Futbol europejski

[Życie_to_mem]

2 minuty temu, vero1897 napisał(a):

Sousie trzeba oddać, że za jego kadencji graliśmy lub chociaż próbowaliśmy grać w piłkę, zawsze. Większość traconych bramek to były indywidualne błędy, często naprawdę dziecinne. To jakim typem człowieka okazał się Portugalczyk to inna kwestia, chociaż nie trudno nie odnieść wrażenia, że nasze lokalne środowisko "działaczy" też zrobiło swoje podczas tej krótkiej przygody Paulo.

Sousa miał w sumie sporego pecha.

Po pierwsze został za późno zatrudniony (miał dwa treningi z kadrą i potem od razu kwalifikacje do Mundialu a chwilę potem było już Euro). Inni mieli jakieś mecze towarzyskie i Ligi Narodów a ten od razu został puszczony na głęboką wodę. 

Po drugie tuż przed Euro wypadli mu z powodu kontuzji Piątek i Milik i musiał kombinować na szybko ofensywę ze Świerczokami i Świderskimi.

Po trzecie ta czerwona kartka Krychowiaka ze Słowacją (akurat wtedy, gdy nasza gra zaczęła się jako tako układać). 

Po czwarte zmienił się prezes PZPN.

No generalnie naprawdę dużo niesprzyjających okoliczności.  

[LeweBiodroSmoka]

16 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Sousa miał w sumie sporego pecha.

Po pierwsze został za późno zatrudniony (miał dwa treningi z kadrą i potem od razu kwalifikacje do Mundialu a chwilę potem było już Euro). Inni mieli jakieś mecze towarzyskie i Ligi Narodów a ten od razu został puszczony na głęboką wodę. 

Po drugie tuż przed Euro wypadli mu z powodu kontuzji Piątek i Milik i musiał kombinować na szybko ofensywę ze Świerczokami i Świderskimi.

Po trzecie ta czerwona kartka Krychowiaka ze Słowacją (akurat wtedy, gdy nasza gra zaczęła się jako tako układać). 

Po czwarte zmienił się prezes PZPN.

No generalnie naprawdę dużo niesprzyjających okoliczności.  

po piate jest znanej klasy naciagaczem, ktory w ogole nie powinien byc zatrudniany

chichotem losu jest, ze jego starszy rodak okazal sie chwile pozniej jeszcze wiekszym walem

generalnie nikt tak nie wydymal polskiej pilki jak Iberyjscy trenerzy, zeby przypomniec Feio, Sa Pinto czy Bakero, a pewnie jeszcze kogos zgubilem

Edytowane Środa o 22:08 przez LeweBiodroSmoka

[Życie_to_mem]

26 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

po piate jest znanej klasy naciagaczem, ktory w ogole nie powinien byc zatrudniany

Analiza wsteczna zawsze skuteczna. Jednak przypominam, że mówimy o typie, który zrobił 5 miejsce w Serie A z Fiorentiną i wyszedł z grupy w Lidze Mistrzów z FC Basel. Na pewno był sporo lepszym kandydatem niż Cannavaro czy Szewczenko. 

Cytat

chichotem losu jest, ze jego starszy rodak okazal sie chwile pozniej jeszcze wiekszym walem

Santos to trochę inna historia. On nie spodziewał się, że zastanie tak złą atmosferę w kadrze (efekt afery premiowej w Katarze) i nie wiedział jak to w ogóle ogarnąć. No i mocno się zdołował poziomem polskiej ligi.  Inna sprawa, że bardzo szwankowała jego komunikacja z piłkarzami i w tym na pewno było sporo jego winy. Jednak umówmy się - jakbyśmy strzelili tą setkę na 3:0 z Mołdawią to Santos pojechałby na Euro 2024 roku bez baraży. A jakby tam ugrał ze dwa punkty w tej grupie śmierci to całkiem możliwe, że nadal byłby selekcjonerem. 

Edytowane Środa o 22:31 przez Życie_to_mem

[Pablo81]

7 godzin temu, P_M napisał(a):

Pamięć ulotna jest, ale wydaje mi się, że wtedy to był bardziej samograj oparty na indywidualnym talencie poszczególnych graczy niż jakakolwiek robota Nawałki. Dużo kojarzy mi się wpisów, że nie widać było konkretnych schematów grania, ale może się mylę. 

Gra była oparta na druzynowosci i dlatego tacy gracze o jakimś nie porażającym skillu jak Mączyński czy Pazdan wypadali tam lepiej niż w klubie. Jedenastka była bardzo powtarzalna i przewidywalna, dzięki czemu ów zgranie osiągnęliśmy. Pamiętam, że był duży Hype na Nawałkę.

[LAF]

7 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

generalnie nikt tak nie wydymal polskiej pilki jak Iberyjscy trenerzy,

 

7 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Bakero

Kolesia dzieliła poprzeczki Willa od 1/8 Ligii Europy i dwumeczu z LFC a Ty takie rzeczy piszesz. Masakra 

[jack]

U21 piękna wtopa. Masa niewykorzystanych sytuacji bramkowych. Tradycyjnie nie potrafimy strzelać bramek.

