Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

No raczej PIS nie zmieniło podatków. Masz inne zdanie na ten temat? Vat, akcyza, PIT, CIT wszystko bez zmian, poza CIT, który dla małych przedsiębiorców został obniżony.

 

A większość chce wysoki budżet, a w związku z tym wysokie podatki, a że mamy demokrację...

Podatek bankowy i podatek od supermarketów też bez zmian?

 

Po pierwsze i najważniejsze: 37% to nie jest większość :) po drugie, po to się przekonuje ludzi do swoich racji, by jednak zauważyli błędy i zmienili zdanie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki, że jednak jakoś jak widać w historii przykłady krajów z 500 usd przeganiające te z 2000 usd. Teraz pozostaje zanalizować jak to się stało, a nie bawić się w Zenona.

 

W tym czasie miała wysoki socjal. Teraz jej spadł do 16% i zobaczymy jakie będą efekty :smile:

Ja stawiam, że będzie się rozwijała szybciej niż Włochy, wchodzisz?

 

Rozbij przykład Korei Południowej i udowodnij, że to, że nie płaciła 30% na socjal jej zaszkodziło.

 

Staż to akurat psikus, ja chcę by państwo nie odpowiadało za rezydentury :smile:

Czyli mowisz, ze rozwoj jest nieograniczony? Rozumiem tez, ze mam czekac az Bulgaria przegoni Wlochy? Kiedy? 2020 czy moze 2180?

 

Nie, nie wchodze bo Wlochy sa w kryzysie od 2008, jak rozumiem w przypadku Bulgarii to byla wymowka, u Wlochow juz niezbyt?

 

Przeciez to Ty brniesz i mowisz, ze niskie wydatki socjalne sa jedynym gwarantem wielkiego rozwoju. Wiec Cie pytam czy tylko niskie wydatki sa powodem rozwoju Korei i dlaczego sa tak niskie? Dajesz przyklad Korei, ktorego powod wysokosci wydatkow socjalnych rozni sie wyjatkowo od wszystkich innych ze wzgledow kulturowych i dziwisz sie, ze Cie pytam?

 

Poza tym skoro niskie wydatki sa gwarantem, to gdzie jest Meksyk? I czemu uwazasz, ze to trzeci swiat?

 

No i co z ta Polska? Rozwijamy sie czy cofamy wprzod?

Edytowane przez polskignom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wchodze bo Wlochy sa w kryzysie od 2008, jak rozumiem w przypadku Bulgarii to byla wymowka, u Wlochow juz niezbyt?

A Irlandi kryzys nie dotknął?

 

Przeciez to Ty brniesz i mowisz, ze niskie wydatki socjalne sa jedynym gwarantem wielkiego rozwoju. Wiec Cie pytam czy tylko niskie wydatki sa powodem rozwoju Korei i dlaczego sa tak niskie? Dajesz przyklad Korei, ktorego powod wysokosci wydatkow socjalnych rozni sie wyjatkowo od wszystkich innych ze wzgledow kulturowych i dziwisz sie, ze Cie pytam?

Nie, twierdzę, że niskie wydatki socjalne pomagają w rozwoju. A nie, że są jedynym. Prawidłowa dieta pomaga w byciu zdrowym, nie jest jednak jedyną zmienną.

 

No i co z ta Polska? Rozwijamy sie czy cofamy wprzod?

Rozwijamy się. W miarę, ale mogłoby być dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Irlandi kryzys nie dotknął?

 

Nie, twierdzę, że niskie wydatki socjalne pomagają w rozwoju. A nie, że są jedynym. Prawidłowa dieta pomaga w byciu zdrowym, nie jest jednak jedyną zmienną.

 

Rozwijamy się. W miarę, ale mogłoby być dużo lepiej.

