Skocz do zawartości

Power ranking


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy 11 listopada - więc czas na pierwszy power ranking subiektywny

 

Długo miałem dylemat kogo dać na pierwszym miejscu ale

 

1 - Houston Rockets 6-1 - porażka u siebie z Golden bez 3 starterów, wygrana w Miami. Z Howardem w składzie super obrona Bardzo dobra ofensywa. JEstem pewien że gdyby Howard z Jonesem grali to dziś wciaż byliby niepokonani

 

2 - Toronto Raptors - 6-1 - obrona TOP 5 ofensywa TOP 5 - wiem że mieli łatwy jak na razie kalendarz ale i tak sposób w jaki wygrywają robi wrażenie

 

3- Memphis - porażka z Bucks z kategorii dziwnych Conley nie trafia osobistego , Potem Knight robi akcje 2+1 gdzie Lee nie wiem po co go faulował bo i tak był spóźniony.. Przegrali głupio ale oni jak na razie głównie mają wyjazdy. Ich obrona jest naprawdę rewelacyjna. O dziwo jak na razie nawet sobie radzą na obwodzie ( no może poza T.Princem )

 

4- Golden 5-1 - nie wiem jak poważna jest kontuzja Klaya . nie wiadomo co z Lee. Drużyna która moim zdaniem może być zwycięzcą Zachodu a kto wie czy nie i całej NBA. Świetnie bronią. Ich ofensywa jest płynna. Super się to ogląda ale przypuszczam że kontuzje sprawią że ich bilans na koniec listopada nie będzie aż tak ciekawy

 

5 - Miami 5-2  - wygrana w Dallas pokazała jaki drzemie w nich potencjał. Jak na razie nie potwierdzają że wróżby co niektórych z forum że bez Le Brona zaliczą zjazd na samo dno ligi ( żeby było sprawiedliwiej podobnie wieszczyli i w ESPN i CBSS). Ich obrona mogłaby być ciut lepsza

 

6- Portland - wiem ich pozycja może zaskakiwać biorąc pod uwagę bilans 4-3 ale oni mają jak na razie ładnie zbilansowaną atak (6 w lidze) i obronę ( 7 w lidze) i moim zdaniem to bardzo szybko zaprocentuje i będą mieć lepszy bilans niż teraz

 

7 - Sacramento - 5-2 - trochę ich defensywa siadła ale wciąż ich gra wygląda bardzo dojrzale . No  i mają DMC - czy to ten moment w którym można mówić o nim jako TOP 10 tej ligi - nie wiem ale na pewno w tej chwili wygląda tak że jego max nie wygląda juz tak idiotycznie jak 24 miesiące temu

 

8 - Chicago 6-2 - dwie porażki u siebie. Czasem mają momenty tak kiepskie że nie wiem co powiedzieć ale z Derrickiem ( pytanie tylko na ile zdrowym) powinni szybko wskoczyć do TOP 4 tej ligi. Na razie ich gra mnie nie przekonuje bo trochę dziwnie się ogląda Chicago które ma ofensywę z TOP 10 tej ligi ( Pau GAsol!!!!) ale za to obronę przeciętną ( Pau Gasol !!!)

 

9 - Brooklyn 4-2 - wiem że na razie mieli dość łatwo ale mają 3 ofesnywę ligi bronią nie najgorzej i nawet uwzględniając SOS i tak wypadają mi całkiem dobrze

 

10 - Dallas 4-3 - żeby ich obrona była choć przyzwoita - ech ofensywa nr 1 obrona 26-27 .Bronią gorzej niz rok temu - na razie mają 0-3 bilans z zespołami które były w PO i choć podoba mi się ich ofensywa to mam poczucie że są za wysoko bo każdy przyzwoicie broniący zespół ich po prostu załatwi

 

11 San Antonio 3-3 - jakby sobie Pop nie robił jaj z ligi to pewnie byliby sporo wyżej - mega trudny kalendarz 2 mecze totalnie odpuszczone - tu bardziej przemawia przeze mnie intuicja że oni mają taki plan aby mega spokojnie wejść w sezon i z każdym tygodniem grać coraz lepiej

 

