Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem Twój podoczny wątek o Jedwabnym lorak, sporo tam teorii, ale tylko teorii, nie twierdzę że nietrafionych, ale fakt jest jeden- Polska ma czarne karty w historii i zapominanie o nich, tak jak chce sugrowac Dudajest błędem, bo racjonalna cześć społeczeństwa chce o tym pamiętać bo pamietac trzeba

 

 

Każdy normalny kraj swoje 'czarne karty' wybiela jak tylko może i dopiero przyparty do muru 'przeprasza'. To, że na debacie urzędujący prezydent sam z siebie (bez nacisku z zewnątrz) gada o 'przepraszaniu' to jest dramat. Fakt, może to się wydawać jako porządna, dobra postawa - ale z interesem Państwa ma to mało wspólnego - to działa tak jakbyśmy sobie sami przyklejali na plecy naklejkę z napisem 'kopnij mnie'.

Jasne, trzeba takie sprawy badać itp (przerwanie ekshumacji tam to zbrodnia na historii), ale na pewno nie wychodzić z inicjatywą 'przeprosinową', szczególnie że w tej sprawie jest jeszcze wiele wątpliwości (patrz post loraka w stosownym temacie), szczególnie, że sami będąc krajem chyba najbardziej poszkodowanym (materialnie) w trakcie WW2 sami tymi przeprosinami i zadośćuczynieniami nie jesteśmy jakoś specjalnie bombardowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak ale to co napisałes nadaje sie do tematu o Jedwabnem, ale do tematu o debacie juz niekoniecznie, a o tym tutaj jest mowa

zresztą wcześniej, w nie cytowanej przez Ciebie części ze nie wszystko jest tam jasne

 

a wytykanie książki, która sorry, ale nie jest żadnym dowodem historycznym jako argumentu ze coś miało badź nie miejsce jest słabe

 

inna sprawa kwestia przeprosin

zy są konieczne? Owszem, każdy kraj w tym również Polska musi pamietać, że wśród jjobywateli są i byli ludzie nie zasługujacy na to miano.

Wypieramy sie prawdy jaka by nie była o sytuacji polsko-żydowskiej, (podkrecanej dzeki propagandzie hitlerowskiej i potem rosyjskiej), jednocześnie wciąz wytykamy UPA na Ukrainie i wreszcie DOMAGAMY SIE (słusznie) przeprosin za Katyń, i kiedy obecny prezydent Rosji zdaje sie temu faktowi przeczyć w Polsce słychać wielkie oburzenie

No sorry, piszemy, ze Żydzi mają sie za naród wybrany bo chcą przeprosin oddawania mienia itd (często, zbyt czesto niesłusznie), ale sami nie jesteśmy lepsi, bo w pierś sie uderzyć nie potrafimy

I jedno podkreślam- pomysł z płaceniem odszkodowań Żydom za IIWŚ uważam za najwieksza porażke naszej dyplomacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jedwabnen to chyba spieprzyl najbardziej jak się da, najechal na Bronka ze ten sie przyznal na jakims wystapieniu ze Polacy faktycznie mogli tez byc tymi niedobrymi. Powiedzial ze prezydent nie moze mowic takich rzeczy na scenie miedzynarodowej.

Tak czytajac miedzy wierszami powiedzial, "wybierzcie mnie, a bedziemy sie klocic z calym swiecie, bedziemy sie zachowywac jak rusek, co zlego to nie my"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jedwabnen to chyba spieprzyl najbardziej jak się da, najechal na Bronka ze ten sie przyznal na jakims wystapieniu ze Polacy faktycznie mogli tez byc tymi niedobrymi. Powiedzial ze prezydent nie moze mowic takich rzeczy na scenie miedzynarodowej.

Tak czytajac miedzy wierszami powiedzial, "wybierzcie mnie, a bedziemy sie klocic z calym swiecie, bedziemy sie zachowywac jak rusek, co zlego to nie my"

 

czemu akurat rusek? a amerykańce nie robią dokładnie tego samego? angole (ci to dopiero nakradli)? cała reszta? (k**** nawet niemcy w skrajnie niekorzystenj sytuacji starają się wybielić jak mogą).

albo taki świeżak - belgowie wysyłający w celach edukacyjnych swoją młodzież do 'polskich' obozów śmierci zamiast do kongo...

