Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Grałeś kiedyś w piłkę? Dobrze wiesz, ze czasem mogą ponieść emocję. A to, że Ronaldo ma obsesje na punkcie Messiego, strzelania goli i bycia najlepszym może często skutkować takimi zachowaniami. Ale wątpię, żeby CR w szatni robił jakieś problemy z tego, że ktoś mu nie podał, a jeśli tak jest to Ancelotti czym prędzej powinien wylecieć bo toby oznaczało, że nic nie ogarnia

 

Co ma piernik do wiatraka.

 

Wkurwić to się można jak jesteś na czystej, biegniesz, nie dostajesz podania, a partner pierdoli, a nie jak strzeli bramę, bo jest problem, że to nie ty...

 

Jak szanuję klasę Ronaldo, hardworking, etc. to nigdy nie wybaczę mu tego płaczkowania, panienkowania na boisku. Po prostu nie przystoi. 

 

CRa potrącisz ten już płacze, Messiemu trzeba prawie noge urwać, żeby rękę podniósł dopominając sie faulu.

 

A jakie jeden i drugi ma warunki fizyczne wiadomo.

 

Który to już zresztą mecz widzę, kiedy Ronaldo w kluczowych momentach znika.

 

Wyjebać Ancelottiego ? po c***?

 

Koleś jest dobry, doświadczony, radzi sobie z Galacticos. Trzeba dodać troche świeżej krwi i bedzie git.

 

BTW: strasznie wkuriwa mnie ten pajac Marcelo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie lubię tych zachowań Ronaldo, ale to nie zmienia faktu, że nigdy nie dowiemy się co się dzieję w szatni i możemy się tylko domyślać jaka jest tam atmosfera i czy ma to jakikolwiek wpływ na grę poszczególnych graczy, a Ty to napisałeś jakby Ci sam Bale o tym powiedział i zrzuciles całą odpowiedzialność za fatalną grę Bale na Ronaldo.

 

Co do Messiego i urywania nogi to mam nadzieję, że żartujesz. Messi zachowuje się jak każdy normalny piłkarz, raz upomni się o faul, a raz nie.

 

EDIT: Skoro według Ciebie Bale gra c***owo, bo Ronaldo na niego krzyczy w szatni to Ancelotti chyba jednak sobie nie radzi z galacticos. :)

Edytowane przez SlaKB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dgHDrRC.gif

 

 

Dla CR7 to chyba pora wracać do PL. Wygrał co miał wygrać, przegrał co miał przegrać, nic ciekawego juz go tam nie czeka.
Swoją drogą jaram się transferem Depaya do MU.

A w finale Chiellini vs Suarez vol.2

Więcej przegrał niż wygrał. Do Anglii jednak IMO nie wróci, pogra jeszcze w Madrycie trochę a potem kierunek USA, tak bym typował. Z drugiej strony ma jeszcze przed sobą ładnych parę lat na wysokim poziomie patrząc na jego etykę pracy i profesjonalizm.

 

Memphisem w MU też się jaram, to może być strzał w '10'.

 

Kielon vs Suarez?

 

CE6e7HxW8AEjHC4.jpg

 

 

Od lat już czekam na mecz z Juventusem i wreszcie się doczekam, głupio byłoby przegrać w finale, ale ewentualna porażka z Realem byłaby po stokroć bardziej bolesna. Mam nadzieję, że nikt nikogo nie zlekceważy bo czytając niektóre wypowiedzi (nie mam na myśli tego forum w tym momencie) można odnieść wrażenie, że Barcelona już wygrała LM. Oczywiście będziemy faworytami, ale Juventus nie znalazł się tutaj przypadkiem, podobnie jak Barcelona walczą o potrójną koronę, godny finał. Przy okazji historyczna drabinka Barcelony, która może zdobyć trofeum ogrywając po drodze samych mistrzów swoich krajów.

Czas przegonić koszmary Zalayety.

 

Przy okazji warto przypomnieć sobie to:



Już wtedy wyglądał znakomicie, Capello oszalał na jego punkcie po tym meczu. Leo miał wtedy 18 lat.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Killy fajnie bylo widac w tych polfinalach to o czym pisalem w atf odnosnie messi vs. cr czyli to dlaczego zawsze zawodnik ktory robi gre jest wazniejszy niz ten ktory jej nie robi, nie uwazasz? :)

 

cr to snajper wybitny ale 6 lat w realu 1 CL i 1 La Liga, to bardzo ubogi bilans, biorac pod uwage chocby taki fakt ze messi w te 6 lat wygral 4 la ligi.

 

dobrze by bylo skonczyc jakiekolwiek porownania ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on sobie nie podziękował, taka sytuacja.

