Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś Wałęsa się zarzeka po raz kolejny, że nigdy żadnych pieniędzy nie brał. Pasuje tutaj w takim razie fragment książki, której z braku czasu jeszcze nie skończyłem:

 

bKkyGl8.png

 

To jest tak głupie, że aż śmieszne :) 

 

Pisze też w dzisiejszej wrzutce, że w czasie internowania nie wypił ani trochę alkoholu, że te wszystkie butle były tylko na niego brane (a był tego ogrom, w dodatku oficerowie zeznawali, że LW bardzo często chodził wypity, nabranie sporych kilogramów w czasie kilku miesięcy internowania też pewnie wynikało z fatalnych warunków...). Szkoda tylko, że zapomina o taśmie, którą nagrał podczas wizyty jego brat (!), na której kompletnie pijani opowiadają głupoty komentują wydarzenia. Tzn. Lech komentuje, Stanisław występował w roli zadającego pytania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam, naprawdę polecam poczytać co Kurski w wyborczej pisze o Bolku. Wersje Bolka i jego obrońców obecnie już tak bardzo się rozjechały (narracja Bolka - nie donosiłem, nie dostawałem pieniędzy, to wszystko podróbki); narracja wyborczej/Tuska - no przecież już dawno było wiadomo, że to prawda, sam się przyznawał, nienawistni katolicy (to akurat Balcerunio) tylko się podniecają a nie ma czym), że powoli cała sytuacja przeradza się w żałosny kabaret. 

 

A Ty matek, wyciągając takie rzeczy jesteś kolejnym małym, nienawistnym człowiekiem!

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://polska.newsweek.pl/twitter-i-sprawa-sedziego-laczewskiego-czy-kariera-sedziego-jest-skonczona-,artykuly,380163,1.html

 

Cała sprawa z Lechem wciąż czeka na potwierdzenie, aczkolwiek po reakcji Wałęsa widać, że niezależnie czy dokumenty są prawdziwe, czy nie, to wiemy dlaczego padł rząd Olszewskiego, a w Polsce nigdy nie nastąpiła dekomunizacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zaczekam aż grafolodzy zbadają dokumenty. Nie raz nie dwa SB coś podrabiała. Wtedy ocenie w swoim sumieniu co myślę o Wałęsie. Na razie to stos papierów które na oczy widziało raptem pare osób. Śmieszy mnie jedynie IPN i to, że udostępnia materiały przed ich dogłębną analizą( np. Właśnie grafologiczną) i gada, że jest presja społeczna. Ludzie w większości uważają to za odgrzewany kotlet, bo ta sprawa co chwile wraca. Nawet po ilości stron na forum ( małej w porównaniu z np. Trybunałem) widać średnie tym zainteresowanie. Cóż niektórym jednak widać zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w to iż w oststnich latach wśród ludzi bezpieki byli tscy, którzy mniej lub bardziej otwarcie popierali zmiany i S jestem w stanie uwierzyć

Pamiętajmy, że Ci ludzie, wielu z oficerów młodego pokolenia chciało po prostu mieć prace i robić karierę, ale niekoniecznie byli wszyscy złymi komuchami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że nawet obrońcy Wałęsy zdają sobie sprawę, że donosił i był bardziej kablem niż elektrykiem. Tu nie ma o czym gadać. Mimo wszystko facet jest też symbolem zmian w naszym regionie. Noblistą. Najbardziej, obok JP2, rozpoznawalnym polakiem. A teraz jak sobie wejdziecie na BBC to można przeczytać "szokujące doniesienia", że Lechu jednak nie grał do jednej bramki. Czyli przestaje być symbolem.

 

Właściwy punkt sporu jest IMHO taki:

1. czy chcemy bronić symbolu, podtrzymywać mit herosa, za którym poszły tłumy i obaliły komunę?

2. czy też, nawet kosztem strat wizerunkowych Polski, chcemy rozpowszechnić prawdę o Lechu, zniszczyć jego symbol?

 

Zupełnie osobna kwestia jest taka, że Lechu mocno kreował naszą rzeczywistość, krył swoich komunistycznych dobrodziejów, którzy w mniejszym lub większym stopniu wpłynęli na kształt współczesnej Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że nawet obrońcy Wałęsy zdają sobie sprawę, że donosił i był bardziej kablem niż elektrykiem. Tu nie ma o czym gadać. Mimo wszystko facet jest też symbolem zmian w naszym regionie. Noblistą. Najbardziej, obok JP2, rozpoznawalnym polakiem. A teraz jak sobie wejdziecie na BBC to można przeczytać "szokujące doniesienia", że Lechu jednak nie grał do jednej bramki. Czyli przestaje być symbolem.

 

Właściwy punkt sporu jest IMHO taki:

1. czy chcemy bronić symbolu, podtrzymywać mit herosa, za którym poszły tłumy i obaliły komunę?

2. czy też, nawet kosztem strat wizerunkowych Polski, chcemy rozpowszechnić prawdę o Lechu, zniszczyć jego symbol?

 

Zupełnie osobna kwestia jest taka, że Lechu mocno kreował naszą rzeczywistość, krył swoich komunistycznych dobrodziejów, którzy w mniejszym lub większym stopniu wpłynęli na kształt współczesnej Polski.

To zależy, w pierwszej kolejności trzeba poznać prawdę, która może być następująca:

1)  Wszystko co twierdzi Wałęsa to prawda i jest czysty jak łza - teza wątpliwa

2) Wałęsa współpracował w latach 70-76 i donosił, potem się "nawrócił" i obalił komunizm - wtedy powinniśmy bronić dobrego imienia Wałęsy

3) Wałęsa współpracował w latach 70-76 i donosił, a potem był sterowany przez komunistów w celu utrzymania układu przy korycie, wtedy jestem za zniszczeniem symbolu

Ewentualnie

4) Wałęsa nie współpracował, ale był marionetką, bo bał się, ze SB pokaże sfałszowane dowody na niego i jego fame zmaleje.

 

Przy okazji, Wyborcza, Newsweek i TVN przyjmują narrację, że aktualnie sądom, dowodom itd. nie można ufać, więc i tak społeczeństwo nigdy prawdy nie pozna. Tak samo będzie pewnie z bulwersującą sprawą sędziego Łączewskiego, który wydał wyrok na szefa CBA Kamińskiego, a potem wyszła sprawa Twittera... Prowokatorzy mają jego zdjęcie w trakcie pisania, przyszedł na wskazane miejsce spotkania, ale oczywiście to za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.