Skocz do zawartości

Październik 2006


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż ... znowu porażka ... Meczu niestety nie oglądałem, bo nie było go chyba na żadnym dostępnym mi kanale - NBA TV owszem puściło mecz Cavs-Raps, ale był to mecz z marca 2005 roku ... :? Wolałbym się więc szerzej nie wypowiadać - nie grał LeBron i nie grał Larry i to dosyć mocno wpłynęło na naszą grę w ofensywie. Robił co mógł Drew, jednak sam niewiele mógł zdziałać przeciwko dobrze dysponawanym Raptors. Dobrze zagrał także Gibson i myślę, że z tego chłopaka za parę miesięcy może się zrobić starter w naszym teamie :) 103-81 to niezbyt imponujący wynik - miejmy nadzieje ze juz z Boogie'm i Kingiem przeciwko Hawks zagramy wystarczająco dobrze, aby odnieść okazałe zwyciestwo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh... Przegraliśmy z Atlantą ... Meczu nie widziałem, bo zdaje się że nigdzie transmisji nie było - zresztą i tak zasnąłem :P

Mecz zakończył się po dogrywce 90-88 dla Hawks - okazało się że pogrążył nas Joe Johnson - zdobywca 17 pkt i 10 ast - który na sekundę przed końcem dogrywki trafił buzzera. Mieliśmy jeszcze szanse odrobić straty, jednak Boogie źle wznowił grę i piłka dostała się w posiadanie Atlanty zamiast w ręce Big Z. Mecz zaczął się wyrównanie, dopiero następne kwarty przyniosły zmiany prowadzenia na korzyść to jdnego zespołu to drugiego. Szansę na rozstrzgnięcie meczu we właściwym czasie gry miał LeBron jednak nie trafił - ogólnie mecz zagrał jednak na niezłym poziomie - zdobył 21 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst. Znowu dobrze grał Gooden - 17 pkt i 11 reb. Big Z dorzucił 12 pkt i 15 reb, zaś wchodzący z ławki DMarsh - 15 pkt i 5 reb. W obronie dobrze zagrał Snow (na podstawie statsów) który zanotował, sporo bo aż 5 przechwytów. Nie wystrczyło to jednak do zwycięstwa. Oba zespoły słabo rzucały - na poziomie 39 %. Naszą bolączką poraz kolejny okazały się także rzuty osobiste - na poziomie 63 %. Mamy bilans 2-4 i jeszcze 2 mecze do końca - dzisiejszy przeciwko Toronto oraz w środę przeciwko Dallas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minuty gry chociazby Jamesa czy Goodena a takze rotacja w skladzie pokazuja ze powoli koncza sie zarty, ze ruszamy na powaznie, bo w koncu to juz byl jeden z ostatnich meczy o nic, zacznie sie prawdziwa walka wiec trzeba wejsc w nia jak najlepiej.Mimo tego wyniku nie bralbym na powaznie, w sezonie im pokażemy kto tu rzadzi :twisted: Martwi mnie gra Larry'ego Hughesa, czyzby im blizej sezonu to znowu zaczynal sie jego horror ze skutecznoscia? Nie chce narazie wysuwac takich wnioskow ale skutecnzosc z gry jaka zanotowal czyli 4-16 jest conajmniej zastanawiajaca. Na plus kolejny raz gra Goodena, coraz bardziej podoba mi sie gra tego chlopaka, oby przeniosl PreS na Regular :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mnie zastanawia nie skutecznosc Larry'ego, bo pokazal we wszystkich wczesniejszych spotkaniach, ze ladnie mu siedzi jumperek, akurat bardziej zastanawiajace jest czemu wszyscy tak slabo rzucali: Lebron 7-17, Z 4-12, Drew 6-14 i Larry 4-16. No coz czasem zdarzaja sie takie spotkania, ze nic nie siedzi, mimo nawet slabej gry potrafilismy dociagnac do dogrywki i otarlismy sie o wygrana w tym spotkaniu. To tylko preseason na cale szczescie i im dalej w sezon tym powinno wszystko wygladac lepiej. Narazie Cavs pracuja nad ofensywa bo totalnie ja zmienili, pracuja tez nad defensywa bo takze ulegla ona diametralnej zmianie. Jak widac nie ma tutaj za duzo miejsca na treningi chociazby strzeleckie. Zaniedbywane sa na pewno treningi rzutow osobistych bo ich prawie nie ma wcale no i w sumie dobrze, bo na dzis dzien najwazniejsza jest defensywa i ofensywa. Jak to zaskoczy to moze byc juz tylko lepiej, a nad osobistymi i rzutami bedzie czas przez caly sezon jak dobrze przepracujemy ten preseason nad doskonaleniem naszego stylu gry i obrony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że forma poszczególnych graczy (może poza Goodenem) jest jeszcze bardzo odległa od apogeum. Trochę to martwiące, bo sezon zliża się wielkimi krokami, ale nie ma co dramatyzować. Należy wziąć pod uwagę, że ten mecz był tak naprawdę pierwszym poważnym przygotowaniem do sezonu, bo wcześniej to było sprawdzanie wszystkich graczy z zupełnym oszczędzaniem starterów. Zatem wszystko powinno teraz wyraźnie iść do przodu i miejmy nadzieję, że uda się naszym graczom trafić z formą w sezon. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meczyk z Toronto już za pare godzin (transmisji na żadnym kanale niestety znowu nie ma :? ) jednak już teraz jest niemal pewne, że nie zagra dziś LeBron i Hughes (swoją drogą - pewnie większość już zauważyła, że odpoczywają w tym PreS co drugi mecz) co niestety znacznie zmniejsza nasze szanse na zwycięstwo w tym spotkaniu :( Miejmy nadzieje że przerwa dobrze im zrobi i w następnym meczu przeciwko Dallas zagrają już na przyzwoitym poziomie % FG :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno Cleveland nie prezentuja jeszcze tego nad czym pracuja w tym preseason. Nowa ofensywa jak i defensywa dopiero zaczynaja wchodzic do tego zespolu wiec troche trzeba bedzie poczekac zanim zaaklimatyzuje sie wszystko w 100%. Dlatego byc moze Lebron jest troszke zawiedziony tym, ze nie udaje im sie wciaz przelozyc tego nad czym pracuja w preseason na pelne 48min w meczu. Moze byc tylko lepiej wiec glowa do gory ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już teraz jest niemal pewne, że nie zagra dziś LeBron i Hughes (swoją drogą - pewnie większość już zauważyła, że odpoczywają w tym PreS co drugi mecz)

