Polska scena polityczna w Internecie

[josephnba]

Kulfon skoro nie potrafisz przemienić swoich własnych myśli w słowo pisane, na coś więcej niż nic nieznaczace jednozdaniowce i posilkujesz się mną żeby Twoje posty były tresciwe to pozwól że Ci jeszcze raz pomogę

 

Kto nie skacze ten jest lewak hop hop hop

 

 

Taki jezyk chyba rozumiesz?

Edytowane 7 Listopada 2015 przez josephnba

[kulfon]

nie rozumiem kompletnie tej logiki (?). może zakażemy demokracji, bo jakiś czas temu wybory wygrał straszny zbrodniarz, co o tym myślisz? uważasz, że są bardziej i mniej karygodne powody do wyrządzenia komuś krzywdy? że kara powinna być zależna od poglądów napastnika? to co, ścigamy za myślozbrodnię? uważasz, że bijąc kogoś za fryzurę jestem bardziej usprawiedliwiony niż gdybym bił kogoś za pochodzenie? szaleństwo

ile mam czekać aż mi odpiszesz? 

[RappaR]

 

 

 

Ja bym tam zaczął od zakazu wąsów.

[matek]

[matek]

 

https://twitter.com/AntyKomorPL/status/663056294807527424/photo/1?ref_src=twsrc%5Etfw

[josephnba]

Banda debili nie lepsza od narodowcow

Uoychanie każdego o lewicowych poglądach do jednego worka że śmieciami antify i feministofaszystkami jest tak samo głupie jak upychanie wszystkich z prawej strony wspólnie z kretynami z onru nszu i innych skrajnych ugrupowań

 

Kulfon to że ty czegoś nie rozumiesz wcale mnie nie dziwi a ja nie mam zamiaru tłumaczyć Ci każdej bardziej zlozonej wypowiedzi na twój prosty jezyk

Edytowane 7 Listopada 2015 przez josephnba

[andy13]

Uoychanie każdego o lewicowych poglądach do jednego worka że śmieciami antify i feministofaszystkami jest tak samo głupie jak upychanie wszystkich z prawej strony wspólnie z kretynami z onru nszu i innych skrajnych ugrupowań

Co rozumiesz przez "lewicowe poglądy", skoro głupie jest stawianie ludzi o takowych obok antify i feministek?

[josephnba]

Znasz pojęcia centroprawicowe poglądy i centrolewicowe poglady?

To takie które różnią się od skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych

 

Nigdy nie znizylbym się do poziomu ludzi chodzacych na marsze tych ugrupowań i dlatego nie życzę sobie równania mnie z nimi

Z założenia te środowiska nie sa skłonne do żadnych kompromisów i dialogu dlatego też najlepszym sposobem jest zostawianie ich samym sobie, niech gnija

[andy13]

Ile Ty masz w sobie nienawiści Spokojnie, nie wyganiam Cię na żadne marsze tylko dopisuje co masz na myśli. Piszesz o różnicy w poglądach i chciałem wiedzieć konkretnie co masz na myśli. Jak dla mnie ta różnica jest często pozorna i dotyczy raczej sposobu wyrazu, a nie poglądów. Zestaw sobie cynicznego Palikota i Millera, skrajnego Ikonowicza i Zamoyskiego, obłudnego Zandberga i Nowacką. W wymienionych przez Ciebie kwestiach różnicy poglądów u nich nie ma.

Edytowane 8 Listopada 2015 przez andy13

[Koelner]

twórcy socjalizmu to bogacze, Robert Owen miał swoją fabrykę

[Luki]

twórcy socjalizmu to bogacze, Robert Owen miał swoją fabrykę

 

Oczywiście, że socjalizm wymyślili kapitaliści. Bo przecież cechą kapitalizmu jest to, że pucybut może stać się bardzo szybko bogaczem, ale i bogacz pucybutem. Socjalizm to jest skostnienie układów społecznych - oczywiście najbardziej korzystne dla bogatych.

