Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

jesteś w ak, 4 lata najlepszych lat siedzisz w lesie w kujawskim, boisz się że Cię namierzy okupant, dowiadujesz się że w wileńskim rozbrajają i wysyłają na sybir wyzwoliciele, wchodzi armia ludowa i nkwd , obiecują amnestię i tak wsadzają do pierdla lub wywózka, nie masz co jeść i pić, idziesz do ludzi , jedni nie chcą nic Ci dać bo UB za pomoc wyśle ich razem z AK , drudzy donoszą,zaczynasz brać siłą i za 60 lat jakiś szczeniak jak vazquez pisze o Tobie bandyta. dramat że pierwiastek edukacji prlowskiej z czasów Bieruta jeszcze się ostał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lasach mało kto siedział, bo głównym założeniem naszego podziemia było ograniczenie partyzatnki, więc było to szczególnie w latach 1939-1943 na cały kraj kilkanaście tysięcy. Ze wszystkich formacji. W wileńskim rozbrajają, co robiła każda armia w dwś - nikt nie tolerował uzbrojonych band na swoim zapleczu i oferowałą dołączenie do LWP. Sporo osób, które siedziało w lasach najdłużej dołączało do LWP i MO, BCH prawie w całości zgodnie z odgórnymi zaleceniami, z AK także sporo, o AL nie wspominając. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tkwi w tobie gen chłopa pańszczyźnianego, po setkach latach praktyki tego porządku część z naszego społeczeństwa jest tak zdeformowana, że dopóki rządzi tobą jak chce polski pan herbowy, tak długo jest dobrze.

No i dobra. Przynajmniej taki układ promował decentralizację władzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu kariery nie robili 10 lat temu? Układ? Nie byli potrzebni?

 

PiS "używa" ZW bo do Solidarności nie ma papierów na wyłączność i mimo prób Jarosława zrobienia z brata szefa Solidarności to nie wyszło.

PIS akurat słabo używa ŻW i się do nich podłączyło dopiero niedawno. 

ONR i RN zaczęli ostro promować zapomniany fragment polskiej historii i jakby to ująć - temat chwycił wspaniale. Tak bardzo, że nagle z bycia okazyjnie wspominanych przez "układ" przy okazjach mówienia o polskich zbrodniach i polskim wstydzie, "układ" zaczął płakać, że środowiska narodowe zagarnęły ich bezprawnie. 

Karierę zaczęli robić jakieś 5 lat temu. Czemu dopiero wtedy? Wcześniej nie było na nich koniuktury w postaci odpowiedniego pokolenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@luki

 

tak, "mam gen  niewolnictwa", bo wolałbym budować zrujnowany kraj, zamiast terroryzowac, zabijać, okradać budowniczych :], panie Zesraj Się A Nie Daj Się Wyklęty.

 

wykładaj swoją filozofię wolności w piaskownicy : jak twój bachor postawi piękny zamek z piasku, przyjdzie tępy bachor sąsiada i mu go rozyebie, to powiedz swojemu bachorowi, że na tym polega "gen niewolnictwa" - na budowaniu zamku, a gen wolnościu - na rozyebywaniu go. 

 

"ZW robia kariere bo mieli odwage"

 

brednie potłuczonego. "Robią karierę", bo grupa cwaniaków z mediów prawicowo-narodowych i politykierów z PISuaru narzuciła modę, na która łapią się najczęsciej kibole i chuliganeria, albo jakieś niedowartościowane studenciki twojego pokroju. Kto nie ma pieniędzy, przyszłości, widoków na mądre, dobre i przyjemne życie, ten chce mieć chociaż jakaś Dumę, Honor i Boga.  Nikt kto ma pieniądze, przyszłośc i widoki na przyjemne, mądre, dobre życie ten NIE będzie się pierd.. w jakieś kultywowanie ZW albo innych terrorystów.

 

tyle o tobie, o dwa akapity za dużo.

