Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, tylko nie rozumiem po co to ona robi skoro wiadomo jaka moze byc reakcja?

Dla mnie albo nie widza jak to moze byc zinterpretowane i wtedy to głupota, albo swiadomie takie nawiązania robią drażniac bez sensu niemca i wtedy tez to jest głupie.

 

Nie jest, przeczytaj sobie ten artykuł Kataryny:

 

https://opinie.wp.pl/kataryna-co-autor-mial-na-mysli-6133941640341121a

 

Mówi bardzo wiele o tym, jak wygląda teraz rzeczywistość.

 

 

 

Niemcy są przewrażliwieni i ja tam wierze że decyzja o przyjmowaniu uchodźców jest głównie spowodowana traumą po tym co robił Hitler. Ciągle starają sie udowadniac ze się zmienili.

 

Przewrażliwienie Niemców, to problem Niemców, a nie Polski.

 

 

 

p.s. My też mowimy że Polaków niewolili w PRL komuniści a nie Polacy. Na tej samej zasadzie niemcy oczekują ze wszyscy będą mówić o III Rzeszy "nazisci"

 

A dlaczego się tak mówi? Kaczyński wspomniał w tym kontekście o gorszym sorcie Polaków i ciągnie się to za nim do tej pory. 

 

No i to też trochę inny kaliber, bo inaczej jest kiedy mieliśmy do czynienia z czymś, a la wojna domowa, a co innego kiedy mieliśmy do czynienia z czymś większym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie zamierzam bronić pani premier, jest wystarczająco dojrzałym politykiem, żeby ją obrażać usprawiedliwianiem, iż ów niefortunny fragment to dzieło jakiegoś nadgorliwego doradcy, a ona nie przewidziała, jak może zostać odczytany w kontekście bieżącej polityki rządu. Zresztą sądząc po tym, że nikt z otoczenia pani premier ani z jej partii od wczoraj nie uznał za stosowne odnieść się do medialnych (nad)intepretacji tego fragmentu przemówienia, coś chyba jest na rzeczy. Nawet jeśli intencją premier nie było nawiązanie do uchodźców, najwyraźniej ani jej, ani nikomu w PiS nie przeszkadza taka interpretacja jej słów, ani to, że tylko one poszły w świat z wczorajszej uroczystości."

No i własne o to mi chodzi, takie konfliktowanie est zupełnie niepotrzebne. Zysków brak, realne straty moga się pojawić

 

Przewrażliwienie Niemców, to problem Niemców, a nie Polski.

 

My mamy swoje fobie, oni swoje :)

 

I ja na miejscu dobrej zmiany bym je wykorzystywał.

Przy byle okazji podkreślał jak bardzo sie zmienili, jacy oni tolerancyjni, światowi i jacy humanitarni, a jak juz będą szczęsliwi to robiłbym swoje.

Kąsanie niemca moze "robienie swojego" utrudniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie zamierzam bronić pani premier, jest wystarczająco dojrzałym politykiem, żeby ją obrażać usprawiedliwianiem, iż ów niefortunny fragment to dzieło jakiegoś nadgorliwego doradcy, a ona nie przewidziała, jak może zostać odczytany w kontekście bieżącej polityki rządu. Zresztą sądząc po tym, że nikt z otoczenia pani premier ani z jej partii od wczoraj nie uznał za stosowne odnieść się do medialnych (nad)intepretacji tego fragmentu przemówienia, coś chyba jest na rzeczy. Nawet jeśli intencją premier nie było nawiązanie do uchodźców, najwyraźniej ani jej, ani nikomu w PiS nie przeszkadza taka interpretacja jej słów, ani to, że tylko one poszły w świat z wczorajszej uroczystości."

No i własne o to mi chodzi, takie konfliktowanie est zupełnie niepotrzebne. Zysków brak, realne straty moga się pojawić

 

Tłumaczy się winny, ludzie widzą, jak media działają i co robią z takich słów, a pani premier nie ma żadnego powodu tłumaczyć się ludziom, którzy z przyjemnością przekręcą każde jej słowo i z radością przekażą te przekręcone słowa do swoich kolegów dziennikarzy za granicę. A co do zysków i strat w polityce zagranicznej to...

 

 

 

My mamy swoje fobie, oni swoje :smile:

 

I ja na miejscu dobrej zmiany bym je wykorzystywał.

