Futbol europejski

[fluber]

Godzinę temu, Sebastian napisał:

 

I przez cały czas nie pamięta o czym rozmawiał z Fryzjerem, pamięta wszystko ze szczegółami ale zapomniał o czym rozmawiał przez telefon i to 711 razy.. Cóż za szczęśliwie wybiórcza pamięć.

No nie pamięta. I nic dziwnego skoro z gościem rozmawiał praktycznie codziennie ( billingi z 2 lat pokazuja 711 połączeń). Ja też nie pamiętam o czym rozmawiałem z żoną w połowie grudnia przez telefon. To był główny argument prokuratury że w przypadku innych skazanych kontakty z fryzjerem się nasilały przy sprzedanych meczach tak z czesiem i fryzjerem nie znaleźli powiązania bo gadali że sobą przed meczami, po meczach, na zgrupowaniach, w wakacje i święta, prawie codziennie. Jak odszyfrowac taka jedna rozmowę o czym była jeżeli rzeczywiście jesteś niewinny i nie sprzedałeś meczu? 

A co do składu i okoliczności to przecież to wszystko pisał z kartki i miał przygotowane bo to już wcześniej pokazywał wielokrotnie. 

7 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

nikt CM nie grillował, bo nikt się nie spodziewał, że Kulesza go wybierze, a gdy to się już stało no to mamy to co mamy

? 

https://silesion.pl/michniewicz-lub-nawalka-selekcjonerem-na-baraze-bukmacherzy-maja-faworytow/

https://pilkarskiswiat.com/rosyjskie-media-czeslaw-michniewicz-najblizej-posady-selekcjonera-reprezentacji-polski/

Michniewicz to był top 3 najbardziej prawdopodobny kandydat, a Ty piszesz że nikt się nie spodziewał? 

[Cardi]

 

3 godziny temu, The Game 85 napisał:

To nie są kompleksy tylko bardzo podejrzana przeszłość. Gdyby selekcjonerem został Nawałka czy Urban raczej głównymi tematami byłaby taktyka. Nawet okoliczności wyboru są nieco dziwne bo chyba sam Kulesza mówił wcześniej, że nie chciałby żeby trenerem był ktoś kto 711 razy rozmawiał z Fryzjerem. Jako trener Legii czy nawet młodzieżówki przeszłość Michniewicza nie była aż tak wyciągana jak teraz, gdy dostał pierwsza reprezentacje.

Jak trenerem zostawał Sousa to Pan Dziennikarz Śledczy nie wypytywał co się stało w poprzednich klubach, że wylatywał z hukiem. Pewnie dlatego, że Boniek milczał jak grób w tej kwestii i nie miał 4 dni na zapoznanie się z osobą Bajeranta.

 

Godzinę temu, Sebastian napisał:

Gdyby Sousa był zamieszany w jakąś korupcję to tez by go o to spytali - co więcej - Boniek by go nie wybrał.

I przez cały czas nie pamięta o czym rozmawiał z Fryzjerem, pamięta wszystko ze szczegółami ale zapomniał o czym rozmawiał przez telefon i to 711 razy.. Cóż za szczęśliwie wybiórcza pamięć.

j.w. Sousa miał dziwną historię trenerską, po roku w klubie lub mniej i wypad, jednak na konferencji wszyscy robili mu laskę, pewnie się google zacięło i nie sprawdzili co to za typ z Portugalii.

 

Śmieszą mnie te zarzuty, że Czesio nie pamięta o czym rozmawiał, ale pamięta skład, kartki, kontuzje. Ani mi on brat, ani swat, nigdy trenował mnie nie będzie (XD)

Zapytajcie Tomasza Hajto o czym rozmawiał w latach 1999-2001 z kimś, z kim miał regularny (średnio raz dziennie) kontakt. Odpowie ze szczegółami? Skład Kaiserslautern z meczu z Bayernem wymienił, to chyba powinien?

Zapytajcie Borka o lata 2001-2003, na pewno pamięta i opowie ze szczegółami o tematach rozmów z jakąś osobą, skoro potrafi rzucić skład Korei Płd. z MŚ 2002.

 

Z pamięci rzucę skład Manchesteru United z finału z Bayernem w Lidze Mistrzów na Camp Nou, ale poza tym z roku 1999 pamiętam tylko sraczkę w wiadomościach jak to komputery miały stanąć, bo rok 2000.

