Polska scena polityczna w Internecie

[fluber]

  W dniu 15.07.2016 o 11:05, julekstep napisał(a):

przeciez jaro czesto mowi b.spoko. ma c***owa, bufonowata maniere i czasem pierdolnie glupote, ale tak to jeden z lepszych mowcow w polskiej polityce

Jaro i Duda to topowi mówcy w naszej polityce. Przynajmniej z czołówki, bo Schetyna, Kopacz, Petru, czy Kosiniak-Kamysz to jakiś dramat. 

[RappaR]

Proszę Cię. Nawet jakby Niesiołowski najechał na imigrantów, to byś mu bił brawo. 

[fluber]

  W dniu 15.07.2016 o 11:17, RappaR napisał(a):

Proszę Cię. Nawet jakby Niesiołowski najechał na imigrantów, to byś mu bił brawo. 

Rozumiem, że Twoja kolejność wśród najlepszych mówców wśród czołowych polityków jest inna?  Chętnie ją poznam

[LeweBiodroSmoka]

Jarek to kawał drania,ale mówcą jest pewnie najlepszym. Nawet nie wiem kto jest blisko.

[RappaR]

Nie wiem, bo rzadko słucham, ale Jarek mnie tylko znudził. 

[Wujek Wójcik]

  W dniu 15.07.2016 o 11:44, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Jarek to kawał drania,ale mówcą jest pewnie najlepszym. Nawet nie wiem kto jest blisko.

Sto procent true, Jaro to boss, taki Pablo Escobar pojechał po trupach i to dosłownie na szczyt kariery politycznej, do tego jest nie głupim typem razem z pisem odpierdalaja piekną targowice  pod płaszczem wiary, patriotyzmu i innych chwytających serduszka motywów. W dodatku motyw z ciapakami dopoki jest to Jaro moze mowi, że nie dopusci tu jakichkolwiek ciapo terrorystow i kraj zagłosuje. PO przegrala miedzy innymi pro zachodnią czyt dajcie nas wyrżnąć linia imigracyjną. Nie jest mi żal PO bo PO i PIS to jedna banda, wkurza tylko wykorzystywanie całej tej symboliki narodowej i wiary do ogłupiania mas, czego PO nie robila i mniej tym drażniła. Państwo PISlamskie niestety, ale nie widzę sensownej opozycji do nich. Ciężka sytuacja, nawet Lakers jest w lepszej.

  W dniu 15.07.2016 o 08:01, julekstep napisał(a):

od kilku lat (od kiedy jest na to 'moda') obchody PW sa mocno c***owe niestety

Możesz rozwinąć na czym polega ta cwe;wosc?

[julekstep]

kilka scenek z powązek z zeszłego roku:

 

1 - przed wejściem jakiś typ drze pizde, że powstanie było zbrodnią, zdradą stanu itp (oczywiście inny typ mu odkrzykuje i idzie domino)

2 - tłum wc***, klimat jak na jarmarku - śmiechy chichi, telefony, w tym roku pewenie dojdzie łapanie pokemonów :>

3 - masa (niezbyt mądrze wyglądających) młodzieńców w koszulkach z napisami pokroju "Śmierć wrogom ojczyzny"

 

generalnie o ile kilka lat temu (starszy brat dziadka zginął w powstaniu, więc w mojej rodzina tradycja obchodzenia rocznic pw jest pratkycznie od zawsze) była właściwa atmosfera i faktycznie można było się daść ponieść należytym emocjom to teraz jest festyn

[fluber]

Włączyłem właśnie TVN 24. Oczywiście specjalny serwis o zamachu w Nicei. Łączymy się z naszym reporterem. Co nowego wiadomo w sprawie? Według ostatnich informacji, uzyskanych od sąsiadów zamachowcy, nie przestrzegał on zasad ramadanu.

 

Ja p***dolę, nie mam już słów na to wszystko.

[darkonza]

  W dniu 15.07.2016 o 10:59, fluber napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że trochę bliźniąt w Polsce mogło poczuć się obrażonych   Poza tym, jak na nienormalnego, Kaczyński doprowadził PIS od tamtego czasu do wielu sukcesów, w czym Smoleńsk, jak już słusznie zauważył Rappar, wcale mu nie przeszkodził.

Sorry ale totalnie się nie zgadzam.

PO było pierwsza partią która po pierwszej kadencji dostała drugą.

Jarek jest pierwszą w historii opozycją która nie wygrała wyborów.

Przegrywał przez kilka lat wszystko co można było bo jechał na Macierewiczu, na spiskach a później na Smoleńsku.

