą do maksymalizowania zysków, to największe byłyby, gdyby wycięcie wyrostka kosztowało 400k a nie 40k, dlaczego nie kosztuje 400k?

 

 

Usilnie próbujesz wykazać, że jestem kretynem, np takimi uwagami jak ta odnośnie "plusa", dlatego kulturalnie powiem Ci pierdol się i zakończę odnoszenie się do Twoich wypocin wklejeniem wykresu kołowego, możesz sobie darować cytowanie moich postów, nie zamierzam się do nich odnosić.

 

254876-Podatki-posrednie-placone-w-kupow

W 2011 roku ludzie płacili ponad 50procent ale teraz placa zdecydowanie mniej i to nie jest już 50 procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale państwo zabiera 1665, a później zadłuża się na jakieś 30mld rocznie i przez to wypłaca jakieś 1800pln.

Przeciez nie zatrzymuje tych pieniedzy sobie.

To już jest zupełnie inna kwestia, że nikt nie ma świadomości, że z tych "zabranych" pieniędzy wszyscy korzystamy codziennie.

 

Btw. w 2011 roku dzień wolności podatkowej wypadał w Polsce 7 lipca, w zeszłym roku wypadł 9 czerwca. Mimo to Kukiz wrzeszczy o 21 wprowadzonych przez PIS podatkach, choć jasno widać, że obciążenie podatkowe w ostatnich latach spadło.

 

Edit: w tym roku dzień wolności podatkowej wypadł 6 czerwca, najwcześniej odkąd w Polsce skończyła się komuna.

Owszem, jest

 

32191876_1714665945276758_74577348271276

I serio, facebook partii Wolność to nie jest wiarygodne źródło informacji.

Z boxscore'a

 

Skoro dążą do maksymalizowania zysków, to największe byłyby, gdyby wycięcie wyrostka kosztowało 400k a nie 40k, dlaczego nie kosztuje 400k?

 

Bo zdecydowana większość ludzi nie ma 400k, więc nie będzie ich stać, żeby zapłacić. To żaden zysk dla firmy, to czysta strata. Poczytaj o modelu singapurskim i zobacz, jak tam to działa. Nie ma lepszej służby zdrowia na świecie, a ceny prywatnych usług medycznych są ograniczane z góry przez decyzje państwa. Wyobrażasz to sobie?:)

"Odejdźcie ode mnie, przeklęci. Bo byłem głodny, a nie daliście mi jeść. BYłem spragniony, a nie daliście mi pić. Byłem przybyszem, a nie przyjęliście mnie pod dach. Byłem nagi, a nie odzialiście mnie"

 

 

I kto tu jest ateistą ?

 

wiara chrześcijańska w takich krajach jak Polska czy Węgry, świetnie się realizuje w deklaracjach, manifestacjach symbolicznych, całowaniu krzyżyków i praktykowaniu rozmodlonych min i gestów oraz profesjonalnym wycieraniu kolanami klęczników.

 

tam gdzie nie ma klęczników, rozmodlenia na pokaz  i popisowych deklaracji chrześcijańskie cnoty kwitną w codziennej życzliwości człowieka dla człowieka.

 

No cóż, państwo świeckie.

 

Ale przyznaję Ci rację, ktoś się zagalopował z tym nowym prawem. Nielegalna imigracja i przemyt ludzi, to jedno i to trzeba piętnować, ale jeśli ktoś pomaga uchodźcom, którzy już nielegalnie przekroczyli granicę i karmi ich, bo są na przykład głodni, albo udziela im schronienia. Kary za to, to już absolutna przesada.

 

Zarówno "konserwatyści", jak i postępowa "chrześcijańska demokracja" zupełnie odjechała od Bożego planu na świat, każda na swój sposób.

 

 

 

swoją drogą, to zabawne :

 

jak jakiś uchodźca złapie za kozik i rzuca się z nim na tłum [psychozy dotykają nie tylko białych Polaków, proszę sobie wyobrazić], media i politycy, a takzę liczne suwereny, natychmiast projektują jego szajbę na całą populację uchodźców, zbiorczo opatrując ich nalepką "mordercy".

