Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Krótko - możesz mi podać przykład kraju biednego kraju albo przynajmniej na poziomie Polski, który zwiększył koszty pracy i na tym się wzbogacił?


To teraz jasne czemu w tym zestawieniu szczęśliwych nie ma Singapuru w czołówce

http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/170329906-World-Happiness-Report-Norwegia-najszczesliwszym-krajem-na-swiecie.html#ap-1

 

Nie ma też Japonii, która ma bardzo wysoki udział. Za to jest Irlandia z bardzo niskim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://doi.prz.edu.pl/pl/pdf/einh/109

 

Jeśli kraje rozwijające się zastosowałoby te same środki co kraje rozwinięte, to by się kompletnie nie rozwijały. Po raz kolejny zadaję tobie czy Fluberowi pytanie o pokazanie mi kraju, który doszedł do bogactwa za pomocą wysokich wydatków socjalnych. Po raz kolejny zmieniacie temat. 

Oj, nie zmieniamy, przynajmniej nie ja. Natomiast niezmiernie mnie cieszy, ze widzisz roznice miedzy krajami rozwijajacymi sie i rozwinietymi. Jeszcze dostosuj to do swoich porownan z dupy, to juz bedzie duzo.

 

Co do wydatkow socjalnych, to dla kazdego jest/powinno byc oczywiste, ze one rosna wraz z bogaceniem sie spoleczenstwa. Chociazby dlatego, ze bogacenie sie spoleczenstwa jest silnie zwiazane ze starzeniem sie (patrz Japonia, Europa Zach.), co sie przeklada na wyzsze koszty opieki medycznej i wyzsze koszty emerytur itd. Ja wiem, ze jestes zwolennikiem glodowych emerytur tylko po to, zeby Tobie bylo dobrze, ale nie wiem czy to jest recepta na sukces calego kraju. Wlasciwie to wiem, nie jest. Nie wiem jak mozna nie rozumiec, ze spoleczenstwo bogate ma inne potrzeby niz spoleczenstwo na dorobku. Nie wiem tez jak mozna nie rozumiec, ze wysokie wydatki socjalne sa scisle zwiazane z sukcesem tych kapitalistycznych wykwitntnych graczy, dla ktorych potrzebny jest socjalizm, zeby jednostki slabsze, ktore sobie w tym fantastycznym wolnym swiecie nie poradzily byly potencjalnymi nabywacmi produktow/uslug tych, ktorzy sie dorobili. Czy Ty naprawde myslisz, ze Gates i inni oddaja mld dolarow na cele charytatywne z dobrego serca? Ze Niemcy sa platnikiem netto w UE z dobrego serca?

 

Polske trudno jakkolwiek oceniac przez pryzmat komuny, kilka straconych pokolen, ktore zupelnie by sobie nie poradzily w kapitalistycznym swiecie, przez co min. wzrosly dosc mocno wydatki socjalne w latach 90', cala chmara spoleczenstwa poszla na emerytury/renty w wieku lat 50+. Z restza nie oszukujmy sie, hardkorowa "kapitalistyczna" reforma Leszka B. sprawila, ze jestesmy dzis tu gdzie jestesmy. Niedobor kapitalu (wiekszosc w obcych rekach, bo przeciez prywatne jest lepsze, co nie?), wysokie wydatki socjalne (patrz wyzej). No i hardkorowe zadluzenie zagraniczne. Do tego przesmieszne OFE, bo mozna bylo wmowic spoleczenstwu glodnemu wolnego wspanialego swiata, ze ta emerytura bedzie bezpieczniejsza, przez co w samych oplatach zagraniczne fundusze wywiozly mld zl na taczkach.

 

A i potraktuj 500+ jako ulge podatkowa, od razu Ci to wyjdzie na lepsze. Pamietaj, ze ludzie posiadajacy dzieci placa wyzsze podatki.

 

Myslalem, ze Nt. tego linka wypowiadac sie nie bede, bo nie chce mi sie go czytac i bo wole miec info od firmy, ktora trzepie tysiace EUR za swoje uslugi podatkowe, dzieki czemu moze sobie pozwolic na czolowke specjalistow na rynku. Ale odpalilem sobie pierwsza tabelke: Czechy - remarks - abandoned flat rate in 2013, several tax reliefs and solidarity surtax. Nie mam wiecej pytan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko - możesz mi podać przykład kraju biednego kraju albo przynajmniej na poziomie Polski, który zwiększył koszty pracy i na tym się wzbogacił?

