Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

przecież nie w tym rzecz, lecz w tym, iż "niezależne i po dobrej zmianie" media cenzurują wypowiedź, która mogłaby rzucić choć cień na linię propagandową forsowaną przez prezesa.

 

Ja akurat nie twierdziłem, że te media (tzn. po zmianach) są niezależne. Ale akurat ta opinia za wiele do sprawy nie wniosła.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podatek bankowy i inne głupoty, wszystko jasne, napisałem, że ten socjalistyczny kierunek zdecydowanie mi nie odpowiada. Poprzednicy też byli jednak fhuj socjalni. Napisałem tylko o TVP, której istnienia jako państwowej nie popieram ale jak jeszcze taki Lis w niej gościł i robił papkę z mózgu to było gorzej niż jest teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio? jedną decyzją zwiększyli dług o kilkadziesiąt MILIARDÓW (a tak za to krytykowali PO), podatek bankowy to droższe kredyty dla przeciętnego Kowalskiego, to samo z podatkiem od marketów plus masakra z ustawą o służbie cywilnej. właściwie jedyna dobra rzecz, jaką zrobili to odbieranie dzieci rodzicom, ale to ma znikome znaczenie dla ogółu kraju. tak więc na razie to ten rząd spisuje się tragicznie i zachwycanie się zastąpieniem jednych propagandystów innymi (Braun ładnie mówi, ale w kwestiach zaślepienia światopoglądowego niczym się nie różni od postaci z TVN) w TV jest mocno nie na miejscu. (BTW, w TVP info parę dni temu był grafolog, który wyraził opinię, że podpis Wałęsy ma cechy świadczące o sfałszowaniu. kilka godzin później materiał był już usunięty ze stron TVP... ciekawe jest również milczenie na temat teczek rodziców Kaczyńskich...)

PO zadłużyło przyszłe pokolenia na miliardy złotych, a PIS dorzucił to tego długu kilkadziesiąt miliardów, żeby te przyszłe pokolenia po prostu były. PO też chciało to zrobić, ale wykorzystując model niemiecki. Wolę pierwsze rozwiązanie. Podatek od banków i marketów to powszechnie spotykane rozwiązanie w Europie. Do tej pory markety wielkopowierzchniowe oraz banki były grupą uprzywilejowaną. Dzięki tej decyzji rząd ma wgląd we wszystkie papiery, zakaz przenoszenia kosztów na klientów prawdopodobnie okaże się fikcją, ale to i tak jest bardzo dobre rozwiązanie. Ustawa o służbie cywilnej? To jest rozwiązanie wręcz skopiowane z USA. Rząd odpowiada za wszystko i ponosi odpowiedzialność za wszelkie działania służby cywilnej. Jeżeli się pogorszy, wiemy czyja to będzie sprawka.

PIS rządzi 100 dni, to jakieś 7% kadencji, na którą został wybrany. Mają 4-letni program, który stopniowo realizują.

 

A o TVP trzeba będzie się wypowiadać po obejrzeniu wiosennej ramówki. Na razie jestem pod wrażeniem niektórych programów. Wczoraj puścili dokument Gmyza, w którym pokazywał kulisy rozmów w Magdalence. Po jego obejrzeniu opowieści Wałęsy, o tym , jak kiwał SB traktuję z uśmiechem politowania :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

Przy papierach od XIX wieku w górę nie trzeba zajebistych grafologów, student po licencjacie wykorzystując podstawowy warsztat historyka, używając krytyki zewnętrznej i wewnętrznej potrafi zbadać taki dokument. profesor z wieloletnim stażem badań jest w stanie na pierwszy rzut oka już uznać, jakiego typu to źródło.

od oświecenia historycy potrafią badać autentyczność , nie trzeba tutaj metod z CSI:forum e-basket czy Archiwum X aby dokonać analizy.

