Phoenix Suns 2014/2015

[shevcu]

Tucker obok Bledsoe jest nietykalny;)

[Sharif]

Edit: Wymiana w stylu Gibson & Brooks za Tuckera i Dragicia. Nie wygląda najgorzej dla obu stron wg mnie.

 

Super sprawa ja jednak poszedłbym dalej i oddał jeszcze Bledsoe a wziął Hinricha , który dałby nam tak potrzebne doświadczenie

[Regis]

MarcusCamby - tylko wiesz dlaczego sytuacja z Dragicem jest jaka jest? Bo trener nie potrafi mu znaleźć roli na boisku. I gościa, który znakomicie czuje się z piłką w łapie, który zeszły sezon miał zajebisty marginalizuje kosztem nowego w drużynie i wcale nie lepszego IT, który o ile w ataku jak mu siedzi daje duzo o tyle w obronie notorycznie daje ale dupy.

 

Dziwny zarzut pod adresem Hornacka z tym Dragicem, bo to właśnie pod Hornackiem Dragic gra dwa najlepsze sezony w życiu. IMO to właśnie Hornacek potrafił znaleźć dla niego rolę, dzięki której gra tak dobrze. Fakt, że w zeszłym sezonie wyglądał lepiej, ale we wcześniejszych latach nie zbliżał się do tego poziomu. 

 

W ogóle nie wiem, jak można krytykować Hornacka, który z rosterem na poziomie co najwyżej Nugetts czy Kings jest blisko PO na mocnym zachodzie. 

 

Co do małych minut dla młodych - trudno jednocześnie ogrywać młodych, którzy z miejsca nie czynią drużyny lepszą i walczyć o PO. Widać ta młodzież na dziś nie jest gotowa do walki o PO, Len który jakoś daje radę ma swoje minuty. Warren czy Ennis widocznie nie są jeszcze gotowi, młodzież to sobie może ogrywać T'Wolves czy Jazz, którzy o nic nie grają, a nie Phoenix póki mają szanse na PO. 

 

Co do wymian, to ja bym się pozbył IT, który gra dobrze, ale jednak z tej trójki jest najsłabszy. Dragic jak dostanie od Suns dobrą kasę to powinien zostać, jak ma trochę oleju w głowie to powinien wiedzieć, że jego dobra gra to w dużej mierze zasługa Hornacka i jak pójdzie gdzie indziej, to tak dobrze może już nie być. Z Gibsonem fajny pomysł, ale raczej nie przejdzie bez innych drużyn, ale może coś takiego : 

PHO : Gibson 

CHI   : Chandler lub Afflaro 

MIA   : Thomas 

DEN  : pick od MIA + ew. coś od PHO 

[Sharif]

Ile meczów Suns widziałeś w tym roku? A w zeszłym?

 

Bezpośrednio odniosę się tylko do 2 rzeczy:

 

Po pierwsze bredzisz bo Dragic nie gra zajebistego sezonu.

Po drugie bredzisz bo jak masz gości , którzy w Bakersfield Jam napierają jak dzicy i trener w nagrodę daje im zagrać 3 minuty co piąty mecz a taki Goodwin jak dostaje więcej minut to pokazuje się ze świetnej strony (pokazał się przeciez już w zeszłym sezonie) to ich wystawiasz nie patrząc na wiek.

Twoje myślenie jest dokładnie takie samo jak polskich trenerow pilkarskich - młody ma jeszcze czas i kiedyś się pokaże. A później jest gadanie o 29 letnim wiecznym talencie. Oddać albo wymienić tez nie wymienie niech grzeje ławę tutaj.

[Regis]

Nie napisałem, że Dragic gra zajebisty sezon - napisałem, że gra lepiej niż grał zanim trafił pod skrzydła Hornacka. 