Obserwuj Polskę, u nas teraz koszty pracy będą rosły albo przynajmniej wyhamuje ich spadek w stosunku do PKB i zobaczysz ze się na tym wzbogacimy.

 

Zastanów się, jak ma Ci sie polepszyć skoro nie zarabiasz coraz więcej?

Żebyś miał lepiej musisz zarabiac coraz więcej kasy a to są właśnie "koszty pracy". Niby jakim cudem chcesz się bogacić skoro koszty pracy a przez to Twoje zarobki nie będą rosły?

Nie ma też Japonii, która ma bardzo wysoki udział. Za to jest Irlandia z bardzo niskim. 

 

Tak naprawdę obserwowanie samego udziału kosztów jest trochę mylące. Liczy się też poziom płac a nie tylko ich udział w PKB. Lepiej zarabiąc 1000 dolarów i mieć udział 40% niż 100 dolarów i mieć udział płac 50% w PKB i tu np. Singapur mnie zaskoczył własnie w ten sposób

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, nie zmieniamy, przynajmniej nie ja. Natomiast niezmiernie mnie cieszy, ze widzisz roznice miedzy krajami rozwijajacymi sie i rozwinietymi. Jeszcze dostosuj to do swoich porownan z dupy, to juz bedzie duzo.

 

Co do wydatkow socjalnych, to dla kazdego jest/powinno byc oczywiste, ze one rosna wraz z bogaceniem sie spoleczenstwa. Chociazby dlatego, ze bogacenie sie spoleczenstwa jest silnie zwiazane ze starzeniem sie (patrz Japonia, Europa Zach.), co sie przeklada na wyzsze koszty opieki medycznej i wyzsze koszty emerytur itd. Ja wiem, ze jestes zwolennikiem glodowych emerytur tylko po to, zeby Tobie bylo dobrze, ale nie wiem czy to jest recepta na sukces calego kraju. Wlasciwie to wiem, nie jest. Nie wiem jak mozna nie rozumiec, ze spoleczenstwo bogate ma inne potrzeby niz spoleczenstwo na dorobku. Nie wiem tez jak mozna nie rozumiec, ze wysokie wydatki socjalne sa scisle zwiazane z sukcesem tych kapitalistycznych wykwitntnych graczy, dla ktorych potrzebny jest socjalizm, zeby jednostki slabsze, ktore sobie w tym fantastycznym wolnym swiecie nie poradzily byly potencjalnymi nabywacmi produktow/uslug tych, ktorzy sie dorobili. Czy Ty naprawde myslisz, ze Gates i inni oddaja mld dolarow na cele charytatywne z dobrego serca? Ze Niemcy sa platnikiem netto w UE z dobrego serca?

 

Polske trudno jakkolwiek oceniac przez pryzmat komuny, kilka straconych pokolen, ktore zupelnie by sobie nie poradzily w kapitalistycznym swiecie, przez co min. wzrosly dosc mocno wydatki socjalne w latach 90', cala chmara spoleczenstwa poszla na emerytury/renty w wieku lat 50+. Z restza nie oszukujmy sie, hardkorowa "kapitalistyczna" reforma Leszka B. sprawila, ze jestesmy dzis tu gdzie jestesmy. Niedobor kapitalu (wiekszosc w obcych rekach, bo przeciez prywatne jest lepsze, co nie?), wysokie wydatki socjalne (patrz wyzej). No i hardkorowe zadluzenie zagraniczne. Do tego przesmieszne OFE, bo mozna bylo wmowic spoleczenstwu glodnemu wolnego wspanialego swiata, ze ta emerytura bedzie bezpieczniejsza, przez co w samych oplatach zagraniczne fundusze wywiozly mld zl na taczkach.

 

A i potraktuj 500+ jako ulge podatkowa, od razu Ci to wyjdzie na lepsze. Pamietaj, ze ludzie posiadajacy dzieci placa wyzsze podatki.