wszystko w rękach IPN ,jeśli idą ze sznurka jakie wytyczyło PiS to teraz przystopują i uderzą kiedy trzeba ( np. kiedy pojawią się pytania o obiecane emerytury czy inne obietnice)

dla mnie kolejnym krokiem PiS będzie załatwienie emerytur mundurówek i jestem pewien, że będzie to temat zastępczy aby w czasie odwlekać decyzję o nowej reformie emerytalnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PO zadłużyło przyszłe pokolenia na miliardy złotych, a PIS dorzucił to tego długu kilkadziesiąt miliardów, żeby te przyszłe pokolenia po prostu były. PO też chciało to zrobić, ale wykorzystując model niemiecki. Wolę pierwsze rozwiązanie. Podatek od banków i marketów to powszechnie spotykane rozwiązanie w Europie. Do tej pory markety wielkopowierzchniowe oraz banki były grupą uprzywilejowaną. Dzięki tej decyzji rząd ma wgląd we wszystkie papiery, zakaz przenoszenia kosztów na klientów prawdopodobnie okaże się fikcją, ale to i tak jest bardzo dobre rozwiązanie. Ustawa o służbie cywilnej? To jest rozwiązanie wręcz skopiowane z USA. Rząd odpowiada za wszystko i ponosi odpowiedzialność za wszelkie działania służby cywilnej. Jeżeli się pogorszy, wiemy czyja to będzie sprawka.

PIS rządzi 100 dni, to jakieś 7% kadencji, na którą został wybrany. Mają 4-letni program, który stopniowo realizują.

 

A o TVP trzeba będzie się wypowiadać po obejrzeniu wiosennej ramówki. Na razie jestem pod wrażeniem niektórych programów. Wczoraj puścili dokument Gmyza, w którym pokazywał kulisy rozmów w Magdalence. Po jego obejrzeniu opowieści Wałęsy, o tym , jak kiwał SB traktuję z uśmiechem politowania :nevreness:

 

Fluber, wiadomo że prawie wszystko jest lepsze od rządu PO, ale jest kilka dziur w tej argumentacji:

- w żaden sposób nie wiadomo czy 500+ choć minimalnie poprawi dzietność; zobaczymy jak wyjdzie w praniu, ale jak zobaczyłem jak była wyliczana poprawa demografii na podstawie tego programu to ogarnął mnie śmiech (po prostu przeliczono jaką część tego co dają inne państwa stanowi te 500 zł i proporcjonalnie w ten sposób wykreowano projekcję poprawy naszej demografii; przecież nie ma żadnych dowodów że to tak działa!); nie mam też pojęcia dlaczego nie zdecydowano się wprowadzić jak już tego programu jako odpisu od podatku (przez co koszty jego administrowania byłyby zredukowane prawie do zera) 

- argument o tym, że coś jest powszechne w Europie dlatego jest dobre jest argumentem stricte lemingowskim, bo to dla nich Europa jest nieskazitelnym benchmarkiem i miejscem powszechnej szczęśliwości i mądrości; ja wolę jednak żeby pomysły były po prostu dobre a nie takie jak w Europie; jedyne co jest pozytywne w tym podatku (bankowym) to to, że de facto jest to pierwszy poważny podatek majątkowy; ja bym oczekiwał od rządu właśnie reformę podatków w celu przerzucenia obciążania pracy na rzecz obciążania posiadanego majątku a nie ruchy tego typu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fluber, wiadomo że prawie wszystko jest lepsze od rządu PO, ale jest kilka dziur w tej argumentacji:

- w żaden sposób nie wiadomo czy 500+ choć minimalnie poprawi dzietność; zobaczymy jak wyjdzie w praniu, ale jak zobaczyłem jak była wyliczana poprawa demografii na podstawie tego programu to ogarnął mnie śmiech (po prostu przeliczono jaką część tego co dają inne państwa stanowi te 500 zł i proporcjonalnie w ten sposób wykreowano projekcję poprawy naszej demografii; przecież nie ma żadnych dowodów że to tak działa!); nie mam też pojęcia dlaczego nie zdecydowano się wprowadzić jak już tego programu jako odpisu od podatku (przez co koszty jego administrowania byłyby zredukowane prawie do zera) 

