Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Kod się kończy chyba powoli więc ten przerosniety hipster wymyślą nowe durnoty, żeby tylko znów przyciągnąć ludzi na manifestacje

 

Najlepszy był tekst, że ludzie przestali przychodzić na,kodowcow że strachu przed władzą

 

Nie przyszło mu do głowy, że jest okres wakacyjny, a wtedy ludzi bardziej od "obrony demokracji" interesuje chlanie w Mielnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przyszło mu do głowy, że jest okres wakacyjny, a wtedy ludzi bardziej od "obrony demokracji" interesuje chlanie w Mielnie

 

akurat uczestników jego marszu bardziej interesuje chlanie ale w ekskluzywnych klubach albo ewentualnie szukanie nowej roboty ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz odpowiedz sobie na pytanie.

czy lepiej aby w rodzinie 2+2 o wszystkim

decydował ojciec (monarchia)?

decydowała matka i ojciec (republika)?

decydowała matka .ojciec, starsze rodzeństwo (demokracja)?

decydowali wszyscy (ochlokracja)?

Odpowiem z praktyki nie z teorii - dobrze jest, jak decyduje ojciec, który słucha rodziny. Czyli zdecydowanie monarchia.

 

 

Nie rozumiem, czemu traktujesz Urząd Pracy, jako coś, co zabiera ludziom pieniądze. Urząd, jako budynek? Urząd jako co? Jako polscy obywatele w nim zatrudnieni i otrzymujący pensje, które potem wydają, oddając do budżetu ponad połowę tego, co zarobili?

Traktuję jako coś kompletnie zbędnego. Prywatne pośrednictwa pracy są dużo skuteczniejsze. Poza tym wiem jak działa urząd pracy w Bydgoszczy i więcej mi nie potrzeba xD Fajnie, że ludzie sobie tam zarabiają, problem w tym, że ich praca jest g*** warta, a płacimy za nią wszyscy i łudzimy się, że coś z tego mamy.

 

Z zasiłkami generalizujesz. Jest mnóstwo ludzi naprawdę potrzebujących. Bez podatków, najzwyczajniej w świecie umarliby z powodu nędzy, albo wstąpili na przestępczą ścieżkę. Wzrost gospodarczy nie jest celem samym w sobie.

 

Zawsze myślałem, że to jest generalizacja do czasu przygody ze Szlachetną Paczką. Nie wiem czy znasz temat. Tam są kwalifikowani ludzie, którzy naprawdę mają najgorzej z najgorzej. Po to się ich odwiedza i robi wywiady środowiskowe. Ze wszystkich rodzin, które odwiedziłem JEDNA (na łącznie przeszło 50) jest naprawdę biedna i największą pomoc otrzymuje z rąk prywatnych/kościoła. Przecież nie z urzędu xD Reszta po postu rypie na czarno zawyżając wskaźniki albo kombinuje w inny sposób. Jaki? Historii jest na kilka stron. Z ciekawszych klimatów. Na szkoleniach SzP mówią, żeby u "samotnych matek" iść do łazienki i zobaczyć, czy nie ma męskich kosmetyków. Takich jaj to nawet nie trzeba robić, wystarczy chwila rozmowy z dzieckiem jeżeli jest możliwa. Dzieci nie kłamią. "Tata śpi" xD (a w papierach, że ojciec opuścił rodzinę i wyjechał fpisdu).Wg danych skrajna bieda. Pod telewizorem Xbox one xD

 

Fluber, rozumiem Twoje zacięcie bo sam takie miałem. Nawet o partię lewicową się otarłem w swoim czasie. "Kto nie był socjalistą, był draniem za młodu" jak śpiewał Kazik. Tylko potem życie mnie nauczyło, że to całe socjalne i państwowe to wielka kupa ściemy, z której nic dobrego nie wynika.

 

Nie wyobrażam sobie cywilizowanego współczesnego świata bez choć odrobiny socjalizmu.