 

Myslalem, ze Nt. tego linka wypowiadac sie nie bede, bo nie chce mi sie go czytac i bo wole miec info od firmy, ktora trzepie tysiace EUR za swoje uslugi podatkowe, dzieki czemu moze sobie pozwolic na czolowke specjalistow na rynku. Ale odpalilem sobie pierwsza tabelke: Czechy - remarks - abandoned flat rate in 2013, several tax reliefs and solidarity surtax. Nie mam wiecej pytan.

Nie musi to raz - Irlandia i Korea Południowa nie mają. Dwa - właśnie wyjaśniłeś jaką drogą trzeba podążać, żeby Polska była dalej tak biedna jak jest w stosunku do krajów zachodnich. Sam przyznajesz, że twoja recepta NIE daje wzrostu. Polacy w ten sposób NIE będą bogaci jak Niemcy. 

Obserwuj Polskę, u nas teraz koszty pracy będą rosły albo przynajmniej wyhamuje ich spadek w stosunku do PKB i zobaczysz ze się na tym wzbogacimy.

 

Zastanów się, jak ma Ci sie polepszyć skoro nie zarabiasz coraz więcej?

Żebyś miał lepiej musisz zarabiac coraz więcej kasy a to są właśnie "koszty pracy". Niby jakim cudem chcesz się bogacić skoro koszty pracy a przez to Twoje zarobki nie będą rosły?

No tak. Tylko jeśli spowoduje to wyhamowanie wzrostu PKB to mi się nie polepszy?

 

Tak naprawdę obserwowanie samego udziału kosztów jest trochę mylące. Liczy się też poziom płac a nie tylko ich udział w PKB. Lepiej zarabiąc 1000 dolarów i mieć udział 40% niż 100 dolarów i mieć udział płac 50% w PKB i tu np. Singapur mnie zaskoczył własnie w ten sposób

 

Dokładnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytajcie o KGHM

http://www.wykop.pl/ramka/2714783/kghm-mial-byc-sprzedany-za-cene-kwartalnego-zysku/

Gdyby te wstrętne zwiazki zawodowe nie zablokowały prywatyzacji byłoby tak że obniżano by koszty pracy, ludzie zarabiali by po 5 koła i pracowało by ich mniej niż teraz, zyski firmy byłyby wieksze i trafiały do kieszeni jakiegoś amerykanina.

Pewnie PKB by ładnie rosło jak rośnie ale przy niższych kosztach pracy niż obecnie

 

Skoro zablokowano prywatyzację i związki zawodowe są silne to ludzie w KGHM zarabiają ponad 10 koła średnia, pracuje ich wiecej niz gdyby zakład był prywatny. Podatki sa płacone w Polsce a nie wyprowadzane na rózne sposoby. KGHM jako państwowy stara sie kupowac maszyny górnicze od polskich firm nakręcajac koniunkture w polskim przemyśle. Ludzie co świetnie zarabiaja w KGHM nakręcają koniunkturę w całym regionie bo po prostu stać ich na zakupy.

 

Jeszce raz powtórzę.

Koszty pracy to nie koszty, tylko zyski trafiające do kieszeni Polaków.

Właściwie znów widzimy ze media i to co do nas dociera to punkt widzenia bogatych. Oni nasze pensje nazywają kosztami pracy. Z naszego punktu widzenia to nie koszty tylko zyski, ale liczy się ich punkt widzenia :smile:

Dla bogatych nasze zyski to ich koszty, więc w mediach zawsze bedziemy słyszeć o kosztach pracy zamiast o zyskach ludzi którzy pracują na etatach i umowach

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytajcie o KGHM

http://www.wykop.pl/ramka/2714783/kghm-mial-byc-sprzedany-za-cene-kwartalnego-zysku/

Gdyby te wstrętne zwiazki zawodowe nie zablokowały prywatyzacji byłoby tak że obniżano by koszty pracy, ludzie zarabiali by po 5 koła i pracowało by ich mniej niż teraz, zyski firmy byłyby wieksze i trafiały do kieszeni jakiegoś amerykanina.