 

jak na Marszu Niepodległości 60 tys ludzi posłusznie drepcze za hasłami faszystowskimi, które niesie jakaś grupa ekstremistów, to ci sami politycy, media i suwereny oburzają się o nazywanie całej populacji maszerujących "Faszystami'

Badania pokazują, że statystycznie dość spora grupa muzułmanów uchodźców popiera ekstremistów i pała nienawiścią do nas. Tego nie można bagatelizować. I choć większość jest w porządku, to tej pokaźnej mniejszości nie wolno bagatelizować.

 

Faszyzm w Polsce, to paru jełopów chowających się po lesie i salutujących do torta z podobizną Adolfa Hitlera, zupełnie inna skala problemu. Faszyzm w Polsce ze statystycznego punktu widzenia po prostu nie istnieje.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już jest zupełnie inna kwestia, że nikt nie ma świadomości, że z tych "zabranych" pieniędzy wszyscy korzystamy codziennie.

 

Btw. w 2011 roku dzień wolności podatkowej wypadał w Polsce 7 lipca, w zeszłym roku wypadł 9 czerwca. Mimo to Kukiz wrzeszczy o 21 wprowadzonych przez PIS podatkach, choć jasno widać, że obciążenie podatkowe w ostatnich latach spadło.

 

Edit: w tym roku dzień wolności podatkowej wypadł 6 czerwca, najwcześniej odkąd w Polsce skończyła się komuna.

I serio, facebook partii Wolność to nie jest wiarygodne źródło informacji.

Bo zdecydowana większość ludzi nie ma 400k, więc nie będzie ich stać, żeby zapłacić. To żaden zysk dla firmy, to czysta strata. Poczytaj o modelu singapurskim i zobacz, jak tam to działa. Nie ma lepszej służby zdrowia na świecie, a ceny prywatnych usług medycznych są ograniczane z góry przez decyzje państwa. Wyobrażasz to sobie? :smile:

 

24 czerwca w 2011, jeżeli dla Was jest ok, że ktoś Wam zabiera Wasze pieniądze, a potem rozdaje je jak się JEMU podoba, to ja nie mam pytań :smile:

 

Partia Wolność, tyle razy tu Korwin był wywołany, że w końcu musiałem :smile:

 

Myślę że zdecydowana większość też nie ma odłożonych 40k, więc nie będzie ich stać. Skoro tak jest w Singapurze to nie muszę sobie tego wyobrażać.

 

 

Jak Singapurczycy to osiągnęli? Otóż w Singapurze jest najwyższy wśród krajów rozwiniętych odsetek finansowania służby zdrowia ze środków prywatnych (a najmniejszy z publicznych). 69 proc. wszystkich kosztów finansują tam sami podatnicy. W USA jest to 54,1 proc., w Szwajcarii 34,6 proc., w Wielkiej Brytanii 17,3 proc., w Niemczech 24,1 proc., w Polsce 28,8 proc.

Wieloletni premier Singapuru (był nim w latach 1959-1990) Lee Kuan Yew uważa, że ideał darmowego, nieograniczonego dostępu do usług medycznych jest niepraktyczny i prowadzi do rosnących w nieskończoność kosztów. Dlatego podstawą systemu ochrony zdrowia w Singapurze jest to, że pacjenci zawsze płacą przynajmniej część kosztów wizyty u lekarza.

W tym celu zdecydowano się wprowadzić system obowiązkowych kont, na których obywatele muszą odkładać pieniądze na wydatki związane z opieką medyczną. To tzw. Medisave. Wszyscy członkowie CPF – Central Provident Fund (fundusz, w którym obywatele Singapuru odkładają m.in. na własną emeryturę) w 1977 r. zaczęli odkładać 1 proc. miesięcznego dochodu na ten cel. Stawkę tę stopniowo podnoszono i obecnie do Medisave trafia od 6 proc do 9,5 proc. pensji w zależności od wieku.

 

Dla mnie spoko, mimo że nasze k**** rządowe prędzej czy później i tak chciałyby położyć na tym łapy.

 

Co jednak w sytuacji, gdy procedura kosztuje więcej, niż ktoś ma w kieszeni i na koncie Medisave swoim i swojej rodziny? W 1990 r. wprowadzono tzw. MediShield, czyli dobrowolne ubezpieczenie od wyjątkowo wysokich kosztów leczenia. Opłaca je ponad 90 proc. Singapurczyków, bo jest tanie. Roczny koszt MediSave dla 29-latka to 33 dolary singapurskie (82 zł) rocznie. 49-latek zapłaci 114 dolarów singapurskich (285 zł), 69-latek 372 dolary singapurskie (930 zł). Z tego ubezpieczenia można pokryć wydatki medyczne maksymalnie do 50 tys. dolarów singapurskich (125 tys. zł) rocznie i 200 tys. dolarów singapurskich (500 tys. zł) w ciągu całego życia osoby.