Dotknal i owszem. Skads sie musza brac podatki do 40%, podatek Belki w wysokosci 41%, kapitalowka 33% i kilka innych kwiatkow. Doliczajac do tego ZUS-y, mozesz miec poglad na czym powstala "potega" Irlandii. Chyba jednak nie do konca to jest dobry kierunek. Ale ja tam sie nie znam i ogarniam jedna tabelke. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darkonza, o czym Ty mówisz w kwestii narzucania poglądów? Nie zauważasz, że wszystkie mainstreamowe media są na maxa lewicowe, właściwie cała popkultura jest lewicowa, najwięksi miliarderzy są lewicowi (jak słusznie zauważył RappaR socjalizm jest szansą dla nich na petryfikację stosunków społecznych) i to ja mam się zastanowiać na ile moje poglądy są moje? Weź mnie nie rozśmieszaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Z mediów wprost wylewa się światopoglądowe i ekonomiczne lewactwo, oglądam TV od święta, a jak już to widzę krytykę PiS z pozycji lewicowych, ostatnio u teściowej był włączony TVN24, a tam w najlepszych godzinach oglądalności ekonomiczny guru antykapitalizmu Prof. Kołodko. Każda wolnościowa decyzja Trumpa w najpopularniejszych mediach jest przedstawiana jako objaw jego obłąkania. Zmarły wczoraj David Rockefeller sympatyzował z Demokratami, czyli lewakami w USA, bo jak napisał Luki, socjalizm oznacza petryfikację stosunków społecznych). Ale to pewnie o chodniki mu chodziło.

 

Myśl konserwatywna światopoglądowo to jest w Rzepie, chociaż i to się zmienia. Z tygodników nawet Tygodnik Powszechny ma odjazdy w lewo. Ekonomicznie? Bez żartów, został chyba Najwyższy Czas, z którego nawet ja mam bekę i go nie kupuję.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że my się tutaj nie rozumiemy.

 

Tak jakby nie bycie wolnościowcem oznaczało od razu skrajny socjalizm.

 

Tak jakby podatki progresywne oznaczały od razu wysokie podatki.

 

Tak jakbyśmy nie widzieli, że finansowanie nicnierobienia ma negatywny wpływ na ludzi.

 

Rozmawialiśmy o równych podatkach na bogatych i biednych. To, że ja jestem za podatkami progresywnymi, to nie znaczy, że to, co zostanie pobrane z tych podatków ma iść na zasiłki dla bezrobotnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber,

 

dokładnie, myślę, że tak naprawdę różnimy się detalami. Moim zdaniem teraz jesteśmy już daleko za granicą absurdu i stąd moje nastawienie.

 

Przekroczenie absurdu traktuję właśnie jako atak w wolność. Bo teraz tu już nie chodzi o chodniki Darknozy. U mnie np. (samorząd!) chcą refundować in vitro. To ja się Was pytam - gdzie jest chodnik, a gdzie wątpliwe etyczne igraszki?

 

Rozumiem, że w XXI wieku podatki mogą być korzystne społeczne. Ale nie widzę żadnego uzasadnienia dla ich podwyższania i jak słyszę, że jeden orzeł z drugim mówi, że w Polsce mamy niskie podatki to mam ochotę go pacnąć. Co? Po prostu z tego co jest niech nie finansują tomików "psiej poezji", rzeczy wątpliwych etycznie i premii/stołków dla swoich kolegów.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Z mediów wprost wylewa się światopoglądowe i ekonomiczne lewactwo, oglądam TV od święta, a jak już to widzę krytykę PiS z pozycji lewicowych, ostatnio u teściowej był włączony TVN24, a tam w najlepszych godzinach oglądalności ekonomiczny guru antykapitalizmu Prof. Kołodko. Każda wolnościowa decyzja Trumpa w najpopularniejszych mediach jest przedstawiana jako objaw jego obłąkania. Zmarły wczoraj David Rockefeller sympatyzował z Demokratami, czyli lewakami w USA, bo jak napisał Luki, socjalizm oznacza petryfikację stosunków społecznych). Ale to pewnie o chodniki mu chodziło.

 

Myśl konserwatywna światopoglądowo to jest w Rzepie, chociaż i to się zmienia. Z tygodników nawet Tygodnik Powszechny ma odjazdy w lewo. Ekonomicznie? Bez żartów, został chyba Najwyższy Czas, z którego nawet ja mam bekę i go nie kupuję.