 

Ja też :) Spoko, daleko mi do tego. Ale jak już mówimy to można się zastanawiać, gdzie jest ta odrobina? U nas to jest jakiś moloch a nie odrobina. W USA już jest gorzej dzięki Obamie. Mam kuzyna w Philli, pracuje tam na legalu. I jest zły, bo dzięki tym wszystkim pakietom zdrowotnym dużo lepiej est rypać na czarno. A propos. Słyszałeś o niedawnym podniesieniu płacy minimalnej? A teraz czytam, że w w ostatnich miesiącach znacząco rośnie % bezrobotnych wśród młodych czarnoskórych xD Jasne, bo to pewnie najczęściej najmniej wykwalifikowani pracownicy. A taki socjalista-bezbożnik nie rozumie, że budżet nie jest z gumy i jak trzeba wydać więcej to trzeba kogoś wywalić. Jak zwykle przy socjalnych rozwiązaniach ucierpią najsłabsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wawalove.pl/Apel-smolenski-w-rocznice-powstania-To-piekna-decyzja-ministra-Macierewicza-a23324?src01=6a4c8&src02=facebook_wawalove

 

JAK już zaczynam się powolutku przyzwyczajać do pisu, wtedy wyskakują z czymś takim

To już naprawdę jest paranoja

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wawalove.pl/Apel-smolenski-w-rocznice-powstania-To-piekna-decyzja-ministra-Macierewicza-a23324?src01=6a4c8&src02=facebook_wawalove

 

JAK już zaczynam się powolutku przyzwyczajać do pisu, wtedy wyskakują z czymś takim

To już naprawdę jest paranoja

To już nieświeża sprawa, bo wiadomo było, że apel smoleński od wydarzeń czerwca 56 będzie odczytywany przy ważnych uroczystościach i prawdę powiedziawszy nie rozumiem, czemu ludzie mają z tym jakiś problem, zwłaszcza że w Smoleńsku zginęli przedstawiciele wszystkich frakcji politycznych i ten apel powinien Polaków łączyć, a nie dzielić.

 

Odpowiem z praktyki nie z teorii - dobrze jest, jak decyduje ojciec, który słucha rodziny. Czyli zdecydowanie monarchia.

 

 

Ja też :smile: Spoko, daleko mi do tego. 

Powoli, bo nie nadążam. O mnie wiadomo na tym forum, że jestem pisloverem i katotalibem, ale Twoich poglądów do końca nie rozumiem. Z jednej strony monarchia, z drugiej narodowcy, z trzeciej socjalizm. Jak sobie wyobrażasz redystrybucję środków z budżetu? Albo inaczej. O ile procent obniżyłbyś podatki (wpływy do budżetu) i do czego wtedy państwo by się nie dokładało (czyli, co z pieniędzy, których nie wydaliśmy na podatki musielibyśmy finansować). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nieświeża sprawa, bo wiadomo było, że apel smoleński od wydarzeń czerwca 56 będzie odczytywany przy ważnych uroczystościach i prawdę powiedziawszy nie rozumiem, czemu ludzie mają z tym jakiś problem, zwłaszcza że w Smoleńsku zginęli przedstawiciele wszystkich frakcji politycznych i ten apel powinien Polaków łączyć, a nie dzielić.

Jakoś Narutowicza nie wspominamy przy okazji każdej rocznicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andy, odpiszę na Twój post później bo to ważna sprawa a jestem lekko zawalony robotą.

 

Ze Smoleńskiem oczywiście jest przesadzane, na wielu wymiarach i myślę, że nawet duża część ludzi głosujących na PiS zdaje sobie z tego sprawę. Ja już macham ręką jak o tym po raz kolejny słyszę, bo wiem że dla jednej strony to jest najważniejsze wydarzenie ze współczesnej historii Polski stanowiące kolejny etap naszego wielowiekowego męczeństwa narodowego, a dla drugiej, ot katastrofa, bad luck, shit happens. Chyba tylko czas i spojrzenie z perspektywy może coś w tym temacie zmienić na lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki mam wrażenie że gdyby PiS nie budował mitu przy każdej możliwej okazji ludzie sami z siebie odpowiednio by czcili pamięć osób, które tamtego dnia zginęły.

Odradza się w Polsce poczucie więzi z narpdem, z historią, zwyc,ajnie młode pokolenie zaczyna to doveniac i nie jest to jedynie zasługa (bo czesciowo jest, zwłaszcza w obszarach kibicowskich, które dotychczas głównie dymilo)) narodowcow czy (i tu ból dupy Jarka) pisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli, bo nie nadążam. O mnie wiadomo na tym forum, że jestem pisloverem i katotalibem, ale Twoich poglądów do końca nie rozumiem. Z jednej strony monarchia, z drugiej narodowcy, z trzeciej socjalizm. Jak sobie wyobrażasz redystrybucję środków z budżetu? Albo inaczej. O ile procent obniżyłbyś podatki (wpływy do budżetu) i do czego wtedy państwo by się nie dokładało (czyli, co z pieniędzy, których nie wydaliśmy na podatki musielibyśmy finansować). 

