Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Taka ciekawostka:

składka zdrowotna w Polsce 9%

w czechach i na słowacji podobno 14%

W Polsce ciagle wszyscy oczekują ze za te 9% będzie lepiej niż gdzie indziej za 14% a nawet lepiej niż w USA gdzie jest 10 razy drożej albo i więcej.

 

Obecny system jest nieprawdopodobnie tani i tańszy już być nie moze.

 

ALE POLAK ODCZUJE 9% MOCNIEJ NIŻ CZECHOSŁOWAK 14%!

 

BĘC

 

hqdefault.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro wspomniałem o tym facecie, to skąd wniosek, że wszystkich wrzucam do jednego worka? Absolutnie nie, ale on i jemu podobni są największymi beneficjentami zasiłków, dodatków i zapomóg, im mniejszy dochód tym więcej dodatkowa (ta sama) kwota "waży" dla budżetu czyż nie?

 

 

 LOL , sam przeciez to potwierdzasz w nastepnym zdaniu , w ktorym najpierw sam sobie przeczysz .

 

" Absolutnie nie, ale on i jemu podobni są największymi beneficjentami zasiłków, dodatków i zapomóg"

 

wiec jednak wrzucasz wszystkich do jednego wora, jestes gorszy niz te scierwa informacujne typu tvn czy gazeta.  Te media na poczatku tez probowaly wszytkim wmowic ze glownie patologia jest odbiorca benefitow , naszczescie juz skonczyly z ta idiotycznana narracja , ty niestety pozostales przy niej. Jak jutro pojdziesz do biedronki czy zabki to powiedz tej biednej pani ktora cie obsluzy ktora ma max 2 tysiace ze tworzy patologie.  

 

Studia dzienne i tak są płatne, tylko że gdybym poszedł na studia dzienne to moi rodzice mieliby te koszty rozłożone na raty na okres 40 lat wieku produkcyjnego, a co gdyby nie mieli dzieci, albo nie wysłali ich na studia, ewentualnie tak jak w moim przypadku dziecko wybrało studia zaoczne? 4500 za rok, a kasa oddawana z wypłaty na szkolnictwo wyższe poszła na kogoś innego, jaki z tego zysk był dla moich rodziców? Gdyby nie ściągali im tej kasy to może przez 19 lat zebraliby akurat te 13500 żebym mógł sobie pójść na uczelnię prywatną w systemie dziennym, a nie tyrać 5 dni w tygodniu i jeszcze zarywać co drugi weekend.

 

 

 

studia dzienne sa platne od kiedy? chyba drugi kierunek , chyba ze cos mnie ominelo. 

skoro tak cie boli 500+ ( chociaz tak naprawde boli cie ze ty nic z tego nie masz (iphone case). to darmowe studia dzienne jeszcze bardziej powinny cie uwierac.  przeciez w 80-90% wyksztalcenie wyzsze wogole nie jest potrzebne do wykonywania pracy ktora akurat sie paramy.

 

Przywileje studenckie? Dofinansowania do kanapek w fabryce nie było, transportu publicznego nie używałem, jeździłem jakimś Daewoo Lanosem z 3 kumplami bo taniej, zniżki studenckiej na benzynę też nie było, ze dwa razy do roku poszedłem do kina na bilet studencki, ale hej, ja też pracowałem i się do tego "dorzucałem" 2x do roku przez 3 lata po 5zł zniżki, w sumie 3 dychy, nie wiem ile mi w te 3 lata ściągnęli na szkolnictwo wyższe, ale domyślam się że więcej, więc nie musisz się obawiać, sam na swoje 6 biletów zarobiłem.

