Futbol europejski

[Qbajag]

30 minut temu, ptak napisał:

jest co oglądać. Lech gra jak niepolski zespół.

dlaczego niestety? wy naprawdę kibicujecie wszystkim polskim zespołom w pucharach?

Ja tak bez wyjątku stąd moje gratulacje dla Lecha. A niestety, bo jestem kibicem Legii odkąd skończyłem 7 lat

[rahu]

pięknie dali nie ma co, ten pressing i nastawienie po zdobyciu gola  to coś tak niespotykanego w polskiej piłce że aż nie wierzyłem...tylko pogratulować Lechowi 

[ignazz]

50 minut temu, ptak napisał:

jest co oglądać. Lech gra jak niepolski zespół.

dlaczego niestety? wy naprawdę kibicujecie wszystkim polskim zespołom w pucharach?

Oczywiście. Dla chociażby rankingu. 

[Lucas]

Godzinę temu, Qbajag napisał:

Do końca meczu jeszcze chwila, ale chyba już powoli mogę @Lucas  gratulować awansu Lecha do kolejnej rundy. Moim zdaniem Lech ma realne szanse by powalczyć o fazę grupową w tym roku. Moja Legia niestety raczej jutro odpada  

Denver wygrywa w G7 z Clippers noc przed Hammarby.

Denver wygrywa G3 z Lakers noc przed Apollonem.

Lech w fazie grupowej, Denver w finale NBA? Widzę to.

No i życzę awansu Legii (jutro to obowiązek) oraz sprawienia sensacji przez Piasta. Naprawdę dramat mamy jako kraj względem współczynników, a to ostatni rok gdzie więcej niż jeden klub walczy o grę w Lidze Europy, więc no ten jeden, a może i dwa w fazie grupowej mieć to byłoby coś.

Co do polskich zespołów to może Legii nie kibicuje i jak przegra to pewnie będzie szydera, ale generalnie to życzę im w Europie dobrze.

A) wspólny współczynnik

rywal grający w Europie ma mniej sił na ligę

C) im więcej drużyn w Europie z Ekstraklasy tym większy prestiż całej ligi = większe kwoty transferowe dla wszystkich

Akurat Lech, Legia i inne kluby grające w europejskich pucharach walczą przede wszystkim o swój sukces, ale przy okazji mają też wpływ na niektóre kwestie związane z innymi klubami z naszej ligi.

 

[Lucas]

http://ekstraklasa.org/aktualnosci/mecz-lech-poznan-pogon-szczecin-przelozony-14982

Brawo Ekstraklasa, jak mamy budować współczynnik to trzeba tak robić, bo mocniejsze od Ekstraklasy ligi nie mają z tym problemu.

[Cardi]

7 minut temu, Lucas napisał:

http://ekstraklasa.org/aktualnosci/mecz-lech-poznan-pogon-szczecin-przelozony-14982

Brawo Ekstraklasa, jak mamy budować współczynnik to trzeba tak robić, bo mocniejsze od Ekstraklasy ligi nie mają z tym problemu.

Jak awansują do fazy grupowej to odwołają im rundę jesienną? No bez jaj.

[ignazz]

53 minuty temu, Lucas napisał:

Denver wygrywa w G7 z Clippers noc przed Hammarby.

Denver wygrywa G3 z Lakers noc przed Apollonem.

Lech w fazie grupowej, Denver w finale NBA? Widzę to.

No i życzę awansu Legii (jutro to obowiązek) oraz sprawienia sensacji przez Piasta. Naprawdę dramat mamy jako kraj względem współczynników, a to ostatni rok gdzie więcej niż jeden klub walczy o grę w Lidze Europy, więc no ten jeden, a może i dwa w fazie grupowej mieć to byłoby coś.

Co do polskich zespołów to może Legii nie kibicuje i jak przegra to pewnie będzie szydera, ale generalnie to życzę im w Europie dobrze.