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale c***owa analogia. bardziej pasuje: tepy i wiekszy bachor sasiada bil twojego przez miesiac a teraz powiedz swojemu ze tamten zamieszka w jego pokoju i bedzie rzadzil, wiec twoj ma posprzatac na ta okolicznosc klocki.

 

aha no i sa dobrze sytuowane osoby, ktore kultywuja ZW (bezinteresownie)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@josephnba

 

"jak sie zachowala w sledztwie"

 

jesli chcesz ją uwazać za symbol, to dla mnie symbolizuje naiwność. Mogła przeżyć, zostac nauczycielką, pomagać dzieciakom, zrobić coś dla tej Polski, która podnosiła się z gruzów i traumy. A ona wolała "zachować się w śledztwie". Nie kupuję takiej postawy, zwłaszcza w wykonaniu dzieci, które zazwyczaj nie wiedzą, co czynią.

 

"zaczynasz brac sila i za 60 lat  jakis szczeniak jak vasquez pisze o tobie bandyta"

@koelner

 

wklej swoje zdjęcie do wątku "Atakujemy na tamten kosz" :]

 

zrób sobie wolne od tej pseudoromantycznej gadki i postaw się w roli tych, których twoi bohaterowie okradali, terroryzowali, mordowali. POSTAW SIĘ W ICH SYTUACJI.

 

pracujesz, starasz się, pierd... politykę na którą nie masz wpływu,  i robisz swoje, a tu z lasu przychodzi jakiś yebany bandzior, zabiera ci wszystko, bo on patriota jest i walczy o Polskę. Walczy - z własnymi rodakami, którzy są "zdrajcami", bo mają czelność uczyć w szkole, pracowac na poczcie, albo roznosić listy. To dla twoich bohaterów były objawy "kolaboracji z okupantem".

 

Jak się im w Polsce nie podobało, to było spier...lać na zachód albo w łeb se strzelic zamiast uprawiać terroryzm na ludności cywilnej. Ludności cywilnej, która dopiero co przeszła traume wojny, a teraz jeszcze miała na karku tych poyebańców.

 

więc nie mów do mnie per "szczeniak", nieszczęsny dziadku, bo nie jestem twoim ziomalem spod bloku.

 

wieczorem obejrzyj sobie "Underground" Emira Kusturicy, to też o frajerach, których nie mają pojęcia, że wojna się skończyła i można zacząć żyć,. a jak się komu nie podoba, to można się też legalnie zabić i nie robić otoczeniu nieprzyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@julekstep

 

primo : Polska nie stała się terytorium ZSRR, była legalnym, uznawanym na świecie państwem, więc twoje analogie są marnej jakości intelektualnej.

 

secundo : o tym, jakie sa strefy wpływów, decydowały mocarstwa światowe po wojnie, więc nie "bachor sobie wszedł". Tak ustalono oficjalnie i jesli nie załapałeś się na głosowanie rady mieszkańców, to twój problem. To że Jankes i Angol zgodzili się na takie, a nie inne rozwiązania, to nie powód, zeby jakiś zbuntowany cham właził  przez okno do pokoju twojego bachora i kradł mu zabawki z szuflady waląc na odchodnem "z bańki".

 

tertio : pieprzę politykę i ustalenia mocarstw. Mówiłem o tym, co te leśne stworki robiły z ludnością cywilną. Doczytałeś łaskwie ? Ludzie robili sowje, pracowali dla Polski [bo to była Polska - JEDYNA WÓWCZAS MOŻLIWA], dla swojej pomyślności, budowali kraj zniszczony do cna wojna, a te obiboki okradały ich, mordowały i terroryzowały. To jest w porządku, wg ciebie ?

 

piszesz ty, i piszą tamci, te swoje mądrosci, bo nigdy nie mieliście do czynienia z terrorystami. Typowe pitolenie chłopców z dobrych domów, na codzień posłusznych robusiów, a po godzinach unoszących się dumą z bohaterów-kanalii, bo przecież bohater, który pracował, budował, tworzył, to żaden bohater. Typowy mechanizm kompensowania sobie braku silnych wrazeń w życiu i poczucia braku spełnienia w pracy, domu i towarzystwie. Chwalicie "niezłomnych", więc inni mają was postrzegać jako twardych, wolnych i dumnych :] Tzw. jaja z papieru.