 

moze wkrotce soros wezmie i umrze i moze cos sie troche zmieni? oby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotknal i owszem. Skads sie musza brac podatki do 40%, podatek Belki w wysokosci 41%, kapitalowka 33% i kilka innych kwiatkow. Doliczajac do tego ZUS-y, mozesz miec poglad na czym powstala "potega" Irlandii. Chyba jednak nie do konca to jest dobry kierunek. Ale ja tam sie nie znam i ogarniam jedna tabelke. ;)

W twoim dzikim kapitalizmie, gdzie to porobiono fortuny kosztem biednych to podatki dla najbogatszych były po 90%.  Też mogę podać suchą liczbę. Ogółem wydatki na cele socjalne Irlandii należą do najmniejszych w UE, tak jak ogólna suma pobranych podatków. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie ciekawi skąd taka mentalność Kalego w wolnościowcach

 

Bo z jednej strony jakoś ne maja problemu w wyciąganiu ręki do Państwa a to w kontekście darmowych studiów a to żądania podwyżek

Ale mają problem że państwo które im opłaciło studia i potem jest głównym pracodawcą ustala jakby chciała uzyskać zwrot z tej inwestycji

 

Czyli brać to miło ale coś dać od siebie to już niemiło

Prywatna firma jak wyśle kogoś na szkolenie albo drogie studia to okresla co taka osoba ma potem robić i przez jaki okres musi pracować w danej firmie pod szantażem spłaty opłat za szkolenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo z jednej strony jakoś ne maja problemu w wyciąganiu ręki do Państwa a to w kontekście darmowych studiów a to żądania podwyżek

 

To ich wina, że w Polsce poziom edukacji w państwowych uczelniach jest dużo wyższy niż w prywatnych? Na złość / na pokaz mają zmarnować kilka lat? To nawet nie jest porównywalne do tego, że czołowi lewicowcy pracują na uczelniach prywatnych (najweselszy przykład to Zandberg i Nowacka robiący u taty Basi w PJATK* :>)

 

* nomen omen jednej z niewielu prywatnych uczelni na poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twoim dzikim kapitalizmie, gdzie to porobiono fortuny kosztem biednych to podatki dla najbogatszych były po 90%.  Też mogę podać suchą liczbę. Ogółem wydatki na cele socjalne Irlandii należą do najmniejszych w UE, tak jak ogólna suma pobranych podatków. 

Masz mokre dane. W Irlandii na reke ze 100 k masz ok. 60k. Chyba nie musze Ci liczyc jaki to jest %? Do tego z kazdej zlotowki z odsetek zabieraja Ci o 22 grosze wiecej niz w Polsce. Z kazdej zlotowki zarobionej na gieldzie zabieraja Ci o 14 groszy wiecej. O taka Polske walczysz? 2 strony temu pisales, ze chcesz niskie podatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie ciekawi skąd taka mentalność Kalego w wolnościowcach

 

Bo z jednej strony jakoś ne maja problemu w wyciąganiu ręki do Państwa a to w kontekście darmowych studiów a to żądania podwyżek

Ale mają problem że państwo które im opłaciło studia i potem jest głównym pracodawcą ustala jakby chciała uzyskać zwrot z tej inwestycji

 

Rzuciłeś bardzo dziwny txt. Studiowałem na państwówce, bo m.in. moi rodzice i ja (pracuję od liceum) je utrzymujemy. Dlaczego mam z tego nie korzystać? Po recepty chodzę czasami do przychodni, bo skoro jestem ZMUSZONY płacić składki i robię to, to dlaczego mam nie mieć nic z tego, za co płacę? Czy z tego wynika, że chcę je płacić?

 

To jest właśnie problem "komuszków" (nie piję do Ciebie, taki argument się czasami pojawia tu i tam). Jeżeli zmuszacie ludzi do płacenia to NIE MAJĄ WYBORU. A jak NIE MAJĄ WYBORU to jest oczywiste, że NIE ROBIĄ TEGO, CO CHCĄ. To nie jest obłuda, tylko rzeczywistość. Niech sobie będzie ZUS, abonament i inne duperele jako opcja. Na zasadzie, nie płacę abonamentu = nie mam TVP :rugby:

 

Ty tak naprawdę masz do mnie i innych pretensje, że ZABRANO NAM WYBÓR i już jesteśmy takimi trochę małpami w zoo, a nie wolnymi ludźmi. Niektórym to pasuje, inny nie.