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą wcześniej, w nie cytowanej przez Ciebie części ze nie wszystko jest tam jasne

nie przeszkadza to jednak wielu ludziom mówić o zbrodni polaków i domagać się przeprosin. w ogóle co to za jakieś totalitarne zwyczaje, aby pociągać do odpowiedzialności zbiorowej?

 

 

a wytykanie książki, która sorry, ale nie jest żadnym dowodem historycznym jako argumentu ze coś miało badź nie miejsce jest słabe

 

to chyba jesteś niezorientowany w temacie, ponieważ ta książka jest jednym z głównych argumentów za "polacy mordowali żydów".

 

 

inna sprawa kwestia przeprosin

zy są konieczne? Owszem, każdy kraj w tym również Polska musi pamietać, że wśród jjobywateli są i byli ludzie nie zasługujacy na to miano.

acha, czyli odpowiedzialność zbiorowa. nie widzisz w tym nic niepokojącego?

poza tym czy uważasz, że skala danego zjawiska nie ma znaczenia? naprawdę każdy naród odpowiada tak samo za postępki danej grupy obywateli - nie ważne czy składała się ona z jednego osobnika, z piętnastu, czy też było to systemowe działanie przez aparat państwowy?

 

Wypieramy sie prawdy jaka by nie była o sytuacji polsko-żydowskiej,

 

jakiej sytuacji, co masz konkretnie na myśli? bo ja to widzę tak, że niektórzy chcą wmówić, iż polska, najbardziej tolerancyjny kraj w europie od jakiegoś tysiąca lat, mordowała żydów. a nie taka była historia.

 

ale sami nie jesteśmy lepsi, bo w pierś sie uderzyć nie potrafimy

tylko za co konkretnie ma być to uderzenie w pierś? możesz sprecyzować, bo za bardzo posługujesz się ogólnikami. poza tym proszę też odnieść się do kwestii odpowiedzialności zbiorowej - nieodzownego elementu takich zbrodniczych systemów jak hitleryzm i stalinizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debata debatą, ale przecież ostatecznie i tak zdecyduje cheć ruszenia tyłków armii urzedasów publicznych vs zastępy Radia Maryja. Po debacie ci pierwsi dalej są za bólem, ci drudzy dalej za Dudą i może promil wyborców zmienił zdanie. Przy takiej frekwencji jaka jest u nas to wszystko jest jest wacka warte.

 

Wyborcy PO i PiS i tak zdania nie zmienią po tej debacie - POPiS zdania nie zmienia, z definicji. Gra toczy się o kilka mln głosów, wyborców Kukiza i niezdecydowanych. I  tu moim zdaniem Komorowski przegrał swoją szansę. Duda owszem lekko spięty, dużo ogólników, starał się pokazać jako osoba nie dzieląca Polaków mimo swoich wartości i poglądów. Nie wykorzystał kilka momentów, w których aż prosiło się o riposty ( emigracja, pytanie o etat na uczelni, stwierdzenie Komorowskiego, "że od czasów PiSu nic się w służbie zdrowia nie zmieniło"). Nie ułatwiła mu tego formuła debaty, ale mimo wszystko powinien był wykorzystać ten momenty, aby pokazać się jako kandydat "z jajami". Widać chociażby na forum, że stracił tym kilka głosów. Jestem w stanie to zrozumieć. U innych jednak może (ale nie musi) zyskać jako kandydat spokojny, nie radykalny, wbrew krążącym opinii w "mediach".