 

kibole i chuligani - oto, ci którzy najgłośniej deklarują i popisują się, że są "wolni, dumni, twardzi, niezłomni" itd. Pomijając już pola na których ta ich duma się przejawia, to społeczeństwo najchętniej zapakowałoby ich w kontener i wysłało na bezludną wyspę gdzieś daleko stąd.

 

ludziom za to masowo imponuje Robert Lewandowski, bo nie jest 'wolny, dumny i niezłomny", tylko jest człowiekiem czynu, pracuje nad sobą, ma talent i go realizuje, jest kulturalny, dobrze wychowany, ma klasę, jest KIMŚ. on  nie musi opowiadać głodnych kawałków o swojej "dumie i twardości", on nie musi czcić nikogo, nie musi się sztucznie napinać. Po tym się poznaje ludzi  dużego formatu, pewnych siebie i swojej wartości.. 

 

to jest ktoś, kto imponuje młodzieży i dzieciakom. I starszym zresztą też. A Zołnierze Wyklęci ? Imponują samej hołocie, kóra nie umie sobie w życiu poradzić i, jak kibolstwo, najchętniej utrzymuje się z kradzieży, dilowania prochem i prostytucji. Taki ich honor :]

 

nie wierze, ze na tym forum są tacy, którzy sądzą, ze ten "kult zołnierzy wyklętych", to cokolwiek inngo niż prymitywne kabotyństwo :]

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jesli chcesz ją uwazać za symbol, to dla mnie symbolizuje naiwność. Mogła przeżyć, zostac nauczycielką, pomagać dzieciakom, zrobić coś dla tej Polski, która podnosiła się z gruzów i traumy. A ona wolała "zachować się w śledztwie". Nie kupuję takiej postawy, zwłaszcza w wykonaniu dzieci, które zazwyczaj nie wiedzą, co czynią.

 

 

Zawsze jest jakiś wybór. Nie rozumiem jednak, czemu uważasz, że powinno gloryfikować się kapusiostwo, a krytykować wartości wyższe. Dziewczyna opatrywała rannych, w nagrodę torturowano ją i dostała kulkę w łeb od prawowitej władzy. Oczywiście, że mogła zostać nauczycielką, listonoszką, albo myć kible mordercom jej rodzin i przyjaciół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcecie się bawić w analogie to i ja rzucę jedną - stosunek lenny. Wasal zrzeka się swojej niezależności na rzecz seniora, a ten w zamian zapewnia mu protekcję. Jak wyglądała Polska po 13 latach sanacji można zobaczyć na mapach - z taką ładną kreseczkę po środku. Po 13 latach PRL żadnych kreseczek nie było. 

Niemcy wcale nie były takie happy, że Gdańsk, Opole czy Poznań są polskie, a i hasła polski Szczecin czy polski Wrocław to nie były hasła rzucane i gwarantowane przez Londyn czy Waszyngton. 

Faktem jest, że Moskwa zagwarantowała nam naszą zachodnią granicę już po tym, jak się od nich wyzwoliliśmy, a jeszcze  w 1990 Kohl długo zwlekał z gwarancją naszej granicy. 