Przed ostatni wyborami wszystkie te rzeczy schował do kieszeni również z Macierewiczem, nie chciał się przyznac że Macierewicz będzie w rządzie i dzięki takim posunięciom w końcu wygrał.

http://www.docinek.com/upload/images/large/2015/05/jarek-czy-juz-po-wyborach-siku-mi_2015-05-11_15-12-04.jpg

W końću nieomylny prezes kogoś posłuchał albo po latach sprawę przemyślał i trzymał język za zębami

Teraz jednak sobie pofolgował.

Edytowane 15 Lipca 2016 przez darkonza

[fluber]

  W dniu 15.07.2016 o 13:49, darkonza napisał(a):

Sorry ale totalnie się nie zgadzam.

PO było pierwsza partią która po 4 letniej kadencji dostała drugą.

Jarek jest pierwszą w historii opozycją która nie wygrała wyborów.

 

Nie mów, ze nie słyszałeś o SLD?

 

PIS jest pierwsza partią, która wróciła do władzy i się nie rozpadła i to jeszcze z wynikiem zapewniającym samodzielne rządzenie. TVN transmitował każdą miesięcznice z Warszawy, Kaczyńskie trzymał język za zębami i dlatego osiągnął sukces, obierając zwycięską taktykę. Nie wiem, z czym się tu nie zgadzać. PIS ma Sejm, Senat i Prezydenta, więc jeśli oni nie osiągnęli sukcesu, to nie wiem kto osiągnął.

[julekstep]

Tim Duncan

[darkonza]

  W dniu 15.07.2016 o 13:56, fluber napisał(a):

Nie mów, ze nie słyszałeś o SLD?

 

 

SLD nie rządziło dwa razy z rzędu, ale moze coś mi sie pomyliło.

 

W kazdym razie w Polsce zawsze było duże niezadowolenie społeczne z rządzących co ułatwiało wygrywanie opozycji, a PIS wiele wyborów z rzędu (prezydent, sejm itp) przegrywał. Ludzie mieli dosc PO od dawna, ale PIS przed wyborami potrafił wyjechac z takimi teoriami że zmuszano ludzi by głosowali na PO ze strachu przed PIS.

Ok, teraz w końcu wygrał, ale to trochę tak jak teraz będzie z Durantem. Wygrana jest czymś normalnym, porażka to prawdziwa wtopa.

  W dniu 15.07.2016 o 13:56, fluber napisał(a):

 

PIS jest pierwsza partią, która wróciła do władzy i się nie rozpadła

 

Ok to jest na plus.

Niestety to partia wodzowska (dzięki temu się nie rozpadła)  i jak Kaczyńskiego zabraknie to PO czy przybudówki a raczej to kto za nimi stoi spokojnie chyba wróci do władzy

Edytowane 15 Lipca 2016 przez darkonza

[fluber]

  W dniu 15.07.2016 o 14:05, darkonza napisał(a):

SLD nie rządziło dwa razy z rzędu, ale moze coś mi sie pomyliło.

 

Miałem na myśli to, że PIS jest niby pierwszą opozycją, która przegrała dwa razy z rzędu, co jest bzdurą do kwadratu. To nie USA, tu nie ma dwóch partii.

[darkonza]

  W dniu 15.07.2016 o 14:07, fluber napisał(a):

Miałem na myśli to, że PIS jest niby pierwszą opozycją, która przegrała dwa razy z rzędu, co jest bzdurą do kwadratu. To nie USA, tu nie ma dwóch partii.

 

Chodziło mi o to że PO jako pierwsze utrzymało władzę własnie przez to co wyprawiał przed poprzednimi wyborami PIS.

PO nie dotrzymało zadnych obietnic 3x15 i masy innych.

Wystarczyło Tuskowi pokazać palcem i powiedzieć - "chcecie żeby oni rządzili"? i ludzie poszli znów zagłosowac na PO mimo ze mieli ich dość

Ja wiem że w PIS-ie tam nikt tego głośno prezesowi nie powie ale taka jest prawda że poprzednie wybory skopał tak jak nikt.

Mogliby dosłownie nie robić nic i by wygrali, zrobili wszystko by przegrać.

I nie chodzi tylko o wybory do sejmu, było wiele innych po drodze.

W końcu w roku 2015 dotarło co jest problemem.

 

Tylko nie rozumiem jednego, skoro wiedzą że milczenie o niektórych tematach, zamknięcie Antka w sejfie dało im zwycięstwo to czemu do tego wracają skoro to prowadziło ich zawsze do porazki?