 

żądania podwyżek

Nigdy nie upominałem się o podwyżki, tylko o większą część mojej kasy BRUTTO-BRUTTO. W Polsce ludzie zarabiają tak naprawdę całkiem OK, problem w tym, że jak masz na umowie 3k to dostajesz 2k, bo finansujesz chodniki Darknozy (a tak naprawdę finansujesz klub sportowy w kwocie 18 mln. zł, którego właściciel wyprowadza środki i klub spada do B-klasy - casus Zawiszy). I to jest do dupy.

 

Czyli brać to miło ale coś dać od siebie to już niemiło

:rugby:

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, ze podatki i tak sa relatywnie niskie w Polsce w porownaniu do krajow rozwinietych. Jak bardzo bys sie nie gimnastykowal, to i tak tak wyjdzie z kazdej przykladowej kalkulacji. A z perspektywy zachodniego koncernu, to juz w ogole. Ich dodatkowe koszty sa praktycznie zerowe, dlatego to hula jak hula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, ze podatki i tak sa relatywnie niskie w Polsce w porownaniu do krajow rozwinietych. Jak bardzo bys sie nie gimnastykowal, to i tak tak wyjdzie z kazdej przykladowej kalkulacji. A z perspektywy zachodniego koncernu, to juz w ogole. Ich dodatkowe koszty sa praktycznie zerowe, dlatego to hula jak hula.

To nie jest takie proste porównanie, bo w Anglii też są wysokie podatki, ale jednak inaczej zorganizowane i np. składki przesiębiorcy są dużo mniejsze. Poza tym czy my naprawdę musimy kopiować innych i nie możemy iść swoją drogą? Odkładając na bok ideowe spory o finansowanie z podatków edukacji czy służby zdrowia, czy naprawdę z naszej kasy musi być finansowana rozrywka i koncerty Dody, nierentowne kluby sportowe, partyjna telewizja, kultura klozetowa?

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez ja sie z Toba w wiekszosci zgadzam. Wydatkowanie tych pieniedzy jest w wielu wypadkach zenujace i zgadzam sie, ze tu jest duzo do zrobienia/do poprawy.

 

Problem w tym, ze jak pojdziemy swoja droga, to przecietnych przedsiebiorczych Kowalskich przybedzie do tego stopnia, ze dziura w budzecie bedzie nie do zasypania, bez wzgledu na to w jakiej wysokosci beda podatki.

 

Ja po prostu uwazam, ze w Polsce jest za duzo kombinatorow, a nie podatki sa za wysokie (dlatego wiekszosc traci w tym moze i Ty, moze i ja).

 

Podatki sa zbyt skomplikowane i sa zbyt faworyzujace bogatych. Wystarczy je uproscic, zamknac mozliwosci optymalizacji, a potem mozna je obnizac jak sie okaze, ze wzrost przychodow budzetowych bedzie szalony (co jest prawdopodobne). A nawet jak wzrostu nie bedzie, to zwykly niekombinujacy Kowalski bedzie mial wiecej czasu/pieniedzy, bo nie bedzie go tracil, nie bedzie zatrudnial calej chmary niepotrzebnych ksiegowych, doradcow i bedzie mogl sie skupic na tym, zeby rozwijac swoj biznes.

 

Co nie zmienia faktu, ze nie mozesz ot tak skonczyc z ZUS-em i obnizyc podatki, bo jak to zrobisz, to skazesz na eutanazje kilka milionow obywateli od strzalu. Tak, to przynajmniej kazdy z nas w jakistam sposob moze sie przygotowac do glodowej emerytury. Jest jak jest, pewnych rzeczy nie zmienisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darkonza, o czym Ty mówisz w kwestii narzucania poglądów? Nie zauważasz, że wszystkie mainstreamowe media są na maxa lewicowe, właściwie cała popkultura jest lewicowa, najwięksi miliarderzy są lewicowi (jak słusznie zauważył RappaR socjalizm jest szansą dla nich na petryfikację stosunków społecznych) i to ja mam się zastanowiać na ile moje poglądy są moje? Weź mnie nie rozśmieszaj.