- argument o tym, że coś jest powszechne w Europie dlatego jest dobre jest argumentem stricte lemingowskim, bo to dla nich Europa jest nieskazitelnym benchmarkiem i miejscem powszechnej szczęśliwości i mądrości; ja wolę jednak żeby pomysły były po prostu dobre a nie takie jak w Europie; jedyne co jest pozytywne w tym podatku (bankowym) to to, że de facto jest to pierwszy poważny podatek majątkowy; ja bym oczekiwał od rządu właśnie reformę podatków w celu przerzucenia obciążania pracy na rzecz obciążania posiadanego majątku a nie ruchy tego typu

O ile nie ma algorytmu, który w sposób poprawny to opisze, to oczywistym jest, że z programem 500+ będzie więcej dzieci niż, gdyby go nie było.

 

Koszty pomysłu z odpisem od podatku byłyby prawdopodobnie większe, dlatego że odpisanie od podatku 6000 brutto, dotyczyłoby tylko tych osób, które pracują i płacą podatek w wysokości 6000 brutto. A co z resztą? Jak to weryfikować? byłoby drożej, a nie taniej.

 

Pomysł jest dobry, nie tylko dlatego, że funkcjonuje w Europie, ale głównie dlatego, że nie pozwala najbogatszym podmiotom gospodarczym w tym kraju unikać płacenia podatków i wyprowadzać swoich dochodów na zewnątrz. 

 

Odnośnie końcówki Twojej wypowiedzi to podatek katastralny rulez? :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie po 89 roku były lepsze. Może z wyjątkiem tych kilku przed 93 które trwały po kilka miesięcy, je ciężko oceniać.

 

wymień mi kryteria Twojego sposobu oceniania. oczywiście bez sensu robić wielki kocioł ponieważ rozjedziemy się od ekonomii , polityki, lustracji, Kiszczaka, NATO, UE i co tam jeszcze.

 

ogólnikowo dlaczego PO uważasz za największe gówno pamiętając, że rządzili 8 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymień mi kryteria Twojego sposobu oceniania. oczywiście bez sensu robić wielki kocioł ponieważ rozjedziemy się od ekonomii , polityki, lustracji, Kiszczaka, NATO, UE i co tam jeszcze.

 

ogólnikowo dlaczego PO uważasz za największe gówno pamiętając, że rządzili 8 lat

 

Uważam tak bo:

-mając największe środki w historii i niemal pełnię władzy nie zrobili nic co mogłoby naszą gospodarkę przygotować na czasy kiedy miód i mleko z UE przestanie płynąć; żeby nie było - jestem przeciwny dawaniu jakichkolwiek dotacji na rozwój/"innowacje" i tego typu sprawy, bardziej chodzi mi o to, że mając ten całkiem niezły wzrost spowodowany właśnie wydawaniem unijnych pieniędzy postanowili tym się zadowolić, pozostawiając właściwie inne kwestie nieruszonymi

- jako liberalna partia, która mnie oszukała nie tylko nie obnizała podatków/nie likwidowała biurokracji ALE BYŁA NAJBARDZIEJ ETATYSTYCZNYM RZĄDEM W HISTORII - 23 czy tam ile powyżek podatków przez 8 lat, ojebanie ludzi z ich hajsu z OFE (nigdy całego przedsięwzięcia nie popierałem i w tym przypadku zarówno jego stworzenie jak i zrabowanie było wielkimi przekrętami), stworzenie mega nieprzyjemnego klimatu dla przedsiębiorczości (w szczególności chodzi mi o wiceministra Kapicę, który wybierał sobie i niszczył kolejne sektory gospodarki swoimi sterowanymi zza biurka kontrolami), ogromny rozrost biurokracji, geometryczny wzrost zadłużenia

