Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

I jak z tego wynika, że zadłużanie jest dobre?

 

Zacznijmy od podstaw. Podstawa pierwsza - nie 50%, tylko jedna trzecia. Po drugie część z tego wynika z kwestii społecznych(Włosi też mają ten problem, pewnie zaraz dojdziemy, że jeśli ktoś ma mniej kasy niż Luksemburczyk to jest biedny), ogólnie ludzie mieszkający z rodzicami mają większe pensje od osób wynajmujących mieszkania. Sprawa nie ekonomiczna tylko społeczna - bamboccioni.

 

Młode małżenstwo na 2 pensjach minimalnych nie jest w stanie, ale już z dwoma medianami spokojnie to zrobi. A nie wiem czemu mamy się skupić na najbiedniejszych, miast na przeciętnych Polakach, którzy przeciętnie od tych osób na minimalnej popełniają rzadziej przestępstwa czy mają częściej wykształcenie.

 

 

Nie uciekali przed komunizmem tylko przed biedą. Jak od czasu kiedy w Polsce zniesiono pańszczyznę i chłop mógł opuścić wieś. 

 
 

Po pierwsze wynika to ze specyficznej polskiej demografii, która wynika z polskiej historii społecznej. Po drugie te zdanie(znaczy co najmniej 5 zagranicznych, a pewnie nawet więcej) byłoby prawdziwe także dla Irlandczyków, Włochów czy uwaga, uwaga - nawet Niemców. Po trzecie i najważniejsze, przez co dwa pierwsze nie mają znaczenia - to zdanie jest kłamstwem. 

 

To, czy zadłużenie jest dobre, zależy od celu zadłużania się. Zadłużasz się, żeby inwestować i mieć w przyszłości wyższy zysk. Chcemy teraz rozwijać się szybciej, bo liczymy na to, że po spłacie zadłużenia lepiej na tym wyjdziemy, niż gdybyśmy rozwijali się bez zadłużania i inwestowania.

 

43,5% młodych Polaków mieszka z rodzicami w tej grupie wiekowej. Ciężko to porównać do zjawiska włoskiego, bo w wieku 19-24 liczba Polaków mieszkająca z rodzicami jest mniejsza. Wracają do domu dlatego, że skończyli studia i nie są w stanie się utrzymać. Nie znam nikogo w mojej grupie wiekowej, kto mieszka z rodzicami, bo chce. Nie znam nikogo kto się nie wyprowadził od rodziców, gdy tylko miał taką możliwość. Być może Twoje pokolenie jest mniej samodzielne, ale o tym przekonamy się za 10 lat.

 

Fajnie, że piszesz o medianie.Do mediany nie wlicza się, z tego co mi wiadomo nieoskładkowanych umów Małżeństwo Polaków, gdzie oboje pracują, nie mają dzieci i zarabiają więcej od połowy społeczeństwa jest w stanie przez 35 lat spłacać kredyt na dach nad głową. Złote czasy. Powiedz mi tylko ,w jakim wieku przeciętny Polak zarobi medianę wynagrodzenia i czy będzie wtedy w stanie spłodzić dzieci.

 

Niech będzie, uciekali przed biedą, do której doprowadziło złe rządzenie państwem.

 

Emigracja do Chicago, czy Nowego Jorku miała inne przyczyny, ale teraz kiedy do TOP 10 wskakuje taki Londyn, to przyczyna jest oczywista. 75% emigrantów wyjeżdża z powodu braku pracy (sondaż pbs)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, czy zadłużenie jest dobre, zależy od celu zadłużania się. Zadłużasz się, żeby inwestować i mieć w przyszłości wyższy zysk. Chcemy teraz rozwijać się szybciej, bo liczymy na to, że po spłacie zadłużenia lepiej na tym wyjdziemy, niż gdybyśmy rozwijali się bez zadłużania i inwestowania.

Samo zadłużanie jest złe, lepiej nie mieć długów niż je mieć. Co najwyżej można zastanawiać się czy plusy długów przesłonią minusy.