Marzec, jest problem by w grze zespołowej gdzie goat ma 4 partnerów na boisku określić kto jakim goatem jest. A w przypadku nogi, gdzie goat ma 10 partnerów na boisku + jego statuetki w większej mierze biorą się z osiągnięć zespołu, gdzie skala porównawcza i międzynarodowość przedsięwzięcia jest dalece bardziej rozbudowana niż basket - to takie porównania możemy zostawić tylko do półki "mano e mano". A i to w ostatecznym rozrachunku będzie gówno warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Killy fajnie bylo widac w tych polfinalach to o czym pisalem w atf odnosnie messi vs. cr czyli to dlaczego zawsze zawodnik ktory robi gre jest wazniejszy niz ten ktory jej nie robi, nie uwazasz? :smile:

 

cr to snajper wybitny ale 6 lat w realu 1 CL i 1 La Liga, to bardzo ubogi bilans, biorac pod uwage chocby taki fakt ze messi w te 6 lat wygral 4 la ligi.

 

dobrze by bylo skonczyc jakiekolwiek porownania ;]

Oczywiście, że się zgadzam. To o czym piszesz było widać jak na dłoni w tych półfinałach, ale przyznasz chyba, że dwa lata temu z Bayernem czy rok temu z Atletico Messi wcale tej gry nie robił i robił jej więcej CR na analogicznym etapie LM?

 

6-letni bilans trofeów rzeczywiście wygląda blado, ale trzeba mu przynajmniej oddać, że jest jedynym, który jako najważniejsza postać zdobył LM z dwiema różnymi drużynami (wcześniej byli gracze pełniący istotne lub bardzo istotne role w różnych mistrzowskich ekipach jak Eto'o i Deschamps, ale kogoś pełniącego taką rolę jak CR chyba nie było?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale kogoś pełniącego taką rolę jak CR chyba nie było?).

 

nie wiem nie chce mi sie szukac, moze nie bylo, tylko ze to dla mnie nie ma wielkiego znaczenia cr gra w pilke na najwyszym poziomie swoj 12-13 sezon z czego gdzies polowe tych lat byl liderem ekipy w ktorej gral,moze troche wiecej bo liderem w MU byl ze 2 lata, w realu jest 6,  ma tu 2 wygrane ligi mistrzow jak na razie i tyle.

 

 wiesz to ze ryan giggs ma 13 tytułow mistrza anglii i ani jednego mistrza niemiec czy hiszpani wcale nie sprawia ze jest gorszym pilkarzem niz david beckham ktory robil mistrzostwo w 3 roznych krajach.

 

ostatnio w ogole sie pojawila jakas glupia moda na to że sie pisze o tym ze CR wygrywal w dwoch zespolach , to naprawde jest zabawne, takie po prostu szukanie na sile jakichkolwiek dodatkowych argumentow przez jego zwolennikow tylko po to by mozna bylo jakoś tam dalej porównywac go z Leo.

 

pele gral cala kariere w santosie, w brazylii w ktorej sie grało wtedy 80-100 meczy w roku, gral tam 60 lat temu z ludzmi ktorzy jak schodzili z boiska szli do kopalnii albo na hute, czyli do swojej podstawowej pracy , bo pilka byla dla nich tylko dodatkiem, tak było a nikt nie neguje tego ze to all time best, bo po prostu jest nr 1 w historii i juz.

 

 

Czasem chcialbym zeby steryd odszedl z barcy tylko po to zeby pokazać innym ze w anglii tez by robil to samo co w hiszpanii, no bo wyobrazmy sobie ze od nowego sezonu messi gra w chelsea u muła zamiast np Oscara, chyba nikt mi nie powie ze nie wygrali by z miejsca wszystkiego a on nie gwałcił by kazdego kto stanie na jego drodze tak jak to robi teraz, troche wyobrazni na boga ;]

Edytowane przez marzec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pele gral cala kariere w santosie, w brazylii w ktorej sie grało wtedy 80-100 meczy w roku, gral tam 60 lat temu z ludzmi ktorzy jak schodzili z boiska szli do kopalnii albo na hute, czyli do swojej podstawowej pracy , bo pilka byla dla nich tylko dodatkiem, tak było a nikt nie neguje tego ze to all time best, bo po prostu jest nr 1 w historii i juz.

 

serio? pozycja dzordana w koszu jest milion razy lepsza niż pozycja pelelele w piłće imo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seedorfa do istotnych bym na pewno zaliczył.

i tym bardziej Deco i Desailly'ego   ;)

 

A Ty marzec zluzuj trochę poślady. :tongue: Nie piszę, że wygrywanie z różnymi klubami czyni od razu CR lepszym, a po prostu odnotowuję fakt i go deceniam. Lepszy był IMO w zeszłym roku i 2 lata temu.

Teraz Messi wrócił na tron i propsy dla niego, za to CR zawiódł. I zgadzam się, że w perspektywie karier klubowych Messi wypada lepiej.

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i Desailly'ego ;)

 

A Ty marzec zluzuj trochę poślady. :tongue: Nie piszę, że wygrywanie z różnymi klubami czyni od razu CR lepszym, a po prostu odnotowuję fakt i go deceniam. Lepszy był IMO w zeszłym roku i 2 lata temu.

Teraz Messi wrócił na tron i propsy dla niego, za to CR zawiódł. I zgadzam się, że w perspektywie karier klubowych Messi wypada lepiej.

ale że niby z reprą Ronaldo osiągnął wiecej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.