No chyba ze maja się zamiar zamknąć pół roku przed następnymi wyborami w nadziei ze przez te pół roku ludzie zapomną- wtedy ok, to ma sens

Edytowane 15 Lipca 2016 przez darkonza

[fluber]

Nie zapominaj o kwestii uchodźców, której przy okazji poprzednich wyborów nie było. Czynników było sporo, ograniczenie sprawy Smoleńska było jedną z nich. Zwróć uwagę, że wałkowanie tematu Smoleńska nie wpływa negatywnie na wyniki PIS w sondażach

[darkonza]

  W dniu 15.07.2016 o 14:31, fluber napisał(a):

Nie zapominaj o kwestii uchodźców, której przy okazji poprzednich wyborów nie było. Czynników było sporo, ograniczenie sprawy Smoleńska było jedną z nich. Zwróć uwagę, że wałkowanie tematu Smoleńska nie wpływa negatywnie na wyniki PIS w sondażach

Bo dotrzymali ważnej obietnicy 500+ i ludzie na razie przymykają oko.

Tylko ze 500 zadziała jak podwyżka w pracy, pracownik jest z tego powodu szcześliwy pół roku, moze rok, a później chce kolejnej bo to co już teraz dostaje to mu się należy, tak działa psychika. Brak nowych bodźców i efekt znika. Z czasem te 500 na dzieciaka będzie uwazane za coś co być musi a nie nowy bonus dzieki dzięki PIS-owi

A Smoleńsk będzie wielu drażnił nadal.

No chyba ze PIS wpadnie na to by straszyć przed wyborami zabraniem 500+ przez PO lub Nowoczesną, skoro ało się straszyć PIS-em, da się i tym.

 

W każdym razie Smoleńsk pozytywnego wpływu nie ma, to jest zachcianka prezesa w imię jego dobrego samopoczucia i pamieci o bracie. Zrozumiałe że jako dla człowieka tak wazny był dla niego jego brat, ale on niestety jest przecież w obecnej sytuacji bardziej politykiem niż bratem Lecha

[fluber]

  W dniu 15.07.2016 o 14:44, darkonza napisał(a):

 

W każdym razie Smoleńsk pozytywnego wpływu nie ma, to jest zachcianka prezesa w imię jego dobrego samopoczucia i pamieci o bracie. Zrozumiałe że jako dla człowieka tak wazny był dla niego jego brat, ale on niestety jest przecież w obecnej sytuacji bardziej politykiem niż bratem Lecha

Pamiętaj o twardym elektoracie, dla którego Smoleńsk jest kwestią kluczową.

[josephnba]

  W dniu 15.07.2016 o 14:44, darkonza napisał(a):

Bo dotrzymali ważnej obietnicy 500+ i ludzie na razie przymykają oko.

Tylko ze 500 zadziała jak podwyżka w pracy, pracownik jest z tego powodu szcześliwy pół roku, moze rok, a później chce kolejnej bo to co już teraz dostaje to mu się należy, tak działa psychika. Brak nowych bodźców i efekt znika. Z czasem te 500 na dzieciaka będzie uwazane za coś co być musi a nie nowy bonus dzieki dzięki PIS-owi

http://natemat.pl/184935,500-jest-na-kredyt-minister-morawiecki-na-spotkaniu-dla-sympatykow-pis-mowi-szczerze-o-zadluzaniu-panstwa

No i już niedługo pewnie zacznie spadać poparcie z powodu podwyżek podatków

  W dniu 15.07.2016 o 15:00, fluber napisał(a):

Pamiętaj o twardym elektoracie, dla którego Smoleńsk jest kwestią kluczową.

to nie twardy elektorat dał pisowi zwycięstwo bo oni głosowali na PIS niezależnie od sytuacji

Podobnie będzie z ewentualną porażka za 3 lata

Edytowane 15 Lipca 2016 przez josephnba

[fluber]

  W dniu 15.07.2016 o 16:16, josephnba napisał(a):

http://natemat.pl/184935,500-jest-na-kredyt-minister-morawiecki-na-spotkaniu-dla-sympatykow-pis-mowi-szczerze-o-zadluzaniu-panstwa

No i już niedługo pewnie zacznie spadać poparcie z powodu podwyżek podatków

to nie twardy elektorat dał pisowi zwycięstwo bo oni głosowali na PIS niezależnie od sytuacji

Podobnie będzie z ewentualną porażka za 3 lata

Bez twardego elektoratu PIS nie wygrałby żadnych wyborów. Nie jest mi trudno wyobrazić sobie ojca Rydzyka zachęcającego do głosowania na narodowców.

 

Program 500+ jest konieczny. W promowaniu dzietności byliśmy w szarym ogonie Europy. 

[josephnba]

Bez twardego elektoratu nie byłoby dziś pisu, który przegrał siedem wyborów z rzędu.

Na dzień dzisiejszy bez twardego elektoratu PiS byłby wciąż w sejmie i to jako jedna z partii z najwyższym poparciem

To swoisty fenomen, powinni postawić Kopaczowej duże piwo

 

Progrsm prorodzinny faktycznie był potrzebny

Ale nie w takiej formie co właśnie wychodzi

Zwolnienie z podatku byłoby lepsze niż dojenie całego społeczeństwa

Edytowane 15 Lipca 2016 przez josephnba