[montana]

Kraków walczy ze smokiem

 

[Koelner]

Oczywiście, że socjalizm wymyślili kapitaliści. Bo przecież cechą kapitalizmu jest to, że pucybut może stać się bardzo szybko bogaczem, ale i bogacz pucybutem. Socjalizm to jest skostnienie układów społecznych - oczywiście najbardziej korzystne dla bogatych.

 

odnośnie kapitalizmu to w pierwszym pokoleniu jak najbardziej tak ,może w drugim ,ale jak pokazuje historia w każdym systemie aby stać się z biedaka milionerem potrzeba zmian ,tak jak w Polsce bogaczami są ludzie, którzy skorzystali na przemianach 90 lat. w dłuższym okresie w każdym systemie jak urodzisz się biedny to maks możesz wskoczyć o jedną półkę czy tam wartswę społeczną (nie liczę przypadków)

 

ogólnie trzeba walczyć o swoje ;]

[Luki]

odnośnie kapitalizmu to w pierwszym pokoleniu jak najbardziej tak ,może w drugim ,ale jak pokazuje historia w każdym systemie aby stać się z biedaka milionerem potrzeba zmian ,tak jak w Polsce bogaczami są ludzie, którzy skorzystali na przemianach 90 lat. w dłuższym okresie w każdym systemie jak urodzisz się biedny to maks możesz wskoczyć o jedną półkę czy tam wartswę społeczną (nie liczę przypadków)

 

ogólnie trzeba walczyć o swoje ;]

 

W Stanach do czasów Nixona włącznie (a później gdzieś tak do Clintona też ale w mniejszym stopniu) mając dobry pomysł pomysł i będąc przedsiębiorczym można było stać się bardzo bogatym człowiekiem bardzo szybko. Ba, nawet będąc nieprzesiębiorczym, ale po prostu pracowitym żyło się na poziomie, dziś byśmy powiedzieli - wyższej klasy średniej..

 

Dziś np. w Polsce żeby przeskoczyć klasy społeczne trzeba mieć mega szczęście i być wybitnie utalentowanym albo posiadać bardzo błyskotliwy pomysł i jednocześnie dobrze go wykonać. Przykład dorabiania się bogaczy w PL jest absolutnie tutaj aberracją bo tu nawet nie można tego "wsadzić" w ramy gospodarcze jakiegokolwiek ustroju. Ci ludzie po prostu mieli szczęście być w aparacie systemu, który najzwyczajniej w świecie rozkradł masę likwidacyjną PRL a oni byli w tej układance zwykłymi paserami.

[Luki]

http://www.telegraph.co.uk/finance/economics/11980629/Communists-ready-to-assume-power-in-Portugal-and-topple-conservative-government.html

 

Polecam lewicowcom teraz obserwować sytuację Portugalii i to jak z roku na rok zrujnują swoją gospodarkę a więc i własny kraj w konsekwencji. Będzie co oglądać.

[RappaR]

W Stanach do czasów Nixona włącznie (a później gdzieś tak do Clintona też ale w mniejszym stopniu) mając dobry pomysł pomysł i będąc przedsiębiorczym można było stać się bardzo bogatym człowiekiem bardzo szybko. Ba, nawet będąc nieprzesiębiorczym, ale po prostu pracowitym żyło się na poziomie, dziś byśmy powiedzieli - wyższej klasy średniej..

Poproszę o jakiekolwiek uargmentowanie tezy.

[Koelner]

http://www.telegraph.co.uk/finance/economics/11980629/Communists-ready-to-assume-power-in-Portugal-and-topple-conservative-government.html

 

Polecam lewicowcom teraz obserwować sytuację Portugalii i to jak z roku na rok zrujnują swoją gospodarkę a więc i własny kraj w konsekwencji. Będzie co oglądać.

 

a Szwecja?

[Luki]

Poproszę o jakiekolwiek uargmentowanie tezy.

 

Duża część mojej rodziny wtedy wyjechała do Stanów. Po kilku latach od rozpoczęcia pracy/otwarcia firmy mieli już spory majątek i żyli na wysokim poziomie. Zapytaj kogokolwiek to wtedy emigrował i na 99% powie Ci to samo.

