Polska scena polityczna w Internecie

[fluber]

" Z Francją... Generalnie w ciągu ostatnich dwoch lat z wiekszoscia"

 

ta Francja mnie rozbawiła najbardziej.

 

 

Pytałeś o to z kim rozmawia, Jak najbardziej z Francją rozmawiamy:)

 

 

 

"Dane naukowe sa jednoznaczne"

 

opinie są podzielone w tej sprawie.

poza tym, skoro UE nakazuje przerwać, to PIS ma przestać, bo takie są reguły zabawy w tej piaskownicy.

 

chciałbyś funkcjonować w jakimś układzie, w którym wszyscy przestrzegają wspólnie ustalonych zasad,

poza jednym dyziem, mającym wszystko za nic ?

 

w końcu byś się zebrał z kolegami na naradę i razem byście mu zrobili "suszarkę" albo po prostu zanmknęli

drzwi przed nosem.

 

tak też będzie z PISem.

 

 

Olewanie reguł jest w UE nagminne. Na przykład Niemcy olały unijną politykę imigracyjną i zaczęły masowo przyjmować uchodźców. Przykładów znajdzie się mnóstwo w każdym kraju.

 

Opinie są podzielone. Naukowcy mówią jedno, a lewackie oszołomy przykuwające się do drzew mówią drugie. 

 

Victor Orban robi na Węgrzech od 2010 roku taki Armagedon, że się PIS przy tym sto razy chowa. Jakie nieprzyjemności spotkały z tego tytułu Węgry powiedz? Fideszu nawet z europejskich demokratów nie wykluczyli. A mieliby za co, oj mieli. UE może nadal wyrażać zaniepokojenie i na tym się skończy.

 

 

 

"nie zadałbys sobie pytan"

 

chyba że by była niepełnoletnia i potencjalnie mogłaby nie wiedzieć, co czyni i że ponosi sama za siebie odpowiedzialność.

 

 

"trudno chyba o cyniczna gre posadzac czlowieka ktorego stan wymaga podania lekarstw"

 

przypuszczas, ze modli się na drabnice nafaszerowany psychotropami ?

 

 

"zarzuty wobec rosyjskich kontrolerow"

 

bo polscy piloci, to małe dzieci, naiwne dziewice, które same nie wiedzą, że kiedy widocznośc jest niemal

zerowa, koledzy z lądującego wcześniej samolotu mówią, że "pi...a", i na szkoleniu generał kazał na czerwono

węzykiem podkreślić, ze "jak nie ma widoczności, to nie wolno nawet myśleć o lądowaniu !"- to trzeba sobie

odpuścić.

 

poza tym, róznica między raportem komisji Laska, a PISowską propagandą jest taka, że komisja Laska wskazuje

błędy, a PISowska propaganda z tych błędów robi celowe działanie majace doprowadzic do rozbicia samolotu, czyli

de facto, kontrolerów nazywa zamachowcami albo pomocnikami prawdziwych sprawców [z Kremla, ofk].

 

 

"zrzuca wine na organizatorow lotu"

 

większośc chyba leciała tym samolotem, bo organizacją zajmowała się kanceleria prezydenta.

 

 

Nie znam stanu zdrowia psychicznego Jarosława Kaczyńskiego, ale bądź konsekwentny w ocenie jego stanu zdrowia psychicznego. Nie możesz z jednej strony robić z niego chorego psychicznie wariata oślepionego nienawiścią, a z drugiej strony cynicznego arcymistrza polskiej polityki przejmującego władzę nad światem Polską.

 

Piloci mieli informację o stanie pogody na lotnisku kilkaset kilometrów wcześniej. Na lotnisku oprzyrządowanie do oceny stanu pogody było takie, że jedyne co można było powiedzieć to właśnie "pi...". Postanowili sami sprawdzić. Na 100 metrach powinni uznać, że się nie da i polecieć na lotnisko zapasowe. Największym błędem było to, że próbowali zejść poniżej tej wysokości, bo gdyby po prostu przelecieli nad lotniskiem i zobaczyli, że się wylądować nie da, to byłoby po sprawie.

 

Rosjanie próbowali zataić informacje wskazujące na winę kontrolerów. To dla Macierewicz i Kaczyńskiego wystarczające powody, żeby przy ich stanie emocjonalnym stwierdzić, że to był zamach. Natomiast były to po prostu błędy, które się zdarzają i bez kilku wielbłądów pilotów niczym by nie poskutkowały, więc naciągnie błędów kontroli do zamachu jest irracjonalne. Komisja Laska przeprowadziła śledztwo rzetelnie, choć mam do niej pretensje, że wykluczyła hipotezę o zamachu już na samym początku., przez co PIS ma więcej argumentów w ręku.