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, fluber napisał:

Michniewicz to był top 3 najbardziej prawdopodobny kandydat, a Ty piszesz że nikt się nie spodziewał? 

oczywiście

wszyscy z otoczenia Kuleszy twierdzili, że nie ma na to szans, Stanowski od początku mówił otwarcie, że nie wierzy w taki scenariusz, Borek już gratulował Nawałce i budował mu sztab

a, że niektórzy dziennikarze pisali o kandydatach, którzy byli realnie dostępni (prócz Urbana, bo realnie i tak by nie został puszczony z górnika)? no szok, konsternacja i niedowierzanie

12 minut temu, fluber napisał:

No nie pamięta. I nic dziwnego skoro z gościem rozmawiał praktycznie codziennie ( billingi z 2 lat pokazuja 711 połączeń). Ja też nie pamiętam o czym rozmawiałem z żoną w połowie grudnia przez telefon

i właśnie po takich tekstach przestałem słuchać "argumentów" drugiej strony, to jest festiwal samozaorania, jak Wy będziecie wyglądać jak rzeczywiście coś znajdą, to ja już się nie mogę doczekać

[fluber]

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

oczywiście

wszyscy z otoczenia Kuleszy twierdzili, że nie ma na to szans, Stanowski od początku mówił otwarcie, że nie wierzy w taki scenariusz, Borek już gratulował Nawałce i budował mu sztab

a, że niektórzy dziennikarze pisali o kandydatach, którzy byli realnie dostępni (prócz Urbana, bo realnie i tak by nie został puszczony z górnika)? no szok, konsternacja i niedowierzanie

Ja Ci wrzuciłem typy firm bukmacherskich, wszędzie Czesław był w TOP 2. Trudno o lepsze zaprzeczenie tezy, że nikt się nie spodziewał.

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

i właśnie po takich tekstach przestałem słuchać "argumentów" drugiej strony, to jest festiwal samozaorania, jak Wy będziecie wyglądać jak rzeczywiście coś znajdą, to ja już się nie mogę doczekać

Ale jakiego samozaorania? Sam mam kumpla, który jest właścicielem dużej firmy, z którym regularnie rozmawiam i pewnie luźno by się zrobiło przez 2 lata kilkaset połączeń. I jakby się okazało, że on na jakimś milionowym kontrakcie/przetargu od państwa robił jakieś machlojki, to nie chciałbym być grillowany przez 20 lat za to, że się z nim koleguję i rozmawiałem przez telefon.

I w jaki sposób ma zmienić to jak wyglądamy jak coś znajdą? Przecież i ja i @Koelner i chyba ktoś jeszcze stwierdzamy, że w tym momencie na podstawie tych dowodów, które są i działań prokuratury, które były, nie ma opcji, żeby go za coś skazać, czy udowodnić jakąkolwiek winę i w związku z tym powinien być traktowany jak niewinny człowiek, ale że jak coś znajdą i pojawią się nowe dowody, czy zeznania to jak najbardziej powinno się ten temat ciągnąc i gościa grillować. Sami wtedy przyklaśniemy. Ale teraz to jest zwykła nagonka.

 

[Cardi]

9 minut temu, fluber napisał:

Ja Ci wrzuciłem typy firm bukmacherskich, wszędzie Czesław był w TOP 2. Trudno o lepsze zaprzeczenie tezy, że nikt się nie spodziewał.

Czesiek sam mówił, że Nawałka to jego faworyt, a on nie liczy na szansę.

Wspomniał, że ktoś z jego rodziny (pewnie syn, słynny twitterowicz) po wyborze Kuleszy wspomniał, że ma 8 lat z głowy w temacie kadry.

[LeweBiodroSmoka]

6 minut temu, fluber napisał:

Ja Ci wrzuciłem typy firm bukmacherskich, wszędzie Czesław był w TOP 2. Trudno o lepsze zaprzeczenie tezy, że nikt się nie spodziewał.

a nie zastanawia Cię, to, że wedle jednego z zestawień, między Michniewiczem, a Probierzem jest tak mała różnica? Probierzem na którego szanse określiłbym na poziomie kursu 50, na pewno nie 6, kandydatów było mało, buki nie mogły dać na Michniewicza dużego kursu, bo nawet jeśli ten wybór był mało realny to i tak był bardziej prawdopodobny niż pozostali kandydaci, szansę na trenera z zagranicy były bardzo małe po tym co odjebał siwy bajerant, a na naszym podwórku wolnych nazwisk była garstka

a nastroje były takie, jak pisałem, mało kto wierzył w Michniewicza i to jest po prostu fakt, obejrzyj sobie chociażby footrack gdzie komentują ten wybór

z drugiej strony co, mieli zacząć go już gnoić za wczasu, zanim został ogłoszony?