Dlaczego jednak to Komorowski przegrał tę debatę, mimo tego, że Duda się jakoś super nie pokazał? Bo On i obóz władzy, nie wyzbyli się arogancji i obłudy wobec wyborców! Dalej mają wyborców za matołów, nie doceniając tego, że wiele osób ma coraz większą świadomość polityczną. Komorowski z debaty zrobił sobie show pt. "Jak nie my to PiS" - "PiS zrobił to i tamto", "PiS blokuje to i tamto", "Kaczyński i Macierewicz", "PiS w 2005-07 zrobił to ale my to zmienimy". Mamy 2015 rok, a ten dalej ma Polaków za debili, którzy nie zorientowali się, że od 8 lat rządzi PO-PSL, że od 5 lat jest Prezydentem właśnie Komorowski, wywodzący się z PO i do dziś przez nich finansowany. Oczywiście pojawiają się głosy jakichś kłamczuszków, którzy twierdzą, że poważnie zastanawiali się na głosowaniem na Dudę ale "Do takich ludzi tekst o prezesie trafia. Niesamowite jest to, jak znikł i Jarek i Macierewicz podczas tej kampanii - przypomnienie o tym ludziom niezdecydowanym to strzał w 10 IMO." BZDURA! Nikt, kto olał wybory czy głosował na Kukiza (np ja) tego nie łyka. Kilka mln ludzi już ma na Kaczke z Macierewiczem wywalone. Dla nich liczy się faktyczny "dorobek" władz. Liczy się to, że Komor w 2010 r zarzekał się, że on do podwyższania podatków ręki nie przyłoży, że nie przyłoży ręki do podwyższenia wielu emerytalnego. I 2-3 lata później przyłożył! Liczy się to, że piękna twarz (dupa?) Donka mówiła w 2011, że on podatków podwyższać nie będzie. I podwyższył. ITD ITP. Dla mających wyjebane na POPiS liczy się to, że rząd z prezydentem zajumał im 50% oszczędności z OFE czy wyjebał w kosmos kilka mln podpisów pod projektami obywatelskimi! To się liczy i Komorowski opowiadając ciągle o PiSie przegrał swoją szansę. Bo ludzie już wyzbyli się wątpliwości co do tego, że PO/Prezydent swoje poglądy zmieniają jak rękawiczki, kłamią w żywe oczy, są najzwyczajniej w świecie debilami, którzy z wolnym rynkiem mają tyle samo wspólnego co Kwachu z abstynencją, i że ich jedynym, niezmiennym argumentem za trwaniem przy władzy jest - "bo PiS". Na matołów to styka ale mnóstwo ludzi chce coś więcej od życia niż "c***owo ale stabilnie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak czemu sprytnie nie odniosleś sie do kwestii UPA i Katynia?

piszesz o odpowiedzialności zbiorowej i że mi to odpowiada (gdzie ja to napisałem?)

 

człowieku to ze Polska (dzięki Bogu) nie ma w swojej historii takich Stalinów czy Hitlerów i za to nie musimy się wstydzić to ogromne szczęście

ale nie zmienia to faktu, ze wciąz mamy w swojej przeszłosci wątki mało chwalebne, i chocby były to nawet pojedyncze przypadki to jednak warto i trzeba o nich pamietać

 

 

i nie mówie tu o odpowiedzialności zbiorowej, tylko o przepraszaniu za konkretne sytuacje a nie za całokształt, bo masz racje twierdzac że Polska nie odpowiada na równi z innymi krajami

 

pytasz co mam na mysli piszac o sytuacji polsko-żydowskiej?

a chadzasz ty czasami po ulicach? Słuchasz wypowiedzi radykałów obarczający za wszystko żydokomunę? Od lat pojawiają sie info (prawdziwe bądź nie) ze taki a tai polityk w rzeczywistości był/jest żydem, wiele mediów słowa żyd używa w bardzo jednoznaczny sposób, oczywiscie mających sie za "wolne", gówniarzeria na ulicach drze modre o żydach, staruszki pytani na ulicach przez dziennikarzy drą sie o żydach i służalczych mediach, i to jest duża część społeczeństwa, która nie bez przyczyny uchodzi za elektorat PiSu (mówię o staruszkach, bo młodzi to raczej "narodowcy" i kurwinisci

udajesz ze tego nie ma czy może twierdzisz, że tego jest mało, ze to są odosobnione przypadki?

