Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba oddać Boatengowi, że padł jak przy rasowym crossoverze, widać pewnie inklinacje do gry w basket.

 

Czy tylko ja mam wrażenie, że Guardiola jest strasznie overrated? Na Bundesligę i półfinał LM starczy, ale więcej raczej nie osiągnie. Bayern zwyczajnie się spala w meczach o tą najwyższą stawkę, niech Lewy lepiej stamtąd spierdala aby powalczyć o coś więcej.

Przecież personalnie to co on ma w tym całym Bayernie na ten moment to kupa złomu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złom złomem. ale narzucenie stylu gry Pepe w Bayernie to porażka i potwierdza to drugi sezon.

barcelona ma w ataku Urugwajczyka, Argentyńczyka, Brazylijczyka. latynoski mały szybki tercet

bayern ma polaka, francuza, holendra. środkowo-północno europejski tercet.

 

po cholerę on tam chciał wprowadzać klepkę jak wystarczyło zrobić atak szturmowy?

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy miał dobrą pakę, ale ten mecz był jednym z takich, który drugi raz by się nie zdarzył. Jak trafia Ci się taki mecz w Football Managerze to dajesz quit and load :grin:

 

2 szybkie gole po stałych fragmentach, później kontra i na koniec znowu stały fragment. Bayern nie został wtedy jakoś zdominowany, wynik jest kłamliwy. Nie widzę sensu jechaniu po Guardioli za ten "wyczyn" i używania tego jako argumentu, że jest przereklamowanym coachem

 

Zresztą co myślimy pisząc przereklamowany?

Ja i tak go poza TOP3 nie widzę. Zarabia najwięcej a nie jest najlepszy tak? No to tym sposobem faktycznie będzie przereklamowany.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On przede wszystkim przyszedł do gotowej drużyny, która wygrywała jak leci ze wszystkimi w Europie. No ale postanowił wprowadzić tę swoją klepkę i efekty są jakie są

No, ale co miał zrobić? Powiedzieć im "grajcie sobie jak za heynckesa, wiecie co macie robić, a ja się będę przyglądał i brał hajs"?

Chyba każdy trener ma swój styl, wizję i podejście, które wprowadza przejmując zespół. Pepe ma takiego pecha, że do jego grania trzeba mieć wyjątkowo specyficznych wykonawców, aby przynosiło to pożądane rezultaty.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guardiola to powinien zamiast kupować wszystkich środkowych pomocników na świecie, wzmocnić obronę i by nie było żadnych blamaży w półfinałach.

 

 


No i rzeczywiście zanosi się na to, że Barca w tym roku zgarnia wszystko - zwłaszcza w kontekście kontuzji Modrica, która ma go wyłączyć do końca sezonu i braku pomysłu Ancelottiego na wybrnięcie z tej sytuacji, 

 

Modric wróci na finał(oczywiście jeśli Real awansuje)

 

Może mi ktoś powiedzieć w czym jest dobry Goetze? I na jakiej on gra własciwie pozycji, ofensywny pomocnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy miał dobrą pakę, ale ten mecz był jednym z takich, który drugi raz by się nie zdarzył. Jak trafia Ci się taki mecz w Football Managerze to dajesz quit and load  :grin:

2 szybkie gole po stałych fragmentach, później kontra i na koniec znowu stały fragment. Bayern nie został wtedy jakoś zdominowany, wynik jest kłamliwy. Nie widzę sensu jechaniu po Guardioli za ten "wyczyn" i używania tego jako argumentu, że jest przereklamowanym coachem

Możesz oczywiście wierzyć w to, że Guardiola to mistrz, który przez pecha w 2 z 2 sezonów doznaje upokorzenia przy pierwszym rywalu z topu, ale pozwól, że będę używał argumentów, które uważam za trafne. ;)

 

No, ale co miał zrobić? Powiedzieć im "grajcie sobie jak za heynckesa, wiecie co macie robić, a ja się będę przyglądał i brał hajs"?
Chyba każdy trener ma swój styl, wizję i podejście, które wprowadza przejmując zespół.

