Reikai Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 To jest właśnie moc statystyk i ludzie którzy opierają się tylko na nich oglądając koszykówkę są śmieszni.Statystyki powinny być traktowane jako ciekawostka,a nie wyznacznik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 To jest właśnie moc statystyk i ludzie którzy opierają się tylko na nich oglądając koszykówkę są śmieszni.Statystyki powinny być traktowane jako ciekawostka,a nie wyznacznik. Prawda, ale zawsze są wyjątki gdzie trzeba patrzeć w staty bo obraz meczów może być mylący np. DeAndrzej Jordan czy Big Alfred Jeffeson Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Prawda, ale zawsze są wyjątki gdzie trzeba patrzeć w staty bo obraz meczów może być mylący np. DeAndrzej Jordan czy Big Alfred Jeffeson Statystyki zawsze są potrzebne tylko trzeba ich używać. Bo można zmanipulować nimi co się chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
havlicek Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Statystyki zawsze są potrzebne tylko trzeba ich używać. Bo można zmanipulować nimi co się chce. ely3 chyba zjadłeś: trzeba ich używać UMIEJĘTNIE(/rzetelnie). Jeżeli tak to w pełni się zgadzam. Po pierwsze nic nie zastąpi oglądania meczów, ale podejście ilościowe przy obecnych możliwościach technologicznych jest moim zdaniem niezbędnym uzupełnieniem jakościówki w odbiorze NBA. Ale to już stara dyskusja -> eyetesterzy vs stat geeks, jak dla mnie nie powinno tu być konfliktu, bo obydwa podejścia są niezbędne do wyrobienia sobie zdania czy to w ocenie gry zespołu czy to zawodnika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 (edytowane) http://youtu.be/wkjRZ667tnE parafrazując Franka Smudę - Mo Williams to koszykarz wypalony Edytowane 15 Stycznia 2015 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2015 Wiggins 31 pkt. Wilki zaczynaja runa po PO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2015 (edytowane) Powtórzę się, jako, że jako jeden z niewielu pewnie oglądam Wolves regularnie. Wiggins gra zaskakująco dobrze od jakiegoś czasu, przy sporej dawce - w tych 20 meczach robi ~18,5 ppg przy ~54%TS. Ta jego progresja i dosyć niezły scoring jest zwłaszcza zaskakujący, bo on gra dużo off the ball, a Wolves są słabiutcy jeżeli chodzi o playmaking. Z Rubio, który ten playmaking daje, a który nie zabierałby Wigginsowi touches - ofensywa Minny, jak i cyfry Wigginsa, wyglądałyby jeszcze lepiej. Względem tego co mówiło się o Wigginsie po college'u - surowy, problemy z fundamentals, ballhandlingiem, pasywny - wygląda ostatnio wręcz świetnie, a z jego sizem, szybkością, ciągiem na kosz ewolucja w zawodnika off the ball + transition + ciąg na kosz, z coraz skuteczniejszym mid rangem, zaskakująco dobrą jak na rookie grą post, i odpowiednim shot selection, wszystko sumuje się zaskakująco dobrze. Aż zaczął być dodatnim zawodnikiem. Do tego jeżeli chodzi o playmaking dzięki swojemu pierwszemu krokowi i robieniu przewag daje więcej niż np. Durant w pierwszych sezonach. Za trzy sezony to będzie 25 ppg two-way player. Edytowane 18 Stycznia 2015 przez Chris Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dante Opublikowano 18 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2015 Wiggins jest bardzo fajny ale na nim ciężko się było przejechać bo raczej dosyć oczywiste było że w najgorszym razie będzie super atletycznym elitarnym obrońcą. Dorzucić skuteczny scoring i jest bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ble Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Ale przecież Rubio jest co najwyżej średnim PG, nie straszy rzutem i przez to psuje atak, a jego obrona wcale nie jest taka dobra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Ale przecież Rubio jest co najwyżej średnim PG, nie straszy rzutem i przez to psuje atak, a jego obrona wcale nie jest taka dobra. Tylko "nie straszy rzutem" jest prawdziwe, pozostałe trzy tezy to czysta kpina. Nie przyszło Ci do głowy, że Twój zespół zaczął wyglądać jak najgorszy team ligi w momencie, w którym rozleciał się Ricky ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steve Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 ja prdle przeciez to byla ironia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ble Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 (edytowane) A jednak ironia tam była. Miło, że choć jeden ją wyczuł. Edytowane 4 Lutego 2015 przez ely3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allen Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Ostatnio przeglądałem się grze i stats Anthony