Przy byle okazji podkreślał jak bardzo sie zmienili, jacy oni tolerancyjni, światowi i jacy humanitarni, a jak juz będą szczęsliwi to robiłbym swoje.

Kąsanie niemca moze "robienie swojego" utrudniać

polska polityka zagraniczna wyraźnie skupia się wokół USA, Wielkiej Brytanii, czy grupy wyszehradzkiej właśnie w odróżnieniu od polityki poprzedniej. Żeby utrzymywać dobre stosunki z Niemcami, czy Francją to powinniśmy milczeć, kiedy mówi się o polskich obozach, powinniśmy przyjmować uchodźców według z góry ustawionego klucza, powinniśmy wycofać się z węgla i z uśmiechem na ustach patrzeć, jak budują Nord Stream 2. Założenia polityki zagranicznej PIS są zupełnie inne i nie ma w niej miejsca na lizanie tyłków Niemcom, czy Francuzom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polska polityka zagraniczna wyraźnie skupia się wokół USA, Wielkiej Brytanii, czy grupy wyszehradzkiej właśnie w odróżnieniu od polityki poprzedniej. Żeby utrzymywać dobre stosunki z Niemcami, czy Francją to powinniśmy milczeć, kiedy mówi się o polskich obozach, powinniśmy przyjmować uchodźców według z góry ustawionego klucza, powinniśmy wycofać się z węgla i z uśmiechem na ustach patrzeć, jak budują Nord Stream 2. Założenia polityki zagranicznej PIS są zupełnie inne i nie ma w niej miejsca na lizanie tyłków Niemcom, czy Francuzom. 

 

Czyny a słowa to dwie rózne rzeczy.

Nie widze problemu byśmy lizali niemiecki tyłek "słowami" a dymali ten sam tyłek "czynami".

Tak się mniej wiecej zachowywał zachód wobec nas od 1989, a chyba każdy amerykański prezydent przyjeżdza do nas i nam gada o znoszeniu wiz bo go to nic nie kosztuje a my jesteśmy szczęśliwi.

Dobrzy by było gdybyśmy my innych potrafili zadowolić tym co mówimy ale robiac tylko to co nam sie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyny a słowa to dwie rózne rzeczy.

Nie widze problemu byśmy lizali niemiecki tyłek "słowami" a dymali ten sam tyłek "czynami".

Tak się mniej wiecej zachowywał zachód wobec nas od 1989, a chyba każdy amerykański prezydent przyjeżdza do nas i nam gada o znoszeniu wiz bo go to nic nie kosztuje a my jesteśmy szczęśliwi.

Dobrzy by było gdybyśmy my innych potrafili zadowolić tym co mówimy ale robiac tylko to co nam sie opłaca.

 

Ta partia nigdy tak nie robiła, nie robi i nie będzie robić, to nie jest w ich stylu. Duma narodowa i prawda historyczna > konformizm i PR-owe korzyści, przynajmniej dla nich.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

polska polityka zagraniczna wyraźnie skupia się wokół USA, Wielkiej Brytanii, czy grupy wyszehradzkiej właśnie w odróżnieniu od polityki poprzedniej. Żeby utrzymywać dobre stosunki z Niemcami, czy Francją to powinniśmy milczeć, kiedy mówi się o polskich obozach, powinniśmy przyjmować uchodźców według z góry ustawionego klucza, powinniśmy wycofać się z węgla i z uśmiechem na ustach patrzeć, jak budują Nord Stream 2. Założenia polityki zagranicznej PIS są zupełnie inne i nie ma w niej miejsca na lizanie tyłków Niemcom, czy Francuzom. 

Boziu jaka to bzdura

 

W tej chwili ten rząd liże tyłek Amerykanom co tak naprawdę przynosi nam zerowe korzyści

 

Poprzedni rząd nie lizał tyłka Francuzom czy Niemcom.. Chciałbym byś pokazał kiedy poprzedni rząd milczał w tematach polskich obozów.