A) wspólny współczynnik

rywal grający w Europie ma mniej sił na ligę

C) im więcej drużyn w Europie z Ekstraklasy tym większy prestiż całej ligi = większe kwoty transferowe dla wszystkich

Akurat Lech, Legia i inne kluby grające w europejskich pucharach walczą przede wszystkim o swój sukces, ale przy okazji mają też wpływ na niektóre kwestie związane z innymi klubami z naszej ligi.

 

Z tych powodów wkurzały mnie takie przygodne klubiki które olewały z założenia puchary bo albo brak kasy albo brak chęci. To strasznie atakowało te lepsze kluby z topowymi aspiracjami bo te 3-5 pozycji nic nie dawały często aby ten ranking jakiś był 

[Lucas]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Jak awansują do fazy grupowej to odwołają im rundę jesienną? No bez jaj.

Idiotyczny argument. Nie było takiego tematu przy poprzednich rundach eliminacji, nie będzie takiego tematu przy ewentualnej fazie grupowej, a chodzi tylko o decydujący mecz w kwalifikacjach i to powinien być standard (tak ejst też w niektórych innych ligach np. Chorwacja) w przypadku każdego polskiego zespołu, bo współczynnik mamy dramatyczny.

3 minuty temu, ignazz napisał:

Z tych powodów wkurzały mnie takie przygodne klubiki które olewały z założenia puchary bo albo brak kasy albo brak chęci. To strasznie atakowało te lepsze kluby z topowymi aspiracjami bo te 3-5 pozycji nic nie dawały często aby ten ranking jakiś był 

No i nagle mamy współczynnik na 32 miejscu w Europie, bo taki Probierz zawsze mowil, ze puchary to wiekszy problem niz pozytek (a w lidze gra..zeby wejsc do pucharów) i potem Cracovia juz w 1 rundzie trafia na mocne Malmoe. Jak nie ruszymy jakkolwiek tych współczynników to będzie dramat, w sumie już jest dramat i trzeba z neigo jakoś wychodzić, może to jest ten rok, bo Lech i Legia mają całkiem spore szanse na awans.

Swoją drogą, żeby inne kluby im nie zatapiały współczynników to Vaduz gra w lidze szwajcarskiej i jest jedynym reprezentantem Liechtensteinu w Europie

[MarcusCamby]

58 minut temu, Lucas napisał:

to ostatni rok gdzie więcej niż jeden klub walczy o grę w Lidze Europy

 

Możesz rozszerzyć o co chodzi?

[Cardi]

1 minutę temu, Lucas napisał:

Idiotyczny argument. Nie było takiego tematu przy poprzednich rundach eliminacji, nie będzie takiego tematu przy ewentualnej fazie grupowej, a chodzi tylko o decydujący mecz w kwalifikacjach i to powinien być standard (tak ejst też w niektórych innych ligach np. Chorwacja) w przypadku każdego polskiego zespołu, bo współczynnik mamy dramatyczny.

No nie idiotyczny. W polskiej Ekstraklapie dalej jak w lesie. Jak Pogoń ma zachować teraz rytm meczowy? Z tego co widzę na TT to Pogoń nie wyraziła zgody, ale pewnie ktoś wykonał telefon... Rudy?

Ten Rudy?

 

Śląskowi i Stali w przypadku awansów Legii i Piasta też przełożą? Przecież to jest kpina. 

[Lucas]

Teraz, Cardi napisał:

No nie idiotyczny. W polskiej Ekstraklapie dalej jak w lesie. Jak Pogoń ma zachować teraz rytm meczowy? Z tego co widzę na TT to Pogoń nie wyraziła zgody, ale pewnie ktoś wykonał telefon... Rudy?

Ten Rudy?

 

Śląskowi i Stali w przypadku awansów Legii i Piasta też przełożą? Przecież to jest kpina. 