Bennetta, ten niedoszły transfer do Phily, jego słaba gra w zesżłym roku, mizeria w tym, i nie potrafię sobie odpowiedzieć co jest z gościem nie tak. Warunki ma niesamowite, czyżby wiekszy problem z głową w sensie wiarą w siebie?? W takim zespole jak Mina powinnien się ogarnąc bo jak nie to nikt więcej gościowi szansy nie da. Czym kierowali się skauci stawiając go tak wysoko w drafcie, załamka jakaś. Użalam sie trochę bo szkoda mi chłopaka, móglby troche namieszać na swojej pozycji a tak uśmiecha się na twiterze, robi jakieś dziwne zdjęcia a gry jak nie było tak nie ma. Ktoś z Was ma może jakies inne info skąd taka mizeria lub czy są jakieś plany w Minesocie co do niego? Current Season Stats PTS REB AST PIE 5.4 3.9 0.8 7.8% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ble Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Jego głowa jest tu problemem. Na początku sezonu miał przebłyski i widać było, że jak wierzy w siebie to gra dobrze. Później kilka słabszych meczów i w tej chwili wygląda na to, że wrócił do swojego poziomu z Cleveland. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Ponieważ Rubio to jeden z moich ulubionych graczy tak jak w latach 80tych był Kevin Mc Hale więc pewnie będę mało obiektywny ale jest to chyba jedyny zawodnik który nie straszy rzutem a którego mimo to trzeba twardo bronić jak tylko ma piłkę w dłoniach . Go można tylko olewać off ballowo. Ale na piłce trzeba wysyłać najlepszego obrońcę bo facet jak ma tylko trochę przestrzeni przed sobą to po prostu wymyśli podanie którego się na bank zakończy punktami. Wiggins nie mógł sobie wymarzyć lepszego rozgrywajka. Zresztą LaVine to samo. Rubio nie ma rzutu to fakt ale jakby miał rzut to byśmy nie rozpatrywali go w kategoriach TOP 5 czy TOP 10 na swojej pozycji ale raczej w kategoriach TOP 10 ligi. Przecież on bez rzutu ma wpływ na ofensywę na poziomie elitarnym a jakby mu doszedł rzut to chyba jeden Stockton lub Robertson w skali All time mogliby mu stawać w konkury. Więc cieszmy się póki mu zdrowie pozwala bo facet w kreowaniu jest geniuszem jakiego ta liga potrzebuje. Jeśli jeszcze teraz Sota dobierze sobie okafora z jedynką to będzie to ekipa która może szybko wrócić do PO. Szczerze to ja bym spakował Exuma , Kantera picki tegoroczny i ten za 2 lata za jednego Rubio bo Ricky z Favorsem i Gobertem stworzyli by morderczą ofensywę. Ricky to absolutny geniusz nawet Chris Paul nie ma takiej wizji pola, z rzutem jest różnie ale nikt nie jest bez wad I skupcie się na Rubio na jego wadach i zaletach a nie na pierdołach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Mało tego, Rubio w obronie jest upierdliwy, ma świetną pracę nóg i rąk również. Nie gambluje w obronie a i tak wyjmuje sporo piłek. Podpisuje się pod wszystkim co napisałem powyżej, Ely. Przyzwoity rzut dzieli go od najwyższej półki nie tylko na pozycji ale i w NBA, a powiedziałbym że i all-time, spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 (edytowane) Mało tego, Rubio w obronie jest upierdliwy, ma świetną pracę nóg i rąk również. Nie gambluje w obronie a i tak wyjmuje sporo piłek. Podpisuje się pod wszystkim co napisałem powyżej, Ely. Przyzwoity rzut dzieli go od najwyższej półki nie tylko na pozycji ale i w NBA, a powiedziałbym że i all-time, spokojnie. Pełna zgoda no ale Rubio w obronie jest już teraz TOP 3 jeśli chodzi o bronienie rozgrywających. To jak on broni na piłce to ja nie wiem może Green może Bledsoe i kończą mi się osoby które bym postawił przed nim EDIT : no dobra Rubio ma jeszcze jedną wadę i jest to zdrowie od czasu tego pechowego zderzenie z Kobem to trochę mnie martwi jego kondycja no ale kiedyś to samo mowiono o Currym a od 3 lat to tytan zdrowia Edytowane 4 Lutego 2015 przez ely3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Kidd też nie był jakimś wybitnym strzelcem, ale swoje trafiał i nie pamiętam by ktoś do niego sapał jak schodził z 4 punktami i 16 asystami. Co do Okafora w Socie, to kogoś z dwójki Pekovic/Dieng musieliby poświęcić na jego rozwój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 (edytowane) Kidd też nie był jakimś wybitnym strzelcem, ale swoje trafiał i nie pamiętam by ktoś do niego sapał jak schodził z 4 punktami i 16 asystami. To była ekipa w transition... syn prezydenta Thomasa Jeffersona, Vince, wcześniej K-Mart. Shiiiiiiiet Edytowane 4 Lutego 2015 przez Findek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Vince nie grał z K-Martem w składzie Ale nie obraziłbym się gdyby w Socie teraz coś takiego powstało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się