 

Nie ogarniasz mnie, to pocisnę jeszcze dalej żeby Cię rozbawić - piszesz o poglądach, a dla mnie od jakiegoś czasu to puste hasło. Jak ktoś mi mówi, że ma poglądy takie i takie to dopytuję kim jest i jaką ma drogę za sobą. Bo poglądy to można mieć, ale ostatecznie sens ma tylko wymiana doświadczeń i refleksje na ich temat. Potem się okazuje, że np. jakiś lewak-bezbożnik-komuch ma doświadczenie żadne, bo żyje na garnku rodziców i wymyśla jakieś pierdoły. Nie jestem zakopany w swoim obozie, jak ktoś ma lepsze doświadczenia to chętnie zmienię swoje postrzeganie sprawy. Nie pierwszy raz w życiu i pewnie nie ostatni.

 

Pytasz mnie o takie szczegóły, o ile bym obniżył, ile chciał pobierać. A już w Piśmie Świętym napisano - 10% xD (żart jak co). A całkiem serio - pod wpływem przemyśleń i doświadczenia skłaniam się do tego, że najlepsza jest idea państwa minimalnego. Ustrój? Prezydencki, jak za wielką wodą. Moje poglądy to nie jest jakaś abstrakcja, spokojnie mieszczą się w ramach programu Partii Republikańskiej USA. Kiedyś imponowali mi jeszcze brytyjscy konserwatyści ale po Duncanie Smithie trochę się to zmieniło (np. jakieś umizgi do LGBT i takie tam). Także nie jestem jakimś UFO, wręcz przypadkowo dość dobrze wpisuję się ze swoimi refleksjami w istniejące i działające nurty.

 

Swoją drogą nigdy nie kumam jak można być katolem i tak bardzo kochać socjalne rozwiązania. To jest sprzeczność sama w sobie, bo socjalizm przez działania państwowe i pozbawianie ludzi środków na rzecz rozwiązań systemowych tłumi aktywność ludzką, charakterystyczną dla chrześcijaństwa. Zresztą owocem mixu chrześcijaństwa i socjalizmu jest teologia wyzwolenia, co mówi samo za siebie. Warto sięgnąć do filozofii w tym temacie albo pogadać z jakimś ogarniętym/wykształconym duchownym, nie byle niedzielnym mówcą.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarniasz mnie, to pocisnę jeszcze dalej żeby Cię rozbawić - piszesz o poglądach, a dla mnie od jakiegoś czasu to puste hasło. Jak ktoś mi mówi, że ma poglądy takie i takie to dopytuję kim jest i jaką ma drogę za sobą. Bo poglądy to można mieć, ale ostatecznie sens ma tylko wymiana doświadczeń i refleksje na ich temat. Potem się okazuje, że np. jakiś lewak-bezbożnik-komuch ma doświadczenie żadne, bo żyje na garnku rodziców i wymyśla jakieś pierdoły. Nie jestem zakopany w swoim obozie, jak ktoś ma lepsze doświadczenia to chętnie zmienię swoje postrzeganie sprawy. Nie pierwszy raz w życiu i pewnie nie ostatni.

 

Pytasz mnie o takie szczegóły, o ile bym obniżył, ile chciał pobierać. A już w Piśmie Świętym napisano - 10% xD (żart jak co). A całkiem serio - pod wpływem przemyśleń i doświadczenia skłaniam się do tego, że najlepsza jest idea państwa minimalnego. Ustrój? Prezydencki, jak za wielką wodą. Moje poglądy to nie jest jakaś abstrakcja, spokojnie mieszczą się w ramach programu Partii Republikańskiej USA. Kiedyś imponowali mi jeszcze brytyjscy konserwatyści ale po Duncanie Smithie trochę się to zmieniło (np. jakieś umizgi do LGBT i takie tam). Także nie jestem jakimś UFO, wręcz przypadkowo dość dobrze wpisuję się ze swoimi refleksjami w istniejące i działające nurty.