 

43,5% młodych Polaków mieszka z rodzicami w tej grupie wiekowej. Ciężko to porównać do zjawiska włoskiego, bo w wieku 19-24 liczba Polaków mieszkająca z rodzicami jest mniejsza. Wracają do domu dlatego, że skończyli studia i nie są w stanie się utrzymać. Nie znam nikogo w mojej grupie wiekowej, kto mieszka z rodzicami, bo chce. Nie znam nikogo kto się nie wyprowadził od rodziców, gdy tylko miał taką możliwość. Być może Twoje pokolenie jest mniej samodzielne, ale o tym przekonamy się za 10 lat.

http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1154185,Mlodzi-Polacy-mieszkaja-z-rodzicami-z-wygody-i-niepewnosci

 

Fajnie, że piszesz o medianie.Do mediany nie wlicza się, z tego co mi wiadomo nieoskładkowanych umów Małżeństwo Polaków, gdzie oboje pracują, nie mają dzieci i zarabiają więcej od połowy społeczeństwa jest w stanie przez 35 lat spłacać kredyt na dach nad głową. Złote czasy. Powiedz mi tylko ,w jakim wieku przeciętny Polak zarobi medianę wynagrodzenia i czy będzie wtedy w stanie spłodzić dzieci.

Pokaż mi więc kiedy to żyło się lepiej. Pewnie za czasów II RP, wtedy to dzieci się rodziło. Jedna Izba na 9 osób, na śniadanie, obiad i kolacje ziemniaki, normalnie co się porobiło z tym krajem, że taki dobrobyt zaprzepaściliśmy. 

 

Emigracja do Chicago, czy Nowego Jorku miała inne przyczyny, ale teraz kiedy do TOP 10 wskakuje taki Londyn, to przyczyna jest oczywista. 75% emigrantów wyjeżdża z powodu braku pracy (sondaż pbs)

Inne to znaczy jakie? To, że w Polsce się zarabiało 4 dolary na miesiąc, a tam tyle na godzinę na pewno przyczyną móc nie mogło  :numbness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo zadłużanie jest złe, lepiej nie mieć długów niż je mieć. Co najwyżej można zastanawiać się czy plusy długów przesłonią minusy.

 

http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1154185,Mlodzi-Polacy-mieszkaja-z-rodzicami-z-wygody-i-niepewnosci

 

Pokaż mi więc kiedy to żyło się lepiej. Pewnie za czasów II RP, wtedy to dzieci się rodziło. Jedna Izba na 9 osób, na śniadanie, obiad i kolacje ziemniaki, normalnie co się porobiło z tym krajem, że taki dobrobyt zaprzepaściliśmy. 

 

Inne to znaczy jakie? To, że w Polsce się zarabiało 4 dolary na miesiąc, a tam tyle na godzinę na pewno przyczyną móc nie mogło  :numbness:

Nie za bardzo rozumiem, jak chcesz połączyć tezę, że zadłużanie się jest złe, z tym o niesamodzielnych Polakach. Życzę powodzenia w roztropnym kupnie mieszkania za gotówkę.

 

To, że wpadają na weekend albo raz w miesiącu to nie znaczy, że mieszkają z rodzicami. Weź popytaj kolegów z roku, kto mieszka z rodzicami, chociaż mam wrażenie, że potrafisz tylko przepisywać własne przemyślenia i cytować jakieś pseudoautorytety. Co w sumie robisz doskonale, pewnie dlatego studiujesz medycynę. :nevreness:

 

Kolejny dowód, że wiedzę czerpiesz z książek zamiast z doświadczenia ludzi, którzy pamiętają te czasy :nevreness:  

 

Inne to znaczy bezrobocie. Ludzie, którzy wyjeżdżają teraz, wyjeżdżają bo muszą. Kiedyś szukali lepszego życia. Teraz też szukają lepszego życia niż... Tylko to niż się zmieniło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem, jak chcesz połączyć tezę, że zadłużanie się jest złe, z tym o niesamodzielnych Polakach. Życzę powodzenia w roztropnym kupnie mieszkania za gotówkę.