Pewnie PKB by ładnie rosło jak rośnie ale przy niższych kosztach pracy niż obecnie

 

Skoro zablokowano prywatyzację i związki zawodowe są silne to ludzie w KGHM zarabiają ponad 10 koła średnia, pracuje ich wiecej niz gdyby zakład był prywatny. Podatki sa płacone w Polsce a nie wyprowadzane na rózne sposoby. KGHM jako państwowy stara sie kupowac maszyny górnicze od polskich firm nakręcajac koniunkture w polskim przemyśle. Ludzie co świetnie zarabiaja w KGHM nakręcają koniunkturę w całym regionie bo po prostu stać ich na zakupy.

 

Jeszce raz powtórzę.

Koszty pracy to nie koszty, tylko zyski trafiające do kieszeni Polaków.

Możesz podać podobny przykład wynikający jednak nie ze złóż? Podobnie jak najlepszym przykładem sukcesu kraju są jego złoża naftowe? Możesz podać przykład fabryki, która podążyła tą drogą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać podobny przykład wynikający jednak nie ze złóż? Podobnie jak najlepszym przykładem sukcesu kraju są jego złoża naftowe? Możesz podać przykład fabryki, która podążyła tą drogą?

KGHM dobrze znam bo czesto na nim grywam :tongue:

Inne firmy nie bardzo bo początek lat 90-tych to moja fascynacja Korwinem i narzekanie na nierobów związkowych co blokują prywatyzację.

Musiałbym poszukać, ale pierwsze co mi przychodzi do głowy to po prostu sytuacja dużych firm których nie zdążono sprzedąć, jak PKOBP, ORLEN, te firmy mają się swietnei i ludzie w nich świetnie zarabiaja. W Orlenie też chyab z 10tys srednio na łebka.

Znalazłem

http://forsal.pl/artykuly/1016955,wynagrodzenia-w-orlenie-podwyzki-ile-zarabia-sie-w-orlenie.html

Tak się zarabia w dużych firmach których nie sprzedano.

W firmach które sprywatyzowano nie ma takiej bonanzy.

No i jeszcze kwestie podatkowe. Porównanie tego ile płacą podatków nasze polskie firmy a ile zagraniczne

z18286105V,Ktore-firmy-placa-najwiekszy-

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie żebym miał coś przeciwko KHGM. Wręcz przeciwnie - jestem zwolennikiem otwarcia kopalni srebra w każdej gminie :) albo chociaż szybu naftowego :)


KGHM dobrze znam bo czesto na nim grywam :tongue:

Inne firmy nie bardzo bo początek lat 90-tych to moja fascynacja Korwinem i narzekanie na nierobów związkowych co blokują prywatyzację.

Musiałbym poszukać, ale pierwsze co mi przychodzi do głowy to po prostu sytuacja dużych firm których nie zdążono sprzedąć, jak PKOBP, ORLEN, te firmy mają się swietnei i ludzie w nich świetnie zarabiaja. W Orlenie też chyab z 10tys srednio na łebka.

Znalazłem

http://forsal.pl/artykuly/1016955,wynagrodzenia-w-orlenie-podwyzki-ile-zarabia-sie-w-orlenie.html

Tak się zarabia w dużych firmach których nie sprzedano.

W firmach które sprywatyzowano nie ma takiej bonanzy.

No i jeszcze kwestie podatkowe. Porównanie tego ile płacą podatków nasze polskie firmy a ile zagraniczne

z18286105V,Ktore-firmy-placa-najwiekszy-

Kolejne firmy, które czerpią zyski z tego, że są monopolistami :D Możesz podać jeszcze sejm, w nim też się całkiem nieźle zarabia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie żebym miał coś przeciwko KHGM. Wręcz przeciwnie - jestem zwolennikiem otwarcia kopalni srebra w każdej gminie :smile: albo chociaż szybu naftowego :smile:

 

Przecież nie o to chodzi, chodzi o to że po prywatyzacji wywalono by zwiazkowców, płace zatrzymano by na 5 koła i straszono by kazdego ze na Twoje miejsce za 5 koła czeka 100 chętnych.

Koszty pracy byłyby w Polsce nizsze tylko co z tego?

A tak KGHM jest państwowy i koszta pracy są w nim wyższe i dzieki temu Polacy są bogatsi.