 

My nie uważamy, żeby podatki przeznaczać głównie na potocznie rozumiany socjalizm. Jedno nie musi wykluczać drugiego. Problemem dla wolnorynkowców nie są świadczenia socjalne, tylko podatki. Wam w równym stopniu nie podobają się zasiłki dla bezrobotnych, co finansowanie planu Morawieckiego? Czy może tak jednak nie jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, ze nie mozesz ot tak skonczyc z ZUS-em i obnizyc podatki, bo jak to zrobisz, to skazesz na eutanazje kilka milionow obywateli od strzalu. Tak, to przynajmniej kazdy z nas w jakistam sposob moze sie przygotowac do glodowej emerytury. Jest jak jest, pewnych rzeczy nie zmienisz.

Nie zgadzam się z tym. Weź budżet miasta, w którym mieszkasz i zobacz na co idzie hajs. U mnie przewala się miliony na rozrywkę, w tym 18.mln wziął koleś, który zdezerterował do Hiszpanii, a miał prowadzić klub piłkarski. 10 tys. to "projekty kulturalne" (jeden projekt!) w rodzaju głupiego tomiku poezji, którego nikt poza autorem nie kupi. KASA NA EMERYTÓW JEST. Po prostu jest przewalana w inny sposób.

 

Problemem numer 1 w Polsce w kwestii ekonomii jest sposób zarządzania i wydatkowania tej kasy, która już zabierają. A nie to, że podatki są za niskie. Dla mnie każdy socjalista i komuszek, który chce wyższych podatków bez uporządkowania tego, co jest obecnie jest samobójcą albo szaleńcem.

 

Swoją drogą - to, że ja mieszczę się wśród jakichś pewnie buntowników, psycholi i wolnościowców (pejoratywnie) bo mnie irytuje, że 1/3 mojej wypłaty idzie na głupie rzeczy to tylko pokazuje skalę absurdu w jakim się obracamy :grin:

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z tym. Weź budżet miasta, w którym mieszkasz i zobacz na co idzie hajs. U mnie przewala się miliony na rozrywkę, w tym 18.mln wziął koleś, który zdezerterował do Hiszpanii, a miał prowadzić klub piłkarski. 10 tys. to "projekty kulturalne" (jeden projekt!) w rodzaju głupiego tomiku poezji, którego nikt poza autorem nie kupi. KASA NA EMERYTÓW JEST. Po prostu jest przewalana w inny sposób.

 

Problemem numer 1 w Polsce w kwestii ekonomii jest sposób zarządzania i wydatkowania tej kasy, która już zabierają. A nie to, że podatki są za niskie. Dla mnie każdy socjalista i komuszek, który chce wyższych podatków bez uporządkowania tego, co jest obecnie jest samobójcą albo szaleńcem.

 

Swoją drogą - to, że ja mieszczę się wśród jakichś pewnie buntowników, psycholi i wolnościowców (pejoratywnie) bo mnie irytuje, że 1/3 mojej wypłaty idzie na głupie rzeczy to tylko pokazuje skalę absurdu w jakim się obracamy :grin:

 

Tylko, ze jak się popatrzy na strukturę wydatków, to ja nie jestem do końca przekonany, że ta kasa na emerytów jest. Tak z ciekawości, co myślicie o programie 10000+? To socjalizm, czy jakieś rozsądne rozwiązanie?

 

Dane z 2015 roku i wydatki z budżetu państwa:

 

Emerytury 31,73%

Służba zdrowia 10,66%

Edukacja 9,18%

Wojsko 4,17%

Uczelnie 2,86%

Sądy 3,91%

Infrastruktur 9,01%

Finanse 8,65%

Gospodarka 1,45%

Środowisko 2,42%

Samorządy 2,4%

Rolnictwo 2,36%

 

Te najbardziej rażące przykłady to bardzo małe koszty:

 

Instytucje polityczne 0,7%

Pomoc społeczna 6,08%

Sport i turystyka 0,87%

Kultura i media 1,34%

 

A pamiętajmy jak bardzo niedofinansowane są służba zdrowia i wojsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.