 

 

 

na potrzeby dyskusji zaraz wspomnisz za nawet legitymacji nie odebrales , pewnie z pkp tez nigdy nie korzystales :smile:

 btw. jak ktos ma malo rzeczowe argumenty to sie posilkuje wlasnie  argumentami ze swojego zycia . jakie znaczenie dla ogolu maja przezycia jednostki - ZADNE.   wiec zdecydowana wiekszosc zaocznych stodentow (ponad 80%?) korzysta z ulg zwlaszcza komunikacyjnych. to dopiero patologia , nie dosc ze pracuja to jeszcze korzystaja z ulg. ja tez moglbym wrzucic wszystkich oplacajacyh studia studentow do jednego wora.

kiedys mialem egzamin ktory  musialem poprawiac ze studentami zaocznymi (ten sam kierunek i rok) 

oczywiscie na koniec z ciekawosci  sprawdzilem  czy mamy cos podobnego , kolega zaoczny musial obliczyc mediane i dominante i inne bzdury na tym poziomie trudnosci natomiast ja mialem jakies chore statystyczne bzdury i  dziesiatki obliczen , zeby wogole zdazyc  musialem sie biegle poruszac po tablicach stystycznych.  mimo wszystko nie uwazam zeby tak bylo wszedzie i mam nadzieje ze gdzies indziej troche wiecej wymagano od studentow zaocznych

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 LOL , sam przeciez to potwierdzasz w nastepnym zdaniu , w ktorym najpierw sam sobie przeczysz .

 

" Absolutnie nie, ale on i jemu podobni są największymi beneficjentami zasiłków, dodatków i zapomóg"

 

wiec jednak wrzucasz wszystkich do jednego wora, jestes gorszy niz te scierwa informacujne typu tvn czy gazeta.  Te media na poczatku tez probowaly wszytkim wmowic ze glownie patologia jest odbiorca benefitow , naszczescie juz skonczyly z ta idiotycznana narracja , ty niestety pozostales przy niej. Jak jutro pojdziesz do biedronki czy zabki to powiedz tej biednej pani ktora cie obsluzy ktora ma max 2 tysiace ze tworzy patologie.  

 

 

 

studia dzienne sa platne od kiedy? chyba drugi kierunek , chyba ze cos mnie ominelo. 

skoro tak cie boli 500+ ( chociaz tak naprawde boli cie ze ty nic z tego nie masz (iphone case). to darmowe studia dzienne jeszcze bardziej powinny cie uwierac.  przeciez w 80-90% wyksztalcenie wyzsze wogole nie jest potrzebne do wykonywania pracy ktora akurat sie paramy.

 

 

na potrzeby dyskusji zaraz wspomnisz za nawet legitymacji nie odebrales , pewnie z pkp tez nigdy nie korzystales :smile:

 btw. jak ktos ma malo rzeczowe argumenty to sie posilkuje wlasnie  argumentami ze swojego zycia . jakie znaczenie dla ogolu maja przezycia jednostki - ZADNE.   wiec zdecydowana wiekszosc zaocznych stodentow (ponad 80%?) korzysta z ulg zwlaszcza komunikacyjnych.  ja tez moglbym wrzucic wszystkich oplacajacyh studia studentow do jednego wora.

kiedys mialem egzamin ktory  musialem poprawiac ze studentami zaocznymi (ten sam kierunek i rok) 

oczywiscie na koniec z ciekawosci  sprawdzilem  czy mamy cos podobnego , kolega zaoczny musial obliczyc mediane i dominante i inne bzdury na tym poziomie trudnosci natomiast ja mialem jakies chore statystyczne bzdury i  dziesiatki obliczen , zeby wogole zdazyc  musialem sie biegle poruszac po tablicach stystycznych.  mimo wszystko nie uwazam zeby tak bylo wszedzie i mam nadzieje ze gdzies indziej troche wiecej wymagano od studentow zaocznych

 

Ta pani z biedronki nie tworzy patologii, patologię tworzą ludzie, którzy zamiast do pracy idą pod sklep i snują się tu i tam przez cały dzień, tydzień, miesiąc.

 

Jeżeli uważasz, że studia dzienne są darmowe, to darmowa jest też edukacja szkolna, medycyna i policja też jest bezpłatna, przecież pieniądze dla służb, profesorów, nauczycieli i lekarzy biorą się z prywatnej kasy ministrów i posłów, Polacy się na to nie zrzucają z podatków.

 

Legitymację odebrałem, w końcu korzystałem z ulgi w kinie, z PKP nie, poruszałem i poruszam się samochodem, a nie transportem publicznym. Posiłkuję się argumentami z życia, bo pytałeś czy korzystałem z ulg studenckich, skoro pytasz mnie czy ja korzystałem z tego i tamtego, to mam opowiadać o kraju, województwie czy tylko o osiedlu?