 

Nie napisałem, że młodzi nie powinni grać - napisałem, że nie można zarzucać Hornackowi, że nie osłabia drużyny walczącej o PO tylko po to, aby ogrywać młodzież. Widocznie są słabsi od tych, którzy grają. Nie sądze, aby Hornacek patrzył na wiek, patrzy na formę i umiejętności - jak jesteś lepszy to grasz. Sorry, ale to jak oni wyglądają w Bakersfield Jam ( rozumiem, że to Wasza afilacja w D-League) nie ma tu żadnego znaczenia - nie ten poziom. Hornacek widzi ich na co dzień i gdyby taki Warren czy Goodwin byli bardziej wartościowi to chyba oczywiste, że graliby więcej. Widać to na przykładzie Lena, a więc problem chyba nie leży w wieku zawodników. 

I nigdzie nie napisałem, że młodzi nie powinni grać, więc ta wstawka z polskimi trenerami bez sensu. 

 

Jasne, że nie oglądałem tyle meczy Suns co Ty, w tym sezonie widziałem ich może z 10, w tamtym pewnie jeszcze mniej. Co nie zmienia faktu, że to dzięki Hornackowi walczą o PO drugi rok z rzędu, pamiętam że przed tamtym sezonem byli typowani do TOP5 draftu. 

Dlatego nie spinaj się tak, doceń to co Jeff zrobił z tą drużyną. 

Edytowane 5 Lutego 2015 przez Regis

[Sharif]

Nikt się nie spina i nie chodzi mi o ilość oglądanych meczów tylko o to, że po prostu nie masz racji.

Z Lenem to sytuacja była o tyle dziwna, że Plumlee zwany potocznie "Fumble" sam się wyoutował z pierwszego składu przez brak umiejętności łapania piłki i zatracenie wszystkich tych walorów, którymi cechował się rok temu czy nawet w lato. Len za każdym razem jak wchodził to grał nieźle i Hornacek nie miał wyjścia aby ich zamienić.

Co do młodych to sądziłem, że Thunders wezmą sie do roboty zaliczą runa 15-2 i skończy się wreszcie pompowanie tej bańki pod tytułem Suns w PO a młodzi zaczną się ogrywać. ALe drużyna z Oklahomy to przypadek jeszcze "Weselszy" niż druzyna z Phx i NOP. W tym wyścigu żółwi nie sposób stwierdzić kto wygra.

Nie wierzę po prostu nie wierzę, że taki Bullock czy Goodwin są/będą grać gorzej niż Mook, Tucker czy Green , którzy grają bardzo bardzo grube minuty.

[Regis]

Len za każdym razem jak wchodził to grał nieźle i Hornacek nie miał wyjścia aby ich zamienić.

 

         Ot, widać że Tucker czy Green nie grają takiej padaki, żeby ich wymieniać. Hornacek widzi ich wszystkich na co dzień, gdyby stwierdził, że młodzi będą lepsi to dostawaliby więcej minut. 

 

 

Co do młodych to sądziłem, że Thunders wezmą sie do roboty zaliczą runa 15-2 i skończy się wreszcie pompowanie tej bańki pod tytułem Suns w PO a młodzi zaczną się ogrywać. ALe drużyna z Oklahomy to przypadek jeszcze "Weselszy" niż druzyna z Phx i NOP. W tym wyścigu żółwi nie sposób stwierdzić kto wygra.

Nie wierzę po prostu nie wierzę, że taki Bullock czy Goodwin są/będą grać gorzej niż Mook, Tucker czy Green , którzy grają bardzo bardzo grube minuty.

 

Ale nie zaliczyli i póki Suns grają o PO to trener musi robić wszystko, żeby drużyna wygrywała jak najwięcej meczy. 

 

         Widzisz, w takich Celtics w D- League James Young napierdala jak głupi. Pobija rekordy w trafionych trójka, rzuca po 30 punktów w każdym meczu. Mimo to, choć jedyną rozsądną drogą dla Celtów byłoby ogrywanie takiego Younga kosztem wygranych, to minut i tak dostawał jak na lekarstwo, a jak już dostał ich trochę więcej to na tle zawodników NBA wyglądał słabo. Bo NBA to nie D - League. I nadal gra małe minuty, bo choć Ainge chce tankować, bo choć każdy widzi że to najlepsza droga dla Celtów, bo choć mnie to wkurza, to Stevensa jestem w stanie zrozumieć, bo on jako trener chce wygrywać. 

