Random shit 2014/2015

[Truth]

kulfon

I tak i nie. Tak bo gra o wiele lepszy sezon, podejmuje dojrzalsze decyzje na boisku, bardziej myśli o drużynie niż o własnych statsach, ale też nie było meczu w tym sezonie, gdzie on sam zdominował by najważniejsze posiadania i sam wykańczał akcje. Wczoraj to on sam wygrał ten mecz, wcześniej wygrywała drużyna. 

Wczoraj to mecz wygral Pierce w obronie.....

[Fudzi]

Huhuhu, dzięki Griffinowi siadł mi kupon

[microlab]

Huhuhu, dzięki Griffinowi siadł mi kupon

Kogo to obchodzi?

 

Trzeba przyznać, że dzisiejsza wygrana Warriors z Minny to było najbrzydsze zwycięstwo, jakie oglądałem w najbliższym czasie. Tam w Minnesocie niby mnóstwo młodych obiecujących, ale serio, jeśli tam nie sprowadzą jakiegoś autorytetu na boisko (weterani) i na ławkę trenerską, to Zach Lavine skończy jak Gerald Green z Indiany, a z Wigginsa wyrośnie nie Igoudala, ale coś w stylu Wesleya Johnsona. 

 

Swoją drogą Golden bez Boguta ,o dziwo nie w D, ale w ofensywie wyglądali jak dzieci we mgle. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, ale z taką grą nie ma czego szukać przeciwko Rockets.

Edytowane 9 Grudnia 2014 przez microlab

[Luki]

Kogo to obchodzi?

 

Trzeba przyznać, że dzisiejsza wygrana Warriors z Minny to było najbrzydsze zwycięstwo, jakie oglądałem w najbliższym czasie. Tam w Minnesocie niby mnóstwo młodych obiecujących, ale serio, jeśli tam nie sprowadzą jakiegoś autorytetu na boisko (weterani) i na ławkę trenerską, to Zach Lavine skończy jak Gerald Green z Indiany, a z Wigginsa wyrośnie nie Igoudala, ale coś w stylu Wesleya Johnsona. 

 

Swoją drogą Golden bez Boguta ,o dziwo nie w D, ale w ofensywie wyglądali jak dzieci we mgle. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, ale z taką grą nie ma czego szukać przeciwko Rockets.

 

Bo wbrew pozorom to właśnie przez Boguta idzie ich HCO w większości przypadków. A dodając do tego jego impact w obronie to mam poważne wątpliwości kto tam jest mvp.*

 

*Z tym, że jednak na niekorzyść Boguta przemawiają marne minuty które gra.

[RappaR]

Poza tym Bogut zszedł w trzeciej minucie meczu z Wilkami z powodu kontuzji kolana. Wrócił później na ławkę, ale już nie zagrał. Nie wiadomo czy będzie zdolny do gry w środę z Houston. 

[LeweBiodroSmoka]

Andrew Bogut i jego obecność na boisku poprawia atrakcyjność całego sezonu o jakieś 25%, niesamowity jaki impact po obu stronach daje ten typ. Rox z Howardem jakoś sobie radzą dzięki Brodzie, ale GSW bez Boguta prawdopodobnie nie przejdą pierwszej rundy nawet. Wydaje się, że nasz Marcin ma podobną wartość dla Wizz - to cieszy.

[barcalover]

A propos Rondo – nie tylko on siedział całą końcówkę. Stevens, po udanym pościgu w 4Q, postanowił po prostu zostawić rezerwowych do końca na parkiecie.

[Koelner]

dlatego mnie zastanawia te jaranie się Kerrem. jedyne co zrobił to wstawił Barnesa za Iguodale, nieco poprawił ruch w ataku  ale ich atak nie poprawił się aż tak bardzo ale mają pierwsza obronę w stosunku do czwartej roku temu. i niby to że Bogut miał 20/20 na mecze to nie przywilej z jego strony? rok temu Bogut 32 mecze a po drugim wylądował na kuracji. 

[Tasma]

@Koelner

Nazbyt upraszczasz sprawę. Za Kerra:

Curry dodaje o wiele lepszą obronę.

Barnes wchodzi do pierwszej piątki i zaczyna rzucać, zbierać i cokolwiek bronić.

D.Green robi 13/7, przy okazji uprzykrzając życie zwykle większym czwórkom (AD go tylko trochę niszczył)

M.Speights gra jakby chciał zostać najlepszym rezerwowym sezonu.

