Southwest - nowa potęga

[BiałaCzekolada]

what else?

nie wiem jaki pomysł ma Daryl Morey na rotację pod koszem - wiem że bez Howarda, tak jak dzisiaj, Rockets i tak nic nie ugrają, ale na wypadek PO warto byłoby być przygotowanym na wypadek foul trouble raz na jakiś czas czy inne tego typu okoliczności

tymczasem poza Howardem nie ma tam żadnego legit centra / pfa, co, grając w konferencji z Oklą, Memphis czy GSW w PO również prędzej czy później zakończy się tragedią

warto by się rozejrzeć za Kenyonami Martinami tej ligi, bo jak dzisiaj w pewnym momencie IVkw wyszli z Papanikolau i Arizą jako dwoma najwyższymi zawodnikami, to nie wiadomo śmiać się czy płakać

Dlatego też trudno się dziwić jak fani Rockets pisali, że oddawanie za bezcen starter-caliber centra z potencjałem na mini-DPOTY "było dobrym ruchem, bo pozwoliło uwolnić się finansowo".....

 

Smutne było też patrzenie jak Rockets nie mają zupełnie nic do zaoferowania w ataku oprócz nerwowego przerzucania piłki na obwodzie i szukania centymetra miejsca, żeby sieknąć trójkę. Może nie aż tak smutne jak Harrison Barnes w tym meczu, ale również dołujące.

Edytowane 9 Listopada 2014 przez BiałaCzekolada

[rw30]

nie no wiesz, Asik na pewno chciał odejść i tak, bo nie interesuje go granie po 10 minut na mecz[zwłaszcza że jest właśnie w CY, więc to nie przelewki tylko gra o poważno kase], ale tak Asik to był najlepszy rezerwowy center w NBA i na nim się świat nie kończy, jest jeszcze paru innych ziąkuf to wzięcia

[Julius]

Holiday początek zeszłego sezonu też miał kiepski.

 

To jest koleś, który powinien lada chwila grać w Pelikanach drugie skrzypce, a mam wrażenie, że lekko się tam dusi. Nie jest to na pewno typ superstara, ale przecież lada chwila powinien być atakować top5 PG.

 

Biorąc pod uwagę beznadziejną grę Gordona i generalnie problemy rzutowe Tyreke'a powinien trzepać pod 20ppg co noc. 

 

Co by nie mowić lineup Jrue-Gordon-Tyreke-Anderson-Davis/Asik jest naprawde kopletny - jest D i O, jest shotblocking, spacing, umiejętnośc penetracji. Nie wiem co sie dzieje ze wspomnianym Gordonem - swego czasu był najlepiej zapowiadającą się dwójką w lidze... rozumiem, że kontuzje go poskładały, ale gość nie ma 35 lat, powinien być w stanie grać jako niezły roles.

 

 

Tyreke pod każdym względem jest gorszym graczem od Haywarda. Każdym - po co komu gracz obwodowy co ma problem z rzutem??  Tyreke jest fatalny za 3 ( a ten sezon ma na razie dobry) słaby z mid rangu. Jedyne co potrafi to się wbić pod kosz. Asysty ma na tym samym poziomie.

 

Naprawdę powiedz mi jakim cudem Tyreke robiący 18 pkt z 17 rzutów !!!!!! może być lepszy od gracza robiącego 18 pkt z 12 rzutów

Nie no ely, powinieneś napisać do GMów jakiegoś maila , żeby nie wybrierali obwodowych bez rzutu, bo najwyraźniej nikt jeszcze na to nie wpadł. Obecność Evansa nie psuje ataku Pelikanów, psuje go na tą chwilę Gordon, brak sensownych zmienników. 

 

Cieszy mnie bardzo, że Hayward trzepie niezłe cyferki, Wroten też ma 22/5/7/3 na tą chwile, ale dopóki cyferki Gordona nie zaczną przenosic się na W, to jest zawodnikiem z podobnej półki, tylko o nieco innym sklillsecie. 

[ely3]

http://grantland.com/the-triangle/courtvision-the-worst-shooters-so-far-2/

 

To dane za zeszły rok ale Goldsberry ma dość ciekawe podejscie do tematu gdzie ocenia gracza nie poprzez TS nie poprzez eFg ale jak z danych pozycji rzuca do średniej ligowej

 

Tyreke Evans wtedy i  zawsze był jednym z najgorszych jeśli liczymy wg tej metody.

 

W tym roku pewnie wypada ciut lepiej bo o dziwo siedzi mu rzut za 3 ale to jest normalnie kolo który za 3 rzuca z 30% skutecznością. Problem Pelikanów jest to że u nich na obwodzie biega same kalectwo rzutowe . Eric, Tyreke, Fredette Rivers. Kto im ma tam rzucać za 3 ???

 

Jedyna nadzieja że Anderson sie obudzi i wróci do swojej dobrej trójki, Bez niego Nowy Orlean nawet mają tak fantatyczną obronę pomalowanego w postaci Asik-Davis nie da rady wejść do PO

 

Daltego dla mnie w tej dywizji są 3 zespoły które powinny być w II rundzie.

 

Memphis bo grają świetną obronę, A Conley z MArciem Gasolem grają po cichu fantastyczny sezon

Houston  - Bo Howard znów gra jak w 2010 . A Ariza jak na razie gra jakby to wciąz był jego ostatni rok kontraktu

Spurs - bo choć wciąż śpią i grają padakę to jest to zespół który nagle może wejść z powrotem na swoje bardzo wysokie obroty

 

W Mavs nie wierzę bo jak się ma nr 1 ofensywę i nr 30 obronę ( tu ciut przeginam ale nieiwele) to z takimi Memphis chociażby nie ma szans na wygranie serii PO

I Pelikans bo brakuje im porządnego strzelca za 3

 

I Memphis mimo pechowej porażki z Kozłami wciąż wyglądają bardzo bardzo dobrze a Rakiety mogą polec tylko jeśli coś się stanie Dwightowi

[ely3]

Po dzisiejszej nocy aż 4 zespoły tej dywizji są w TOP 7 tej ligi

 

San Antonio i Memphis wyglądają naprawdę mocno są 9-1 ostatnio , Houston mając tyle kontuzji są 7-3

Do tego te 3 zespoły są w TOP 4 obrony

Szkoda  żę NOP nie wygląda na zespół który może wejść do PO bo ciekaw jestem czy kiedyś zdarzyło się że wszystkie 5 drużyn z dywizji weszło do PO

[matek]

A z centralnej nie weszły kiedyś wszystkie na wschodzie?

Tak mi chodzi po głowie. I to w XXI wieku. Lub były to 4?

[ely3]

A rzeczywiście w 2006 wszystkie 5 ale to tak raczej się prześlizgnęły niż dominowały poza Miami