12 Boston 3-3 - mieli jeden z najtrudniejszych terminarzy a i tak tylko w Houston ich porażka była wyraźna. Nawet Dallas czy Toronto wygrało ledwo ledwo a sami mają wygraną w Chicago czy z Brooklynem. Naprawdę szacunek za taki początek sezonu

 

13 Washington 5-2 - ale oni mieli tylko 2 poważne mecze które przegrali z kretesem. Niby mają te 5 zwycięstw ale zarówno z Heat jak i Raptors dzieliła ich różnica klas

 

14- Phoenix - 4-3 - mega ciężka porażka z Jazz , ich wygrane to 2 z Lakers, Golden bez połowy s5 i Spurs bez połowy s5 . Nie wiem jak ich oceniać bo z jednej strony grają dobrze a z drugiej cholera wie jak im pójdzie z rywalem w pełnym składzie

 

15 Clippers - 4-3 - zespół który gra źle bezbarwnie który robi takie głupoty jak dzisiejsza akcja kiedy CP3 zamiast zabrać piłke od Blake bierze czas którego nie mają. Ofensywa nie klika. Obrona jest mega przeciętna. Jest tam jakiś kryzys którego Doc jak na razie nie umie przeskoczyć

 

16 Bucks  3-4 - pewnie ciut za wysoko ale pokonali Memphis w mega fizycznym boju. Na dodatek cały czas mają obronę TOP 5 ( aktualnie 4) zespół się zgrywa i wciąż jest mega nieustabilizowany ale utrzymując taką energię w obronie na kiespkim Wschodzie mają realne szanse na grę w PO

 

17 Cavs - 3-3 - łatwy kalendarz, kiepska czasem ocierająca sie o żart obrona. Tam nie broni nikt i nikt nawet sie nie stara. Ani 1 na 1 ani w z pomocy. Wyniki im ciągnie ofensywa bardzo dobra ale gdyby nie kontuzja Derricka to byliby 2-4 mając za sobą porażki z kiepskimi Knicks i beznadziejnymi Jazz ( lub odwrotnie jak kto woli)

 

18 - Atlanta 3-3 Hawks jak co roku celują w bycie 8 zespołem Wschodu i jak na razie mimo powrotu Horforda nic nie wskazuje że będzie lepiej

 

19 Nowy Orlean - 3-3 20 atak 20 obrona fatalne statystyki rzutowe , fatalne TS  fatalnie za 3. PRaktycznie kwintesensja gdyby nie A.Davis to kwintesensja przeciętności

 

20 Charlotte - 3-4 - szczerze jak się przegrywa z Lakers jak się ma ofensywę na poziomie Orlando i 76 ers to naprawdę cieżko powiedzieć jakim cudem mają 3 wygrane z czego 2 po rzutach równo z syreną

 

21 Jazz 3-5 - o ile ofensywa to TOP 5 ( no po dzisiejszym meczu TOP 10) to jednak obrona jest tragiczna. Do tego zespół potrafi mieć chwilę wielkie jak z Cavs czy 4 kwarta z Detroit i koszmarne jak 4 kwarta z PAcers gdzie nie grali w ogóle na zawodników którzy mieli tego dnia gorące dłonie jak Kanter i Hayward

 

22 Thunder 2-5 24 ofensywa 21 obrona. Liczba nieszczęść która spadła na Oklahomę jak na razie nie daje za dużo powodów do optymizmu myślę że do końca grudnia nawet nie będą się ocierać o 0,5 blians

 

23 Minnesota 2-4 - Z Rubio to był naprawdę nieźle wyglądający zespół ale bez niego to czuje że szybko wylądują w rejonach Denver i Lakers jako absolutnie najsłabsze zespoły Zachodu. A Rubio za szybo nie wróci

 

24 Indiana - 2-6 - dziś w nocy Hibbert miał dzień konia bo dobrze broniony i tak trafiał wszystko. Niemniej Indiana z taką ilością kontuzji potrafi wciąż dobrze bronić ale jak tam szybko nie wrócą gracze to lepiej nie będzie

 

25 Orlando - 2-5 - ofensywa nie wygląda dobrze żeby nie powiedzieć że wygląda źle. Obrona jest trochę lepsza ale gdyby Rubio nie zmasakrował sobie kostki to dziś pewnie by mieli tylko wymęczone zwycięstwo nad 76 ers

 