I to w Celtics, którzy na PO szanse mają iluzoryczne, a co dopiero w Suns, gdzie te szanse są całkiem spore. 

[Sharif]

Miałbyś rację gdyby Goodwin wchodził i nic nie grał. Ale jak się pojawiał to widac było to coś i rok temu i w tym orku także. I tak jak sie pokazał tak go Horny zgasił niczym Peta.

[Sharif]

Jeszcze tylko 2 wygrane NOH i nas capną wtedy skończy się wreszcie ta farsa.

PHX to zdecydowanie drużyna , której nie da się oglądać. Do tego Robin Lopez bo swoim debilnym faulu - w sumie tak samo festyniarsko faulowal już w SUN - sprawił, że Len nie zagra na pewno do ASW a może i dlużej. Ile znaczy pokazała 4 kwarta meczu w Portland i dzisiejszy mecz z UTAH. Nie chcę się pastwić nad tą drużyną nieudaczników i nad sobą samym jako jej ogromnym wieloletnim fanie ale te dwa mecz sprawily mi większy ból niż przerzucanie tony wegla w słoneczny dzień gdzieś na śląskiej hałdzie.

Jak tu jets na forum ktoś kto może grac na C to niech jak najszybciej wysyła CV i jakies linki do YOUtube do Arizony. Gorszym niż Fumblee być nie można. Koles jest naszym piatym kołem u wozu, ktory nie potrafi --- ku***a - NIE POTRAFI zbierać. Skacze albo za pozno albo za wczesnie albo nie w te strone albo nie skacze w ogole mimo , że pilka przelatuje mu 3 cale nad głową. Kończ waść wstydu oszczędź. Znowu przyczepię się do Hornacka ale jest to o czym rozmawialismy parę miesięcy temu zawodnicy kompletnie nie wiezą jak grac bez pilki. Stoją i patrzą się chgw gdzie i na co.

 

I taka mała konkluzja co do Lillarda - może i on jest motherfuckerem ale mając w ostatnich meczach 2/20 za 3 mógłby przestac miotac te bezsensowne kule w obręcz. KOnkluzja numer 2 jest taka, że Matthews to jets gośc, na którego należałoby polować po sezonie.

[Tasma]

Z pierwszym akapitem trudno się nie zgodzić. Co do Mathewsa Portland dadzą mu maxa bez zmrużenia oka bo IMO bez niego nawet nie wejdą do PO.

[Regis]

Maxiu stracił na wartości, jak już nawet Matthewsowi próbują go wcisnąć. Biedny max. 

[Muslii]

Portland w ten off-season będzie musiało wybulić kasę na Aldridge'a, Lopeza i Matthewsa, a i Lillarda już pewnie przedłużą, więc od sezonu 16/17 salary cap będzie zawalony. Może zabraknąć im kasy dla wszystkich, a Matthews wydaje się najmniej istotny z tej 4, także gość może być do wyciągnięcia jak sypnie się odpowiednio dużą kasę.

[RappaR]

Maxiu stracił na wartości, jak już nawet Matthewsowi próbują go wcisnąć. Biedny max. 

Jeden sęk - nowe salary. Max teraz, a po nim to inne sprawy, ogólnie kontrakty teraz trzeba mnożyć przez 0,7.

[Sharif]

"Floyd Mayweather bought IT a Bentley for his bday."

[Elwood]

I tak oto w prosty sposób wartość rynkowa IT się podwoiła.