Nie wiem jak chcesz uzasadnić, że kredyt sam w sobie jest dobry, ale chętnie posłucham. Bo jak dla mnie jest to zobowiązanie, za które trzeba coś dać w zamian(odsetki/zastaw)

 

To, że wpadają na weekend albo raz w miesiącu to nie znaczy, że mieszkają z rodzicami. Weź popytaj kolegów z roku, kto mieszka z rodzicami, chociaż mam wrażenie, że potrafisz tylko przepisywać własne przemyślenia i cytować jakieś pseudoautorytety. Co w sumie robisz doskonale, pewnie dlatego studiujesz medycynę. :nevreness:

Na roku mało, ale większość moich znajomych studiuje na POŚL i każdy mieszka z rodzicami.

 

Kolejny dowód, że wiedzę czerpiesz z książek zamiast z doświadczenia ludzi, którzy pamiętają te czasy :nevreness:  

Abstrac***ąc, że jak dla mnie czerpanie wiedzy z książek jest na pewno lepsze niż z pseudointelektualnych przemyśleń w kraju z 38 milionami trenerów skoków narciarskich, to akurat w tej kwestii zdaję relacji mojej starowinki babci, co te czasy przeżyła właśnie w taki sposób. 

 

Inne to znaczy bezrobocie. Ludzie, którzy wyjeżdżają teraz, wyjeżdżają bo muszą. Kiedyś szukali lepszego życia. Teraz też szukają lepszego życia niż... Tylko to niż się zmieniło. 

Teraz wyjeżdzają też w poszukiwaniu lepszego życia.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jakie-przyczyny-emigracji-nie-tylko-za-pieniedzmi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dziwne z tym "żyje się lepiej". Pogadajcie ze starszymi - "za komuny żyło się lepiej" usłyszycie od wielu. Ludzie za "lepiej" uważają czas kiedy więcej mogą, są w sile wieku. To jest bardzo złudne.

 

Żeby naprawdę zmierzyć "lepiej" warto popatrzeć np. na siłę nabywczą pieniądza. Na co może sobie pozwolić Czech, Słowak, Węgier i Polak dostający przeciętne wynagrodzenie? Znajdziecie takie rankingi, wyglądamy w nich słabo.

 

Warto też spojrzeć chociażby na współczynnik Giniego, nazywany jest wskaźnikiem nierówności społecznej czy tam innego "rozwarstwienia". W Polsce są dużo większe dysproporcje niż we wspominanych Czechach czy na Słowacji. Oczywiście ten współczynnik, jak każdy inny, nie jest rozstrzygający (wyższy od Polski ma chyba np. Anglia). Ale ciekawy :tongue:

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fluber

 

Tylko ze problem jest taki ze Polska sie zadluza i marnotrawii te pieniadze. Gdyby je inwestowali to pol biedy.

Ile u nas jeszcze trzeba wybudowac drog i infratruktury zeby ten kraj byl przyjazny biznesowi. A juz teraz krecimy sie w okolicach dlugu 60% PKB. A my Te pozyczki przejadamy smiejemy sie z grekow a robimy to samo. Polska bedzie bankrutem jeszcze w tym cwiercwieczu jesli to utrzymamy taka polityke zadluzania sie.

Zreszta nie zdziwie sie jak cala Unia sie rozpadnie przez socjalizm,biurokracje i dlugi wlasnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dziwne z tym "żyje się lepiej". Pogadajcie ze starszymi - "za komuny żyło się lepiej" usłyszycie od wielu. Ludzie za "lepiej" uważają czas kiedy więcej mogą, są w sile wieku. To jest bardzo złudne.