15 minut temu, fluber napisał:

Ale jakiego samozaorania? Sam mam kumpla, który jest właścicielem dużej firmy, z którym regularnie rozmawiam i pewnie luźno by się zrobiło przez 2 lata kilkaset połączeń. I jakby się okazało, że on na jakimś milionowym kontrakcie/przetargu od państwa robił jakieś machlojki, to nie chciałbym być grillowany przez 20 lat za to, że się z nim koleguję i rozmawiałem przez telefon.

nie, nie Kolego

to tak jakbyś tego zioma znał od 9 lat, przez pierwsze cztery pracował w jego firmie i widział te machlojki na codzień, dodatkowo byłyby one potwierdzane przeciekami w mediach, w międzyczasie sąd pracy by go skazał za te machlojki, zabronił wykonywania zawodu, a potem nagle uniewinnił, a na koniec 3 lata po tym wszystkim wymieniłbyś z nim blisko tysiąc połączeń, a gdy już by mu się dobrali na ostro do dupy to wtedy byś mówił, że nic konkretnego nie pamiętasz, o żadnych przekrętach nic nie wiesz, a przez telefon gadałeś o nowej pralce i testach do Koła Fortuny

o taki poziomie samoozaorania własńie mówię

21 minut temu, fluber napisał:

I w jaki sposób ma zmienić to jak wyglądamy jak coś znajdą? Przecież i ja i @Koelner i chyba ktoś jeszcze stwierdzamy, że w tym momencie na podstawie tych dowodów, które są i działań prokuratury, które były, nie ma opcji, żeby go za coś skazać, czy udowodnić jakąkolwiek winę i w związku z tym powinien być traktowany jak niewinny człowiek, ale że jak coś znajdą i pojawią się nowe dowody, czy zeznania to jak najbardziej powinno się ten temat ciągnąc i gościa grillować. Sami wtedy przyklaśniemy. Ale teraz to jest zwykła nagonka.

 

o nie, nie

nie po to tu teraz siedzę i próbuję Was nieskutecznie informować o pewnych standardach moralnych, żebyś na koniec jak szambo wyjebie, gadał, że no w sumie tak, należało mu się, a Jadczak jednak Krul

tak nie będzie

[fluber]

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

nie, nie Kolego

to tak jakbyś tego zioma znał od 9 lat, przez pierwsze cztery pracował w jego firmie i widział te machlojki na codzień, dodatkowo byłyby one potwierdzane przeciekami w mediach, w międzyczasie sąd pracy by go skazał za te machlojki, zabronił wykonywania zawodu, a potem nagle uniewinnił, a na koniec 3 lata po tym wszystkim wymieniłbyś z nim blisko tysiąc połączeń, a gdy już by mu się dobrali na ostro do dupy to wtedy byś mówił, że nic konkretnego nie pamiętasz, o żadnych przekrętach nic nie wiesz, a przez telefon gadałeś o nowej pralce i testach do Koła Fortuny

Wciąż od tego jest daleko do stwierdzenia, że sam brał w tym udział. Tak jak pisał @jack ogólną wiedzę to miał wtedy każdy, ale konkretną, tylko zaangażowani w sam proces. 

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

o nie, nie

nie po to tu teraz siedzę i próbuję Was nieskutecznie informować o pewnych standardach moralnych, żebyś na koniec jak szambo wyjebie, gadał, że no w sumie tak, należało mu się, a Jadczak jednak Krul

tak nie będzie

Ale my nie zmienimy zdania o tym, że co Jadczak zrobił na konferencji było kijowe, nawet jeżeli mu się przyfarci w śledztwie i rzeczywiście coś znajdzie. 

Po prostu rozumiemy, że istnieje domniemanie niewinności. 

