josephnba Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Katole to nie nerdy, a zwłaszcza młodzi katole, to ich zupełne przeciwieństwo. Chyba, że chcesz mnie przekonać, że największe spotkanie towarzyskie na świecie to Światowe Dni Nerdów a ty chyba nie próbujesz nam tutaj wmówic ze tam wszyscy czysci jak Najświętsza Panienka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 a ty chyba nie próbujesz nam tutaj wmówic ze tam wszyscy czysci jak Najświętsza Panienka? Nie, ale się starają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Samo odejście od męża alkoholika w ogóle nie jest grzechem, więc jeżeli ta rozwódka nie jest w innym związku, to w ogóle nie ma żadnego grzechu. wcześniej to przegapiłem, więc wracamTego między innymi nie akceptuje w Kościele. Masz dwa wyjścia, żeby w oczach Kościoła nie zgrzeszyc Albo zostaniesz z mężem tyranem, który Cię wykończy Albo żyj w samotności do konca zycia Nie ma alternatywy Nie ważne są powody rozstania Dla Kościoła jesteś grzesznikiem, choć ja chce wierzyć i w sumie to wierzę całym sercem, że Bóg widzi to inaczej Dlatego już nie raz pisałem że dla mnie Bóg i Kościół to dwie różne sprawy. Mające, owszem, wspólne interesy, ale różniące się w wielu kwestiach Niech te ostatnie posty ktoś przeniesie!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) a ty chyba nie próbujesz nam tutaj wmówic ze tam wszyscy czysci jak Najświętsza Panienka? jak to mówi klasyk , pamiętaj, że są dwa miejsca gdzie na pewno poruchasz , w burdelu i na pielgrzymce https://www.youtube.com/watch?v=j8zAOq1M2AE Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Koelner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 wcześniej to przegapiłem, więc wracam Tego między innymi nie akceptuje w Kościele. Masz dwa wyjścia, żeby w oczach Kościoła nie zgrzeszyc Albo zostaniesz z mężem tyranem, który Cię wykończy Albo żyj w samotności do konca zycia Nie ma alternatywy Nie ważne są powody rozstania Dla Kościoła jesteś grzesznikiem, choć ja chce wierzyć i w sumie to wierzę całym sercem, że Bóg widzi to inaczej Dlatego już nie raz pisałem że dla mnie Bóg i Kościół to dwie różne sprawy. Mające, owszem, wspólne interesy, ale różniące się w wielu kwestiach Niech te ostatnie posty ktoś przeniesie!!! Masz 4 wyjścia: Zostać z mężem tyranem Żyć w samotności do końca życia Uzyskać unieważnienie małżeństwa w Sądzie Biskupim i ponownie zawrzeć związek małżeński Żyć w nowym związku, ale bez pukanka. Jeżeli ślubujesz przed Bogiem miłość, wierność i uczciwość małżeńską, to nawet jeżeli nie da się już z tą osobą dłużej żyć, to obietnica dalej obowiązuje, to akurat logiczne. jak to mówi klasyk , pamiętaj, że są dwa miejsca gdzie na pewno poruchasz , w burdelu i na pielgrzymce Widzę, że ksiądz Jacek nie zmądrzał i zakłada własną sektę, szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) A no właśnie jedt unieważnienie I podobno, co jest dobra zmianą teraz jest latwiej A w związek bez pukanka nawet ty nie wierzysz Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 A no właśnie jedt unieważnienie I podobno, co jest dobra zmianą teraz jest latwiej A w związek bez pukanka nawet ty nie wierzysz Nie tyle łatwiej, co po prostu szybciej. Franciszek wprowadził konkretne terminy, aby sprawy nie ciągnęły się latami. Warunki uzyskania unieważnienia pozostały bez zmian. Istnieją takie związki, ale ja bym nie dał rady. Może w pewnym wieku jest to jakieś rozwiązanie, ale młodych ludzi to w znakomitej większości przerośnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Miłość wierność i uczciwość Bardzo ważne słowa, ale pamiętajmy, że tska przysięgę składają obie strony i kiedy jedna się nie wywiązuje umowa przestaje obowiązywać Przypomniało mi się też, że chyba papież zezwolił rozwodnikom na przyjmowanie komunii i