 

I jeszcze, że kiedyś młodzież była lepsza :)

 

Warto też spojrzeć chociażby na współczynnik Giniego, nazywany jest wskaźnikiem nierówności społecznej czy tam innego "rozwarstwienia". W Polsce są dużo większe dysproporcje niż we wspominanych Czechach czy na Słowacji. Oczywiście ten współczynnik, jak każdy inny, nie jest rozstrzygający (wyższy od Polski ma chyba np. Anglia). Ale ciekawy :tongue:

Mamy całkiem "normalne" rozwarstwienie społeczne Czechy i Słowacja mają prawie, że najniższe na świecie, więc znowu - faktycznie jesteśmy dużo biedniejsi niż Luksemburg ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 2,2 mln zł wydało Ministerstwo Gospodarki na emisję spotów z udziałem Ryszarda Petru w największych stacjach telewizyjnych i na najpoczytniejszych portalach internetowych. Koszt wyprodukowania filmu wraz z przekazaniem praw autorskich wyniósł ponad 285 tys. zł. Z kolei Narodowe Centrum Kultury wydało dwie książki Petru, a koszt druku jednego nakładu najnowszej z nich wyniósł 25 tys. zł.

 

 

http://gf24.pl/kto-i-za-ile-promuje-petru/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak chcesz uzasadnić, że kredyt sam w sobie jest dobry, ale chętnie posłucham. Bo jak dla mnie jest to zobowiązanie, za które trzeba coś dać w zamian(odsetki/zastaw)

 

Na roku mało, ale większość moich znajomych studiuje na POŚL i każdy mieszka z rodzicami.

 

Abstrac***ąc, że jak dla mnie czerpanie wiedzy z książek jest na pewno lepsze niż z pseudointelektualnych przemyśleń w kraju z 38 milionami trenerów skoków narciarskich, to akurat w tej kwestii zdaję relacji mojej starowinki babci, co te czasy przeżyła właśnie w taki sposób. 

 

Teraz wyjeżdzają też w poszukiwaniu lepszego życia.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jakie-przyczyny-emigracji-nie-tylko-za-pieniedzmi

Warto brać kredyt jeżeli jesteś w stanie zyskać więcej inwestując te pieniądze niż zapłacisz za kredyt. Inna sprawa, że steve ma rację, ale tutaj chodziło mi o sam fakt brania. Bez kredytów 90% firm nigdy by nie powstało.

 

Górny Sląsk o anomalia, bo tam wszędzie jest blisko. Z mojej klasy w ogólniaku z miasta niewojewódzkiego z domu na czas studiów bądź wyjazdu zarobkowego wyprowadzili się wszyscy, choć wszyscy formalnie mieszkali z rodzicami.

 

Widocznie nasze rodziny mają różne doświadczenia :nevreness:

 

Trzech na czterech emigrantów wyjeżdża z powodu braku pracy. Nie wykluczam, że co czwarty robi to tylko z chęci większego zarobku. Ta tendencja będzie się zwiększać, bo ludzie nie są w stanie zakładać rodziny, a co za tym idzie, nic ich tu nie będzie trzymać. 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto brać kredyt jeżeli jesteś w stanie zyskać więcej inwestując te pieniądze niż zapłacisz za kredyt. Inna sprawa, że steve ma rację, ale tutaj chodziło mi o sam fakt brania. Bez kredytów 90% firm nigdy by nie powstało.

JEŻELI plusy przeważą nad minusy. Czyli znowu - sam w sobie kredyt jest zły i zwiększenie długu nie jest niczym dobrym, jak to napisał Lorak.

 

Górny Sląsk o anomalia, bo tam wszędzie jest blisko. Z mojej klasy w ogólniaku z miasta niewojewódzkiego z domu na czas studiów bądź wyjazdu zarobkowego wyprowadzili się wszyscy, choć wszyscy formalnie mieszkali z rodzicami.

Sporo studiuje zaocznie i wtedy tylko dojeżdzają, nie każdy także studiuje, sporo osób studiuje tam gdzie mieszka, więc ile osób faktycznie wyjechało ciężko stwierdzić.

 

Widocznie nasze rodziny mają różne doświadczenia :nevreness:

Jak jakiś Francuz zapyta Ignazza o życie, to też może nabawić się kompleksów. Przeciętnie było za II RP niesamowicie biednie na poziomie współczesnej Afryki Subsaharyjskiej, a nawet gorzej. Dlatego lepiej uczyć się na książkach, które dają przekrój społeczny niż na sobie już z faktu samej kuli śnieżnej.