[LeweBiodroSmoka]

w tym kraju to ja bym prędzej zastosował domniemanie winy, zwłaszcza w tej sprawie, zwłaszcza przy faktach, które są znane i potwierdzone min. przez prokurature w którą tak ślepo wierzycie

pytania Jadczaka mogą szokować ludzi, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że coś mogło być nie tak, a czy sam bezgranicznie wierzę w to, że wypłynie coś bardzo konkretnego? nie wiem. na pewno jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusz, że jednak nic się nie stanie, minęło bardzo dużo czasu i każdy kto chciał zatrzeć ślady mógł to dawno zrobić

jeśli sprawa ucichnie z braku dowodów, nie będę rozdzierał szat, ale to nie znaczy, że znowu zaczne Michniewicza cenić

[Koelner]

25 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

to tak jakbyś tego zioma znał od 9 lat, przez pierwsze cztery pracował w jego firmie i widział te machlojki na codzień, dodatkowo byłyby one potwierdzane przeciekami w mediach, w międzyczasie sąd pracy by go skazał za te machlojki, zabronił wykonywania zawodu, a potem nagle uniewinnił, a na koniec 3 lata po tym wszystkim wymieniłbyś z nim blisko tysiąc połączeń, a gdy już by mu się dobrali na ostro do dupy to wtedy byś mówił, że nic konkretnego nie pamiętasz, o żadnych przekrętach nic nie wiesz, a przez telefon gadałeś o nowej pralce i testach do Koła Fortuny

z wywiadów wynika, że Czesiek nie jest debilem a tylko debil utrzymywałaby ( tym bardziej telefoniczne ) kontakty z kimś z kim robi wały 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, Koelner napisał:

z wywiadów wynika, że Czesiek nie jest debilem a tylko debil utrzymywałaby ( tym bardziej telefoniczne ) kontakty z kimś z kim robi wały 

dziwne podejście, to jakbyś stwierdził, że Paweł Okrasa nie może być burmistrzem, bo w wywiadach wygląda jak debil

[Koelner]

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

dziwne podejście, to jakbyś stwierdził, że Paweł Okrasa nie może być burmistrzem, bo w wywiadach wygląda jak debil

bardziej chodzi o to ,że jeśli wszyscy dookoła wiedzieli kim jest fryzjer to Czesiek strzeliłby sobie samobója jakby w czasie tych setek połączeń prowadził rozmowy, które sugerowałyby o wałach

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, Koelner napisał:

bardziej chodzi o to ,że jeśli wszyscy dookoła wiedzieli kim jest fryzjer to Czesiek strzeliłby sobie samobója jakby w czasie tych setek połączeń prowadził rozmowy, które sugerowałyby o wałach

...

nie było ustawy o korupcji, więc nie mogło być prowadzone śledztwo, w tym podłożone podsłuchy, dlatego zostały tylko bilingi i to CM w dużej mierze ratuje (lub nie, może by się okazało, że rzeczywiście gadali tylko o samych prawilnych sprawach)

[BMF]

Michniewicz prawdopodobnie kłamie, bo musiał wiedzieć, że bierze udział w sprzedanych/kupionych meczach. Część osób myśli, że Fryzjer kupował mu mecz, ale nie powiedział, rozmawiając średnio prawie codziennie, żartowniś - część osób uważa, że tylko troszkę kłamie (wiedział, ale nie handlował), niektórzy, że całkowicie kłamie, ot co dylemat. 

Trzecie bez dowodów jest (publicznie) faktycznie nie fair, pierwsze jest mocno naiwne, a czy drugie go dyskwalifikuje, to ja tam nie wiem. 

Ja to bym pewnie uwierzył w wersję, że biernie uczestniczył, ofiara swoich czasów etc. Szkoda, że tego nie przyzna.

Edytowane 3 Lutego 2022 przez BMF

[jack]

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

a konkretnie to piszę o tym od trzech dni, o tym co się nie zgadza, przewiń sobie

wygłaszasz opinie a nie podajesz konkretnych faktów. To co Ci się wydaje i co sądzisz biorąc pod uwagę to 

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

ciężko chyba u Cb z łączeniem kropek

niewiele jest warte

Michniewicza obciąża to, że znał się za blisko z fryzjerem i zeznanie pijaczyny Wójcika. Jedyne co miał niby zrobić to osłabić drużynę w meczu ze Świtem z czego się pięknie wytłumaczył. Wcale bym się nie zdziwił gdyby cały ten fryzjer wziął kasę od świtu za to, że Michniewicz nie wystawi kartkowiczów bo po prostu wiedział, że Michniewicz i tak ich nie wystawi. Coś tam nie grało? To dawaj. Kartki się nie zgadzają? Kontuzje? Już pewnie wielu przed Tobą sprawdzało. 