26 Knicks 2-6 - nie wiem czy to efekt trójkątów czy czegoś innego ale Nowy Jork gra wolno fatalnie broni a na dodatek nie ma kto u nich rozgrywać

 

27 - Lakers - 1-5 - wiem ich obrona to tragedia. Nie istnieje ale z drugiej strony ich kalendarz jak na razie był mega cieżki . Trudno powiedzieć na ile to było źle bo są słabi a na ile bo mieli zespoły z którymi i tak nie mieli szans

 

28 - Detroit - 2-5 - fatalny zespół. Fatalny pod każdym względem. Porażka u siebie z Jazz. Poraźka z Nuggets. ich TS jest kpiną 48 !!!! dla całego zespołu co to jest w ogóle. SvG naprawdę ma tam stajnię Augiasza  i nawet to że oduczył Smitha rzutów za 3 niewiele pomaga

 

29 - Denver- 1-5 - niby wszyscy zdrowi a wygląda to efG najsłabsze w lidze poza Detroit obrony nie widział tam nikt. Grają źle i gdyby nie mecz z Tłokami u siebie to nie byłoby żadnego pozytywu

 

30 - 76ers - nie chcę wyjść na kogoś kto nie cierpi Filadelfii ale 0-7 rozpaczliwa ofensywa niewiele lepsza obrona. Nie wygląda to dobrze i właściwie to trzeba podziwiać kibiców że chce im się przychodzić na mecze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Kings to pochwały należą się póki co gejowi, który nie dość, że spisuje się bardzo dobrze w ataku (sporo punktów, skuteczność lepsza niż u Lebrona a mniejszy USG% i mniej strat), to jeszcze całkiem solidnie broni.

Edytowane przez Mameluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale co do ch**a pana robi Toronto na drugim miejscu?

 

Rozumiem, że spotkania z niżej notowanymi rywalami też trzeba umieć wygrywać, ale nikt mi nie wmówi, że Toronto zrobiło większe wrażenie w dotychczasowych meczach niż Warriors...

Nie zrobiło ale ..... to też jest poniekąd prognoza tego co będzie za 2-3 tygodnie a Golden bez Thompsona i Lee z niepewnym Bogutem może za chwilę zaliczyć kilka porażek - w pełnym składzie są tak jak napisałem nr 1 w tej lidze bez dwóch ważnych graczy nie koniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrobiło ale ..... to też jest poniekąd prognoza tego co będzie za 2-3 tygodnie a Golden bez Thompsona i Lee z niepewnym Bogutem może za chwilę zaliczyć kilka porażek - w pełnym składzie są tak jak napisałem nr 1 w tej lidze bez dwóch ważnych graczy nie koniecznie

Czyli prognozujesz, że Cavs za 2-3 tygodnie będzie gorsze od Bucks. Okey...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę bronił Raptors.

 

Wprawdzie widziałem tylko mecz z Sixers, ale z Philly grało też m.in. Houston i szczerze... Raps wyglądali 5x lepiej. 

 

Ten zespół wygląda... jak zespół. Mają mocną ławkę, fajnych rolesów, brakuje tam typowiej gwiazdy - chyba, że będziemy pod to podpinali DeRozana, czy Lowrego, ale przypominają lekko Spurs - świetnie naoliwiona maszynka. Vasquez jest rewelacyjnym backup PG, czego jeszcze dzisiaj nie widać po cyferkach, ale wierzcie mi, że lada chwila będzie. Terrance Ross, Lou Williams jako instant offence z ławki, Patterson i Hansbrough do masowania się na tablicach + rozciąganie gry. W s5 sporo potencjału w postaci Valanciunasa i Amira, który bywa niedoceniany.

 

Ten team po raz pierwszy od czasów Cartera robi naprawdę dobre wrażenie. Ponad GSW bym ich nie postawił, ale jako 3 siła w lidze na tą chwilę jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rappciu jeśli wiesz na jakiej podstawie sa robione PR a zapewne wiesz to wystarczy zeby Cavs grali tak jak w pierwszym meczach RS i faktycznie wg suchych liczb moga byc nizej od Bux

To w końcu to jest PR czy prognoza na 2-3 następne tygodnie. Jeśli to pierwsze, nie ma mowy, by TOR>GSW. Jeśli to drugie, MIL>CLE nie wiem czy jest bardziej śmieszne, by bardziej żałosny popis hejterstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli prognozujesz, że Cavs za 2-3 tygodnie będzie gorsze od Bucks. Okey...