 

nie chce dalej tego ciagnąć, bo obok łatki hejtera jamesa przylgnie do mnie jeszcze "obrońca żydów"

 

zresztą tematy tego typu to nie jest dobry temat jeśli tak jak ja ma sie zajebiscie mało czasu na pisanie i analizowanie wypowiedzi innych

Wybacz, ale wycofam sie, bo nie jestem w stanie w krótkich postach napisac wszystkiego co bym mógł/chciał, a na długie tyrady i sprawdzanie wielu watków w książkach nie mam czasu

Specjalnie, choc miałbym chęc nie włączyłem sie do dyskusji o Jedwabnym w Twoim topicku i teraz, tutaj tez nie zamierzam tego robić, bo to nie jest przedmiotem dyskusji

 

a chodzi o to czy Prezydent powinien i czy jest w stanie i wreszcie czy ma prawo jako głowa Państwa przepraszać i tego samego wymagać?

Odpowiedz brzmi tak- powinien, ma prawo i musi tego wymagać

Powtarzam- gdyby Duda i jego sztab wytknął Komorowskiemu biernośc po wypowiedzi szefa FBI sytuacja z jdwabnem, a konkretnie pytanie Dudy do Komorowskiego mogłoby położyc Bronka, ale ludzie Andrzej słabo przygotowali sie do tej debaty i to pozostaje faktem

 

 

Mamy teraz taką sytuację

Był Kwaśniewski i SLD u władzy- było źle

Kaczyński i PIS u władzy źle

Komorowski i PO u władzy- żle

 

Raczej nic juz nie zmieni tego, ze jesienia PiS wróci do władzy

Czy chcemy czwarty raz przerabiać prezydenta i władze z jednej frakcji?

Ja osobiście, pomijajac juz że to PiS, boje sie powtórki z rozrywki

Czy nie lepiej dla państwa byłoby, gdyby to Bronek był prezydentem?

Duda, tak jak teraz Komorowski podpisze wszystko co mu podsunie partia

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Panie A., jednak straszenie PiSem wciąż ma sens. I nie chodzi mi o poglądy na Smoleńsk czy inne sporne kwestie, bo pluralizm poglądów to fajna sprawa. Jednak jak wytłumaczyć, to, że PiS jako jedyny odmawia udziału w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego? Bo co, bo oni jacyś lepsi? Bo z tym panem nie rozmawiamy? Zabieram zabawki i idę do domu?

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie zmienia to faktu, ze wciąz mamy w swojej przeszłosci wątki mało chwalebne, i chocby były to nawet pojedyncze przypadki to jednak warto i trzeba o nich pamietać

przede wszystkim warto by najpierw te przypadki konkretnie nazwać i dokładnie zbadać. bo bez tego może się okazać, że sprawa jest błędnie przedstawiana - jak właśnie z jedwabnem. wiesz, bezpodstawnymi oskarżeniami łatwo rzucać, ale szkód przez to narobionych już nie da się tak lekką ręką odkręcić, co po części polska odczuwa jeśli chodzi o to "postrzeganie historyczne".

 

i nie mówie tu o odpowiedzialności zbiorowej, tylko o przepraszaniu za konkretne sytuacje

no ale Joseph, kto ma przepraszać skoro pewnie większość (o ile nie wszyscy) sprawców nie żyje? bo jeśli "państwo polskie" to jest właśnie odpowiedzialność zbiorowa i to jest niewłaściwe podejście. jeszcze można by to zrozumieć, gdyby polska jak suwerenne państwo dokonywało mordów w ramach swojej polityki (jak niemcy, rosjanie, amerykanie...). wtedy obecna władza, jako będąca kontynuacją tej poprzedniej, powinna przeprosić i ponieść karę (np. wypłaty odszkodowań). ale czepianie się sporadycznych przypadków i robienie z polski jakiegoś kata jest zafałszowywaniem historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak ale to co napisałes nadaje sie do tematu o Jedwabnem, ale do tematu o debacie juz niekoniecznie, a o tym tutaj jest mowa

zresztą wcześniej, w nie cytowanej przez Ciebie części ze nie wszystko jest tam jasne

 

a wytykanie książki, która sorry, ale nie jest żadnym dowodem historycznym jako argumentu ze coś miało badź nie miejsce jest słabe

 

inna sprawa kwestia przeprosin

zy są konieczne? Owszem, każdy kraj w tym również Polska musi pamietać, że wśród jjobywateli są i byli ludzie nie zasługujacy na to miano.