 

Poszedłem na studia zaoczne z premedytacją, nauczony doświadczeniem starszych kolegów o przydatności papierka z uczelni. Dostałem to czego oczekiwałem i nie mam pretensji, że studia zaoczne przygotowały mnie źle do pracy, stwierdziłem, że doświadczenie bardziej mi się przyda niż teoria na studiach i nie wyszedłem na tym źle odpukać.

 

Co do 500+ to jedyne z czym mam problem, to fakt, że muszę się dorzucać ludziom w ramach sprawiedliwości społecznej, która ze sprawiedliwością ma tyle wspólnego co zamek z fosą i zamek błyskawiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pani z biedronki nie tworzy patologii, patologię tworzą ludzie, którzy zamiast do pracy idą pod sklep i snują się tu i tam przez cały dzień, tydzień, miesiąc.

Widzę, że jesteś ostrym neomarskistą, skoro Polak(a prawie wszyscy tej narodowości są biały) kojarzy Ci się przede wszystkim ze staniem pod sklepem. Jak dla mnie to są pojedyncze przypadki, a nie reguła, ale każdy odbiera świat na swój sposób :smile:

Na zachodzie też wszyscy widzą wszędzie white trashes

Jeżeli uważasz, że studia dzienne są darmowe, to darmowa jest też edukacja szkolna, medycyna i policja też jest bezpłatna, przecież pieniądze dla służb, profesorów, nauczycieli i lekarzy biorą się z prywatnej kasy ministrów i posłów, Polacy się na to nie zrzucają z podatków.

 

Co do 500+ to jedyne z czym mam problem, to fakt, że muszę się dorzucać ludziom w ramach sprawiedliwości społecznej, która ze sprawiedliwością ma tyle wspólnego co zamek z fosą i zamek błyskawiczny.

Wiesz co jeszcze jest niesprawiedliwe? Bogaci więcej płacą na sądy i policję i nic z tego nie mają. Jak dla mnie osoba, która płaci tak powyżej 100 tysięcy złotych podatków rocznie powinna mieć za jazdę po pijaku tylko kary grzywny, a za morderstwo maksymalnie 5 lat kary.

Z kolei osoby oddające na policję ponad milion złotych rocznie powinny móc wybiórczo decydować kogo wrzucać do więzienia.

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia zaoczni są traktowani łagodniej. Nie chodzi jednak o to, że płacą, tylko o formę pracy. Pracowałem na uczelni, na której na zaocznych były zajęcia od 7.30 do około 20 w sobotę i niedzielę, wykłady i ćwiczenia były w blokach 4 lub 5 godzin. To jest absurd totalny. Miałem z nimi wykład np. od 16 do 19.30 w niedziele :rugby: 

 

Studia zaoczne to odpowiedź na zapotrzebowanie, ale jako formuła studiowania w formie tradycyjnej (bez dużego wsparcia e-nauczania) to jest niestety trudna sprawa. Wykładowca też się nie cieszy, że na starcie studenci podpierają powieki długopisami i walczą ze zmęczeniem i snem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia zaoczni są traktowani łagodniej. Nie chodzi jednak o to, że płacą, tylko o formę pracy. Pracowałem na uczelni, na której na zaocznych były zajęcia od 7.30 do około 20 w sobotę i niedzielę, wykłady i ćwiczenia były w blokach 4 lub 5 godzin. To jest absurd totalny. Miałem z nimi wykład np. od 16 do 19.30 w niedziele :rugby:

 

Studia zaoczne to odpowiedź na zapotrzebowanie, ale jako formuła studiowania w formie tradycyjnej (bez dużego wsparcia e-nauczania) to jest niestety trudna sprawa. Wykładowca też się nie cieszy, że na starcie studenci podpierają powieki długopisami i walczą ze zmęczeniem i snem.

To jest standard chociaż kolega pisał że studiował co drugi weekend wiec jednak nie wszędzie.

 

Problemem też jest, z powodu tego że zaoczni mają zajęcia od 7 do 20 ,a w tygodniu pracuja, znalezienie jakiegokolwiek wolnego terminu na poprawę, więc układa się takie pytania, żeby nie było takiej potrzeby.