 

Nie sądzę by kancelaria prezydent wybierała pilotów do kokpitu.

 

 

 

"zaglosowalem na PIS ze wzgledow bezpieczenstwa [..] aborcja na życzenie, małzenstwa homoseksualne, margnalizacja Kosciola"

 

 

wolność wyboru i sumienia oraz prawa ludzi do szczęścia, to istotnie jest strasznym zagrozene dla bezpieczeństwa.

 

Kościoła.

 

 

"tej wladzy wyparowuje mniej"

 

a co niw wyparuje, to władza bierze dla siebie, tak więc mamy status quo, ale za to część narodu pęka z dumy, jakie

ma teraz groźne i uczciwe państwo.

 

a za kulisami : sądy, TK, a za moment ordynacja wyborcza, media będą przemontowane na modłę rosyjsko-węgierską, czyli

generalnie demokracja się zwija.

 

szacun.

 

małzeństw homoseksualnych nie będziesz miał, Kościół przy korycie nadal będzie, potworki z mózgiem na wierzchu będą

się radośnie rodzić, a jak usłyszysz w mediach, ze nożownik w Stalowej Woli pociął ludzi, to będziesz mógł odetchnąc z ulgą, ze

to polski patriota, a nie relokowany uchodźca.

 

za te małe radostki i słodkości oddałeś demokrację w ręce bolszewików z faszystowskich odchyleniem. miłych wrażeń podczas

porannego golenia, chociaż na twoim miejscu, to bym zapuścił brodę.

 

 

Dlaczego nazywasz to prawem do szczęścia? A może dla mnie szczęście to zakaz małżeństw homoseksualnych i wprowadzenie ich będzie dla mnie nieszczęściem? 

 

Ja demokrację rozumiem bardzo prosto, bo jestem prostym człowiekiem. Jeżeli PIS popiera większość społeczeństwa to chyba jest to demokracja? Czy nie? Bo nie do końca rozumiem, jak definiujesz demokrację. Był taki moment w historii Polski, że Polską rządziła grupa ludzi, która nie miała większości poparcia społeczeństwa, a najgłośniej krzyczących przeciwników zatłukła, topiła i torturowała. Teraz jesteś oburzony, że tym ludziom obniżyli emerytury. Myślę, że demokrację rozumiesz jeszcze prościej niż ja. Demokracja jest wtedy, kiedy rządzą ci z którymi sympatyzujesz. A dyktatura wtedy, kiedy rządzą ci, których nie lubisz.

 

Dokładnie to, co wyżej opisałeś mnie uspokaja, dzieci będą się rodzić, nożownikami będą tylko polscy patrioci, nie będzie małżeństw homoseksualnych, a kościół dalej będzie przy korycie. Nie będę tutaj udawał cnotliwego, dokładnie o to mi chodziło, kiedy oddawałem swój głos na PIS.

 

 

 

"Jakbys zrobil koalicje PIS z Kukizem i wycial z niej element katolicki, to otrzymalbys wlasnie ANO"

 

problem polega na tym, że PIS knebluje Trybunał Konstytucyjny [stawiajac na czele ubeków, tak dla wesołości], łamie polską konstytucję i odbiera sądom niezawisłość, a za moment podetnie następną nogę demokracji, czyli weźmie się za reformę rynku medialnego, która - nie mam cienia wątpliwowsci - tak zostanie przygotowana, żeby zdusić niezależne gazety i telewizje, potem zostanie jeszcze PKW i z demokracji uchowa się tylko duze D.

 

 

PIS planuje na rynku medialnym wprowadzenie rozwiązań francuskich lub niemieckich. Nie wiedziałem, że tam jest aż tak źle z demokracją.  TK działa i jest tak samo upolityczniony, jak był wcześniej i trudno żeby nie był skoro sędziów wybiera partia rządząca. Gerrymandering ma już 200 lat i nikt jak dotąd nie twierdził, że jest niedemokratyczny. A przy wyborach samorządowych na niższych szczeblach gerrymandering to codzienność.

