Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie musiał

Nikt nie musi, podobnie z koranem

 

zrobił to ktoś inny

"mógł podrzeć także ich księgę" wskazuje, że podarł księgę kogoś innego. No ale mniejsza

 

 

Legierski uważa, że to dobry sposób na wyrażenie niezgody.

Jeśli tak powiedział, to na temat biblii, koranu czy może świętych ksiąg religii ogółem? Mówiąc "dobry" brał na myśli ewentualne konsekwencje czy nie? A może po prostu bronił prawa Nergala do wyrażania w ten sposób wizji artystycznej samemu nie widząc powodu by niszczyć książki, niezależnie czy to biblia czy koran czy jeszcze inne dzieło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta słynna ideologia gender, feminizm i homoseksualno-ateistyczne lobby nie daje im żyć? Do Krk jeszcze nie dotarło, choć może nie zauważyłem bo brakuje mi wiary by być idealną ofiarą.

 

chodzi o prawo. uderz w twarz (ze skutkami) czarnego homoseksualistę muzułmanina. dostaniesz 4 paragrafy, za normalnego człowieka, za rasizm, za dyskryminację orientacji seksualnej(???) , za dyskryminację religijną i jeszcze go wyzwij to dostaniesz za mowę nienawiści. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi o prawo. uderz w twarz (ze skutkami) czarnego homoseksualistę muzułmanina. dostaniesz 4 paragrafy, za normalnego człowieka, za rasizm, za dyskryminację orientacji seksualnej(???) , za dyskryminację religijną i jeszcze go wyzwij to dostaniesz za mowę nienawiści. 

Jakieś przykłady, linki do kodeksów można prosić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W art. 256 nie widzę nic takiego co odnosi się do samego faktu uderzenia (ze skutkami) mężczyzny o odmiennej orientacji seksualnej, kolorze skóry i religii. Pierwszego mi się nie chce czytać, tym bardziej że to drugie wrzuciłeś z dupy i bez specjalnego związku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W art. 256 nie widzę nic takiego co odnosi się do samego faktu uderzenia (ze skutkami) mężczyzny o odmiennej orientacji seksualnej, kolorze skóry i religii. Pierwszego mi się nie chce czytać, tym bardziej że to drugie wrzuciłeś z dupy i bez specjalnego związku.

Chciałeś, żeby Ci kodeks wrzucono, a parę kartek to za dużo? :nevreness:

 

za przestępstwo podlegające karze zgodnie z prawem wszelkie akty przemocy lub podŜeganie do tego rodzaju aktów wobec jakiejkolwiek rasy bądź grupy osób o innym kolorze skóry lub innego pochodzenia etnicznego :nevreness:

 

Natomiast mimo szumnych zapowiedzi obligatoryjne karanie obrażania osób homoseksualnych nie zostało wpisane do kodeksu.

I jeszcze w kwestii tego, czy katolików się dyskryminuje, parę statystyk z zeszłego roku:

 

"Sprawozdanie podaje, że ogółem w pierwszym półroczu tego roku w prokuraturach prowadzono 704 postępowania

 Z prokuratorskich statystyk wynika, że aż 321 z nich (czyli 46 proc. ogółu) dotyczyło przestępstw popełnianych z wykorzystaniem internetu, 106 spraw (15 proc.) dotyczyło rasistowskich napisów, tzw. graffiti na murach, budynkach, ogrodzeniach itp.

Badając zjawisko z punktu widzenia kategorii pokrzywdzonych, stwierdzono, że najwięcej przestępstw na tle rasizmu lub ksenofobii popełniono przeciwko muzułmanom (142 sprawy), Żydom (103 postępowania), osobom czarnoskórym (81 spraw), Romom (48), Czeczeńcom (34 sprawy), Polakom (22 postępowania), chrześcijanom (22 postępowania), Ukraińcom (14 spraw) i Rosjanom (14 spraw). "

 

Kto ogranicza człowieka w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową albo bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałeś, żeby Ci kodeks wrzucono, a parę kartek to za dużo? :nevreness:

Za dużo w sytuacji gdy "drugie wrzuciłeś z dupy i bez specjalnego związku."

 

 

za przestępstwo podlegające karze zgodnie z prawem wszelkie akty przemocy lub podŜeganie do tego rodzaju aktów wobec jakiejkolwiek rasy bądź grupy osób o innym kolorze skóry lub innego pochodzenia etnicznego :nevreness:

Czyli niezależnie czy uderzysz czarnego czy białego to będzie to przestępstwo podlegające karze. W moim rozumieniu kraje, które podpisały tą konwencję zobowiązały się, że nie zrobią czegoś w stylu "za białego kara, za czarnego kara, ale za żółtego już nie". Poprawcie mnie jeśli się mylę ale dla mnie to też bez związku i nie na temat.

 

Żeby Ci pomóc temat jest taki, że za uderzenie czarnego, homoseksualnego muzułmanina (czyli gdyby matka Farieda była chłopem i dałbyś jej w łeb) dostajesz tak jakby "bonus". A w tym podanym przez Ciebie masz jeszcze coś takiego:

 

 

Znalazło to wyraz w art. 5 konwencji który wymaga od sygnatariuszy, zagwarantowania wszystkim bez różnicy rasy, koloru skóry, pochodzenia narodowego bądź etnicznego równości wobec prawa

Czyli taki "bonus z automatu" kłóci się z tą konwencją. Za uderzenie masz paragraf "za normalnego człowieka" a resztę to już wychodzi na to, że muszą Ci osobno dorzucić na jakiejś innej podstawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli niezależnie czy uderzysz czarnego czy białego to będzie to przestępstwo podlegające karze. W moim rozumieniu kraje, które podpisały tą konwencję zobowiązały się, że nie zrobią czegoś w stylu "za białego kara, za czarnego kara, ale za żółtego już nie". Poprawcie mnie jeśli się mylę ale dla mnie to też bez związku i nie na temat.