 

p.s. KGHM zapałacił jeszcze 1,4mld podatku miedziowego oprócz CIT-u

https://wroclaw.tvp.pl/29538920/przecietne-dochody-kghm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie o to chodzi, chodzi o to że po prywatyzacji wywalono by zwiazkowców, płace zatrzymano by na 5 koła i straszono by kazdego ze na Twoje miejsce za 5 koła czeka 100 chętnych.

Koszty pracy byłyby w Polsce nizsze tylko co z tego?

A tak KGHM jest państwowy i koszta pracy są w nim wyższe i dzieki temu Polacy są bogatsi.

 

p.s. KGHM zapałacił jeszcze 1,4mld podatku miedziowego oprócz CIT-u

https://wroclaw.tvp.pl/29538920/przecietne-dochody-kghm

Tylko cały ten interes się kręci dzięki temu, że mają bogate, łatwo dostępne złoża miedzi i srebra. To tak jakby powiedzieć, że jeśli chcemy być bogaci jak Kuwejt, to musimy przejść na islam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi to raz - Irlandia i Korea Południowa nie mają. Dwa - właśnie wyjaśniłeś jaką drogą trzeba podążać, żeby Polska była dalej tak biedna jak jest w stosunku do krajów zachodnich. Sam przyznajesz, że twoja recepta NIE daje wzrostu. Polacy w ten sposób NIE będą bogaci jak Niemcy. 

Na razie nie jest zle. Gonimy ich jak siemasz :nevreness: . Dalej mi sie nie chce prowadzic tej dyskusji. Niemniej jednak ciesze sie, ze dowiedziales sie, ze obciazenia na Wegrzech sa wieksze niz w Polsce, a w Czechach nie ma podatku liniowego. Cieszy mnie tez, ze doszedles do wniosku, ze kraje rozwijajace sie to nie to samo, co kraje rozwiniete. Nic tylko patrzec na postep, jaki uczynisz po tej dyspucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko cały ten interes się kręci dzięki temu, że mają bogate, łatwo dostępne złoża miedzi i srebra. To tak jakby powiedzieć, że jeśli chcemy być bogaci jak Kuwejt, to musimy przejść na islam. 

No dobrze, spójrz na Orlen.

Pensja średnia 9,7tys.

Gdyby to spryatyzowano dawno temu nie byłoby takich pensji, a tak 9,7 tysiaca a zwiazkowcy strajkują ze za mało.

I dobrze bo skoro firma ma zyski to niech ludziom płaci.

Koszty pracy wzrosną przez co wzrosnie bogactwo Polaków w Orlenie i również bogactwo u których Orlenowcy wydadzą pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko cały ten interes się kręci dzięki temu, że mają bogate, łatwo dostępne złoża miedzi i srebra. To tak jakby powiedzieć, że jeśli chcemy być bogaci jak Kuwejt, to musimy przejść na islam. 

Powiedz mi jeszcze jaka jest roznica miedzy monopolista, ktory ma zloza, a firma, ktora kosi konkurencje, bo jest dotowana przez Panstwo, z ktorego pochodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie jest zle. Gonimy ich jak siemasz :nevreness: . Dalej mi sie nie chce prowadzic tej dyskusji. Niemniej jednak ciesze sie, ze dowiedziales sie, ze obciazenia na Wegrzech sa wieksze niz w Polsce, a w Czechach nie ma podatku liniowego. Cieszy mnie tez, ze doszedles do wniosku, ze kraje rozwijajace sie to nie to samo, co kraje rozwiniete. Nic tylko patrzec na postep, jaki uczynisz po tej dyspucie.

Nie ja napisałem, że na Węgrzech są większe obciążenia niż w Polsce, ani to, że w Czechach JEST podatek liniowy. Podobnie jak to, że znałem różnice między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi. Jedyne co możesz, to wsadzać mi w usta wypowiedzi, których nie powiedziałem. Nie masz argumentów, więc próbujesz zrobić ze mnie straw mana. 

No dobrze, spójrz na Orlen.

Pensja średnia 9,7tys.

Gdyby to spryatyzowano dawno temu nie byłoby takich pensji, a tak 9,7 tysiaca a zwiazkowcy strajkują ze za mało.

I dobrze bo skoro firma ma zyski to niech ludziom płaci.