 

No i nie ma co kryć andy że bloki są po to żeby nie trzeba było tak często weejendu tracić.

 

Poszedłem na studia zaoczne z premedytacją, nauczony doświadczeniem starszych kolegów o przydatności papierka z uczelni. Dostałem to czego oczekiwałem i nie mam pretensji, że studia zaoczne przygotowały mnie źle do pracy, stwierdziłem, że doświadczenie bardziej mi się przyda niż teoria na studiach i nie wyszedłem na tym źle odpukać.

 

 

95 procent rzeczy ze studiów nigdy się nie przydaje w życiu zawodowym. I trudno mi sobie wyobrazić system zbiorowego nauczania w którym mogłoby być inaczej. No i studia to nie zawodówka. Doświadczenia tam nie zdobędziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś ostrym neomarskistą, skoro Polak(a prawie wszyscy tej narodowości są biały) kojarzy Ci się przede wszystkim ze staniem pod sklepem. Jak dla mnie to są pojedyncze przypadki, a nie reguła, ale każdy odbiera świat na swój sposób :smile:

Na zachodzie też wszyscy widzą wszędzie white trashes

 

Wiesz co jeszcze jest niesprawiedliwe? Bogaci więcej płacą na sądy i policję i nic z tego nie mają. Jak dla mnie osoba, która płaci tak powyżej 100 tysięcy złotych podatków rocznie powinna mieć za jazdę po pijaku tylko kary grzywny, a za morderstwo maksymalnie 5 lat kary.

Z kolei osoby oddające na policję ponad milion złotych rocznie powinny móc wybiórczo decydować kogo wrzucać do więzienia.

 

Grubo, być nazwany korwinistą i neomarksistą w ciągu jednego dnia.

 

No nie mają z tego nic, nawet wspomnianej kosy w żebra, więc to chyba wystarczy.

 

95 procent rzeczy ze studiów nigdy się nie przydaje w życiu zawodowym. I trudno mi sobie wyobrazić system zbiorowego nauczania w którym mogłoby być inaczej. No i studia to nie zawodówka. Doświadczenia tam nie zdobędziesz.

 

Z takiego założenia wyszedłem wybierając tryb studiów. Patrząc jak się potem moje życie rozwinęło absolutnie nie żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubo, być nazwany korwinistą i neomarksistą w ciągu jednego dnia.

Cóż - posiadasz neomarksistowską nienawiść wobec białych mężczyzn, skoro mówiąc o rozwiązaniach systemowych dla całej Polski, jak przykład typowego Polaka pokazujesz bezrobotnego żula. 

 

No nie mają z tego nic, nawet wspomnianej kosy w żebra, więc to chyba wystarczy.

A widzisz, mogliby zamiast tego wynająć sobie prywatną policję. Która na przykład robiłaby przeszukania, rewizje i "przesłuchania", osób, które wskażą.

Się płaci, się wymaga. 

Nie mówię o jakiejś abstrakcyjnej sytuacji, już w Polsce kiedyś to działało, kiedy każdy magnat posiadał własną, prywatną armię, która robiła to co sobie życzył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - posiadasz neomarksistowską nienawiść wobec białych mężczyzn, skoro mówiąc o rozwiązaniach systemowych dla całej Polski, jak przykład typowego Polaka pokazujesz bezrobotnego żula. 

 

Nie

 

A widzisz, mogliby zamiast tego wynająć sobie prywatną policję. Która na przykład robiłaby przeszukania, rewizje i "przesłuchania", osób, które wskażą.

Się płaci, się wymaga. 

Nie mówię o jakiejś abstrakcyjnej sytuacji, już w Polsce kiedyś to działało, kiedy każdy magnat posiadał własną, prywatną armię, która robiła to co sobie życzył. 

 

Mogliby, zarzucasz mi porównania z dupy, a sam uprawias s-f najniższych lotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardi, chce Ci się dyskutować z kolesiem, który innych obraża sugerując, że nadają się tylko do czyszczenia kibli?

