Skocz do zawartości

Random shit 2014/2015


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Ok loverzy. Wybaczcie.

 

 

LBS, gubisz się. Trzeba było posłuchaj mojej wcześniejszej rady, a nie na siłę forsować jakieś totalne głupoty, niczym zresztą nie poparte.

Jak raz na ruski rok coś się głupiego powie, to człowiek wie, że jest sobą.

 

Nie napinaj sie tak bo ci bajpasy puszczą.

 

No offens

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiór graczy jest lekko zaburzony, bo Rockets mieli bardzo łatwy terminarz,

to jest dosc wazne:

- 2 x philly!!

- 1 x z austin torros

- 1 raz z minny bez rubio w pokazowym meczu w Meksyku

- 2 razy z lakers

- raz z bostonem i jazz

- okc bez duranta i westa

- nyk bez polowy carmelo

- sacto, ktore bylo w b2b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago was the one from Day 1 [and] was something I was very impressed with. They were looking for someone like me to come in and take them to the next level. So it was perfect. […] It was a perfect setup and perfect fit for me in Chicago. But also I had to think about just living in Chicago. Do I want to live in Chicago? Do I want to take everything I created in New York and move all of that? It came down to that. But there was one point in time I was like, ‘Oh, I’m going.’” - Melo

Brawo Karmelita, podjąłeś bardzo dobrą decyzję o pozostaniu w NYK, w końcu najważniejsze są $$$  :applouse:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chicago was the one from Day 1 [and] was something I was very impressed with. They were looking for someone like me to come in and take them to the next level. So it was perfect. […] It was a perfect setup and perfect fit for me in Chicago. But also I had to think about just living in Chicago. Do I want to live in Chicago? Do I want to take everything I created in New York and move all of that? It came down to that. But there was one point in time I was like, ‘Oh, I’m going.’” - Melo

Brawo Karmelita, podjąłeś bardzo dobrą decyzję o pozostaniu w NYK, w końcu najważniejsze są $$$   :applouse:

Wiadomo, że kasa miała duży wpływ na decyzję, ale z drugiej strony nie ma się co dziwić. Każdy ma swoje podejście do życia, hierarchię wartości i miał prawo uznać że pozostanie w NY będzie dla niego lepsze. Może wolał stać się ikoną Knicks, a nie iść na łatwiznę przenosząc talenty do Wietrznego Miasta.

Po drugie jak najbardziej prawdopodobne  że lepiej mu(jego żonie/dzieciom) się żyje w NY niż w Chicago. Poza kasą i czynnikami związanymi z koszykówką coś innego też mogło zaważyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że rodzina jest dla niego bardzo ważna, ale jest w takim wieku, że mógłby zacząć myśleć o mistrzostwie, jednak dla niego piorytetem jest kasa. W dodatku on zrobi wszystko, co jego wybranka LaLa mu powie, więc obstawiam, że ona za cholere nie chciała mieszkać w Chicago. Każdy ma swoje piorytety, ale Melo przez taką decyzje pewnie nie będzie nawet grał w playoffs przez najbliższe rok/dwa, a jak nawet będzie, to pewnie będzie sweep w pierwszej rundzie, ew. 4:1. Dla mnie po prostu on się cholernie marnuje w Nowym Jorku, średnio za nim przepadam, ale taki zawodnik o takich umiejętnościach powinien walczyć o mistrzostwo, a nie o grę w playoffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku on zrobi wszystko, co jego wybranka LaLa mu powie

Uwielbiam takie teksty. 

 

A skąd pewność, że może on nie chce się nigdzie ruszać, lub nie podjęli decyzji wspólnie, po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw? Takie sprowadzanie jest bardzo płytkie, a bardzo często występuje na forum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dla kogokolwiek w jakimkolwiek wieku, jakieś 'mistrzostwo' ma być ważniejsze od rodziny, to słabo.

Trochę przesada z perspektywy gościa, który "przynosi" na chate skromnie kilkadziesiąt baniek - to chyba ma prawo do ambicji gry o misia?

 

Zapominacie też wszyscy, że Melo ma prywatny odrzutowiec :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę przesada z perspektywy gościa, który "przynosi" na chate skromnie kilkadziesiąt baniek - to chyba ma prawo do ambicji gry o misia?

Nie mnie oceniać czyjeś zachowanie, ale stawianie rodziny na 1 miejscu nie jest takie złe (oczywiście nie wiadomo ile w tym prawdy, ale tez nie wiadomo czy to jest nieprawda). Oczywiście pod względem sukcesu ewolucyjnego wymiata taki Dwight, który ma bardzo dużo potomstwa o sporej zmienności genetycznej (każde z inną matką).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dla kogokolwiek w jakimkolwiek wieku, jakieś 'mistrzostwo' ma być ważniejsze od rodziny, to słabo.

A czy ja powiedziałem, że mistrzostwo ma być ważniejsze od rodziny? Chodziło mi o to, że powinien bardziej myślec o mistrzostwie, niż o pieniądzach. Jeśli tak bardzo chciałby grać w Chicago i walczyć o mistrzostwo, to wydaje mi sie, że rodzina by mu to wybaczyła i raczej by go poparła, więc dlatego wątpie, że Carmelo został w NYK tylko dlatego, że jego rodzina tak chciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze odnośnie wcześniejszej dyskusji nt. Hardena w gronie moich typów na MVP:

 

 

Defensive Rating

1. Andrew Bogut-GSW 90.7
2. Tim Duncan-SAS 92.1
3. Dwight Howard-HOU 93.1
4. Kawhi Leonard-SAS 94.4
5. Larry Sanders-MIL 95.4
6. Stephen Curry-GSW 95.9
7. Draymond Green-GSW 96.1
8. James Harden-HOU 96.5
9. Marc Gasol-MEM 97.0
10. Danny Green-SAS 97.2

 

 

 

Defensive Win Shares

1. James Harden-HOU 1.2
2. Marc Gasol-MEM 1.1
3. Trevor Ariza-HOU 1.1
4. Tim Duncan-SAS 1.1
5. Stephen Curry-GSW 1.0
6. Andrew Bogut-GSW 1.0
7. Kawhi Leonard-SAS 1.0
8. Draymond Green-GSW 1.0
9. Zach Randolph-MEM 1.0
10. DeMarcus Cousins-SAC 0.9

 

 

 

Pozdrawiam czule. Próbka marna, bo 15 meczów w sezonie i ze średnimi rywalami, ale to właśnie na podstawie tych meczów póki co trzeba oceniać.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie teksty. 

 

A skąd pewność, że może on nie chce się nigdzie ruszać, lub nie podjęli decyzji wspólnie, po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw? Takie sprowadzanie jest bardzo płytkie, a bardzo często występuje na forum. 

Matek po to jest forum by gdybać, jesli nie chcesz gdybac to:

a) nie pisz na forum

B) jesteś z bardzo bliskiego otoczenia Carmelo Anthony'ego (rodzina, bliski ziom) i zamaist gdybania objawisz nas jaki był ostateczny powód takiej decyzji Carmelo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.