Koszty pracy wzrosną przez co wzrosnie bogactwo Polaków w Orlenie i również bogactwo u których Orlenowcy wydadzą pieniadze.

To co powiesz o tym, by zmonopolizowano produkcję chleba? Będziesz płacił nie 2 złote w supermarkecie, a 10 złotych w państwowym. Dzięki temu związkowcy zarobią dużo i będziemy mieli bogactwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już widze w wyobraźni jakby było przy prywatnym Lotosie i Orlenie.

Lotos by obniżył pensje to w orlenie jakiś anglik, niemiec czy amerykanim też by powiedział ze trzeba ciąć koszta płac bo kryzys i Lotos bardziej konkurencyjny i tak na zmiane cieliby zatrudnienie i płace bo przeciez trzeba być konkurencyjnym i obniżać koszty.

I w końcu Polacy by zarabiali tak jak zarabiaja w innych prywatnych firmach a większą kase zgarnialiby właściciele Lotosu i Orlenu unikajac płacenia podatków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jeszcze jaka jest roznica miedzy monopolista, ktory ma zloza, a firma, ktora kosi konkurencje, bo jest dotowana przez Panstwo, z ktorego pochodzi?

Monopolista czerpie zyski ze złóż i czegoś co już ma, z pewnej wartości. Firma, która jest dotowana przez hajs zabierany reszcie swoich obywateli musi najpierw wykosić konkurencję i dopiero potem MOŻE zacznie kosić zyski i MOŻE odda hajs. Różnica jak między odziedziczeniem po ojcu miliona, a pożyczeniu koledze hajsu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja napisałem, że na Węgrzech są większe obciążenia niż w Polsce, ani to, że w Czechach JEST podatek liniowy. Podobnie jak to, że znałem różnice między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi. Jedyne co możesz, to wsadzać mi w usta wypowiedzi, których nie powiedziałem. Nie masz argumentów, więc próbujesz zrobić ze mnie straw mana. 

No tak, znales i miales argumenty. Dlatego porownujesz Wlochy do Bulgarii i Hiszpanie do Wegier. W meidzyczasie wsadziles mi w usta, ze uwazam, ze powinnismy podazac droga Wloch i ze mam pomysl jak zwiekszyc emerytury, choc nigdy tego nie napisalem. I to ja z Ciebie robie "straw mana". Ach ta dzisiejsza mlodziez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co powiesz o tym, by zmonopolizowano produkcję chleba? Będziesz płacił nie 2 złote w supermarkecie, a 10 złotych w państwowym. Dzięki temu związkowcy zarobią dużo i będziemy mieli bogactwo?

 

Nie mamy pełnego monopolu na rynku paliw. Jest Lotos, jest Orlen i można kupowac też paliwo od innych rafinerii.

Monopol na rynku bardziej wynika z tego ze Orlen ma po prostu tańsze paliwo niż rafinerie zachodnie mimo że płaci 10 koła pracownikom.

 

p.s Twój przykłąd z podniesieniem ceny chleba nie jest az tak głupi jak by kto pomyślał.

Załóżmy że coś kosztuje 2 zeta a z tego "koszty pracy" to 20 groszy

Podnosimy koszty pracy o 2 zeta wiec cena to już 4 pln.

Inflacja na poziomie 100% - niby źle, ale pensje wzrosły o 1000% a więc 10 razy mocniej.

W tym przypadku więc pensja wzrosnie 10 razy a ceny tylko 2 razy.

Opłaca się. Tak to działa na zachodzie.

Piwo w norwegii w lokalu to 50 zeta po naszemu i to powoduje ze norwegowie są bogaci bo z tych 50 zeta wiekszosc to koszty pracy a tylko niewielka częśc to koszty surowców. To jest przykąłd że opłaca sie gdy udział kosztów pracy w całkowitym koszcie jest wysoki, bo tylko wysoki koszt norweskiej pracy powoduje ze piwo jest tak drogie, a ten wysoki koszt ich pracy to po prostu ich wysokie zarobki