 

Przecież Rapper ma wrodzoną nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, każdą Twoją wypowiedź przeinacza na swój sposób i potem sam z nią dyskutuje. Jak dla mnie to ociera się o schizofrenię, także szansa na przeprowadzenie normalnej dyskusji z tym jegomościem jest mniej więcej taka sama jak szansa na to, że support Lebrona zostanie uznany za dobry :D:D:D

 

Do tego zauważam u Rappara coś, co w nomenklaturze koszykarskiej nazwałbym post-padder ;)

 

Żeby nie było że offtop, wkładanie do jednego worka neomarksizmu i korwinizmu z miejsca kończy dyskusję. Autor takiej tezy ma po prostu klapki na oczach i nie dopuszcza do siebie myśli, że może się czasem MYLIĆ, tylko wykłóca się o swoje dla zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W Polsce, w branży medycyny estetycznej, gdzie odsetek państwowych gabinetów chirurgii estetycznej zbliżony jest do zera.

 

Chirurgia estetyczna to pewnie nie służba zdrowia.

Darujmy sobie porównywanie zabiegów kosmetycznych do słuzby zdrowia ale podobny przykład ( choć państwowa chirurgia plastyczna tez istnieje)

 

ile kosztuje operacja na przykład wstawienia implantów piersi w polsce a ile w usa? I czy stosunek cen jest taki sam jak w przypafku opisanej wcześniej operacji gdzie w polsce zabieg wyciecia wyrostka kosztuje 3k a w usa 40 razy tyle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darujmy sobie porównywanie zabiegów kosmetycznych do słuzby zdrowia ale podobny przykład ( choć państwowa chirurgia plastyczna tez istnieje)

 

ile kosztuje operacja na przykład wstawienia implantów piersi w polsce a ile w usa? I czy stosunek cen jest taki sam jak w przypafku opisanej wcześniej operacji gdzie w polsce zabieg wyciecia wyrostka kosztuje 3k a w usa 40 razy tyle?

 

Ale porównań USA z PL nie będziemy sobie darować? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, bo tam funkcjonuje system który Ci sie marzy i jest najlepszym punktem odniesienia.

 

No nie funkcjonuje skoro regulacja czarnoskórego mieszkańca Białego Domu wywraca system do góry nogami.

Cardi, chce Ci się dyskutować z kolesiem, który innych obraża sugerując, że nadają się tylko do czyszczenia kibli?

 

Przecież Rapper ma wrodzoną nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, każdą Twoją wypowiedź przeinacza na swój sposób i potem sam z nią dyskutuje. Jak dla mnie to ociera się o schizofrenię, także szansa na przeprowadzenie normalnej dyskusji z tym jegomościem jest mniej więcej taka sama jak szansa na to, że support Lebrona zostanie uznany za dobry :grin::D:D

 

Do tego zauważam u Rappara coś, co w nomenklaturze koszykarskiej nazwałbym post-padder ;)

 

Żeby nie było że offtop, wkładanie do jednego worka neomarksizmu i korwinizmu z miejsca kończy dyskusję. Autor takiej tezy ma po prostu klapki na oczach i nie dopuszcza do siebie myśli, że może się czasem MYLIĆ, tylko wykłóca się o swoje dla zasady.

 

Forum dyskusyjne to sobie dyskutujemy :) Nuda w pracy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie funkcjonuje skoro regulacja czarnoskórego mieszkańca Białego Domu wywraca system do góry nogami.

 

Porównaj z cenami sprzed jego zamieszkania tam

 

Zresztą jaki wpływ na relacje cen operacji wyrostka do cen operacji piersi w usa ma obamacare???

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj z cenami sprzed jego zamieszkania tam

 

Zresztą jaki wpływ na relacje cen operacji wyrostka do cen operacji piersi w usa ma obamacare???

 

Nie wiem jaki ma wpływ na ceny, aż tak tego nie śledzę, ale skoro państwo ingeruje w służbę zdrowia, to nie możesz powiedzieć, że tam funkcjonuje system, który mi się marzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki ma wpływ na ceny, aż tak tego nie śledzę, ale skoro państwo ingeruje w służbę zdrowia, to nie możesz powiedzieć, że tam funkcjonuje system, który mi się marzy.

Im system jest bardziej taki, jak Ci się marzy, tym jest droższy, a Ty wbrew faktom twierdzisz, że tańszy, bo piekarnie, bo kosmetyczki itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.