[Koelner]

30 minut temu, jack napisał(a):

U21 piękna wtopa. Masa niewykorzystanych sytuacji bramkowych. Tradycyjnie nie potrafimy strzelać bramek.

w koszu to samo, wszystko niby ok ale nie trafiamy openów i z pod kosza 

[RappaR]

Chyba w końcu wszyscy możemy się zgodzić, że czas zdelegalizować polską piłkę? 

[jack]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Chyba w końcu wszyscy możemy się zgodzić, że czas zdelegalizować męską polską piłkę? 

Poprawiłem

[Koelner]

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Chyba w końcu wszyscy możemy się zgodzić, że czas zdelegalizować polską piłkę? 

wypi*****ić ją dyscyplinarnie 

[RappaR]

17 minut temu, jack napisał(a):

Poprawiłem

Nie uważam, żeby w sporcie był konieczny podział na płcie, nie jestem seksistą

[jack]

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Nie uważam, żeby w sporcie był konieczny podział na płcie, nie jestem seksistą

A dlaczego chcesz karać kobiety przez nieudolność piłkarzy? 

[RappaR]

3 minuty temu, jack napisał(a):

A dlaczego chcesz karać kobiety przez nieudolność piłkarzy? 

Karać? Nagrodzić!

Wszyscy zyskają na tym. 

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

probierz out!

 

[ignazz]

Nie pamiętam kto tam się zakładał o kaktusa ale mam nadzieję że te kolce będą na dłoni a nie że względu na opóźnienie daty nastąpi przemieszczenie się bolesnej narośli niżej  

 

[airmax]

Zaraz wyjdzie, że Piotr Zieliński przebił Rafała Trzaskowskiego w pełnieniu ważnej funkcji 

Probierz zrobił klasycznego Probierza, czyli w skrócie, przyszedł, na początku było ciekawie, później wszyscy zaczęli zauważać, że progresu brak, na koniec Pan Michał skłócił się z kimś, stworzył niesmak w reprezentacji i DLA DOBRA DRUŻYNY zrezygnował XD. No żodyn się nie spodziewał, że turbo konfliktowy gość, z historią mniejszych i większych problemów, skończy tak jak zawsze 

Wyszło na to, że jednak drużyna nie jest za Probierzem  

[josephnba]

6 minut temu, airmax napisał(a):

Zaraz wyjdzie, że Piotr Zieliński przebił Rafała Trzaskowskiego w pełnieniu ważnej funkcji 

Probierz zrobił klasycznego Probierza, czyli w skrócie, przyszedł, na początku było ciekawie, później wszyscy zaczęli zauważać, że progresu brak, na koniec Pan Michał skłócił się z kimś, stworzył niesmak w reprezentacji i DLA DOBRA DRUŻYNY zrezygnował XD. No żodyn się nie spodziewał, że turbo konfliktowy gość, z historią mniejszych i większych problemów, skończy tak jak zawsze 

Wyszło na to, że jednak drużyna nie jest za Probierzem  

Toć to szok! 
 

Probierz „zdecydował” 

to była JEGO decyzja 

 

piłka jest po stronie Lewego teraz 

ciekawe jak szybko pojawią się głosy że to lewy zwolnił trenera 

w sumie to tym odejściem z kady go trochę zwolnił 

 

tak czy inaczej dobrze że już po wszystkim

12 minut temu, ignazz napisał(a):

Nie pamiętam kto tam się zakładał o kaktusa ale mam nadzieję że te kolce będą na dłoni a nie że względu na opóźnienie daty nastąpi przemieszczenie się bolesnej narośli niżej  

 

Ja pamiętam 

@P_M ostrożnie na ręcznym

[airmax]

3 minuty temu, josephnba napisał(a):

piłka jest po stronie Lewego teraz 

ciekawe co będzie z funkcją kapitana, czy wróci do Lewandowskiego, czy Lewy stwierdzi, że za tą bandę amatorów, co pod nim dołki kopała, to więcej twarzą świecić nie będzie 

Jurek Brzęczek  o nic więcej nie proszę 

 

 

[Dunk8]

Jeżeli Lewy wróci szybko do kadry to pewnie będzie załatwione tak, że niby on jest dalej głównym kapitanem a Zielu będzie Vice czyli będzie miał opaskę w meczach, na które Lewy nie będzie jeździł, czyli pewnie będzie odpuszczał Ligę Narodów i jakieś inne mecze z Bantustanem. 

[DRK]

Teraz Lewandowski niech prędko obejmie stanowisko grającego trenera. 

Doświadczenie ma. Wszystko  widział, wszystko wie. Praktykował u czołowych  trenerów: Kloppa, Guardioli etc.

Lewy będzie wreszcie zadowolony i jest duża szansa, że żaden konflikt na linii selekcjoner kontra najlepszy w historii Polski gracz prędko nie nastąpi.

Jako selekcjoner sam zdecyduje komu powierzy opaskę kapitana. Być może jego ego zostanie fuchą trenera zaspokojone i nie będzie zbytnio upierał się, aby zatrzymać kapitanostwo dla siebie. Ale raczej da ją najbardziej zaufanemu w drużynie czyli sobie.

Na murawie ma możliwość błyskawicznej reakcji,   adjustment będzie od ręki. 

Jak będzie się czuł zmęczony to se nie wyśle powołania.

Ustaną spory kto ma dzielić premie.

Powinno się udać jakoś tych Finów wyprzedzić i wbić się do baraży.