 

No i proszę, jest nawet coś o stosunku cena/jakość ->

 

ceny usług medycznych są dotowane i to dotowane w taki sposób, by więcej płacili bogatsi a mniej biedniejsi. Wprowadzono pięć klas świadczenia usług medycznych w szpitalach: od A przez B1, B2+, B2 do C. A kosztuje pacjentów najwięcej, C najmniej. W klasie A pacjenci mają prywatny pokój z łazienką, klimatyzacją i dostęp do lekarzy według wyboru. W klasie C pacjenci leżą na wieloosobowej sali (8-9 osób w pokoju), ze wspólną łazienką i bez klimatyzacji. 

 

Jednak się da :smile:

Edytowane przez Cardi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 jeżeli dla Was jest ok, że ktoś Wam zabiera Wasze pieniądze, a potem rozdaje je jak się JEMU podoba, to ja nie mam pytań :smile:

 

Mi się nie podoba ze ktoś mi zabiera pieniądze, ale alternatywa jest jeszcze gorsza.

Teoria mówi ze człowiek lepiej będzie zarządzał swoimi pieniędzmi niż państwo, ale w praktyce znajomy kupił mieszkanie na niewielkim nowym developerskim osiedlu, przez osiedle biegnie droga, z piasku, no osiedle jest na ledwie 30 mieszkań, więc znajomy i kilka innych rodzin chcieli sie skrzyknąc i zapłacić za to zeby na drodze wylano asfalt, bo zimą staje sie nieprzejezdna i woda wypłukuje coraz większe doły.

No i tu teoria upada, połowa jest gotowa płacić, druga połowa nie chce, w pierwszej połowie połowa (a wiec 7 czy tam 8 mieszkań) chce zapłacić pod warunkiem ze się zrzuci cała 15, no ale pozostali mówią ze za dużo i nie będą nierobom drogi fundować (tym co nie chcą płącić wcale)

No i drogi nie ma.

Będzie za jakis czas jak miasto uwzględni w planach asfaltowanie drogi, ale wpierw musi zakończyć inne sprawy.

I tak jest w wielu tematach, teoretycznie ludzie sami lepiej wydadza pieniadze, a w praktyce większosc nie wyda ich wcale nawet na potrzebne rzeczy.

Musi więc być przymusowy podatek by wybudowac ludziom to czego potrzebują. Taka jest natura ludzka ze przymus jest konieczny dla utrzymania cywilizacji.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie pisać o mnie co chcesz, ale nie używaj terminów, które Ciebie przerastają. Schizofrenia, podobnie jak na przykład autyzm czy depresja to poważne choroby, które powodują ogromne problemy dla osób na nie chore. Ja miałem i będę miał do czynienia z takimi ludźmi. To nie jest temat do wycierania sobie mordy w internetowej dyskusji, szczególnie w sytuacji kiedy nawet nie wiesz na tym polega ta choroba, co pokazałeś w tym poście.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cardi

 

W 2011 dwp był 7 lipca i to był jedyny rok gdzie podatki przekraczaly 50 procent.

 

W singapurze jest bardzo silna interwencja panstwa w systemie i wbrew pozorom jest to system mniej sprywatyzowany niz amerykanski. Ciesze sie ze Ci sie podoba;)

 

Ten co rozdaje jest wybierany przez nas a to rozdawanie to glownie rzeczy z ktorych korzystamy wszyscy. Przeciez u nas zasilki dla bezrobotnych praktycznie nie istnieja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I z takiej ironii przeciętny Polak słysząc, że powinien pójść do psychiatry, ma reakcją pomiędzy jakby usłyszał, że jego matka jest kurwą, a jakby go wysłali przed pluton egzekucyjny.

Napisałeś, że nie potrafię czytać, nie potrafię pisać i ogólnie jestem fe. Starczy. Nie musisz w to wsadzać problemów ludzi, którzy Ci nic nie zrobili. 