 

Poza tym posądzanie TK o to, że jest zakneblowany i łamie konstytucję i na jego czele stoi ub jest śmieszne w kwestii dzisiejszego wyroku TK w sprawie wyboru Gersdorf na 1 prezes SN:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tk-wybor-malgorzaty-gersdorf-na-i-prezes-sn-niezgodny-z-konstytucja/j43cxvv

[ely3]

@ Fluber

 

Tak z ciekawości co sądzisz o dzisiejszym wyroku TK gdzie dwóch sędziów dublerów decydowało o tym czy zgodnie z konstytucją sędziowie dublerzy mogą orzekać

 

Czegoś takiego to jeszcze świat prawniczy nie widział by wydawać wyrok we własnej sprawie

Czy w PiSie już tak mają w pompie prawo. Przecież neizależnie od słuszności tego wyroku to mega łatwo będzie obalić legalność tego wyroku.

[fluber]

@ Fluber

 

Tak z ciekawości co sądzisz o dzisiejszym wyroku TK gdzie dwóch sędziów dublerów decydowało o tym czy zgodnie z konstytucją sędziowie dublerzy mogą orzekać

 

Czegoś takiego to jeszcze świat prawniczy nie widział by wydawać wyrok we własnej sprawie

Czy w PiSie już tak mają w pompie prawo. Przecież neizależnie od słuszności tego wyroku to mega łatwo będzie obalić legalność tego wyroku.

Jak to nie widzial? A kto orzekal o zgodnosci z konstytucja przepisow po o tk niecale dwa lata temu? Swiety mikolaj?

[julekstep]

997 podstrona tematu. Samo forum chce juz dzwonic na policje.

Edytowane 24 Października 2017 przez julekstep

[Tecu]

997 podstrona tematu. Samo forum chce juz dzwonic na policje.

A za chwilę już na Straż Pożarną

[Cloud]

https://finanse.wp.pl/to-koniec-propagandy-o-nadwyzce-budzetowej-morawiecki-poinformowal-bruksele-o-dziurze-6179904088725121a

 

A tak się chwalili, że jest najmniejszy deficyt i wystarczy nie kraść... To co może jednak też kradną?

[julekstep]

https://finanse.wp.pl/to-koniec-propagandy-o-nadwyzce-budzetowej-morawiecki-poinformowal-bruksele-o-dziurze-6179904088725121a

 

A tak się chwalili, że jest najmniejszy deficyt i wystarczy nie kraść... To co może jednak też kradną?

Nie jestem finansowym krolem, ale skoro w budzecie byl planowany deficyt taki:

 

https://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1660033,Wicepremier-Mateusz-Morawiecki-planowany-deficyt-na-2017-r-jest-bezpieczny

 

a jest mniejszy....to jest to nadwyzka budzetowa!

 

To ze konstytucja (i wszyscy razem: "Konstytucja! Konstytucja!" ) zezwala na uchwalenie budzetu z deficytem to inna kwestia (i jeden z paru doslownie punktow, gdzie zgadzam sie z Krulem).

 

Ale grunt ze wp puscilo niusa

Edytowane 24 Października 2017 przez julekstep

[Cloud]

Też się zgadzam z krulem w sprawie deficytu (Kukiz też chyba o tym mówi). Niestety, nie ma szans, żeby ktokolwiek ten postulat spełnił. A przynajmniej nie PiS i nie PO. 

[julekstep]

Też się zgadzam z krulem w sprawie deficytu (Kukiz też chyba o tym mówi). Niestety, nie ma szans, żeby ktokolwiek ten postulat spełnił. A przynajmniej nie PiS i nie PO.

Smieszne jak sie wpisze w google "deficyt budzetowy" i wyniki same typu - z jednej strony gw/newsweek/tvn "najwyszy od lat!" (i podaja wartosci bezwzgledne) z drugiej niezalezna/fronda/wpolityce "najnizszy od lat!" (i podaja procentowy udzial w pkb).

 

I kto ma racje?

Edytowane 24 Października 2017 przez julekstep

[Cloud]

W zasadzie nie jest aż tak ważne kto ma rację z nich, bo tak czy siak jest deficyt i to mi się nie podoba.

Edytowane 24 Października 2017 przez Cloud

[julekstep]

W zasadzie nie jest aż tak ważne kto ma rację z nich, bo tak czy siak jest deficyt i to mi się nie podoba.

Ale tak czy siak artykul wp ostro zmanipulowany. Bo Morawiecki mowil o jednym a oni pisza o drugim (czego nikt z pisu nie ukrywal a taki jest ton artykulu). Tylko i wylacznie w celu siania zametu. Slabe.

[Cloud]

Ale tak czy siak artykul wp ostro zmanipulowany. Bo Morawiecki mowil o jednym a oni pisza o drugim (czego nikt z pisu nie ukrywal a taki jest ton artykulu). Tylko i wylacznie w celu siania zametu. Slabe.