 

Trzech na czterech emigrantów wyjeżdża z powodu braku pracy. Nie wykluczam, że co czwarty robi to tylko z chęci większego zarobku. Ta tendencja będzie się zwiększać, bo ludzie nie są w stanie zakładać rodziny, a co za tym idzie, nic ich tu nie będzie trzymać. 

Tutaj pisze, że 84% wyjeżdza z powodu większych

 http://www.workservice.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/Ekspert-HR-komentuje/Mlodzi-chca-emigrowac-za-praca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy zawiera się w tym 75% osób, które wyjeżdżają z braku pracy :nevreness:  Myślę, że tak :nevreness:

 

 

Jak jakiś Francuz zapyta Ignazza o życie, to też może nabawić się kompleksów. Przeciętnie było za II RP niesamowicie biednie na poziomie współczesnej Afryki Subsaharyjskiej, a nawet gorzej. Dlatego lepiej uczyć się na książkach, które dają przekrój społeczny niż na sobie już z faktu samej kuli śnieżnej.

 

 

http://www.wiocha.pl/672852,7-Cudow-PRL

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy zawiera się w tym 75% osób, które wyjeżdżają z braku pracy :nevreness:  Myślę, że tak :nevreness:

Co rozumiesz przez brak pracy? Brak pracy w znaczeniu niemożność podjęcia jakiejkolwiek czy brak pracy za zarobki takie jak na zachodzie?

 

Na ten dowcip podrywał twój dziadek twoją babcię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez brak pracy? Brak pracy w znaczeniu niemożność podjęcia jakiejkolwiek czy brak pracy za zarobki takie jak na zachodzie?

 

Na ten dowcip podrywał twój dziadek twoją babcię ;)

Myślę, że w sondażu chodziło o brak pracy w zawodzie, bądź na stanowisku, na jakim się chciało pracować. Wydaje mi się, że są to dane zgodne z prawdą.

 

 

 

2) Osiągnąłem mediane zarobków w wieku 23 lat. Tak jak większość moich bliskich znajomych, którzy dostają medianę w pierwszej pracy lub jedna znajoma robiąc jeszcze doktorat też właśnie dostała parę etatów i jej się nazbierało też ok tej sumy. Nie znam nikogo, kto nie zajebał życia z własnej głupty, aby nie osiągał mediany.

 

 

Mediana z definicji nie może być wartością, którą osiągnie każdy. Chyba, że sugerujesz, że połowa kraju zajebała życie z własnej głupoty.

Ponadto więcej do myślenia daje dominanta, która w Polsce wynosi 2200 brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w sondażu chodziło o brak pracy w zawodzie, bądź na stanowisku, na jakim się chciało pracować. Wydaje mi się, że są to dane zgodne z prawdą.

No to faktycznie brakuje miejsc dla posłów i dyrektorów kopalni. 

 

Ponadto więcej do myślenia daje dominanta, która w Polsce wynosi 2200 brutto.

Dominanta to bardzo chu jowa statystyka. Liczby 1 2 2 20 40 100 20000 120000010 123012030120313 mają dominantę 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w gruncie rzeczy tak uważam, bo godzenie się na taką stawkę przystoi tylko studentowi na dziennych, co by na melanż dorobić.nawet w macu przy pełnym wymiarze godzin, czy w przedsiębiorstwie oczyszczania miasta zarabia się więcej.

 

tylko złodziej albo idiota pracowałby za taką kasę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Ty kucio bierz pod uwage ze to jest Warszawa tam sie zarabia wiecej niz w reszcie kraju. Wogole osigniecie mediany to nie jest jakis wielki wyczyn, srednia placa to juz tak.

@Rappar

No ale w innym temacie gdzie sie sprzeczalismy to dominanta juz byla dobrym statem.:]

Osobiscie mediane uwazam tez za niezbyt miarodajna chociaz przy duzej probie moze byc miarodajna.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.