 

Jak na razie polityka tego rządu jest mało skuteczna - wypychamy się z kręgu decyzyjnego. O Unii teraz decydują Włosi Hiszpanie Niemcy i Francuzi. Polaków tam nie ma i to na własne życzenie. Wlk Brytania wyjdzie i nie ma siły by utrzymac budżet. Im bardziej polski rząd jest out tym mniej zostanie nam przydzielone

Stawianie na węgiel to jest idiotyzm który kosztuje Polske koszmarne pieniądze. Dopłacamy do górników miliardy i nie widze ku temu żadnego powodu

Już dawno powinnismy zrezygnować z tego bo mi średnio pasuje że dopłacamy im koszmarnie

 

Poza tym stawianie na Węgry i Czechów czyli dwa najbardziej prorosyjskie kraje w Europie jest zdecydowanie anty polskie. Tak samo jak stawianie na Le Pen

 

Jak na razie PiS stawia w Europie na przyjaciół Putina. Jaki to ma sens  to ja nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Stawianie na węgiel to jest idiotyzm który kosztuje Polske koszmarne pieniądze. Dopłacamy do górników miliardy i nie widze ku temu żadnego powodu

Już dawno powinnismy zrezygnować z tego bo mi średnio pasuje że dopłacamy im koszmarnie

Z reszta się raczej zgadzam ale nie z tym. Wbrew pozorom lepiej dopłacać trochę do górnictwa niż kupowac niemieckie albo chińskie panele.

Tak naprawde mozna by górnictwo zwolnić z częsci podatków (tak jak zwalnia się zagraniczne koncerny) i stanie sie zyskowne :tongue:

podatki_gornictwo_wkr9.png

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boziu jaka to bzdura

 

W tej chwili ten rząd liże tyłek Amerykanom co tak naprawdę przynosi nam zerowe korzyści

 

 

https://twitter.com/SlawomirDebski/status/875379995954348032

 

 

 

Poprzedni rząd nie lizał tyłka Francuzom czy Niemcom.. Chciałbym byś pokazał kiedy poprzedni rząd milczał w tematach polskich obozów.

 

 

Mam porównać przemówienia, w których politycy PIS mówią o niemieckich obozach i niemieckiej odpowiedzialności, a politycy PO o nazistowskich obozach i nazistowskiej odpowiedzialności? Wydaje mi się, może błędnie, że polityka w kwestii tej prawdy historycznej jest jakby aktywniejsza od czasów rządów PIS.

 

 

 

Jak na razie polityka tego rządu jest mało skuteczna - wypychamy się z kręgu decyzyjnego. O Unii teraz decydują Włosi Hiszpanie Niemcy i Francuzi. Polaków tam nie ma i to na własne życzenie. Wlk Brytania wyjdzie i nie ma siły by utrzymac budżet. Im bardziej polski rząd jest out tym mniej zostanie nam przydzielone

 

 

Nigdy nie byliśmy w kręgu decyzyjnym. A odejście Wielkiej Brytanii nie jest naszą sprawką.

 

 

 

Stawianie na węgiel to jest idiotyzm który kosztuje Polske koszmarne pieniądze. Dopłacamy do górników miliardy i nie widze ku temu żadnego powodu

Już dawno powinnismy zrezygnować z tego bo mi średnio pasuje że dopłacamy im koszmarnie

 

 

Widziałeś, jak stoi JSW na giełdzie odkąd rząd PIS przejął władzę? Nagle kopalnie stały się rentowne. A ile miliardów dopłacił PIS do górnictwa, bo jestem ciekawy? Masz jakieś dane na ten temat?A ile zarobił na górnictwu? Jaka jest różnica, bo nie sądzę by były to miliardy.

 

 

 

Poza tym stawianie na Węgry i Czechów czyli dwa najbardziej prorosyjskie kraje w Europie jest zdecydowanie anty polskie. Tak samo jak stawianie na Le Pen

 

Jak na razie PiS stawia w Europie na przyjaciół Putina. Jaki to ma sens  to ja nie wiem

 

Stawiamy na kraje, w których rządzą konserwatyści. Robienie z połowy Europy przyjaciół Putina to czysta propaganda. Nie chcę nawet przypominać, że jeszcze 5 lat temu, to PIS psuł niezwykłą szansę na polsko-rosyjskie pojednanie z putinowską Rosją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta partia nigdy tak nie robiła, nie robi i nie będzie robić, to nie jest w ich stylu. Duma narodowa i prawda historyczna > konformizm i PR-owe korzyści, przynajmniej dla nich.

To są przegrani prędzej czy póxniej, tak jak na rynku przegra sprzedawca nie zachwalajacy swojego towaru.