- nierobienie niczego z problemem wyłudzania VATu; cały proceder za ich rządów kwitł a oni zamiast coś z tym robić (nawet kopiując rozwiązania z innych krajów, np. Portugalii) pozwalali na wypływanie kilkudziesięciu miliardów z budżetu rocznie (przez 8 lat te straty sięgają kilkuset miliardów) /// mniejszym problemem (i w sumie przede wszystkim nie jest to przestępstwem) było wyprowadzanie zysków za granicę i niepłacenie przez korpo podatków w Polsce - niemniej jednak w tej sprawie tez była totalna bierność

- afery - hazardowa, podsłuchowa (tu w szczególności wątek Ciecha), infoafera (tu akurat nie byli w nią raczej bezpośrednio zamieszani, ale przez wszystkie lata nie potrafili sobie z nią poradzić), podsłuchiwanie dziennikarzy; przy tym jaki szitsztorm się wylał na SLD po aferze Rywina PO nie powinna po czymś takim w ogóle wejść do Sejmu

- brak jakichkolwiek reform sądów, prokuratury i służb (mimo, że opinia Polaków o ich funkcjonowaniu jest zła lub bardzo zła)

 

To tak na szybko. Jakby chwilę dłużej pomyśleć na pewno byłoby tego dużo więcej.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nie ma algorytmu, który w sposób poprawny to opisze, to oczywistym jest, że z programem 500+ będzie więcej dzieci niż, gdyby go nie było.

 

Koszty pomysłu z odpisem od podatku byłyby prawdopodobnie większe, dlatego że odpisanie od podatku 6000 brutto, dotyczyłoby tylko tych osób, które pracują i płacą podatek w wysokości 6000 brutto. A co z resztą? Jak to weryfikować? byłoby drożej, a nie taniej.

 

Pomysł jest dobry, nie tylko dlatego, że funkcjonuje w Europie, ale głównie dlatego, że nie pozwala najbogatszym podmiotom gospodarczym w tym kraju unikać płacenia podatków i wyprowadzać swoich dochodów na zewnątrz. 

 

Odnośnie końcówki Twojej wypowiedzi to podatek katastralny rulez? :nevreness:

 

Nie zauważyłem Twojego posta. Musisz jakiś avatar wrzucić. ;)

 

Zgadzam się, że będzie więcej dzieci z tym programem niż bez niego. Pytanie tylko czy ta ogromna inwestycja się opłaca? Wolałbym żeby choć mniej więcej móc to ocenić przed jej podjęciem niż oceniać dopiero co się stało w związku z jej wprowdzeniem. To co pisał rząd w uzasadnieniu ustawy to jest trochę śmiech na sali a nie nauka.

 

@odpis od podatku - można było zrobić podatek ujemny. Tzn. jak nie płacisz podatku w ogóle to urząd wypłaca Ci gotówkę (jedynym warunkiem wówczas byłoby złożenie deklaracji, którą wystarczyłoby poszerzyć o informację o dzieciach).

 

@podatek katastralny - jak najbardziej jest to podatek bardziej sprawiedliwy niż podatki dochodowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem Twojego posta. Musisz jakiś avatar wrzucić. ;)

 

Zgadzam się, że będzie więcej dzieci z tym programem niż bez niego. Pytanie tylko czy ta ogromna inwestycja się opłaca? Wolałbym żeby choć mniej więcej móc to ocenić przed jej podjęciem niż oceniać dopiero co się stało w związku z jej wprowdzeniem. To co pisał rząd w uzasadnieniu ustawy to jest trochę śmiech na sali a nie nauka.

 

@odpis od podatku - można było zrobić podatek ujemny. Tzn. jak nie płacisz podatku w ogóle to urząd wypłaca Ci gotówkę (jedynym warunkiem wówczas byłoby złożenie deklaracji, którą wystarczyłoby poszerzyć o informację o dzieciach).

 

@podatek katastralny - jak najbardziej jest to podatek bardziej sprawiedliwy niż podatki dochodowe.

Muszę coś wymyślić z tym avatarem

 

Wpływ 500+ na demografię najlepiej opisywałaby teoria chaosu. Osobiście nie mam lepszego pomysłu na zachęcenie ludzi do posiadania dzieci.