W singapurze jest bardzo silna interwencja panstwa w systemie i wbrew pozorom jest to system mniej sprywatyzowany niz amerykanski. Ciesze sie ze Ci sie podoba;)

Bo widzisz, jak w PRL państwo kupowało po zryczałtowanej cenie produkty rolne, to też był wolny rynek i prawdziwy kapitalizm :smile: Wszak chłop pracował u siebie. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I z takiej ironii przeciętny Polak słysząc, że powinien pójść do psychiatrii ma reakcją pomiędzy jakby usłyszał, że jego matka jest kurwą, a pomiędzy jakby go wysłali przed pluton egzekucyjny.

HAHA nagle taki wrażliwy się zrobiłeś. A do ludzi na forach internetowych piszesz, że się nadają co najwyżej do czyszczenia kibli :D

 

W ogóle to skoro znasz się na wyżej wymienionych chorobach, bo bądź co bądź depresja np. zaczyna być chorobą cywilizacyjną, to możesz zdradzić w jakiej profesji się realizujesz? Psycholog? Psychiatra? Psychoanalityk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHA nagle taki wrażliwy się zrobiłeś. A do ludzi na forach internetowych piszesz, że się nadają co najwyżej do czyszczenia kibli :grin:

Twierdzenie, ze Vasquez się nadaje do czyszczenia kiblów(ale napisał, że go przeceniłem), nie wspiera pewnego tabu powodującego poważny problem medyczny. Mówienie o kimś, kogo nie lubisz schizofrenik, a o osobach z depresją, że są pizdami, już tak.

 

 

W ogóle to skoro znasz się na wyżej wymienionych chorobach, bo bądź co bądź depresja np. zaczyna być chorobą cywilizacyjną, to możesz zdradzić w jakiej profesji się realizujesz? Psycholog? Psychiatra? Psychoanalityk?

W żadnej, niemniej każdy lekarz ma do czynienia z ludźmi chorymi psychicznie. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzenie, ze Vasquez się nadaje do czyszczenia kiblów(ale napisał, że go przeceniłem), nie wspiera pewnego tabu powodującego poważny problem medyczny. Mówienie o kimś, kogo nie lubisz schizofrenik, a osobach z depresją, że są pizdami, już tak.

 

'Kibli' nie 'kiblów'. Gdzie ja nazwałem Cię schizofrenikiem? 

 

W żadnej, niemniej każdy lekarz ma do czynienia z ludźmi chorymi psychicznie.

Hahahahahaha no tak tak. To tak jakby stomatolog się wypowiadał na temat ginekologii twierdząc, że przecież przychodzą do niego też kobiety w ciąży.

No ale jedźmy z tematem, bo na depresji to akurat się znam. Rozumiem, że jeżeli osoba z depresją nie powie o niej każdemu swojemu znajomemu, to wtedy wszyscy Ci którzy nie wiedzą nieświadomie mogą spowodować, że problem medyczny związany z depresją będzie się pogłębiać?

Edytowane przez KIJEK_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 'Kibli' nie 'kiblów'. Gdzie ja nazwałem Cię schizofrenikiem? 

Napisałeś, że ocieram się o schizofrenię.  Chyba kontekst był jasny?

 

 Hahahahahaha no tak tak. To tak jakby stomatolog się wypowiadał na temat ginekologii twierdząc, że przecież przychodzą do niego też kobiety w ciąży.

Nie wiem jak stomatolodzy, ale ciało kobiety w ciąży się znacząco zmienia i wiedza o tym jest potrzebna każdemu lekarzowi.

 

 No ale jedźmy z tematem, bo na depresji to akurat się znam. Rozumiem, że jeżeli osoba z depresją nie powie o niej każdemu swojemu znajomemu, to wtedy wszyscy Ci którzy nie wiedzą nieświadomie mogą spowodować, że problem medyczny związany z depresją będzie się pogłębiać?

 

Nie. Ale jeśli jak taka osoba będzie rozmawiać z tymi znajomymi i usłyszy, że depresję to mają tylko pizdy i nieudacznicy, wynika to tylko z tego, że ktoś jest śmieciem i ogólnie to nie jest problem dla człowieka, który nie jest śmieciem, to wtedy tak - problem się pogłębi.

Do ludzi z depresją trzeba podchodzić ze zrozumieniem, nie z pogardą dla mięczaków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.