Wypieramy sie prawdy jaka by nie była o sytuacji polsko-żydowskiej, (podkrecanej dzeki propagandzie hitlerowskiej i potem rosyjskiej), jednocześnie wciąz wytykamy UPA na Ukrainie i wreszcie DOMAGAMY SIE (słusznie) przeprosin za Katyń, i kiedy obecny prezydent Rosji zdaje sie temu faktowi przeczyć w Polsce słychać wielkie oburzenie

No sorry, piszemy, ze Żydzi mają sie za naród wybrany bo chcą przeprosin oddawania mienia itd (często, zbyt czesto niesłusznie), ale sami nie jesteśmy lepsi, bo w pierś sie uderzyć nie potrafimy

I jedno podkreślam- pomysł z płaceniem odszkodowań Żydom za IIWŚ uważam za najwieksza porażke naszej dyplomacji

Za Katyń Rosjanie już kilka razy przepraszali i ta nagonka jest chora.

Ale faktycznie Żydzi powinni przeprosić za mordy na Polakach w 39-41, pewnie pięciocyfrówka się zbierze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KATYN I UPA

Odniesiesz się wreszcie?

Przecież Stalin i Beria nie żyją, powinniśmy zabiegać o przeprosiny?

Wg tego co piszesz nie mamy prawa a ja wręcz uważam, że trzeba to Ruskim z gardła wyciągnąć tak jak Ukrainie sprawę Łytwynczuka,który też przecież nie zyje, a którego wielu tam na za bohatera narodowego.

 

@RappaR Putin to neguje i to dość mocno

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joseph, rozmycie wątku niczemu dobremu nie służy. UPA i katyń to są kolejne tematy, którymi możemy się zająć, ale najpierw skończmy jeden. (a jeśli będziesz się upierał, to ja przecież nic o tym nie mówiłem, że domagam się przeprosin za to i tamto.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tym przepraszaniem macie. Ile razy mozna to wszystko walkowac. Rzygac sie juz chce jak supportem lebrona.

 

Za co mamy przepraszac? Za to ze zydow sie u nas nie lubi? Co to w jedwabne pierwszy raz ich zabilismy? Niemcy na kolanach nas maja przepraszac WW2? ruscy za katyn? My litwinow za Piłsudskiego? Ukraincy na za upa? My ich za zaporoze? Jak daleko sie bedzie cofac? Zaraz k**** bedziemy przepraszac ze chrobry kiedys pod berlin zajechal a u ruskich krola wstawilismy. Albo austria nas za rozbior. Wtf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ŁOT?

przepraszam zagalopowalem się

 

Lorak chcę odpowoedzi na Katyń i upa bo chce znać twój tosunek do tego czego oczekume Polska od innych. To nie rozmywanie wątku tylko właśnie chęć sprecyzowania

Pytam, bo znam wiele osób, itore nie do końca znając fakty (nie mam na myśli ciebie) krzyczy o Wołyniu a jednocześnie pytani o Jedwabne albo milczą, albo powtarzaja w kolko to samo- że Wielu polakow Żydów ratowalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam zagalopowalem się

 

Lorak chcę odpowoedzi na Katyń i upa bo chce znać twój tosunek do tego czego oczekume Polska od innych. To nie rozmywanie wątku tylko właśnie chęć sprecyzowania

Pytam, bo znam wiele osób, itore nie do końca znając fakty (nie mam na myśli ciebie) krzyczy o Wołyniu a jednocześnie pytani o Jedwabne albo milczą, albo powtarzaja w kolko to samo- że Wielu polakow Żydów ratowalo

Sęk w tym, że odnośnie Jedwabnego masz temat, który zadaje pytanie czy aby na pewno coś tam było polskiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.