 

Śmierdzi Orbanem :nevreness:  Koszt i tak byłby wysoki, bo wciąż dokładamy do tego osoby, które nie pracują.

 

Prędzej, czy później ten podatek wejdzie. Mam nadzieję, że nie w takiej formie, jak spekulowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpływ 500+ na demografię najlepiej opisywałaby teoria chaosu. Osobiście nie mam lepszego pomysłu na zachęcenie ludzi do posiadania dzieci.

Mam dwa - pokrywanie połowy kosztu kredytu hipotecznego przez państwo dla rodzin z 3+ dziećmi i bykowe. To z hipoteką daje taki plus, że hipoteki nie biorą patologie, tylko normalni ludzie.

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę coś wymyślić z tym avatarem

 

Wpływ 500+ na demografię najlepiej opisywałaby teoria chaosu. Osobiście nie mam lepszego pomysłu na zachęcenie ludzi do posiadania dzieci.

 

Śmierdzi Orbanem :nevreness:  Koszt i tak byłby wysoki, bo wciąż dokładamy do tego osoby, które nie pracują.

 

Prędzej, czy później ten podatek wejdzie. Mam nadzieję, że nie w takiej formie, jak spekulowano.

No i teraz jesteś od razu dobrze widoczny. :]

 

Żeby nie było - w takiej formie jak planowany jest podatek katastralny oczywiście byłby dla ludzi już po prostu zabójczy. W mojej koncepcji zastępowałby on podatek dochodowy (de facto chodzi mi własnie o przerzucenie opodatkowania z pracy na majątek) ewentualnie wiązałby się z dużym odpodatkowaniem pracy. Oczywiście powinien to być podatek lokalny tak żeby gminy go administrowały. Wówczas byłby sensowny.

 

Co do kosztów - faktem jest że wówczas trzeba by na pewno zatrudnić jakichś nowych urzędników. Ale wydaje mi się, że na pewno byłoby to tańsze niż obecny plan (raz że nie trzeba by tworzyć w ogóle nowej komórki biurokracyjnej w urzędach, dwa że 2 czynności byłyby dokonywane jednocześnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do kosztów - faktem jest że wówczas trzeba by na pewno zatrudnić jakichś nowych urzędników. Ale wydaje mi się, że na pewno byłoby to tańsze niż obecny plan (raz że nie trzeba by tworzyć w ogóle nowej komórki biurokracyjnej w urzędach, dwa że 2 czynności byłyby dokonywane jednocześnie)

Komórka do wydawania zasiłków już jest, więc to też nie argument. No i najważniejsze, odpisu od podatku nikt by nie odczuł tak, jak 500 wypłacanych co miesiąc. Raz, że widzisz regularnie, że coś ci dają, a dwa łatwiej taką kasę zaoszczędzić, czy wydać na jakiś konkretny cel;

http://pytanienasniadanie.tvp.pl/24177623/matka-14-dzieci-chce-przeznaczyc-pomoc-z-programu-500-plus-na-budowe-domu

 

 

Mam dwa - pokrywanie połowy kosztu kredytu hipotecznego przez państwo dla rodzin z 3+ dziećmi i bykowe. To z hipoteką daje taki plus, że hipoteki nie biorą patologie, tylko normalni ludzie.

Bykowe zamiast 500+? :nevreness:  Nadajesz się na polityka :nevreness:  

Dofinansowanie kredytu za trójkę dzieci? :nevreness:  Twoja łaskawość nie zna granic, czuję ze pod Twoimi rządami byśmy wyginęli :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bykowe zamiast 500+? :nevreness:  Nadajesz się na polityka :nevreness:  

Wiem, że nikt by za tym nie zagłosował. 

 

Dofinansowanie kredytu za trójkę dzieci? :nevreness:  Twoja łaskawość nie zna granic, czuję ze pod Twoimi rządami byśmy wyginęli :nevreness:

Moja mama jest nauczycielką. Gdybyś zobaczył parę tych rodzin, które na 500+ ogromnie zyskają, zrozumiałbyś mój sceptycyzm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.