Obawiam sie ze to nie zostanie dobrze zrozumiane co teraz napisałem :/

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo w norwegii w lokalu to 50 zeta po naszemu i to powoduje ze norwegowie są bogaci bo z tych 50 zeta wiekszosc to koszty pracy a tylko niewielka częśc to koszty surowców. To jest przykąłd że opłaca sie gdy udział kosztów pracy w całkowitym koszcie jest wysoki, bo tylko wysoki koszt norweskiej pracy powoduje ze piwo jest tak drogie, a ten wysoki koszt ich pracy to po prostu ich wysokie zarobki

Obawiam sie ze to nie zostanie dobrze zrozumiane co teraz napisałem :/

 

chyba na to też wpływa wydajność pracy. Polska była w ogonie ale już w 2016 roku byliśmy na drugim miejscu pod względem wzrostu wydajności.

ale Polska to machina administracyjna a Polacy to ludzie i Polacy na zachodzie są trzy razy bardziej wydajni.

ale dlaczego są bardziej wydajni? bo lepiej zarabiają i są większe koszty pracy , a dlaczego są większe koszty pracy? z  eye test na zachodzie na budowie jedna nowa koparka przypada na mniej osób niż u nas stara używana koparka na kilkanaście osób. jedna nowa szlifierka bosha na 4 pracowników a u nas 4 stare szlifierki bosha na 30 pracowników ;]

u nich stażysta dostaje laptopa z komórką , pracownik służbowe auto a u nas stażysta kseruje papiery i dojeżdża miejskim busem ;]

takie przemyślenia z wolnej stopy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, znales i miales argumenty. Dlatego porownujesz Wlochy do Bulgarii i Hiszpanie do Wegier. W meidzyczasie wsadziles mi w usta, ze uwazam, ze powinnismy podazac droga Wloch i ze mam pomysl jak zwiekszyc emerytury, choc nigdy tego nie napisalem. I to ja z Ciebie robie "straw mana". Ach ta dzisiejsza mlodziez.

Nie rozumiem? Przecież Węgry to są kraj rozwinięty. Czy może to ty nie znasz definicji?

 

Nie mamy pełnego monopolu na rynku paliw. Jest Lotos, jest Orlen i można kupowac też paliwo od innych rafinerii.

Monopol na rynku bardziej wynika z tego ze Orlen ma po prostu tańsze paliwo niż rafinerie zachodnie mimo że płaci 10 koła pracownikom.

 

p.s Twój przykłąd z podniesieniem ceny chleba nie jest az tak głupi jak by kto pomyślał.

Załóżmy że coś kosztuje 2 zeta a z tego "koszty pracy" to 20 groszy

Podnosimy koszty pracy o 2 zeta wiec cena to już 4 pln.

Inflacja na poziomie 100% - niby źle, ale pensje wzrosły o 1000% a więc 10 razy mocniej.

W tym przypadku więc pensja wzrosnie 10 razy a ceny tylko 2 razy.

Opłaca się. Tak to działa na zachodzie.

Piwo w norwegii w lokalu to 50 zeta po naszemu i to powoduje ze norwegowie są bogaci bo z tych 50 zeta wiekszosc to koszty pracy a tylko niewielka częśc to koszty surowców. To jest przykąłd że opłaca sie gdy udział kosztów pracy w całkowitym koszcie jest wysoki, bo tylko wysoki koszt norweskiej pracy powoduje ze piwo jest tak drogie, a ten wysoki koszt ich pracy to po prostu ich wysokie zarobki

Obawiam sie ze to nie zostanie dobrze zrozumiane co teraz napisałem :/

Ty uważasz, że bogaty jest ten co dużo wydaje. Ja, że ten co dużo zarabia.

Piwo w Norwegii kosztuje 50 zeta, ponieważ srają ropą naftową i gazem.

Pensja wzrośnie 10 razy, ceny tylko 2 razy. A skąd dostępność produktów? Skoro ceny wzrosły tylko dwa razy, a ludzie mają 10 razy więcej do wydania, to w takim razie ilość dostępnych produktów musi się zwiększyć 5 razy. Teraz skąd to weźmiemy przy żywności? Zwiększymy 5-krotnie areał ziem uprawnych? Chyba, że nie zapewnimy tego wzrostu dostępnych produktów, w takim wypadku kojarzy mi się z pewnym polskim systemem, który znam tylko z podręczników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.