2 minuty temu, BMF napisał:

Michniewicz prawdopodobnie kłamie, bo musiał wiedzieć, że bierze udział w sprzedanych/kupionych meczach.

Pewnie, że wiedział. Dlatego przed meczem rozgrzewali się w lesie, żeby nie dało się przekupić jego piłkarzy. 

Tyle, że wszyscy wiedzieli. Takie czasy. 

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, jack napisał:

Michniewicza obciąża to, że znał się za blisko z fryzjerem i zeznanie pijaczyny Wójcika.

to jest ten poziom dyskusji, który chcesz prowadzić? wpisz w googlu Michniewicz pije wódkę, a potem się zastanów czy komuś takiemu ufać, przecież nie możemy sobie pozwolić na podwójne standardy, right?

do reszty się nie odniosę, bo jasno wychodzi na to, że nawet tego fragmentu gdzie Stano pyta o mecz ze Świtem uważnie nie obejrzałeś

[Pan A.]

1 godzinę temu, Cardi napisał:

 

Jak trenerem zostawał Sousa to Pan Dziennikarz Śledczy nie wypytywał co się stało w poprzednich klubach, że wylatywał z hukiem. Pewnie dlatego, że Boniek milczał jak grób w tej kwestii i nie miał 4 dni na zapoznanie się z osobą Bajeranta.

 

j.w. Sousa miał dziwną historię trenerską, po roku w klubie lub mniej i wypad, jednak na konferencji wszyscy robili mu laskę, pewnie się google zacięło i nie sprawdzili co to za typ z Portugalii.

 

Też mnie zastanawia dlaczego nikt nie "wypytuje" dlaczego od czasów Lecha, Michniewicz pracował w klubowej piłce najdłużej bodajże w Pogoni, trochę ponad rok, a z każdego klubu wylatywał w gęstej atmosferze, skłócony z wieloma osobami - piłkarzami, działaczami, a nawet z ..... własnymi asystentami? A nazbierało się tego w jego karierze.

 

 

[jack]

6 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

to jest ten poziom dyskusji, który chcesz prowadzić?

Masz na myśli taki

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

wiem, że czytałeś po prostu ciężko chyba u Cb z łączeniem kropek

czy taki

6 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

jasno wychodzi na to, że nawet tego fragmentu gdzie Stano pyta o mecz ze Świtem uważnie nie obejrzałeś

uuuu to dopiero poziom dyskusji.

[Regis]

Argument, że nie ma zarzutów karnych, który CM często podnosi jest o tyle bez sensu, że to o co głównie jest oskarżany na zarzuty się nie kwalifikuje. Przynajmniej ja tak wyobrażam sobie, co tam ewentualnie mogło się wydarzyć - z tych billingów, zeznań Wójcika i opisu relacji C.M z Fryzjerem wychodzi, że mecz był ustawiony poza nim i on nic za to nie dostał. Ale o ustawieniu meczu pewnie wiedział, te łączone rozmowy miały zapewne na celu pokazanie przez Fryzjera Wójcikowi, że Czesio przeszkadzał nie będzie. A on od tego fryzjera był mocno uzależniony i mocno mu uległy, młody był, ambitny - może liczył, że fryzjer mu w karierze jeszcze pomoże, może mu w jakiś inny sposób imponował. W każdym razie ja wierzę mu, że meczy nie sprzedawał, ale prawdy całej nie mówi. Na to, że ( ewentualnie) mógł wiedzieć o sprzedaniu meczu nie ma paragrafu.

[LeweBiodroSmoka]

17 minut temu, jack napisał:

uuuu to dopiero poziom dyskusji.

no, możesz się odmeldować i nie marnować mojego czasu skoro sam nie masz go na tyle, by chociaż przeczytać co tu zostało już napisane nt. tego meczu jak i innych wydarzeń 

z fartem ziom

4 minuty temu, Regis napisał:

Na to, że ( ewentualnie) mógł wiedzieć o sprzedaniu meczu nie ma paragrafu.

ale już potwierdzenie tego faktu zdyskredytuje go jako selekcjonera, co będzie straszne zważywszy, że zostało tylko dwa miesiące do baraży

[jack]

7 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

nie marnować mojego czasu

Próbujesz przechwycić odznakę smerfa ważniaka?