spowiedź. Tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Miłość wierność i uczciwość Bardzo ważne słowa, ale pamiętajmy, że tska przysięgę składają obie strony i kiedy jedna się nie wywiązuje umowa przestaje obowiązywać Przypomniało mi się też, że chyba papież zezwolił rozwodnikom na przyjmowanie komunii i spowiedź. Tak? Unieważnienie jest możliwe tylko w momencie, gdy jedna z osób nie była zdecydowana od początku dotrzymać przysięgi. Temat zezwolenia papieża jest trudny, bo adhortacja Amoris Laetitia nic nie mówi wprost i trudno się ją interpretuje. Nie ma żadnej ogólnej, ani polskiej interpretacji, ale taką przygotowała już archidiecezja filadelfijska, gdzie zostały przygotowane zalecenia dla spowiedników takich osób: Najkrócej ujmując, to rozważają następujące przypadki: 1 Osoby, które się rozwiodły i nie zawarły innego związku - nie ma żądnych przeszkód, aby regularnie korzystały z sakramentów. 2. Osoby po rozwodzie żyjące w nowych związkach - można korzystać z sakramentu Eucharystii pod warunkiem, że w nowym związku nie ma współżycia i żyje się, jak brat z siostrą (oczywiście jeżeli się "upadnie" to można iść do spowiedzi i otrzymać rozgrzeszenie) 3. Pary bez ślubu, jeżeli nie współżyją też mogą korzystać z sakramentu Eucharystii, z tym że spowiednik powinien gorąco namawiać i zachęcać takie osoby do zawarcia związku małżeńskiego Osoby z punktów 2 i 3 nie mogą przyjmować komunii w swojej parafii (mogą w innych) oraz nie mogą pełnić żadnych funkcji w swojej parafii (rada parafialna, kościele itp.) 4. Osoby homoseksualne nie żyjące w związku - nie ma żadnych przeciwwskazań do przyjmowania Komunii 5. Osoby homoseksualne żyjące w związku mogą przyjmować Eucharystię pod następującymi warunkami: brak współżycia związek nie jest "publicznie" znany Ponadto nie mogą pełnić żadnych funkcji w parafii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Nie wydaje Cie się to lekką hipokryzją? Choć przyzbaje, że dzięki Franciszkowi jestem bliżej Kościoła niż kiedykolwiek wcześniej Teczmiany, nazywanie wielu rzeczy po imieniu, wytyksnie hierarchom kosciolacich grzechów i publiczną ich negacja sprawiają że przychylniej patrzę na te insyltytucje Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Nie wydaje Cie się to lekką hipokryzją? Choć przyzbaje, że dzięki Franciszkowi jestem bliżej Kościoła niż kiedykolwiek wcześniej Teczmiany, nazywanie wielu rzeczy po imieniu, wytyksnie hierarchom kosciolacich grzechów i publiczną ich negacja sprawiają że przychylniej patrzę na te insyltytucje Która część jest lekką hipokryzją? Ta o unieważnieniu, czy cała reszta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 To że niby nie można ale jednsk można wiele rzeczy Udawajmy że pietnujemy ale w innym miejscy pozwalajmy Powiedzieli by jadno i wyraznie- to wolno w określonych sytuscjsch i koniec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 To że niby nie można ale jednsk można wiele rzeczy Udawajmy że pietnujemy ale w innym miejscy pozwalajmy Powiedzieli by jadno i wyraznie- to wolno w określonych sytuscjsch i koniec Mam wrażenie, że ta instrukcja wyraźnie opisuje, co wolno i kiedy ,a czego nie wolno. Jeszcze zanim się pojawiła była grupa lewicowych spowiedników w Polsce, która dokładnie w ten sposób interpretowała naukę Kościoła i właśnie tak spowiadała. Poza tym to są instrukcje dla spowiedników, to od nich zależy ocena Twojej sytuacji na podstawie zasad ogólnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) A dlaczego spowiednik ma decydować? Przecież to też człowiek, zecwszystkimi wadami i zaletami naszego gatunku Rozwody są z różnych powodów więc konsekwencje powinny być rozne Odeszlas od męża bo cię bil i chlal, masz odpuszczone, nie twoja wina, więc odpowiedzialność spada na męża Puszczalas się będziesz smażyć się w