Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 12.09.2019 o 16:20, fluber napisał(a):

Sa dowody na to ze to bzdura bo w sektorze prywatnym srednie zarobki sa wyzsze niz w publicznym i wynagrodzenia rosna tam procentowo szybciej ( wedlug sedlak&sedlak w latach 06-16 pensje w publicznym sektorze wzrosly o 49% a w prywatnym o 57%)

Rozwiń  

Dobrze, to przedstaw te dane. Bo ja chciałbym zobaczyć wzrost pensji dla ludzi którzy w 2015 roku zarabiali minimalną krajową, a wzrost osób którzy wtedy mieli powiedzmy 6000 brutto. Czy jest równomierny. Bo pensja minimalna wzrosła w trzy lata o prawie 1000zł. Około 150%. Czy podobnie wzrosły pensje na wyżej opłacanych stanowiskach?

Ja zauważam, że mamy zrównanie płac, bo stanowiska niżej opłacane są coraz bliżej tych kierowniczych.

  W dniu 12.09.2019 o 16:13, RappaR napisał(a):

Jeśli minimalna wzrośnie o 100%, ceny o 20%, moja pensja o 50%, to w jaki sposób ja zubożeję? Wyjaśnisz?

Rozwiń  

Ceny wzrosną o 80-90%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:32, MarcusCamby napisał(a):

Dobrze, to przedstaw te dane. Bo ja chciałbym zobaczyć wzrost pensji dla ludzi którzy w 2015 roku zarabiali minimalną krajową, a wzrost osób którzy wtedy mieli powiedzmy 6000 brutto. Czy jest równomierny. Bo pensja minimalna wzrosła w trzy lata o prawie 1000zł. Około 150%. Czy podobnie wzrosły pensje na wyżej opłacanych stanowiskach?

Ja zauważam, że mamy zrównanie płac, bo stanowiska niżej opłacane są coraz bliżej tych kierowniczych.

Ceny wzrosną o 80-90%.

Rozwiń  

No wlasnie przedstawilem. Jaka jest Twoja teza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:32, MarcusCamby napisał(a):

Ja zauważam, że mamy zrównanie płac, bo stanowiska niżej opłacane są coraz bliżej tych kierowniczych.

Rozwiń  

Czyli PiS efektywnie realizuje swoje sztandarowe haslo solidaryzmu spolecznego.

Skoro kibicowales im tak dlugo jak pisales to powinienes je znac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:31, Cardi napisał(a):

skoro rząd narzuca pracodawcy podniesienie płac szeregowym pracownikom najniższego rzędu, to trzeba się liczyć z tym że dla innych nie zostanie

 

Rozwiń  

To jest rozumowanie 12-latka. Co roku rosnie minimalna i co roku dla innych zostaje wiec po co tu wrzucasz tezy ktore nie maja odniesienia w rzeczywistosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:19, Cardi napisał(a):

Nie, bo nie czytasz tego co piszę. Przeczytaj jeszcze raz, albo dwa i wtedy zrekonstruuj pytanie.

Rozwiń  

Problem z tym, że piszesz kłamstwa. Jak mam zrekonstruować pytanie?

  W dniu 12.09.2019 o 16:32, MarcusCamby napisał(a):

Ceny wzrosną o 80-90%.

Rozwiń  

Dowód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:41, fluber napisał(a):

To jest rozumowanie 12-latka. Co roku rosnie minimalna i co roku dla innych zostaje wiec po co tu wrzucasz tezy ktore nie maja odniesienia w rzeczywistosci?

Rozwiń  

"Słuchaj, masz jedną z najwyższych pensji w zespole, więc w tym roku zostanie bez zmian" dlatego niedawno zmieniłem pracę. No ale skoro mówisz, że nie ma odniesienia w rzeczywistości, to Ci wierzę :) 

  W dniu 12.09.2019 o 16:44, RappaR napisał(a):

Problem z tym, że piszesz kłamstwa. Jak mam zrekonstruować pytanie?

Rozwiń  

Jeżeli pensje wzrosną, to przedsiębiorcy podniosą ceny, bo zysk musi się zgadzać, jeżeli (jak napisałem, a nie raczyłeś tego ująć w swoim przykładzie) Twoja pensja zostaje bez zmian, a ceny rosną to na mniej możesz sobie pozwolić - ubożejesz. Które z w/w jest kłamstwem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:48, Cardi napisał(a):

"Słuchaj, masz jedną z najwyższych pensji w zespole, więc w tym roku zostanie bez zmian" dlatego niedawno zmieniłem pracę. No ale skoro mówisz, że nie ma odniesienia w rzeczywistości, to Ci wierzę 

Rozwiń  

No przeciez wlasnie dowodzisz tym przykladem ze mam racje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:39, fluber napisał(a):

No wlasnie przedstawilem. Jaka jest Twoja teza?

Rozwiń  

Może mi się coś nie wyświetla, ale nie widzę byś coś przedstawił. Chyba, że twój wpis na forum to dowód w sprawie.

Pensje rosną to oczywiste, to takie sztuczne zawyżanie poczucia bogactwa. Bo liczy się rozkład co za te pieniądze procentowo możesz kupić. Jak zarabiałeś 2000zł, a cheesburger kosztował 2zł to miałeś na 1000 cheesburgerów. Jak teraz zarabiasz 4000zł, a cheesburger kosztuje obecnie 4,5zł to stać Cię na niecałe 900 kanapek. Jesteś fluber dwa razy bogatszy czy jednak zubożałeś, bo stać Cię na mniej?