Nie da się wejść do szatni, powiedzieć "chłopaki więcej biegajcie" i zrobić 18-2, nawet mając łatwy terminarz i tyle talentu co ma w GSW.

Nie mam zamiaru udowadniać, że to najlepszy trener w lidze, ale nie róbmy z niego debila. Oglądam GSW i wpływ Kerra na grę zespołu widać gołym okiem. A że głównym składnikiem jego układanki jest Bogucie to inna rzecz i bez niego może być ciężko. 

[Alternative]

śmiesznie wygląda jak krytykujesz mnie za pisanie źle o Rondo, kiedy sa memu dojebujesz się do Lebrona w każdym poscie, niezależnie od tego jak bardzo niezwiązany byłby z Jamesem.

Każdy widzi to, co chce widzieć. ;]

[Regis]

Oglądam sobie juz któryś mecz wizards i zastanawiam się, czemu Wittman się upiera na tego Humpfriesa. Dobra, zebrał 20 piłek raz, ale poza tym wyjątkiem to nie potrafi złapać piłki, cegli, wpiernicza się w zbiórki. Mówienie, że jest drewniany to komplement. On jest betonowy. Albo ja uprzedzony, ale no nie mogę patrzeć na jego grę.

             Humphries gra dużo, bo Nene leczy kontuzje. Jak na rolesa z ławki, który zarabia jakieś 4 banki, to jeden z lepszych fitów w lidze z ponadprzeciętną zbiórką, twardą obroną, niezłym mid-rangem. Naprawdę nie wiem do czego się można przyczepić. 

[Koelner]

             Humphries gra dużo, bo Nene leczy kontuzje. Jak na rolesa z ławki, który zarabia jakieś 4 banki, to jeden z lepszych fitów w lidze z ponadprzeciętną zbiórką, twardą obroną, niezłym mid-rangem. Naprawdę nie wiem do czego się można przyczepić. 

 

 

i trzeba dodać do tego Wittmana, który nie gra w ogóle small-ballem.

http://www.basketball-reference.com/teams/WAS/2015/lineups/

 

jedyny small-ball, który zauważyłem to pozycja nr 18.

 

B. Beal | R. Butler | K. Humphries | P. Pierce | J. Wall

 

trzeba dodać, że jedyny gracz pozycji  4-5 rzucający za trzy to Gooden mając 38%. 

[barcalover]

 

@SheridanBlog 56 minutes ago

Magic Johnson named four teams in the West he thinks are true contenders: Warriors, Spurs, Clippers and Thunder

 

 

[queenJames]

Patrzę na trybuny w Detroit i Artest by się nie miał z kim napierdalać nawet

[samekontuzj]

Zastanawiałem się co Czekolada widzi w Jamesie Johnosonie.

Teraz już wiem.

[double.]

Waiters coś za dobrze gra. Musieli mu wstrzyknac jakiś mutagen.

[samekontuzj]

Utah Jazz właśnie świętują pierwsze mistrzostwo w historii.

[havlicek]

Kerr póki co nie jest genialnym coachem sensu stricte. Ale jest świetnym menadżerem, o czym ostatnio mówił właściciel GSW. Jackson nie poleciał za to, że jest kaznodzieję, a za fakt, że nie chciał stworzyć poważnego zaplecza w GSW bo mu ego nie pozwoliło zatrudnić wybitnych asystentów. Kerr w tym względzie bije poprzednika na głowę no i efekty widać.

[ely3]

Kerr póki co nie jest genialnym coachem sensu stricte. Ale jest świetnym menadżerem, o czym ostatnio mówił właściciel GSW. Jackson nie poleciał za to, że jest kaznodzieję, a za fakt, że nie chciał stworzyć poważnego zaplecza w GSW bo mu ego nie pozwoliło zatrudnić wybitnych asystentów. Kerr w tym względzie bije poprzednika na głowę no i efekty widać.

No nie do końca sie zgodzę bo jednak zmienił rotację , wyciął izo grę ( oczywiście jak sie posiada Stefka to zawsze idzie się po złoto- k.... jakim cudem on poszedł w drafcie tak nisko to ja nie wiem) i to raczej są jego autorskie pomysły a nie asystentów

[Dnc]

tak czy siak największa niewiadoma offseason na plus dla GSW