 

Swoją drogą nigdy nie kumam jak można być katolem i tak bardzo kochać socjalne rozwiązania. To jest sprzeczność sama w sobie, bo socjalizm przez działania państwowe i pozbawianie ludzi środków na rzecz rozwiązań systemowych tłumi aktywność ludzką, charakterystyczną dla chrześcijaństwa. Zresztą owocem mixu chrześcijaństwa i socjalizmu jest teologia wyzwolenia, co mówi samo za siebie. Warto sięgnąć do filozofii w tym temacie albo pogadać z jakimś ogarniętym/wykształconym duchownym, nie byle niedzielnym mówcą.

Partia Republikańska? Ok. Chociaż wolałbym żebyś doprecyzował, czy bardziej Donald Trump, czy bardziej Ted Cruz. Z drugiej strony Partia Republikańska jest bliżej PIS-u jeśli chodzi o podatki niż Pisma Świętego.

 

Oczywiście, że można być katolem i kochać socjalne rozwiązania. Prawdziwi katole to właśnie socjaliści pomagający i kochający bliźnich, dokarmiający ich itd. Nie wiem, czy ojciec Ludwik Wiśniewski to reprezentatywny przykład teologii wyzwolenia, ale z pewnością jest najbardziej lewicowym duchownym, jakiego poznałem osobiście. Tacy duchowni są w mniejszości w polskim kościele (jak ś.p. Kaczkowski chociażby), ale mają dużo więcej racji niż przedstawiciele frondochrześcijaństwa.

 

Wymiana doświadczeń i refleksji może w jakiś sposób zmodyfikować Twoje poglądy, ale nie powinny być ich źródłem. Jeden człowiek nie jest w stanie odnotować tylu doświadczeń, aby ukształtować swoje poglądy. Zawsze to będą jakieś mniej lub bardziej reprezentatywne przykłady rzeczywistości, które nie mają wiele wspólnego ze średnią, przeciętną, czy ogółem. U Ciebie to wygląda tak: Zasiłki są fajne - poznałem naciągaczy - zasiłki są do dupy. Bez odcieni szarości. Albo czarne, albo białe. Republikanin, albo demokrata. Dlatego nie potrafisz połączyć katola z lewakiem. Nie uznajesz stanów pośrednich. Nie możesz dyskredytować lewaka  bezbożnika i komucha, bo nic w życiu nie przeżył.Zawsze trzeba się odnosić do argumentów, a nie do tego kim jest dana osoba. Dlatego w internecie tak fajnie prowadzi się dyskusje, choć z Tobą już nie tak fajnie, bo przyznałeś, że wykładasz matmę na prywatnej uczelni, więc ustawiasz się na pewnym pułapie w dyskusji.

 

Natomiast jeżeli chcesz zmienić zdanie na podstawie jakichś doświadczeń, to może być ciężko, bo czasy rozkwitu, do których się odnosisz już dawno minęły i doświadczeń niczyich poza elity, która jako jedyna miała okazje je spisywać, nie poznasz, stąd pewnie Twoje hurraoptymistyczne podejście do tych czasów

 

problem nie dotyczy upamietniania katastrofy a mordu smolenskiego

Akurat w artykule który podlinkowałeś napisane jest o upamiętnieniu ofiar katastrofy. 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem z praktyki nie z teorii - dobrze jest, jak decyduje ojciec, który słucha rodziny. Czyli zdecydowanie monarchia.

 

 

i w 1789 roku ten ojciec brał wszystko dla siebie i dla matki , coś odsypał dla starszego rodzeństwa , że te młodsze rodzeństwo się tak wkurwiło że obcięło im łeb

 

poczytaj sobie historię powszechną XIX wieku , od rewolucji francuskiej, tworzenie się ruchów socjalistycznych Owen, Fourier, Saint Simon,czartyzm , Lassalle, tworzenie się demokracji w Wielkiej Brytanii.

te ruchy stworzyli bogaci ludzie, Owen miał swoją fabrykę , Lassalle .

 

ten model ,który istnieje dzisiaj nie powstał z przypadku

Za 100 lat katastrofy smoleńskiej pewnie tez nie będziemy.

 

zginęli  z bronią w ręku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pisał go ktoś normalny

 

Nke sciemniaj że nie znasz "oficjalnej linii partii "

To nie jest oficjalna linia partii, tylko linia kilku osób, które nie potrafią się pogodzić, z tym co się wydarzyło. Oficjalnie nie funkcjonuje coś takiego, jak mord smoleński.