 

Czynniki które według nich i według mnie (na podstawie moich z nimi rozmów o tym decydowały):

- niskie podatki - Stany miały szalone okresy polityczne kiedy stawki podatkowe były zajebiście wysokie, wręcz na poziomie komunistycznym (90% dla przykładu) ale jedno było niezmienne - klasa średnia zawsze była bardzo delikatnie obciążona podatkowo. Wysokie pierwsze progi, dużo ulg, albo po prostu niskie podatki w niektórych okresach. Jak oglądałem sprawozdanie finansowe mojego dziadkowujka (brat mojego dziadka) robione przez IRS z czasów Nixona to wyszło mi, że płacił około 10% podatku dochodowego (zarabiając około 2x więcej niż średnia)

- zupełnie inne podejście skarbówki do podatnika gdzie urząd jest dla Ciebie partnerem a nie prześladowcą. Wtedy na kilku przedsiębiorców przypadał jeden urzędnik, który gdy coś było nie tak przychodził i tłumaczył co się robi źle, co się źle rozlicza, tłumaczył prawo etc... Szajt, nawet pokazywali jak efektywniej koszty liczyć żeby mniej podatku zapłacić (tak żeby były równe reguły gry i każdy tak samo korzystał na systemie podatkowym)

- ogromny rynek, który się ciągle rozwijał. W tym konkretnym przypadku mówię akurat o NY, ale w model rozwoju US był właściwie w 100% oparty na tworzeniu wielkich ośrodków. To jest najbardziej efektywne gospodarczo

- kultura przedsiębiorczości - każdy wiedział, że musi tworzyć własną markę za którą ktoś inny będzie chciał płacić. Nie trzeba było miliona przepisów niweczących swobodę gospodarczą w imię ochrony interesu publicznego bo istniano coś takiego jak zwyczaj kupiecki. Do tego horendalne kary, które skutecznie odstraszały potencjalnych oszustów.

- efektywny wymiar sprawiedliwości - większość spraw gospodarczych była rozstrzygana w 1 dzień przez bezstronnych ławników (swoją drogą to też jest ważne w dużych ośrodkach miejskich - gwarantują anonimowość jeżeli chodzi o ławników i potencjalne strony)

 

Potem powoli to wszystko zaczęło się delikatnie mówią rozmywało, w większym bądź mniejszym stopniu. becnie USA i tak jest o wiele przed nami we wszystkich tych kwestiach, ale już na pewno bym nie powiedział, że to "land of opportunity" jak kiedyś.

[RappaR]

Duża część mojej rodziny wtedy wyjechała do Stanów. Po kilku latach od rozpoczęcia pracy/otwarcia firmy mieli już spory majątek i żyli na wysokim poziomie. Zapytaj kogokolwiek to wtedy emigrował i na 99% powie Ci to samo.

Pojedyńcze przypadki nie są dobrym odniesienie do ponad 100 milionowego kraju. Czekam na jakikolwiek prawidłowy dowód.

[Luki]

a Szwecja?

 

Wzbogacili się na handlu stalą w czasie dwóch wojen i jak na razie swój majątek rozpieprzają. Tylko, że ich problem w porównaniu z Norwegią na przykład polega na tym, że obecnie nie mają za bardzo bogactw do obecnej eksploatacji a wydatki wciąż ogromne. Dlatego prognozy dla nich zbyt optymistyczne nie są:

 

http://speisa.com/modules/articles/index.php/item.454/sweden-to-become-a-third-world-country-by-2030-according-to-un.html

Pojedyńcze przypadki nie są dobrym odniesienie do ponad 100 milionowego kraju. Czekam na jakikolwiek prawidłowy dowód.

 

Ale ja Ci podałem na czym polegał cały system. Jeden przykład to tylko egzemplifikacja.

 

A tu jeszcze fajny wykres co się stało z płacami realnymi w US po 1970s.