W kapitalizmie i demokracja wolno kłamać (co mi sie nie podoba ale tak jest i koniec), kto z tego nie korzysta zbiera ujemne punkty, albo raczej nie zbiera dodatnich a inni zbieraja cały czas ile sie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są przegrani prędzej czy póxniej, tak jak na rynku przegra sprzedawca nie zachwalajacy swojego towaru.

W kapitalizmie i demokracja wolno kłamać (co mi sie nie podoba ale tak jest i koniec), kto z tego nie korzysta zbiera ujemne punkty, albo raczej nie zbiera dodatnich a inni zbieraja cały czas ile sie da.

Są pewne granice konformizmu, a za tą granicą jest premier Polski tłumacząca się Niemcom z tego, czego nie powiedziała w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.

 

I odróżnijmy nagonkę liberalnej prasy od rzeczywistej polityki zagranicznej PIS, bo nie jest tak, że we wszystkim PIS staje okoniem względem Niemiec, czy Francji. Prezydent Duda w ciągu dwóch lat swojej prezydentury odwiedził Niemcy już 6 razy z wizytą zagraniczną, Szydło odwiedziła Niemcy 3 razy. Merkel w Polsce była w tym roku, była w zeszłym roku, podobnie Steinmeier, to jest 13 wizyt premierów i prezydentów obu krajów do siebie w ciągu dwóch lat. Nie powiedziałbym, żeby nasze stosunki z Niemcami były złe. Niemcy ( poza Brukselą ) to najczęstszy cel wizyt zagranicznych polskich władz. 

 

Natomiast twarde stanowisko PIS w pewnych sprawach nie wynika ze stosunków z Niemcami, tylko z polityki zewnętrznej. Polityka wobec historii, czy uchodźców to są fundamenty zobowiązań wyborczych PIS. Przecież jak PIS teraz powie, że przyjmie uchodźców, albo przyjmie trochę, albo cokolwiek innego, to przecież nikogo z liberalnych wyborców do siebie nie przekona, a jeszcze dostanie w tyłek w sondażach, bo Polacy są zdecydowanie przeciwni przyjmowaniu uchodźców. Łagodzenie stanowiska w tej sprawie w polityce wewnętrznej nie ma sensu.

 

Natomiast w przeciwieństwie do Niemiec, czy Francji Polska stara się utrzymywać bardzo dobre stosunki również z Wielką Brytanią i USA, gdzie nie traktuje Brexitu, jako osobistej zniewagi, jak co niektóre kraje i nie traktuje Trumpa jak pajaca, czy klowna, jak to kilka krajów czyni. Wydaje mi się, ze wśród największych krajów świata, Polska jest właśnie jednym z niewielu, które z większością największych państwa świata ( USA, Niemcy, Francja, Chiny, Wielka Brytania ) ma w tej chwili bardzo dobre stosunki i tylko z Rosją nam nie po drodze, choć i tak się pojawiają zarzuty, jaki to PIS jest proputinowski.

 

https://dorzeczy.pl/kraj/32678/Ziemkiewicz-Donald-Tusk-to-dobry-czarnuch-Matki-Brukseli.html

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reszta się raczej zgadzam ale nie z tym. Wbrew pozorom lepiej dopłacać trochę do górnictwa niż kupowac niemieckie albo chińskie panele.

Tak naprawde mozna by górnictwo zwolnić z częsci podatków (tak jak zwalnia się zagraniczne koncerny) i stanie sie zyskowne :tongue:

podatki_gornictwo_wkr9.png

No ale wiesz jakie są koszty które powoduje górnictwo?

Proponuje pojechać do Bytomia i zobaczyć jak większość budynków się sypie a żadna firma nie chce tam inwestować w obawie czy mu się hala nie rozsypie

 

@ Fluber

 

A możesz podać jakiś konkret w temacie tego lizania tyłka?

Bo lubisz insynuować jak to z Jaśkowiakem że ukręciłem sprawie łeb bo tak mówi wrocławska ulica

 

 

 Polska jest właśnie jednym z niewielu, które z większością największych państwa świata ( USA, Niemcy, Francja, Chiny, Wielka Brytania ) ma w tej chwili bardzo dobre stosunki i tylko z Rosją nam nie po drodze, choć i tak się pojawiają zarzuty, jaki to PIS jest proputinowski.