Tak jak myślałem, twoje przypuszczenie było błędne. ;) Obaj grają i nikt nie dostał wolnego. Pisałem już wcześniej, że przygotowania ruszają na serio i teraz nie ma już miejsca dla oszczędzania graczy, gdyż oni muszą wejść na dobre w meczowy rytm i złapać formę na sezon, który już niedługo.

 

BTW - mecz trwa dopiero 7 minut, a Hughes ma już 5 asyst. :shock: Mnie to bardzo cieszy, bo to pokazuje, że on może być tym, który będzie mógł kreować sytuacje LeBronowi. Tego zawsze brakowało, ale już w poprzednim sezonie Hughes dawał przebłyski dobrej tego typu gry i mam nadzieję, że będzie udanie pełnił tę również tę rolę, co raczej wyraźnie odciąży LeBrona i pomoże zespołowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejna porażka i bilans w preseason już 2-5. Podobnie jak ostatnio przegraliśmy w końcówce, a kluczowy okazał się niecelny FT Pavlovica (ale obecność tego typu gracza na parkiecie wyraźnie mówi, że te końcówki meczów w preseason nie są rozgrywane na poważnie). Wesley jak zawsze do tej pory potwierdza fatalną formę, a sam siebie przeszedł DJ (1/8 z gry). Ci, którzy oczekiwań nie zawiedli to właściwie tylko Marshall i Hughes (nawet blisko TD), ew. Varjat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie końcówka całkowicie odpuszczona przez Cavs - nie grał nikt z s5, a szkoda bo 2 minuty więcej dla James'a i Larry'ego i moglibyśmy wyjść z tego pojednyku zwycięsko ... No trudno - w RS z pewnością będą grali więcej :) Nieco słabiej zagrał Drew - bodajże 7 pkt 6 reb. Jak wspomniał Kily - fatalnie DJ oraz Wesley ... A oni akurat sporo grali. Ładnie z ławki DMarsh - niemal DD oraz Vareajo - również niewiele mu zabrakło do DD. W końcówce weszli nasi rookies - Gibson bardzo ładnie się zaprezentował pomimo tego, że nie zdobył żadnych punktów i nie najgorzej Brown, zdobywca 4 pkt. Larry - blisko TD, LeBron - 21 pkt, w tym 15 w I połowie. Ogólnie nie było źle, gdybyśmy grali do samego końca poważnie to wynik z pewnością byłby inny (i nie wiele Raptorsom by pewnie pomogli Bosh i Bargani, którzy w tym meczu nie grali). A więc ostatni meczyk w PreS już w środę ... a później na sam początek RS powrótka z I rundy ubiegłorocznych playoffów - Cavs i Wizards 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam kto sie przejmuje jakims tam preseason :P. Liczy sie tylko sezon i PO, wiec lepiej jak mamy teraz przegrywac i uczyc sie czegos z tych przegranych niz mamy takie praktyki przeprowadzac w sezonie. Koncowka byla wyraznie odpuszczona bo podczas gdy w raptors gralo s5 (co prawda bez Bosha i Forda) to u nas grała ławka na czele z Pavloviciem, Jones'em, dwoma rookie i Varejao. Dobrze, ze powalczylismy ale niestety nie udalo sie. Bylo to pierwsze back-to-back w tym preseason dla Larrego i Lebrona i trzeba przyznac, ze wypadlo to bardzo przyzwoicie. Zwlaszcza zagral dobrze Hughes, ktory otarl sie o TD (gdyby zagral 5 min wiecej to kto wie). Lebron jak sam mowil, gra na poziomie, z ktorego nie jest zadowolony, wiec jak juz wczesniej mowilem to moze byc tylko lepiej.

 

btw BigZ pracuje w tym preseason na jakims kosmicznym hook shotem, ktory podobno jest nie do zablokowania :P chcialbym to zobaczyc ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu przegraliśmy 2 punktami, znowu w końcówce grała rezerwa, która potraciła punkty, tak to już było w tym preaseason. Warto dodać, że nie zagrał Hughes. Z pozytywów to, że Wesley trafił dwie trójki, co mu się wcześniej w barwach Cavs nie zdarzyło.

 

Widzimy się na czacie podczas pierwszego meczu sezonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.