To nie Boniek, a decyzja Ekstraklasy, wystarczy przeczytać i tak, Legii i Piastowi też przełożą. Robią to mocniejsze ligi (dodaj do tego też Holandię i Chorwację) i potem nie są w takiej dupie ze współczynnikami jak Ekstraklasa. To jest wreszcie jakaś racjonalna decyzja tej ligi, w przeciwienstwie do idiotycznych reform i powiększania ligi do 18 drużyn.

[Lucas]

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Możesz rozszerzyć o co chodzi?

W przyszłym sezonie wchodzi "trzeci puchar", powiedzmy tak jak kiedyś miałem Ligę Mistrzów, UEFA i Intertoto. Teraz będzie Europe Conference League.

W Polsce będzie tak, że mistrz Polski gra w kwalifikacjach do LM, z których może spaść do kwalifikacji do LE i potem ew. jeszcze do kwalifikacji/grupy ECL. Pozostałe trzy drużyny czekają mecze w ECL tylko, bez kwalifikacji do Ligi Europy, bo mamy taki c***owy współczynnik i to jak nie awansujemy na 28 miejsce (jak ktoś od nas zrobi fazę grupową to jest szansa na awans) to możemy już od 1 rundy eliminacji tam grać

Piszę z głowy, więc mogłem coś poplątać, ale mniej wiecej tak to powinno wyglądać.

1 minutę temu, january napisał:

Poza coruptovią. Bo to primo hańba polskiej piłki, że za korupcją nie polecieli z hukiem tylko sobie negocjowali karę (lol!) i przekupili PZPN rudego, secundo to i tak gówno w pucharach wizualnie i wynikiem, tertio to akurat nie był i jest polski klub  

Akurat Cracovia przez przepisy nie mogła zostać zdegradowana, ale mogli dać jej większą (chyba maks 10 lub 15) karę punktów.

[Lucas]

@january

Cytat

Do 1 lipca 2009 roku degradujmy. Po tej dacie niech wystarczą punkty karne i grzywna - zadecydowali delegaci na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu PZPN, do którego doszło 11 maja 2008 roku. To była główna myśl przyjętej wtedy ustawy. Dodajmy, że chodziło o karanie czynów korupcyjnych popełnionych do 1 lipca 2005 roku, czyli do momentu, gdy meczami handlowało pół ligi.

Cracovię na tyle późno złapano, ze nie mogli jej zdegradować.

[Cardi]

2 minuty temu, Lucas napisał:

To nie Boniek, a decyzja Ekstraklasy, wystarczy przeczytać i tak, Legii i Piastowi też przełożą. Robią to mocniejsze ligi (dodaj do tego też Holandię i Chorwację) i potem nie są w takiej dupie ze współczynnikami jak Ekstraklasa. To jest wreszcie jakaś racjonalna decyzja tej ligi, w przeciwienstwie do idiotycznych reform i powiększania ligi do 18 drużyn.

Decyzja decyzją, a czy był telefon czy nie, to tylko Boniek i osoby decyzyjne Ekstraklapy wiedzą. Po co nam współczynniki, skoro dzisiaj furorę robi Lech, który (jak "niepolska" drużyna) nie cofa się przy 1:0 by bronić wyniku, a reszta delegowanych do pucharów nie potrafi grać w piłkę? Chcemy żeby nasza liga była traktowana poważnie to grajmy jak poważne ligi. Czerwony dywan do współczynnika a.k.a. eurowpierdolu w fazie grupowej to cyrk na kółkach.

[Lucas]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Decyzja decyzją, a czy był telefon czy nie, to tylko Boniek i osoby decyzyjne Ekstraklapy wiedzą. Po co nam współczynniki, skoro dzisiaj furorę robi Lech, który (jak "niepolska" drużyna) nie cofa się przy 1:0 by bronić wyniku, a reszta delegowanych do pucharów nie potrafi grać w piłkę? Chcemy żeby nasza liga była traktowana poważnie to grajmy jak poważne ligi. Czerwony dywan do współczynnika a.k.a. eurowpierdolu w fazie grupowej to cyrk na kółkach.