 

 

zginęli  z bronią w ręku?

Nie zginęli z bronią w ręku, ale zginęli na służbie i za jednym razem zginęło prawie 100 takich osób. Gdyby wysadzono Sejm, czy Senat tez chciałbym, aby było to w ten sposób upamiętniane. Katastrofa smoleńska powinna nas łączyć, bo jak już wspominałem, zginęli ludzie z różnych opcji politycznych, wszyscy na służbie ojczyźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie zginęli z bronią w ręku, ale zginęli na służbie i za jednym razem zginęło prawie 100 takich osób. Gdyby wysadzono Sejm, czy Senat tez chciałbym, aby było to w ten sposób upamiętniane. Katastrofa smoleńska powinna nas łączyć, bo jak już wspominałem, zginęli ludzie z różnych opcji politycznych, wszyscy na służbie ojczyźnie.

 

to nie na apelach z udziałem wojska czy wydarzeniami z tym związanymi. mogą nawet co roku 10 kwietnia robić dzień żałoby, obojętnie ale nie słyszałem aby Kennedy, Lincoln, Sikorski,księżna Diana , pasażerowie Titanica byli wymieniani przy apelach.

proponuje uczcić także ofiary wypadków samochodowych , wielu z nich także są na służbie w pracy ,płacąc na tych baranów co organizują sobie pijackie wycieczki zagraniczne

nie lecieli tam bronić naszych interesów i tłumaczenie że byli na służbie jest banalne ,to były zwykłe uroczystości upamiętniające ofiary katyńskie

jakby podczas uroczystości upamiętniających wybuch 1 września na Westerplatte przypierdoliłby samolot Ryanair i zabił całą naszą śmietankę to wtedy też byś im składał hołdy podczas uroczystości Powstania Warszawskiego?

przecież to śmieszne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie na apelach z udziałem wojska czy wydarzeniami z tym związanymi. mogą nawet co roku 10 kwietnia robić dzień żałoby, obojętnie ale nie słyszałem aby Kennedy, Lincoln, Sikorski,księżna Diana , pasażerowie Titanica byli wymieniani przy apelach.

 

Chyba już kiedyś o tym pisałem, ale powtórzę. Porównywanie do księżnej Diany i pasażerów Titanica jest zupełnie nie na miejscu. Uczczenie na apelach wojskowych katastrofy, w której zginęło 7 najważniejszych w wojsku osób jest jak najbardziej na miejscu. W katastrofie zginęli przecież:

1. Zwierzchnik sił zbrojnych - Lech Kaczyński

2. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego - gen. Franciszek Gągor

3. Dowódca Wojsk Lądowych RP - gen. Taduesz Buk

4. Dowódca Sił Powietrznych RP - gen. Andrzej Błasik

5. Dowóca Marynarki Wojennej - wiceadmirał Andrzej Karweta

6. Dowóca Wojsk Specjalnych RP - gen. Włodzimierz Potasiński

7. Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP - gen. Bronisław Kwiatkowski

 

7 najważniejszych osób w wojsku ginie na służbie w katastrofie, a Ty masz problem z ich upamiętnieniem podczas apeli wojskowych i porównujesz ich z księżną Dianą i pasażerami Titanica. Smutne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 najważniejszych osób w wojsku ginie na służbie w katastrofie, a Ty masz problem z ich upamiętnieniem podczas apeli wojskowych i porównujesz ich z księżną Dianą i pasażerami Titanica. Smutne..

 

 

Smutne jest to, że upamiętniamy swoją kolejną klęske tym razem administracyjno organizacyjną, bo co to za armia, która wsadza wszystkich swoich dowódców w jeden samolot i każdorazowe przypominanie tego jest zapewne dla części żołnierzy rozdrapywaniem rany wsytdu. Są co roku uroczystośći święta Wojska Polskiego, niech wtedy ich wspominają. Czy Generała Sikorskiego, który też zginął w katastrofie lotniczej wspominają co i rusz? Proszę was robienie szopki z NASZEJ narodowej tragedii bo tak jak i sukcesy tak i klęski narodu są częścią jego wspólnego sumienia, pamiętajmy więc ich w głowach ale nie narzucajmy tego i nie róbmy z tego baneru politycznego. 

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.