No przyznaje, że się dałem nabrać, bo nie chciało mi się szukać dalej (wiedziałem jednak, że tutaj dowiem się wiecej ). Ech ten brak czasu i lenistwo.

[fluber]

[Tecu]

Ktoś bardziej obeznany może mi wyjaśnić pewną sprawę z tej tabelki deficytu?

2017

Bardzo duży wzrost deficytu w pozycji central government i nagła wielka nadwyżka w pozycji social security funds dzięki której ogólny deficyt jest na poziomie - 51.

[julekstep]

Ktoś bardziej obeznany może mi wyjaśnić pewną sprawę z tej tabelki deficytu?

2017

Bardzo duży wzrost deficytu w pozycji central government i nagła wielka nadwyżka w pozycji social security funds dzięki której ogólny deficyt jest na poziomie - 51.

 

http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Glossary:Social_security_fund

http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Glossary:Central_government

http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Glossary:General_government_sector

 

i clue:  If a social security scheme does not meet the requirements to be an institutional unit, it would be classified with its parent unit in one of the other subsectors of the general government sector.

 

Czyli jak to w finansach/księgowości - przerzucanki ale samo w sobie nie powinno wywoływać "podejrzeń"

 

mamy październik 2017 - nie trzeba być obeznanym, żeby sobie takie coś ogarnąć

I jedni i drudzy. A co jest wazniejsze? Zalezy czy wolisz dostawac co roku 5 procent czy 50 zlotych podwyzki

 

Co byscie obcieli z finansowania zeby deficyt wyzerowac?

 

"Kultura" w całości / Media w dużej mierze / zmniejszenie liczby posłów/ministerstw/urzędników.

 

Czyli nic realnego z perspektywy POPiSu

Edytowane 24 Października 2017 przez julekstep

[fluber]

Kultura to niecale 4 miliardy. Na mediach nie obetniesz deficytu. Na jednym posle zaoszczedzisz, strzelam, 500 tysiecy. Jesli chodzi o urzednikow to zalezy ilu na czym itp. Bo rozumiem ze wiazaloby sie to zr zmniejszeniem podatkow u byloby mniej roboty? Dalej brakuje bardzo duzo.

[julekstep]

Kultura to niecale 4 miliardy. Na mediach nie obetniesz deficytu. Na jednym posle zaoszczedzisz, strzelam, 500 tysiecy. Jesli chodzi o urzednikow to zalezy ilu na czym itp. Bo rozumiem ze wiazaloby sie to zr zmniejszeniem podatkow u byloby mniej roboty? Dalej brakuje bardzo duzo.

 

to dalej:

zlikwidować senat - bo po co to jest

merge ministerstw (przykładowo MEN z nauki i szkolnictwa wyższego / środowisko + rolnictwo + rozwój + gospodarka morska / cyfryzacja z MSWiA itd)

 

a no i najważniejsze:

 

 

do dziś nie ogarniam po co to jest (co lepszych wcielić do policji i tyle)

[RappaR]

Kultura to niecale 4 miliardy. Na mediach nie obetniesz deficytu. Na jednym posle zaoszczedzisz, strzelam, 500 tysiecy. Jesli chodzi o urzednikow to zalezy ilu na czym itp. Bo rozumiem ze wiazaloby sie to zr zmniejszeniem podatkow u byloby mniej roboty? Dalej brakuje bardzo duzo.

Wojsko i administracja. Spokojnie będzie z 40 mld. 

[fluber]

Wojsko i administracja. Spokojnie będzie z 40 mld.

No tak ale to oznaczaloby wyjscie z nato plus nie mielibysmy zadnej armii. Wydatki na armie to 30 miliardow chyba z jakims okladem.

 

Cala administracja to jakies 21 miliardow (urzednicy)

Edytowane 24 Października 2017 przez fluber

[BothTeamsPlayedHurd]

Smieszne jak sie wpisze w google "deficyt budzetowy" i wyniki same typu - z jednej strony gw/newsweek/tvn "najwyszy od lat!" (i podaja wartosci bezwzgledne) z drugiej niezalezna/fronda/wpolityce "najnizszy od lat!" (i podaja procentowy udzial w pkb).

 

I kto ma racje?

 

ten będzie miał rację kto wyda więcej na search engine optimisation

 

takie czasy, że przez jebanego facebooka mamy brexit i clowna na stanowisku prezydenta USA.