 

Mogę się z Tobą założyć jeśli chcesz że za 3 tygodnie Bucks będzie wciąż mieć lepszą obronę niż Cavs

 

EDIT: Klay dziś grał. widziałem cały mecz - wyglądał dobrze zwłaszcza w drugiej połowie więc gdybym to  wiedział to Golden jest na 1 miejscu nawet biorąc pod uwagę tą dzisiejszą porażkę bo mnóstwo strat była idiotyczna - kilka z presji Spurs ale połowa jednak z niczego. I moim zdaniem raczej taki mecz Golden już nie powtórzą

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się z Tobą założyć jeśli chcesz że za 3 tygodnie Bucks będzie wciąż mieć lepszą obronę niż Cavs

 

EDIT: Klay dziś grał. widziałem cały mecz - wyglądał dobrze zwłaszcza w drugiej połowie więc gdybym to  wiedział to Golden jest na 1 miejscu nawet biorąc pod uwagę tą dzisiejszą porażkę bo mnóstwo strat była idiotyczna - kilka z presji Spurs ale połowa jednak z niczego. I moim zdaniem raczej taki mecz Golden już nie powtórzą

Aha, czyli to nie power ranking, tylko ranking obrony, nie prościej wkleić listę drtg?

Tylko zmień nazwę tematu, bo myląca trochę, power ranking znaczy coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale za to obronę przeciętną ( Pau Gasol !!!)

 

@ely

nie rozumiem, myslisz ze powodem przeciętnej obrony bulls jest Pau Gasol ?

wiem że nikt nie da rady przekonać kogokolwiek że Pau Gasol jest niezlym obronca, ale jak dotad Pau ma najlepszy defensive rating w druzynie i jest świetny jako rim protector, wiem że ktoś zaraz wpadnie i powie że jest "chowany" w systemie ale na dzień dzisiejszy nie ma zadnego systemu bo Bulls grają piach w D. A jesli dopatrywac sie powodow dlaczego Bulls maja przecietny D to :

1) przegrywaja prawie kazdy mecz na tablicach, przeciwnicy robia sobie rozpierdol na deskach, ponawiaja akcje.

2) wiem ze teraz bede sie czepiał ale trzech gosci od ktorych obrona jest w najwiekszym stopniu uzalezniona czyli : noah, butler i gibson narazie albo sa jeszcze na wakacjach(joakim) albo "gwiazdują" bo wszystko im wychodzi w offensywie (gibson, butler).

Jo słusznie zauważył, butler nie stara sie w D, taj nagle ma po całości wyjebane na to co sie dzieje po bronionej stronie parekietu, a co gorsza ma wyjebane na zastawianie tablicy (bronionej), tutaj już popadam w skrajność ale mecz z cavs przejebał wlasnie taj bo pozwolił szaleć thompsonowi w koncowce i zlapal debilby faul na kyrie, a mecz z Bostonem byl do wyciagniecia tylko ... no wlasnie, -2 pkt, boston pudłuje a olynyk wbiega sobie pod kosz jakby nigdy nic po świeżo co rozścielonym przez taja dywaniku i zbiera pilke. Gibson ma narazie kosmiczny sezon w ataku ale tragiczny w obronie. Noah nie jest na 100% zdrowy, to widać, pozatym ma słaby poczatek sezonu, jak zawsze zreszta. Butler tez pokazuje ze lekko sodówa uderzyła do głowy. Ktoś musi wrzucić Bulls 120 punktow na +60% to moze chlopaki sie opamietaja, bo bez tej trojki to nawet gasol moze grac na poziomie dpoy(hue hue hue) - i tak to nic nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Rappar

 

To że Ty nie kumasz idei to mnie nie dziwi , ba przypuszczam że nikogo nie dziwi ale spoko dla Ciebie będę pisał specjalne didascalia - moze za którymś razem zrozumiesz

 

Cavs na razie bronią tragicznie łącznie z Twoim idolem LE Bronem ( bez niego obrona Cavs to 105 z nim 113) a to co na razie pokazują statystyki dla Irvinga to lepiej nie mówić

 