Nomen omen to było też powodem dla którego Gomułka chciał wkroczenia do Czechosłowacji w 1968 mimo, że kosztowało go to władzę - Czechosłowacja chciała się związać z RFN, a Gomułka z Niemcami swoją traumę już przeżył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest jakiś wybór. Nie rozumiem jednak, czemu uważasz, że powinno gloryfikować się kapusiostwo, a krytykować wartości wyższe. Dziewczyna opatrywała rannych, w nagrodę torturowano ją i dostała kulkę w łeb od prawowitej władzy. Oczywiście, że mogła zostać nauczycielką, listonoszką, albo myć kible mordercom jej rodzin i przyjaciół. 

gościu porównuje inkę do roberta lewandowskiego, o czym ty chcesz dyskutować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vaskez kiedyś pisałem tutaj o człowieku, którego spotkałem w przeszłości

O zwykłym rolniku który mieszakał na terenach nawiedzanych przez ŻW i sporo z teco co piszesz było prawdą, ale nie wszystko

Ok, cześć napadałą, rabowałą i paliła wsie

 

Za to co robiło KBW, UB i im podobni z byłymi AKowcami, którzy sie ujawnili albo doczekali amnestii?

Co mieli robic Ci ludzie jk wiedzieli jki los spotkał ich kolegów?

Wyjść z lasu czy samo sobie strzelić w łep? Tak przynajmniej unikneliby tortur NKWD i "Polaków"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełne poparcie dla tego co chce przekazać vasquez.

Wyklęci byliby fajni gdyby popłynęli do USA i tam terroryzowali ludność tak długo aż Roosvelt zmieniłby zdanie i starał się odebrac Polskę Stalinowi.

Wtedy oni by walczyli za Polskę a nie z Polską.

Tak to nie różnią się za bardzo od tych kolesi co się wysadzają na targu w Iraku zabijajac niewinnych cywilów. Wyklęci to zwykli terroryści tylko może łagodniejsi w swoich zachowaniach.

 

Wielu z tych wyklętych to byli po prostu agresywni i nieprzystosowani i ludzie którzy nie umieliby żyć zgodnie z prawem w jakimkolwiek ustroju społeczno-politycznym. Tacy zawsze są w "podziemiu" również obecnych czasach też. Jak już zakończy się dyktatura PIS-u to będzie można czcić nowych "wyklętych" tych co teraz uciekali z konwojów policji lub policjantów pisowskich bili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@julekstep

 

 

tertio : pieprzę politykę i ustalenia mocarstw. Mówiłem o tym, co te leśne stworki robiły z ludnością cywilną. Doczytałeś łaskwie ? Ludzie robili sowje, pracowali dla Polski [bo to była Polska - JEDYNA WÓWCZAS MOŻLIWA], dla swojej pomyślności, budowali kraj zniszczony do cna wojna, a te obiboki okradały ich, mordowały i terroryzowały. To jest w porządku, wg ciebie ?

 

Doskonale znam tę narrację, komunistyczna propaganda jeździła po zakładach podczas protestów studenckich i tak samo gadała. Wy tu budujecie kraj pomyslności, odbudowujecie państwo zniszczone do cna wojny, harujecie, żeby oni mogli studiować, a te obiboki nie dość, ze nie pracują, to jeszcze im się protestów zachciewa, państwo okradają, demolują, to co wy przez tyle lat budowaliście... 

 

 

piszesz ty, i piszą tamci, te swoje mądrosci, bo nigdy nie mieliście do czynienia z terrorystami. Typowe pitolenie chłopców z dobrych domów, na codzień posłusznych robusiów, a po godzinach unoszących się dumą z bohaterów-kanalii, bo przecież bohater, który pracował, budował, tworzył, to żaden bohater. Typowy mechanizm kompensowania sobie braku silnych wrazeń w życiu i poczucia braku spełnienia w pracy, domu i towarzystwie. Chwalicie "niezłomnych", więc inni mają was postrzegać jako twardych, wolnych i dumnych :] Tzw. jaja z papieru.

 

Rozumiem, że chłopcy i dziewczyny dla rozrywki postanowili pobiegać po lasach z wyrokiem śmierci, zamiast złożyć broń, a w 1948r. bohatersko zapisać się do PZPR. A skoro już wchodzimy w psychologię, to nazywanie anonimowych osób chłopcami z dobrych domów, na co dzień posłusznych robusiów, to przypadkiem nie mechanizm kompensowania sobie braku docenienia przez świat? Jaja z papieru bo chwalimy niezłomnych? Mózg z bryndzy, bo krytykujesz studentów? :nevreness:

 

 

 

 

kibole i chuligani - oto, ci którzy najgłośniej deklarują i popisują się, że są "wolni, dumni, twardzi, niezłomni" itd. Pomijając już pola na których ta ich duma się przejawia, to społeczeństwo najchętniej zapakowałoby ich w kontener i wysłało na bezludną wyspę gdzieś daleko stąd.