No jak chcemy być traktowani jak poważne ligi to róbmy to co poważniejsze od Ekstraklasy ligi i ułatwiajmy naszym klubom walkę w Europie.

[Cardi]

1 minutę temu, Lucas napisał:

No jak chcemy być traktowani jak poważne ligi to róbmy to co poważniejsze od Ekstraklasy ligi i ułatwiajmy naszym klubom walkę w Europie.

Ja jednak proponuję zacząć od nauczenia się gry w piłkę. Bo to czasem wygląda jakby uprawiali inną dyscyplinę, przesuwanie czy coś.

[Lucas]

Teraz, Cardi napisał:

Ja jednak proponuję zacząć od nauczenia się gry w piłkę. Bo to czasem wygląda jakby uprawiali inną dyscyplinę, przesuwanie czy coś.

A z tym się zgadzam, jakieś 4/5 meczów jakie oglądam piłkarskich to Ekstraklasa i no przy niedawnym meczu Warta - Piast to myślałem, że mi oczy wypali  Na derbach też nie było zresztą dużo lepiej, a na starcie sezonu to tak naprawdę tylko na Górnika w lidze (i może fragmenty gry Rakowa i Śląska) się przyjemnie patrzy

Ja generalnie uważam, że największy problem jaki ma polska piłka to kwestia trenerów i szkolenia, bo my nie mamy biednej ligi. Mamy dość bogatą (prawa TV droższe niż w np. Czechach) ligę, mamy zainteresowanie ligą przez kibiców, mamy ładne stadiony i całkiem niezłych piłkarzy, którzy odpaleni w Ekstraklasie potrafią grając na Słowacji wyeliminować z pucharów Legię. No ale potrzeba nam trenerów i to moim zdaniem zarówno w kadrze (jedyny, który zrobił coś więcej niż potencjał kadrowy to Leo Beenhakker, który akurat nie byl Polakiem, przypadek? Nie sądze. Nawałka zrobił wynik, ale mógł wyciąnąć z tej kadry więcej, gdyby nie to, że się obsrywał, gdy tylko wychodziliśmy na prowadzenie) jest podstawowy problem. Zresztą to, że polscy trenerzy nigdzie nie trenują też nie jest przypadkiem, więc oby więcej takich Lavicków czy Runjaiciów w Polsce, choć Kosta ma teraz gorszy okres, ale i tak jest spoko trenerem. Są wyjątki jak Papszun i Brosz, ale większość polskich trenerów jest jednak marna.

[ignazz]

3 minuty temu, Cardi napisał:

Ja jednak proponuję zacząć od nauczenia się gry w piłkę. Bo to czasem wygląda jakby uprawiali inną dyscyplinę, przesuwanie czy coś.

Ja bym zdelegalizował ten sport przesuwając to na kosz ręczna i siatkę. I wtedy oglądał LM co tydzień. 
 

 

Pare razy. 
 

wieksza patologia iedys to był hokej bo wszystko tam było pod zakłady. Teraz nie wiem. 

Teraz, Lucas napisał:

A z tym się zgadzam, jakieś 4/5 meczów jakie oglądam piłkarskich to Ekstraklasa i no przy niedawnym meczu Warta - Piast to myślałem, że mi oczy wypali  

Jest na to definicja:

masochizm

1. «znajdowanie przyjemności w zadawaniu sobie cierpień lub w poddawaniu się im»

2. «zboczenie polegające na doznawaniu satysfakcji seksualnej pod wpływem bólu i upokorzenia»

 

[Lucas]

3 minuty temu, ignazz napisał:

Jest na to definicja:

 

Częściowo to moja praca  

[ignazz]

Dlatego tak lubię dekoder cyfry. 
 

robie sobie x2 i chłopaki normalnie grają w piłkę. 

Teraz, Lucas napisał:

Częściowo to moja praca  

A to przepraszam