 

 

A na czym polegają niby te dobre stosunki bo

 

z Francją mamy fatalne

z Niemcami nijakie

z Wlk Brytanią takie sobie mimo postawienia na nich

z USA cholera wie bo jak na razie to liżemy im tyłek ale ten Twój wpis z Twittera to nie do końca wiem co ma oznaczać skoro USA jak na razie z ogólną suma inwestycji nie są w pierwszej 10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A możesz podać jakiś konkret w temacie tego lizania tyłka?

Bo lubisz insynuować jak to z Jaśkowiakem że ukręciłem sprawie łeb bo tak mówi wrocławska ulica

 

 

A więc to Twoja sprawka? :nevreness:

 

W sprawie lizania tyłka nie mam żadnych sources, ale takie było moje odczucie w stosunku do poprzedniej administracji i do aktualnej. Chociażby zobowiązanie się do przyjęcia uchodźców, chociaż nigdy tego nie chcieli.

 

 

 

A na czym polegają niby te dobre stosunki bo

 

z Francją mamy fatalne

z Niemcami nijakie

z Wlk Brytanią takie sobie mimo postawienia na nich

z USA cholera wie bo jak na razie to liżemy im tyłek ale ten Twój wpis z Twittera to nie do końca wiem co ma oznaczać skoro USA jak na razie z ogólną suma inwestycji nie są w pierwszej 10

 

To już jest kwestia opinii.

 

A chyba nie jest zaskoczeniem, że Trump jedzie w pierwszej kolejności do Polski robić tu interesy, a nie bawić się w jakieś gesty, czy stosunki dyplomatyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Stany to odczuły za Busha, teraz odczuwają mocno. Tak samo jak my odczuliśmy mocno za "pierwszej dyktatury", teraz trochę słabiej. Jak prawica dochodzi do władzy to mainstream kwiczy, każdy dzień to kryzys państwa i okazja do krytyki. Na szczęście i w Stanach i u nas większość ludzi ma to w dupie. Cieszmy się że internet powoli kończy erę telewizji, może świat będzie dzięki temu lepszy.

 

Z tym Bushem to popłynąłeś. Przecież on w internecie ma legacy na poziomie Hitlera, za to w mediach tradycyjnych był traktowany dużo łagodniej.

 

Ogólnie to narracja mainstreamu była taka, że atak na Afganistan spoko, ale na Irak już nie. Do tego często jechano Busha za gafy, których miał sporo więcej niż np. Obama (,,w internetach" weszło nawet do powszechnego języka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócę jeszcze do tego:

Mimo wszystko usuwanie ludzi ze stanowisk bez wyroku przez PIS, bo są o coś podejrzani może w pewnych okolicznościach być traktowane, jako łamanie zasad państwa prawa i woda na młyn opozycji. Czy nie? Zwłaszcza, że chodzi o komisariat związany bardzo mocno z Dutkiewiczem, któremu do PIS wcale nie jest blisko i chodzi o tych samych policjantów, którzy interweniowali na wykładzie Baumana wobec narodowców ( była to głośna sprawa) A przecież wiadomo, że PIS ma w ONR sojuszników i z zemsty zrobiłby czystki na tej komendzie.
 
Gdyż w odpowiedzi pasuje mi twój własny cytat. :panda:

 

 


Duma narodowa i prawda historyczna > konformizm i PR-owe korzyści, przynajmniej dla nich.

 

Skoro sam przyznajesz, że PiS to nonkorformiści i mają w dupie PR to nie rozumiem czemu tak dziwnie tłumaczyłeś ich bierność w sprawie Stachowiaka (tym bardziej, że istnieje małe prawdopodobieństwo, że w obronie tego komisariatu stanęłaby UE czy ONZ, a wątpię by nawet taki KOD się pofatygował).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skoro sam przyznajesz, że PiS to nonkorformiści i mają w dupie PR to nie rozumiem czemu tak dziwnie tłumaczyłeś ich bierność w sprawie Stachowiaka (tym bardziej, że istnieje małe prawdopodobieństwo, że w obronie tego komisariatu stanęłaby UE czy ONZ, a wątpię by nawet taki KOD się pofatygował).

 

Czym innym jest nonkonformizm, a czym innym zwalnianie ludzi bez wyroku. Według statystyk sięgających 10 lat wstecz około 10 osób rocznie umiera na polskich komendach, czyli odkąd PIS zaczął rządzić takich spraw powinno być około 20. Jedną nagłośniono. Poza tym ta sprawa nie miała nic wspólnego z dumą narodową, czy prawdą historyczną, więc nie wiem, co ma piernik do wiatraka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.