 

Ciekawe uogólnienie, ale kibole i chuligani tak samo wycierają sobie mordy Janem Pawłem 2. Mam nadzieję, że masz o nim lepsze zdanie, choć biorąc pod uwagę Twoje wypowiedzi, pewnie nie.

 

 

 

ludziom za to masowo imponuje Robert Lewandowski, bo nie jest 'wolny, dumny i niezłomny", tylko jest człowiekiem czynu, pracuje nad sobą, ma talent i go realizuje, jest kulturalny, dobrze wychowany, ma klasę, jest KIMŚ. on  nie musi opowiadać głodnych kawałków o swojej "dumie i twardości", on nie musi czcić nikogo, nie musi się sztucznie napinać. Po tym się poznaje ludzi  dużego formatu, pewnych siebie i swojej wartości.. 

 

 

Mam nadzieję, że to przypadek, że ten opis pasuje jak ulał do Gierka?

 

 

 

to jest ktoś, kto imponuje młodzieży i dzieciakom. I starszym zresztą też. A Zołnierze Wyklęci ? Imponują samej hołocie, kóra nie umie sobie w życiu poradzić i, jak kibolstwo, najchętniej utrzymuje się z kradzieży, dilowania prochem i prostytucji. Taki ich honor :]

 

nie wierze, ze na tym forum są tacy, którzy sądzą, ze ten "kult zołnierzy wyklętych", to cokolwiek inngo niż prymitywne kabotyństwo :]

To, że Tobie nie imponuje, to nie znaczy, że pozostali to hołota. Kult żołnierzy wyklętych to próba rekompensaty za pół wieku komuny i szargania dobrego imienia większości z tych ludzi. W tej chwili to przegięcie, ale za jakiś czas wszystko wróci do normy.

Pełne poparcie dla tego co chce przekazać vasquez.

Wyklęci byliby fajni gdyby popłynęli do USA i tam terroryzowali ludność tak długo aż Roosvelt zmieniłby zdanie i starał się odebrac Polskę Stalinowi.

Wtedy oni by walczyli za Polskę a nie z Polską.

Tak to nie różnią się za bardzo od tych kolesi co się wysadzają na targu w Iraku zabijajac niewinnych cywilów. Wyklęci to zwykli terroryści tylko może łagodniejsi w swoich zachowaniach.

 

Tak samo, jak Solidarność była, jak Żołnierze Wyklęci, tylko łagodniejsza w swoich zachowaniach i więcej jej było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vaskez kiedyś pisałem tutaj o człowieku, którego spotkałem w przeszłości

O zwykłym rolniku który mieszakał na terenach nawiedzanych przez ŻW i sporo z teco co piszesz było prawdą, ale nie wszystko

Ok, cześć napadałą, rabowałą i paliła wsie

 

Za to co robiło KBW, UB i im podobni z byłymi AKowcami, którzy sie ujawnili albo doczekali amnestii?

Co mieli robic Ci ludzie jk wiedzieli jki los spotkał ich kolegów?

Wyjść z lasu czy samo sobie strzelić w łep? Tak przynajmniej unikneliby tortur NKWD i "Polaków"

Przeważająca większość AKowców żadnych represji się nie doczekała. We WRONie było dwóch byłych akowców. 

Ojciec Kaczyńskich był AKowcem i po wojnie wykładał. Ojciec Komorowskiego był AKowcem i po wojnie wykładał. Ojciec Kuronia także był  AKowcem i także działał po wojnie. Ojciec Macierewicza był AKowcem i po wojnie wykładał.

Takich przykładów są tysiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.