 

Oglądam Mem-Phx . Stąd gnuśny gówniany dowcip. Chcę jakiekolwiek 4 rezerwowe z jajami, co zbiera. Bliźniaki są przepychane przez wszystkich, włącznie z lżejszym o kilkanaście kilka Tonym Allenem, Chcę Reggiego Evansa. Jakąkolwiek alternatywę dla zbiórek przeciwnika.

A Tucker gra padakę. To moj 3 mecz Suns w ten weekend. Reakcje w defensywie ma opóźnione o prawie sekundę, częściej lata z łapąw  górze niż faktycznie próbuje blokować. Mario Elie końca kariery. Hornacek mówi, że gość jest nietykalny. Ja mówię, że Hornacek jest bardziej niż tykalny. 

[MarcusCamby]

Będą gromy jutro szły w tym temacie, bo z tak słabymi SAC przegrać to jest naprawdę sztuka.

 

Dragic solidnie pracuje w tym sezonie, by odzyskać miano Tragica...

[Elwood]

Niekoniecznie gromy;)

Cegła maker "prawie jak pf" Markieff "3-20" Morris obrazuje nędzę tegoż widowiska. Kilka tygodni temu Charlotte klepalo się bodaj z NY, wynik był podobny, wrażenia artystyczne również. Chciałem napisać, że Dragic na ławkę - ale potem uświadomiłem sobie, że dalej to już nie mam kim grać. Nędza, syf. Tankowanie też tu nic nie pomoże. Długie, gówniane kontrakty - patrzę na Morrisów, patrzę na backcourt za 30 baniek i czuję się jak fan Knicks. 

 

edit - kolejne wnioski

Lopez po odejściu z Suns wygląda jak środkowy średniej+ klasy. W Pho wygadał jak żart. Widać taka tendencja, że jak się odchodzi z Pho to zyskuje się w overallu.

Gracze Pho podczas meczu zrobili się dość cisi albowiem - zarząd Pho i trenerzy mieli spotkanie z zawodnikami. i tu poszła propozycja - jeśli zawodnik Pho dostanie dacha, resztę meczu obejrzy na siedząco. To w związku z poprzednimi dachami, wygenerowanymi głównie z racji trucia sędziom dupy. 

Dragić ma mało asyst, bo sporadycznie kreuje grę. Drivy, spiny i inne pieruduty to tak. Rozciąganie obrony, picki, ściąganie 2 obrońcy, robienie miejsca na izolację partnerowi - to już nie. Do tego partnerzy rzucają z dupy a nie z wyrobionych pozycji. Na pałę, byle dalej. 

Edytowane 9 Lutego 2015 przez Elwood

[Sharif]

k**** kolejny buzzer beater. Wziąć sznur i znaleźć odpowiednie drzewo w Arizonie. Kolejna już pierwsza kwarta kiedy nie możemy przekroczyć magicznej bariery 20 punktów. Dąb Fumblee chociaż zebrał te 12 piłek, za to Morrisowie do spółki z Greenem trafili całe 9/40. No i mój ulubieniec Horny - wiedział, że na dniach rodzi się dzieciak Eykowi to zamiast dac pograc Warrenowi dał rzucać cegły Greenowi. A Warren dzisiaj +13 i 6 punktów oraz 5 zbiórek w 13 minut. Nie panie trenerze ten gośc nie jest gotowy do gry.

[Elwood]

Kolejna już pierwsza kwarta kiedy nie możemy przekroczyć magicznej bariery 20 punktów. 

Częściej nam imigranci granicę południową przekraczają niż my ową barierę 20 oczek.

 

Co do T.J. - zauważ, że nasi sf z nadwagą zbierają więcej i biegają wolniej od naszych niedojedzonych pf Morrisów. Ewenement. 

Kolejna wygrana za 4 mecze, z Bostonem. Wcześniej Harden nam wsadza + 35 punktów, Minny kontynuuje run a Bulls mają + 10 w zbiórkach. I tak oto zaczynamy mecz z Bostonem na 9 miejscu w konfie.

[Sharif]

Minny to 2 razy nas miała na widelcu i przegrała na własne życzenie.