 

Żeby Ci pomóc temat jest taki, że za uderzenie czarnego, homoseksualnego muzułmanina (czyli gdyby matka Farieda była chłopem i dałbyś jej w łeb) dostajesz tak jakby "bonus". A w tym podanym przez Ciebie masz jeszcze coś takiego:

 

Z tekstu wynika, że dodatkowy paragraf jest spowodowany różnicą ras. Z powodu tego, że u nas dominuje rasa biała, pobicie osoby czarnoskórej jest przestępstwem na tle rasowym. Nie wiem, czy wpływa to w jakikolwiek sposób na wymiar kary, ale za pobicie czarnego muzułmanina podpadasz dodatkowo pod artykuł 257. Chyba, że sam nim jesteś, to wtedy nie

Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie "bonus z automatu"

Nie bez powodu Koelner napisał o czarnoskórym muzułmaninie. Jeżeli celem twojego ataku jest muzułmanin to jest to nienawiść na tle religijnym, jeżeli czarnoskóry to etnicznym. Jeżeli nienawidzisz strażaków, brunetów, albo czterdziestolatków, to nie ma na to paragrafu.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli celem twojego ataku jest muzułmanin to jest to nienawiść na tle religijnym.

Jeśli taki był powód ataku. Jeśli nienawidzisz czterdziestolatków i dajesz im wpierdol z tego powodu, to nawet jeśli okaże się, że ten uderzony czterdziestolatek jest wyznawcą islamu, to nie był to atak na tle religijnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli taki był powód ataku. Jeśli nienawidzisz czterdziestolatków i dajesz im wpierdol z tego powodu, to nawet jeśli okaże się, że ten uderzony czterdziestolatek jest wyznawcą islamu, to nie był to atak na tle religijnym.

Poza tym jeżeli uderzysz czarnoskórego muzułmanina, to nie jest tak jak napisał Koelner i Z AUTOMATU nie podpadasz pod artykuł 257 i ewentualnie 256 i dopiero jak ci nie udowodnią winy, to nie podlegasz karze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś przykłady, linki do kodeksów można prosić?

Kojarzę, że kilka lat temu pobito geja z okrzykami ty pedale. Prokurator zasądził o 25 lat(normalne pobicie zwyczajowo o 3), a to był w Angorze, a nie w jakimś internetowym portalu prawicowym.

 

Domniemanie niewinności

Nie wszędzie działa, ale to by musiał już prawnik rozwnąć.

 

 

W kilku miejscach wyłączyli komentarze na portalach w artykułach o uchodźcach. Dowolny artykuł o KK jednak ma stek tekstów o totalitaryzmie, gwałcicielach i złodziejach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli taki był powód ataku. Jeśli nienawidzisz czterdziestolatków i dajesz im wpierdol z tego powodu, to nawet jeśli okaże się, że ten uderzony czterdziestolatek jest wyznawcą islamu, to nie był to atak na tle religijnym.

 

a jak jest wyznawcą katolickim?

 

z Twoich postów wynika, że zrozumiałeś przekaz powoli ;]

 

 

jak wyróżnia się jakąś grupę etniczną ,wyznaniową czy jakąkolwiek to tylko aby nadać jej przywileje albo aby ją dyskryminować. i tutaj mamy taką sytuację.

kobiety także są grupą specjalnej troski ,tak samo dzieci i tutaj kulturowo nikt nie ma problemów ale kolejne grupy tworzą problem dlatego heteroseksualny biały katolik nie ma żadnych przywilejów a przy tylu wyszczególnionych i uprzywilejowanych grup staje się z automatu dyskryminowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wyróżnia się jakąś grupę etniczną ,wyznaniową

Gdzie to wyróżnienie?

 

 nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość

W świetle przepisu wychodzi, że czarny białego traktowane jest tak samo jak biały czarnego

 

 Znalazło to wyraz w art. 5 konwencji który wymaga od sygnatariuszy, zagwarantowania wszystkim bez różnicy rasy, koloru skóry, pochodzenia narodowego bądź etnicznego równości wobec prawa

 

No a co ja napisałem? Przecież domniemanie niewinności nie występuje dopóki nie postawią ci zarzutów z jakiegoś paragrafu.

Inaczej zrozumieliśmy "dostać paragraf". Ja jako "dostać karę z paragrafu", Ty "dostać zarzut" i myślę teraz, że jesteś bliżej tego o co chodziło Koelnerowi. Przy samym zarzucie z pewnością łatwiej o poruszenie kwestii różnicy koloru skóry, przy czym nie jestem przekonany czy to idzie tak "z automatu", kwestia okoliczności zdarzenia, choć przy niepewności prokuratura pewnie widzi w tym jeden z najbardziej prawdopodobnych powodów. Dalej nie widzę w tym jednak niczego co wskazywałoby, że wedle polskiego prawa biały czarnego traktujemy inaczej niż czarny białego a więc daleko tu do udowodnienia stwierdzenia, by samo prawo było źródłem braku przywilejów stawiających białych, heteroseksualnych mężczyzn jako jakąś gorszą kastę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.