I najgorzej to z oszczędnościami. Odłożyłeś sobie powiedzmy w 2015 roku 20000zł co równało się 12 miesięcznym krajowych, a teraz będzie warte już tylko 8 miesiąców. W cztery lata pieniądz prawie dwukrotnie stracił na wartości. I podobnie z systemem emerytalnym, co ci emeryci zaraz kupią za te śmieszne pieniądze przy tak pędzących cenach? Bo dostaną 70zł co roku?

 

  W dniu 12.09.2019 o 16:44, RappaR napisał(a):

Dowód? 

Rozwiń  

Tak działa rynek. To powinno być oczywiste dla każdego, że jak producentowi zapłacisz dwa razy więcej, dostawcy i potem sprzedawcy to cena produktu też znacząco wzrośnie. Mam przeczesać co bardziej znane produkty, a potem przedstawić ceny z faktur na przełomie 2015 roku, a potem obecnych? Bo marże sklepowe nie rosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 16:56, MarcusCamby napisał(a):

Może mi się coś nie wyświetla, ale nie widzę byś coś przedstawił. Chyba, że twój wpis na forum to dowód w sprawie.

Pensje rosną to oczywiste, to takie sztuczne zawyżanie poczucia bogactwa. Bo liczy się rozkład co za te pieniądze procentowo możesz kupić. Jak zarabiałeś 2000zł, a cheesburger kosztował 2zł to miałeś na 1000 cheesburgerów. Jak teraz zarabiasz 4000zł, a cheesburger kosztuje obecnie 4,5zł to stać Cię na niecałe 900 kanapek. Jesteś fluber dwa razy bogatszy czy jednak zubożałeś, bo stać Cię na mniej?

I najgorzej to z oszczędnościami. Odłożyłeś sobie powiedzmy w 2015 roku 20000zł co równało się 12 miesięcznym krajowych, a teraz będzie warte już tylko 8 miesiąców. W cztery lata pieniądz prawie dwukrotnie stracił na wartości. I podobnie z systemem emerytalnym, co ci emeryci zaraz kupią za te śmieszne pieniądze przy tak pędzących cenach? Bo dostaną 70zł co roku?

Rozwiń  

Twoja teza dotyczyła tego, że ci na państwowym cycu sobie lepiej poradzą ze wzrostem cen. Ja przedstawiłem dane z których wynika, że lepiej zarabia się w sektorze prywatnym i pensje rosną tam szybciej niż w sektorze publicznym. Teraz piszesz o zupełnie czymś innym.

Rozmawiamy o inflacji, czy o cheeseburgerach? Są towary które z różnych względów podrożały bardziej, są towary, które z różnych względów nawet staniały. Po to Eurostat liczy inflację, żeby można było to sobie porównywać na średnich cenach, a nie na cheeseburgerach.

Dlatego polecam nie trzymać oszczędności w skarpecie, tylko skorzystać z szerokiej oferty banków:)

  W dniu 12.09.2019 o 17:04, Cardi napisał(a):

Poważnie? :D :D :D :D :D :D :D :D 

Rozwiń  

No poważnie. Bo jeżeli zmieniłeś na gorzej płatną to znaczy, że wzrost pensji minimalnej spowodował, że Ty jako pracownik wyższego szczebla niż z pułapu pensji minimalnej zastałeś takie warunki na wolnym rynku, że straciłeś finansowo i Twoja pensja stoi, a jeżeli zmieniłeś na lepiej płatną tzn., że wprowadzenie wyższej pensji minimalnej w żaden sposób nie zaszkodziło Ci w tym, żeby zarabiać więcej. Co oczywiście niczego nie dowodzi, bo rozpatrujemy pojedynczy przypadek, a ja się odnoszę do średniej a nie do pojedynczych osób tudzież cheeseburgerów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 17:09, MarcusCamby napisał(a):

Cheesburger był tylko przykładem, że wzrost pensji nie musi wcale oznaczać bogacenia się, bo pensje rosną.

Rozwiń  

Był bezsensownym przykładem, bo póki pensje rosną szybciej niż inflacja, to stać Cię na więcej, a taka sytuacja występuje w Polsce od lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 12.09.2019 o 17:06, fluber napisał(a):

No poważnie. Bo jeżeli zmieniłeś na gorzej płatną to znaczy, że wzrost pensji minimalnej spowodował, że Ty jako pracownik wyższego szczebla niż z pułapu pensji minimalnej zastałeś takie warunki na wolnym rynku, że straciłeś finansowo i Twoja pensja stoi, a jeżeli zmieniłeś na lepiej płatną tzn., że wprowadzenie wyższej pensji minimalnej w żaden sposób nie zaszkodziło Ci w tym, żeby zarabiać więcej. Co oczywiście niczego nie dowodzi, bo rozpatrujemy pojedynczy przypadek, a ja się odnoszę do średniej a nie do pojedynczych osób tudzież cheeseburgerów:)

Rozwiń  

Jeżeli zmieniłem na gorzej płatną to moja pensja nie stoi :) Zwiększenie pensji minimalnej spowodowało, że zostając w obecnym miejscu pracy moja pensja stałaby w miejscu i byłoby mnie stać na mniej niż wcześniej. 

Rozpatrujemy pojedynczy przypadek, który jak sam powiedziałeś nie ma odniesienia w rzeczywistości. Jak widać niekoniecznie, chyba że wolisz się odnosić do statystycznego wzrostu wynagrodzeń, który istnieje tylko dla ludzi lubiących cyferki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.