Zadaniem dobrego trenera jest tak przygotowywać zespół, aby wykorzystywać maksymalnie potencjał. Guardiola przyszedł do zespołu o ogromnym zupełnie potencjale, najlepszego w ostatnich latach przed jego przyjściem do Monachium i ustawił to tak, że ten potencjał z całą pewnością nie jest optymalnie wykorzystywany.

 

Pepe ma takiego pecha, że do jego grania trzeba mieć wyjątkowo specyficznych wykonawców, aby przynosiło to pożądane rezultaty.

I właśnie przez tego "pecha" nie ma w ogóle takiej opcji, żeby umieścić go w top 3.

 

Modric wróci na finał(oczywiście jeśli Real awansuje)

 

Może mi ktoś powiedzieć w czym jest dobry Goetze? I na jakiej on gra własciwie pozycji, ofensywny pomocnik?

 

Nie ogarnąłem, że w tym roku tak późno jest finał LM (prawie miesiąc po półfinałach) i faktycznie wychodzi na to, że Modrić wróci - pytanie w jakiej formie.

A Goetze to oczywiście OP, ale nie ma chyba jakiejś szczególnie mocnej cechy. Ot wszechstronny grajek z dryblingiem, strzałem, podaniem. Bramkostrzelny jak na swoją pozycję.

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie wliczając reprezentacyjnych coachów jest w TOP3? :smile:

 

Bo moje właśnie wygląda tak: Mou, Simeone, Pepe.

 

Tak na prawdę o Mou też można powiedzieć to co napisałeś o Guardioli, że nie wykorzystuje w pełni potencjału jaki ma/miał. Tego ofensywnego przede wszystkim. Ale bronią go wyniki. On robi to samo w każdy klubie tak jak Pepe, czyli wprowadza swój styl, z tym, że jego wizja gry jest o wiele łatwiejsza do przyswojenia, nie trzeba być piłkarskim wirtuozem, żeby to wszystko ogarnąć.

 

Simeone zaś zrobił kozacki kolektyw z bandy tak na prawdę rzemieślników, musielibyśmy go zobaczyć w topowym klubie, żeby się przekonać z jak dobrym coachem mamy doczynienia.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezle jaja. Po Guardioli jazda jak nie wiem. Tak btw. to szkoda, ze ten Heynckes nie zostal, dostalby w dupe jak Guardiola i by skonczyly sie gadki o tym wielkiem Bayernie, a tak, to historia go wybiela. Dziwne, ze ten wielki Bayern pod wodza Heynckesa przegral final, ktorego nie mial prawa przegrac i mial sezon bez trofeow. Dziwne jak na najwiekszy walec w historii, co?

 

A Martinez zerwal wiezadla krzyzowe, zostal dopuszczony do gry po 9 (!) miesiacach przerwy, 2 tygodnie temu. Na pewno byl gotowy na wystep na CN.

 

Wiec jak juz rzucac argumenty przeciwko, to warto je sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kę? Ale ja nie uważam wcale, że Bayern jest jakiś przepotężny..

Naprawdę do tej 77 minuty Barca wielkiej piłki nie grała. Tymbardziej to dziwne bo w Bayernie nie grał ani Robben ani Ribery, którzy samą swoją obecnością dali by duuuużo w ofensywnej grze Bayernu, której w tym meczu de facto nie było.

 

Jak już, to mega mecz zagrał przede wszystkim Messi.

Oczywiście w super sytuacji Barcelona bo jak by Bayern nie zagrał na Allianz to jeden gol Katalończykow rujnuje im wszystko.

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz. Heynckes w Bayernie doświadczył prawie wszystkiego. Wyzywali go od niegramotnych dziadków i wypychali. A on budował, budował, konsekwentnie dobierał zawodników. W końcu wszystko zaskoczyło i zrobił team niemalże idealny. Za to szacunek. To też pokazuje, że Jupp nie jest jakimś supermanem, nie zrobił silnego Bayernu od razu, "pstryk" i jest.

 

Guardiola. Przyszedł "na gotowe". Miał chyba wszystko, żeby potwierdzić swój domniemany "geniusz":

1. bezgraniczne wręcz zaufanie zarządu,

2. zapatrzonych w niego zawodników,

3. całkiem solidny budżet,

4. aureolę zajebistości.

 

Myślę, że po kolejny sezonie można już powiedzieć jedno: facet to zawalił. Zaczął budować Barcelonę 2 zupełnie zapominając o tym, że to jest Bawaria, nie Katalonia. Jego przetasowania w składzie albo zmiany pozycji na boisku (Lahm!) można by było traktować jako błysk geniuszu gdyby to działało. Nie działa.

Poza tym, który wielki trener ustala taktykę nie patrząc na stan kadry? Pep zamiast dopasować taktykę do ludzi, to chciał ich wcisnąć do swojej foremki taktycznej. Jego impotencja w zakresie pomysłów taktycznych jest wręcz przerażająca. Obojętnie czy wychodzi na Werder, na Porto czy na Real, to zawsze chce grać to samo. I jak to się kończy? Tak, że bardziej ogarnięty rywal leje Bayern niemiłosiernie (przypomnijcie sobie zeszłoroczny półfinał z Realem) albo ma kilka setek, które marnuje. Chyba jedyna silna ekipa, którą z Bayernem pokonał Pep to Manchester City. No ale bez żartów, co oni grają?

 

Powiecie, że Guardiola ma sukcesy w Bundeslidze. Taa. Tylko popatrzcie na jego konkurencję. Jupp musiał rywalizować z fenomenalną wtedy BVB, czyli konkurencją, której na niemieckich boiskach Bayern nie miał od bardzo dawna (przecież nie będziemy BVB z tamtych lat porównywali do pojedynczych wyskoków typu VfB...). Mając taki skład, tyle kasy i takich rywali, to pewnie każdy z nas poprowadziłby Bayern do majstra w Niemczech.

 

Nie wiem jakie będą losy Guardioli po Bayernie, ale na moje to żaden geniusz i daleko mu do takich jak np. Ancelotti. Jasne, że Włoch też miał swoje faile, ale przynajmniej nie grał wszędzie tak samo, bez refleksji i sensu!

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak popatrze na to, co pisza o Ancelottim fani Realu, to chyba oni sie z Toba zgadzac nie beda.

 

Guardiola jest jaki jest, ale bez przesady z tym "przyszedl na gotowe". Nie przez przypadek jeszcze nikt inny nie obronil LM, a byly juz silniejsze ekipy od tego Heynckesowskiego Bayernu w krotkiej historii LM. Nie wszystko mu wyszlo, to jasne. Ale krytykowac go za ten mecz, to jest po prostu jakis ponury zart.

 

Bayern i tak zagral pow. swojego potencjalu wczoraj. Spuscili sie po bramce i tyle, co pewnie ich bedzie kosztowalo awans. Inna sprawa, ze taki Messi jest ciezki do pokonania, tym bardziej, ze obok niego graja jednak lepsi pilkarze niz w kadrze Argentyny.

 

Swoja droga, sam bylem przeciwny LE w pewnym momencie, a jak patrze jak fajnie rozwinal ten zespol, to jestem w szoku. Kontry, stale fragmenty, gra w defensywie. Druzyna gra inaczej niz za Pepa, pewnie ogolnie jest troche slabsza, ale mimo wszsytko bedzie ciezka do pokonania w pelnym skladzie przez kogokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam za wczorajszy mecz bym do Pepa nie miał pretensji. Jak nie gra 3 z 5 twoich najlepszych piłkarzy, a na przeciwko masz Barcelone w gazie, to trudno o dobry wynik, a gdy przy okazji paru zawodnikow z pierwszej jedenastki gra tak jakby grali dla rywala (Tiago, Alonso i Bernat - dziwny zbieg okoliczności, dwóch Hiszpanów i jeden gość co w Barcelonie grał :smile:) to już w ogóle.

 

I tak długo wytrzymali i gdyby nie prezent od Bernata przy 1-0, to kto wie czy nie wywieźli by 0-0.

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.