Może nastąpi kiedyś taki moment kiedy Cavs zaczną bronić ale chyba nie rychło

 

@ mycek

 

Z Tym PAu to była ironia bo zwłaszcza w temacie obrony wylano tutaj morze różnego rodzaju pomyj na Gasola ale samo w sobie to ciekawe zjawisko oglądać Bulls z płynną w miarę ofensywą i nie tak duszącą obroną jak to bywało ostatnie 2-3 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to latwiej od poczatku grac dobry ofens niz obronę, zwłaszcza teamD wiec ja na razie sie nie martwię, po prostu nie oglądam Bulls w listopadzie zeby sie nie denerwować ;)

poczekajmy z ocenami czy to cavs czy bulls a juz przede wszystkim rookasow boi tamtym sie dostaje ze nie są w mvprace...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze rozumiem ideę tego tematu, to każdy może sobie wstawić swój subiektywny ranking?

 

1. OKC - brak dwóch gwiazd może wyjśc im na dobre:
  - rolsi wreszcie będą ogrywani przez Brooksa
  - wspomniany wyżej coach straci pracę.
Tak czy siak jak tylko wejdą do PO, to wydają się najmocniejszym zespołem:
1. To co pokazał Westbrook w pierwszej połowie meczu tego sezonu piękne one man show, nie widziane od czasów DWade z prime. Jak będzie w lineupie z jacksonem-morrowe-durantem-ibaka to nie wiem jak bedzie to mozna bronic.
2. Ibaka ma teraz rzut za trzy
3. Najbardziej niedoceniane adjustment od czasu wprowadzenia JLina do s5 w NYK:
 Perkins powędrował na ławkę. Zaczyna mieć jakieś zwidy-przesłuchy (w ostatnim meczu słyszał jak kibice krzyczą mu MVP). Jeśli Jego minuty zostaną ograniczone do zera, to pozamiatane.

2. CHI - Pau Gasol świetnie się wkomponował w zespół. Jak słusznie zauważył Mycek, to że jest słabym obrońcą to mit.

3. HOU - Harden i Howard to najgorsze matchupy dla większości drużyn w lidze.

4. GSW - drużyna kompletna ze świetnym clutch liderem, mogącym oddać rzut z dowolnej sytuacji.

5. SAS

6. CLE - jeśli dawać kredyt SAS to nie wiem czemu nie dawać go drużynie, w której gra Lebron. Tak czy siak, stawianie jakiejkolwiek drużyny z Lebronem za jakąkolwiek Bucks aż kuje w oczy.

7. LAC - ewidentna dziura na SF. SAS całkowicie zlewało bronienie Barnesa czy Deandre. cp3 i Blake to trochę jak Nash i Amare. Oboje świetni, ale lepiej by było trochę ataku oddać obronie.

8. MAV - Dirk to top10 graczy w lidze, po raz kolejny ma przyzwoicie broniącego wysokiego.

9. MIA

10. PTB

11. MEM

Reszta nieistotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że Ty nie kumasz idei to mnie nie dziwi , ba przypuszczam że nikogo nie dziwi ale spoko dla Ciebie będę pisał specjalne didascalia - moze za którymś razem zrozumiesz

 

Cavs na razie bronią tragicznie łącznie z Twoim idolem LE Bronem ( bez niego obrona Cavs to 105 z nim 113) a to co na razie pokazują statystyki dla Irvinga to lepiej nie mówić

 

Czyli GSW zagrało gorszy początek sezonu od TOR. Fascynują mnie zaprawdę kryteria, wedle których tak osądziłeś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rappar w kwestii oczekiwania vs rzeczywistosc to Bux zagrali lepszy poczatek RS niz Cavs np wiec ja bym sie takimi kryteriami nie podpierał

A to przepraszam, faktycznie nie wiedziałem co to power ranking. Teraz już wiem, że to jest to ranking oczekiwań(wprawdzie nie wiem kogo) wobec późniejszej rzeczywistości. Dzięki za uświadomienie tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ely3, to co zrobiłeś, to nie jest żaden power ranking, tylko mini analiza pierwszych dwóch tygodni w lidze, głównie na bazie bilansu poszczególnych drużyn. Generalnie słabo, bo nawet nie określiłeś zasad, na podstawie których się poruszasz.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.