piekle Proste Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kily Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Nie takie proste. Wzięcie ślubu z damskim bokserem i pijakiem wygląda na niezbyt odpowiedzialną decyzję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 A dlaczego spowiednik ma decydować? Przecież to też człowiek, zecwszystkimi wadami i zaletami naszego gatunku Rozwody są z różnych powodów więc konsekwencje powinny być rozne Odeszlas od męża bo cię bil i chlal, masz odpuszczone, nie twoja wina, więc odpowiedzialność spada na męża Puszczalas się będziesz smażyć się w piekle Proste Przepisy kanoniczne są bardzo skomplikowane, sam ich nie ogarniam. Jeżeli bił i chlał, to nie zawsze masz odpuszczone. Przed ślubem robi się specjalny wywiad na okoliczność, gdyby potem ktoś chciał domagać się unieważnienia. Jeżeli bił i chlał przed ślubem i żona o tym wiedziała to po ślubie nie jest to powód do odejścia. Spowiednik jest potrzebny, bo zna prawo kanoniczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Przed ślubem robi się specjalny wywiad na okoliczność, gdyby potem ktoś chciał domagać się unieważnienia. Bitch please... btw. jesteś po ślubie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy13 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Wywiad przed ślubem xD Do uzupełnienia wielka ankieta, chyba 4 strony A4. Kolo na nas popatrzył - kochacie się? No. Pozaznaczał wszystko i skrupulatnie zajął się tylko dwiema kwestiami: co i jak z przygotowaniami i cennikiem (oczywiście osobno ksiądz i organista, wszystko na czarno, kto ślubował ten wie). U każdego mojego znajomego tak to wyglądało, a to ludzie o różnym stopniu zżycia z Kościłem. Tak trochę na marginesie dodałem 3 grosze bo nie wiem o co Wam tu chodzi xD BTW, my musieliśmy zapłacić full cenę chociaż mieliśmy "własnego" celebransa, księdza-przyjaciela mojej rodziny xD W tym miejscu pozdrawiam Papieża Franciszka, niech Bóg da mu zdrowie i siły do zmagań z tym naciskiem na hajs! Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez andy13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Bitch please... btw. jesteś po ślubie? Oczywiście, ze jestem po ślubie i taki wywiad wypełnialiśmy z narzeczoną dobrą godzinę. Wywiad przed ślubem xD Do uzupełnienia wielka ankieta, chyba 4 strony A4. Kolo na nas popatrzył - kochacie się? No. Pozaznaczał wszystko i skrupulatnie zajął się tylko dwiema kwestiami: co i jak z przygotowaniami i cennikiem (oczywiście osobno ksiądz i organista, wszystko na czarno, kto ślubował ten wie). U każdego mojego znajomego tak to wyglądało, a to ludzie o różnym stopniu zżycia z Kościłem. Tak trochę na marginesie dodałem 3 grosze bo nie wiem o co Wam tu chodzi xD BTW, my musieliśmy zapłacić full cenę chociaż mieliśmy "własnego" celebransa, księdza-przyjaciela mojej rodziny xD W tym miejscu pozdrawiam Papieża Franciszka, niech Bóg da mu zdrowie i siły do zmagań z tym naciskiem na hajs! Do uzupełnienia dwie wielkie ankiety, bo teoretycznie powinno się je wypełniać 3 miesiące przed ślubem, a drugą dwa tygodnie przed ślubem. Mój proboszcz nie wziął ani grosza, ani się niczego nie domagał, poświęcił nam kilka godzin na ustalenie terminu, ustalenie czytań, ustalenie pieśni. Strojenie kościoła, organista, kościelny wszystko mieliśmy załatwić we własnym zakresie. W dniu ślubu dałem księdzu kopertę, do której nawet nie zajrzał. Fantastyczny człowiek, czasami spotykam go na zakupach w Biedronce W tym roku zagonił do ślubu już 5 par, które przyszły do niego ochrzcić nieślubne dziecko Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez fluber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy13 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Oby takich jak najwięcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi