Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Qcin_69 napisał(a):

o Biodro ładna odklejka xd te przepalone miliony zwróciły się pewnie z jednego Muciego xd 

już dawno było potwierdzone, że te pieniądze od razu poszły na spłatę zobowiązań, wystarczy zobaczyć ile transferów gotówkowych Legia zrobiła od tamtego czasu

6 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

nasz najlepszy możliwy skład - Legia, Lech, Jaga i Rakow, bo poza pojedynczymi przypadkami to jedyne zespoły które do Europy dorosly

tak do Europy dorosłeś, w jednym meczu z Japończykiem metr 50 a w drugim trupem Perkhartem na "9"

już nie mówiąc o tym, że nazywasz "Europą" rozgrywki w której większość drużyn jest niżej notowana w rankingach od Legii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał(a):

już dawno było potwierdzone, że te pieniądze od razu poszły na spłatę zobowiązań, wystarczy zobaczyć ile transferów gotówkowych Legia zrobiła od tamtego czasu

no i? 

To, że Legia nie jest optymalnie zarządzana to jedno, to że w 5letnim rankingu przyniosła najwięcej punktów dla polskiej ligi to drugie :) 
 

Dla dobra polskiej piłki wygrana Legii z Pogonią nie ulega chyba wątpliwości? 

Legia, Lech, Jaga i Rakow to są towary eksportowe w tym momencie (chociaż z Jagą wciąż mam pewne wątpliwości jak pododchodza gracze z wypożyczeń) i których raczej możemy być pewni że wstydu nie przyniosą (nie jest to oczywistością niestety, bo poziom wyrównany na Europy peryferiach), Pogoń to z kolei na 1 wózku z Cracovia, Piastem czy Śląskiem jedzie - więc tutaj musiałby się zdarzyć cud, żeby to przyniosło jakieś punkty do rankingu tbh.

Jest szansa (więcej niż iluzoryczna) by powalczyć o 1 pewne miejsce w LM, szkoda tracić slot na zespół oparty na 40letnim Grosickim, chyba się tutaj zgodzisz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Qcin_69 napisał(a):

Jest szansa (więcej niż iluzoryczna) by powalczyć o 1 pewne miejsce w LM, szkoda tracić slot na zespół oparty na 40letnim Grosickim, chyba się tutaj zgodzisz? 

ogólnie to tak, nie łudzę się, że Habibi zrobi z nas drugie RB Lipsk, dla polskich drużyn w pucharach na pewno lepsza jest Legia

tyle, że to dalej może oznaczać kolejne lata bez mistrzostwa, więc w sumie, same plusy

Żewłak jak zobaczył listę płac to się podobno przez tydzień odkręcić nie mógł, trzeba to kontynuować dalej

dla dobra polskiej piłki oczywiście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

no Biodro ładna odklejka xd te przepalone miliony zwróciły się pewnie z jednego Muciego xd 

Wciąż lepszy gownowartt win z Chelsea, niż śmiechu warta porażka z 1ligowa Wisła w Finale Pucharu rok temu xd 

Prawda jest taka, że Legia, Lech i tegoroczna Jaga dały 2 miejsca w elitkach LM, a pierwszoligowa Wisła przysłużyła się temu bardziej niż Pogoń Szczecin.

Tak jak żałowałem, że Lecha nie było w tym roku w Europie, tak cieszę się na myśl że w przyszłym roku być może wystawimy nasz najlepszy możliwy skład - Legia, Lech, Jaga i Rakow, bo poza pojedynczymi przypadkami to jedyne zespoły które do Europy dorosly

To byłby super zestaw, choć to tylko papier, w tym sezonie na papierze był słaby zestaw: Śląsk, Legia, Wisła, Jagiellonia. Na szczęście Jagiellonia zaskoczyła niesamowicie, Legia jak zwykle podołała i nawet Wisła coś ugrała na swoje możliwości, tylko trochę niedosyt po Śląsku.

W ogóle obecny sezon był niesamowity: 11.75 to zdecydowanie najlepszy wynik, nie wiem czy od zawsze ale na pewno w tym wieku. I to uwzględniając inflację punktów: do zdobycia było około 25% więcej punktów w tym sezonie niż przed rokiem, więc to jakby zdobyć 9.4 punktów w zeszłych sezonach(od Ligi Konferencji).

Idealnie:
Raków - mistrz i powinien dojść do jakiejś fazy grupowej
Legia(Pogoń) - puchar i start od pierwszej rundy el LE, jest miejsce na jedną wpadkę na 4 rundy a i tak będzie liga konferencji - wiadomo Legia dużo większe szanse, ze względu na rozstawienie.
Lech/Jagiellonia - 3 rundy do przejścia LKE, nie będzie łatwo bo nie ma miejsca na wpadkę przez trzy rundy, ale jakby się jednemu chociaż udało byłoby super. Będą rozstawieni. Najważniejsze jest rozstawienie w ostaniej rundzie, bo unika się możlwiości spotlkania z zespołami z top5 które grają tą jedną rundę przed fazą grupową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ogólnie to tak, nie łudzę się, że Habibi zrobi z nas drugie RB Lipsk, dla polskich drużyn w pucharach na pewno lepsza jest Legia

tyle, że to dalej może oznaczać kolejne lata bez mistrzostwa, więc w sumie, same plusy

Żewłak jak zobaczył listę płac to się podobno przez tydzień odkręcić nie mógł, trzeba to kontynuować dalej

dla dobra polskiej piłki oczywiście :)

no i? 

Wolę Legię grającą w 1/4 Pucharu Biedronki i wygrywająca mecze nic z Chelsea, niż Legię z tytułem odpadająca w 2 rundzie eliminacji LM ze Slovanem Bratysława. 

Wyżej mam emocje w Europie niż wygrane w Niepołomicach, ale rozumiem jeśli dla Ciebie o jakości zespołu decyduje runda wiosenna Ekstraklasy. 

Imo, mocna Liga i sukcesy w Europie zaprocentują w przyszłości, nawet jeśli będzie to oznaczać kolejnych kilka lat bez tytułu (co mnie nie zdziwi, bo tak jak rok temu, tak i teraz uważam że Rakow z Papszunem to główny faworyt do mistrzostwa i w tym i przyszłym sezonie). 

Legia jest za słaba na LM w tym momencie (i dużo pracy przed Zewlakiem by stała się zespołem na miarę gry w tejże) ale już w LE może coś tam powalczyć, co pokazało w tym roku Bode. 

Nowe formaty pucharów są imo w pytke i ta faza ligowa daje zajebiste emocje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Wolę Legię grającą w 1/4 Pucharu Biedronki i wygrywająca mecze nic z Chelsea, niż Legię z tytułem odpadająca w 2 rundzie eliminacji LM ze Slovanem Bratysława. 

 

3 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Wyżej mam emocje w Europie niż wygrane w Niepołomicach, ale rozumiem jeśli dla Ciebie o jakości zespołu decyduje runda wiosenna Ekstraklasy. 

Leśny by się ucieszył jakich kibiców Daras wychował, zawsze liczyło się tylko mistrzostwo, teraz najlepsze są wpi****le po zaciętej walce

k****, chłopie

5 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

mo, mocna Liga i sukcesy w Europie zaprocentują w przyszłości, nawet jeśli będzie to oznaczać kolejnych kilka lat bez tytułu (co mnie nie zdziwi, bo tak jak rok temu, tak i teraz uważam że Rakow z Papszunem to główny faworyt do mistrzostwa i w tym i przyszłym sezonie). 

nie wiem czym zaprocentują, ale w lidze jesteście pośmiewiskiem i bardziej wszystkich obchodzi co powie tym razem wasz trener oszołom niż to jak zagracie, bo z góry wiadomo, że c***a gracie

6 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Legia jest za słaba na LM w tym momencie (i dużo pracy przed Zewlakiem by stała się zespołem na miarę gry w tejże) ale już w LE może coś tam powalczyć, co pokazało w tym roku Bode. 

https://www.transfermarkt.pl/fk-bodoglimt/startseite/verein/501

masz porównaj wyceny i wiek najlepszych piłkarzy, a potem odpal sobie Legiunie ja muszę dbać o wrzody jednak

8 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Nowe formaty pucharów są imo w pytke i ta faza ligowa daje zajebiste emocje

to prawda, ale, że stare konie będą się tym jarać niczym Legią Pisza, to się w sumie nie spodziewałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Qcin_69 napisał(a):

Imo, mocna Liga i sukcesy w Europie zaprocentują w przyszłości, nawet jeśli będzie to oznaczać kolejnych kilka lat bez tytułu (co mnie nie zdziwi, bo tak jak rok temu, tak i teraz uważam że Rakow z Papszunem to główny faworyt do mistrzostwa i w tym i przyszłym sezonie). 

No dokładnie, już pomijając ten frazes, że Legia zawsze walczy o mistrzostwo.

Co byłoby lepsze:

  • Legia w tym roku ma mistrza i odpada z Broendby
  • Legia nie ma mistrza ale dochodzi do 1/4 LKE.


To drugie powoduje, że już w przyszłym sezonie ligowym 2 miejsca dadzą el LM. Są dobre perspektywy, że to się utrzyma na 2-3 sezony więcej.
To świetna długoterminowa wiadomość do Legii, lepsza niż mistrzostwo w tym roku i uwalone szanse na 15 przez kolejne 5 lat. 

 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mcreativo napisał(a):

To świetna długoterminowa wiadomość do Legii, lepsza niż mistrzostwo w tym roku i uwalone szanse na 15 przez kolejne 5 lat. 

przecież Legia  odpadając z Broendby i tak by majstra nie zrobiła, skoro prawdopodobnie nie zrobi go nawet Lech mający o wiele mocniejszą kadrę, a już na pewno w c*** głębszą, z 2-3 zmiennikami na każdej pozycji

Legia nie musiała nawet awansować z grupy i tak byliśmy na najlepszej drodze aby zrobić tą 15kę w przyszłym sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

Leśny by się ucieszył jakich kibiców Daras wychował, zawsze liczyło się tylko mistrzostwo, teraz najlepsze są wpi****le po zaciętej walce

k****, chłopie

nie wiem czym zaprocentują, ale w lidze jesteście pośmiewiskiem i bardziej wszystkich obchodzi co powie tym razem wasz trener oszołom niż to jak zagracie, bo z góry wiadomo, że c***a gracie

https://www.transfermarkt.pl/fk-bodoglimt/startseite/verein/501

masz porównaj wyceny i wiek najlepszych piłkarzy, a potem odpal sobie Legiunie ja muszę dbać o wrzody jednak

to prawda, ale, że stare konie będą się tym jarać niczym Legią Pisza, to się w sumie nie spodziewałem

xD 

Post pod Twoim gimnazjalnym wpisem masz odpowiedź xd 

Tylko tytuł był maksymą w czasach gdy poza Legią i Widzewem(lata 90) i Wisła (XXI wiek) nikt w tej lidze nie istniał (poza przebłyskami Lecha) - teraz Liga jest wyrównana w czołówce i Legia/Lech/Rakow i jak widać też Jagiellonia to są zespoły z grubsza na tym samym poziomie, więc raz tytuł zgarnie ten, innym razem kto inny - ograniczać się tylko do tytułu jest betonowym myśleniem zwyczajnie - co widać po Twoich wpisach. 

Mają wolę 1/4 w Europie i 4 miejsce w tabeli niż tytuł i odpadnięcie z pucharów w sierpniu - podejrzewam, że większość kibiców myśli podobnie, na szczęście w Szczecinie takich problemów nie ma, bo tu ani 1/4 w Europie ani walki o tytuł nie uświadczono od … zawsze. 

 

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

Legia nie musiała nawet awansować z grupy i tak byliśmy na najlepszej drodze aby zrobić tą 15kę w przyszłym sezonie

widzę że z liczeniem nie za dobrze 

16 minut temu, mcreativo napisał(a):

No dokładnie, już pomijając ten frazes, że Legia zawsze walczy o mistrzostwo.

Co byłoby lepsze:

  • Legia w tym roku ma mistrza i odpada z Broendby
  • Legia nie ma mistrza ale dochodzi do 1/4 LKE.


To drugie powoduje, że już w przyszłym sezonie ligowym 2 miejsca dadzą el LM. Są dobre perspektywy, że to się utrzyma na 2-3 sezony więcej.
To świetna długoterminowa wiadomość do Legii, lepsza niż mistrzostwo w tym roku i uwalone szanse na 15 przez kolejne 5 lat. 

 
 

chłopak i tak tego nie rozumie, szczecińska myśl futbolowa między Piechniczkiem a Tomaszewskim zamknięta niestety. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

teraz Liga jest wyrównana w czołówce i Legia/Lech/Rakow i jak widać też Jagiellonia to są zespoły z grubsza na tym samym poziomie, więc raz tytuł zgarnie ten, innym razem kto inny - ograniczać się tylko do tytułu jest betonowym myśleniem zwyczajnie - co widać po Twoich wpisach. 

Cytat

Budżety klubów Ekstraklasy na sezon 2024/25: Legia - 180 mln zł Lech - 115 mln zł Raków - 80 mln zł Pogoń - 70,3 mln zł Śląsk - 50 mln zł Widzew - 49,5 mln zł Jagiellonia - 43 mln zł

taa, myślę, że jak Daras pożyczy jeszcze ze 100 baniek, to będzie spora szansa, że Wam Jaga znowu nie spierdoli na xx punktów, oni z tym budżetem potrafią łączyć ligę z pucharami

7 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Mają wolę 1/4 w Europie i 4 miejsce w tabeli niż tytuł i odpadnięcie z pucharów w sierpniu - podejrzewam, że większość kibiców myśli podobnie

na szczęście nie znam za dużo kibuców Legii, to jednak życie ułatwia, jest szansa, że cię jeden z drugim nie wyzwie od gimbazy z powodu braku argumentów, imo powinieneś sobie kupić pamiątkowy szalik po tym 2-1, taka druga Sampdoria w zasadzie, będzie co dzieciom opowiadać

eot na dziś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buahaaahahha

Ale żółć się wylała z Lubiącego Ballsy Stanowskiego 🤣

170 mln, Michał "Chukwu" Żewlakow, Lesny, Biedronka, Dino, Tymbark, nawet Pisz został przywołany.

Buahahahhaahha

Wariacik, jednoosobowe Denver Nuggets Hooligans.

I tylko gdyby nie ta Wisła 2 maja 2024 roku 😪

🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

taa, myślę, że jak Daras pożyczy jeszcze ze 100 baniek, to będzie spora szansa, że Wam Jaga znowu nie spierdoli na xx punktów, oni z tym budżetem potrafią łączyć ligę z pucharami

na szczęście nie znam za dużo kibuców Legii, to jednak życie ułatwia, jest szansa, że cię jeden z drugim nie wyzwie od gimbazy z powodu braku argumentów, imo powinieneś sobie kupić pamiątkowy szalik po tym 2-1, taka druga Sampdoria w zasadzie, będzie co dzieciom opowiadać

eot na dziś

No właśnie brak argumentów to pokazujesz każdym takim populistycznym tekstem i rzucaniem liczb bez kontekstu :) 

Juz w ogóle to, że zacząłeś takie teksty rzucać, gdy ja tylko napisałem, że lepiej dla polskiej piłki będzie jak Legia zdobędzie Puchar ( co zresztą, o ironio, sam przyznałeś) świadczy jedynie o kompleksach. 

Legia ma największy budżet, ale i największe wpływy, są to normalne rzeczy w świecie futbolu, Real ma budżet 750mln, Barcelona 460 by daleko nie szukać - tytuły zdobywają można powiedzieć że naprzemiennie- z dołączeniem Atletico z budżetem 310 mln - proporcjonalnie wygląda to podobnie do sytuacji w Ekstraklasie przecież. 

To jest super sytuacja dla polskiej piłki, że nie ma 1 hegemona - jak przez wiele lat w Szkocji, Szwajcarii, czy Chorwacji - tylko ukształtował się od kilku lat mocny trzon - Lech, Legia, Rakow i teraz do tej ekipy dołącza Jaga (choć jak wspomniałem kilka postów wyżej, mam jeszcze duży dystanst do tego zespołu i dużo będzie zależeć od ruchów kadrowych latem). Kims takim jak Jaga mogła być Pogoń, no ale przez słabe zarządzanie i brak wizji sportowej nie jest. 

Rzucasz budżetami, to masz z kolei PRZYCHODY polskich klubów za sezon 23/24

1.Legia 267 mln 

2.Lech 123 mln

3. Rakow 114

W tym sezonie Legia będzie miała pewnie jeszcze większe przychody, a Jaga wskoczy na podium (rok temu przychody 60mln tylko) 

Więc zastanów się dwa razy nim następnym razem zajmiesz się analizowaniem czyiś finansów nie mając pojęcia o tym co oznaczają budżety klubowe i na czym są oparte - bo wychodzisz na typowego człowieka z Pogoni- też zdaje się uwzględnialiście w budżecie na przyszły rok wygrany Puchar Polski i wpływy z gry w Europie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dziś na 4 miejsca w pucharach mamy Raków, Lecha, Jagiellonię i Legię. Ale już za rok będziemy mieć miejsc 5. I już będzie bieda bo mimo, że kilka zespołów czy miast ma potencjał to nie dowozi organizacyjnie. Te 5 miejsc to o tyle dobrze, że jakieś problemy jednego z tych porządnych klubów skutkujące wskoczeniem na podium jakiegoś meteoru nie przekreślają obecności w pucharach w następnym roku. Fajnie by było, gdyby pieniądze z pucharów zostawały w większości w ekstraklasie by ci lepsi kupowali graczy na naszym rynku a ci słabsi zarabiali na dostarczaniu zawodników tym lepszym. Tylko wtedy to akademie nie Legii czy Lecha powinny pękać w szwach ale Korony, Lechii czy Radomiaka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jack napisał(a):

Na dziś na 4 miejsca w pucharach mamy Raków, Lecha, Jagiellonię i Legię. Ale już za rok będziemy mieć miejsc 5. I już będzie bieda bo mimo, że kilka zespołów czy miast ma potencjał to nie dowozi organizacyjnie. 

Ja bym na to trochę inaczej popatrzył. 5 zespołów - 2 w el LM

  • To będzie zachęta do zwiększenia wydatków, 2 razy większa szansa na el LM, perspektywa dla włodarzy Lecha, Legii, bardzo kusząca. Teraz no okej możemy jeszcze docisnąć budżet ale i tak tylko 1 zespół zagra w el LM pozostałe ciężka przeprawa w el LKE. Nawet duży budżet nie zagwarantuje mistrza, szanse i tak małe w stosunku do ryzyka, ale teraz przy dwóch drużynach, kurcze dociśnijmy jeszcze bardziej budżet, wybijmy się trochę ponad ligę, zachęta do zaryzykowania aby być w dwójce będzie znacznie większa. 
  • Nie martwiłbym się za bardzo o 5 klub, Jagiellonia wystrzeliła nagle w jeden sezon, nie wykluczam, że w może też ktoś inny wyskoczyć, potencjał jest: Śląsk, Lechia, Pogoń, Widzew. Plus mamy już na tyle silną ligę, że nawet jak do pucharów awansuje: Cracovia, Piast, Górnik to nasze kluby już na tyle są silne, że nie dostają bęcki z ogórkami.

Generalnie jestem zwolennikiem tezy: Że nie tylko siła ligi decyduje o miejscu w rankingu ale działa też sprzężenie zwrotne, miejsce w rankingu(15) decyduje o sile ligi.

Edytowane przez mcreativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mcreativo napisał(a):

Ja bym na to trochę inaczej popatrzył. 5 zespołów - 2 w el LM

  • To będzie zachęta do zwiększenia wydatków, 2 razy większa szansa na el LM, perspektywa dla włodarzy Lecha, Legii, bardzo kusząca. Teraz no okej możemy jeszcze docisnąć budżet ale i tak tylko 1 zespół zagra w el LM pozostałe ciężka przeprawa w el LKE. Nawet duży budżet nie zagwarantuje mistrza, szanse i tak małe w stosunku do ryzyka, ale teraz przy dwóch drużynach, kurcze dociśnijmy jeszcze bardziej budżet, wybijmy się trochę ponad ligę, zachęta do zaryzykowania aby być w dwójce będzie znacznie większa. 
  • Nie martwiłbym się za bardzo o 5 klub, Jagiellonia wystrzeliła nagle w jeden sezon, nie wykluczam, że w może też ktoś inny wyskoczyć, potencjał jest: Śląsk, Lechia, Pogoń, Widzew. Plus mamy już na tyle silną ligę, że nawet jak do pucharów awansuje: Cracovia, Piast, Górnik to nasze kluby już na tyle są silne, że nie dostają bęcki z ogórkami.

Też tak myślę, że to może być spory impuls do inwestycji w LM. Ja to jestem zawsze niepoprawnym optymistą ale może jednak nam się trochę w piłce wreszcie polepszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Qcin_69 napisał(a):

No właśnie brak argumentów to pokazujesz każdym takim populistycznym tekstem i rzucaniem liczb bez kontekstu

ok, wtem:

2 godziny temu, Qcin_69 napisał(a):

Rzucasz budżetami, to masz z kolei PRZYCHODY polskich klubów za sezon 23/24

1.Legia 267 mln 

2.Lech 123 mln

3. Rakow 114

Ty się dobrze czujesz? Właśnie potwierdziłeś jedynie, że Legia przepala niewyobrażalną ilość pieniędzy m in. na fatalnie skonstruowaną kadrę, gdzie przez cały bity rok nie został sprowadzony wartościowy napastnik, a wszystkie transfery, które zrobili były z góry skazane na porażkę, gdyż nie trzeba być wziętym dyrektorem sportowym z pensją 25k miesięcznie by wiedzieć, że Shkurin to nie jest nazwisko na miarę takiego klubu jak Legia, a oni za niego w panice wyłożyli 1.5M euro, choć typ nawet w pucharach nie mógł grać i wciąż czeka na swojego pierwszego gola w lidze, dla porównania  Koulouris kosztował Pogoń 0.8M, no ale oni mieli przynajmniej dyrektora sportowego, który znał się na robocie. Jeśli weźmiemy stosunek jakości do ceny, to Legia ma najgorszy skład w Ekstraklasie i to o dwie długości przed innymi, sam Kun, który jest chodzącym memem zarabia niewiele mniej od Grosickiego, a został podpisany dlatego żeby "utrzeć nosa Rakowowi" gdy ten po prostu puszczał go wolno wiedząc, że nie jest to zawodnik na miarę drużyny z aspiracjami mistrzowskimi. Takie przykłady można mnożyć, podobnie zresztą jest z Vinagre (czy jak mu tam) na którego została wyłożona rekordowa suma 2M euro, a typ całą rundę wiosenną kopie się po czole i bardzo możliwe, że nikt za niego nie wyłoży dużych pieniędzy. Graczy z potencjałem sprzedażowym jest w Legii garstka i lepiej żeby te puchary za rok rzeczywiście były, bo trzeba będzie załatać stratę przynajmniej 60 milionów złotych, a patrząc po modelu budowania budżetu przez Siwego, nie wygląda on na takiego, który taką sumę może swobodnie pokryć z własnych środków. LTC czy Akademia, które co roku pochłaniają niebotyczne sumy z budżetu, choć Legia nie promuje swoich młodych graczy i puszcza ich wolno, to tylko dopełnienie tego, co z tym klubem zrobił Mioduski i jego świta.

Legia zrobiła ten run w LKE pomimo tych wszystkich zaniedbań, a nie dzięki temu, że była tak mocna, czy należą jej się brawa za wyśrubowanie rankingu, tak, czy należy to przeceniać patrząc na to co się w tym klubie od lat dzieje i co zaraz może się stać w razie porażki w PP, absolutnie nie. Dla mnie jest to niepojęte jak można tak krótkowzrocznie i lekkomyślnie podchodzić jeśli ma się dobro klubu na sercu, ignorując brak mistrzostwa od 5 lat, sezon z walką o utrzymanie, a to wszystko przy budżecie i wpływach niedostępnych dla nikogo w Polsce. Mówisz o kompleksach? W Szczczecinie przynajmniej nikt nie chodzi z głową w chmurach, mało brakował żebyśmy tego sezonu nie dokończyli, właśnie przez podobnego typu praktyki, przepłacanie kadry i uzależnianie budżetu od wyników sportowych. Dla Pogoni ten Finał to nie tylko walka o pierwsze trofeum, ale również o to co się będzie działo latem, na ile klub będzie sobie w stanie pozwolić w kontekście budowania kadry, to właśnie jest pokłosiem takiego zarządzania.

Podsumowując, bo do przykładów Realu czy Barcelony by wybronić to co robi Legia z szacunku do samego siebie nie będę się odnosić. Dla dobra polskiej piłki Mioduski powinien sprzedać klub w ręce ludzi kompetentnych, choć zapewne jedynie jakaś katastrofa może go do tego zmusić, dlatego też pisałem, że być może brak pucharów w longrunie wyjdzie Legii na dobre, a jak chcesz się dalej jarać wynikami w pucharach, które bogate kluby traktują jako zło konieczne, to już Twoja sprawa, stawiam, że jesteś zdecydowanie mniejszości jeśli chodzi o kibiców Legii, bo właśnie widzimy do czego prowadzi zaniedbanie ligi i brak miejsca w top3, bo dziwnym trafem okazuje się, że ćwierćfinał LKE niczego nie załatwia i istnieje realne ryzyko finansowego szpagatu, nie pierwszego i pewnie nie ostatniego, no, ale co tam, to nawet nie moja sprawa.

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ok, wtem:

Ty się dobrze czujesz? Właśnie potwierdziłeś jedynie, że Legia przepala niewyobrażalną ilość pieniędzy m in. na fatalnie skonstruowaną kadrę, gdzie przez cały bity rok nie został sprowadzony wartościowy napastnik, a wszystkie transfery, które zrobili były z góry skazane na porażkę, gdyż nie trzeba być wziętym dyrektorem sportowym z pensją 25k miesięcznie by wiedzieć, że Shkurin to nie jest nazwisko na miarę takiego klubu jak Legia, a oni za niego w panice wyłożyli 1.5M euro, choć typ nawet w pucharach nie mógł grać i wciąż czeka na swojego pierwszego gola w lidze, dla porównania  Koulouris kosztował Pogoń 0.8M, no ale oni mieli przynajmniej dyrektora sportowego, który znał się na robocie. Jeśli weźmiemy stosunek jakości do ceny, to Legia ma najgorszy skład w Ekstraklasie i to o dwie długości przed innymi, sam Kun, który jest chodzącym memem zarabia niewiele mniej od Grosickiego, a został podpisany dlatego żeby "utrzeć nosa Rakowowi" gdy ten po prostu puszczał go wolno wiedząc, że nie jest to zawodnik na miarę drużyny z aspiracjami mistrzowskimi. Takie przykłady można mnożyć, podobnie zresztą jest z Vinagre (czy jak mu tam) na którego została wyłożona rekordowa suma 2M euro, a typ całą rundę wiosenną kopie się po czole i bardzo możliwe, że nikt za niego nie wyłoży dużych pieniędzy. Graczy z potencjałem sprzedażowym jest w Legii garstka i lepiej żeby te puchary za rok rzeczywiście były, bo trzeba będzie załatać stratę przynajmniej 60 milionów złotych, a patrząc po modelu budowania budżetu przez Siwego, nie wygląda on na takiego, który taką sumę może swobodnie pokryć z własnych środków. LTC czy Akademia, które co roku pochłaniają niebotyczne sumy z budżetu, choć Legia nie promuje swoich młodych graczy i puszcza ich wolno, to tylko dopełnienie tego, co z tym klubem zrobił Mioduski i jego świta.

Legia zrobiła ten run w LKE pomimo tych wszystkich zaniedbań, a nie dzięki temu, że była tak mocna, czy należą jej się brawa za wyśrubowanie rankingu, tak, czy należy to przeceniać patrząc na to co się w tym klubie od lat dzieje i co zaraz może się stać w razie porażki w PP, absolutnie nie. Dla mnie jest to niepojęte jak można tak krótkowzrocznie i lekkomyślnie podchodzić jeśli ma się dobro klubu na sercu, ignorując brak mistrzostwa od 5 lat, sezon z walką o utrzymanie, a to wszystko przy budżecie i wpływach niedostępnych dla nikogo w Polsce. Mówisz o kompleksach? W Szczczecinie przynajmniej nikt nie chodzi z głową w chmurach, mało brakował żebyśmy tego sezonu nie dokończyli, właśnie przez podobnego typu praktyki, przepłacanie kadry i uzależnianie budżetu od wyników sportowych. Dla Pogoni ten Finał to nie tylko walka o pierwsze trofeum, ale również o to co się będzie działo latem, na ile klub będzie sobie w stanie pozwolić w kontekście budowania kadry, to właśnie jest pokłosiem takiego zarządzania.

Podsumowując, bo do przykładów Realu czy Barcelony by wybronić to co robi Legia z szacunku do samego siebie nie będę się odnosić. Dla dobra polskiej piłki Mioduski powinien sprzedać klub w ręce ludzi kompetentnych, choć zapewne jedynie jakaś katastrofa może go do tego zmusić, dlatego też pisałem, że być może brak pucharów w longrunie wyjdzie Legii na dobre, a jak chcesz się dalej jarać wynikami w pucharach, które bogate kluby traktują jako zło konieczne, to już Twoja sprawa, stawiam, że jesteś zdecydowanie mniejszości jeśli chodzi o kibiców Legii, bo właśnie widzimy do czego prowadzi zaniedbanie ligi i brak miejsca w top3, bo dziwnym trafem okazuje się, że ćwierćfinał LKE niczego nie załatwia i istnieje realne ryzyko finansowego szpagatu, nie pierwszego i pewnie nie ostatniego, no, ale co tam, to nawet nie moja sprawa.

 

Stary, ale tutaj nikt nigdy nie bronił Mioduskiego xd 

Zacznij może pisać na temat, zamiast prowadzić jakąś dogłębną analizę finansową Legii z uwzględnieniem perspektyw sportowych :) 

1) Piszesz, że Legia ma największy budżet w lidze a od 5 lat nie zdobyła mistrzostwa - ja piszę, że ok, ale ma też zdecydowanie najwyższe przychody (co wpływa na budżet przecież) - uzupełniam - Legia płaci najwięcej bo nikt nie przyjdzie do Legii grać za to samo co dostawał w Stali Mielec i tak to działa na całym świecie - podaje przykład Realu (który ma budżet prawie 2x większy od Barcelony mimo że w tabeli tej różnicy nie widać i jest to wydaje mi się bardzo trafne porównanie z zachowaniem umiaru względem sukcesów sportowych - tyle, że ja piszę o Legii w kontekście ligi polskiej, a nie porównuje dokonania sportowe - Real ma budżet na poziomie Barcelony i Atletico łącznie (!) a mimo to Barcelona w lidze na przestrzeni ostatniej dekady (czy nawet całego wieku) jest zespołem lepszym. Im jesteś większym klubem tym masz większy budżet i tym więcej płacisz zawodnikom, to jest normalne na całym świecie - Legia jako największy klub w Polsce nie jest wyjątkiem 

2) Te niebotyczne sumy o których piszesz w kontekście akademii Legii wyglądają tak, że od jej powstania transfery wychowanków równoważą wydatki na Akademie więc faktem jest, że względem takiego Lecha wygląda to c***owo, ale dalej nie jest to przepalanie hajsu w piecu, Legia póki co jest na tym stratna (na wybudowaniu Akademii, bo już nie na funkcjonowaniu) ale to jest projekt długoletni więc wtf, dziwnie się czepiasz jakiejś krótkowzroczności w tym aspekcie, jak to jest stosunkowo młoda Akademia i jeszcze wiele talentów z niej wyjdzie - Pascal Mozie aktualnie mój faworyt 

3) To, że w Legii w c*** niewypałów transferowych pełna zgoda, ale też specyficzny klimacik w Warszawie, nie jest łatwo się odnaleźć - 1,2 słabe mecze i od razu jadą z tobą od spodu - twoi kibice, dziennikarze, kibice Pogoni nawet- wmówiono, że trzeba od razu napierdalać albo się pakować - ja tam o tego Szurokena jestem spokojny, podoba mi się jak się porusza po boisku, jest mocny fizycznie, potrafi uderzyc- nie zdziwię się jak zrobi karierę nie mniejsza niż Prijovic bo jego mi najbardziej przypomina - no ale jak przechodzisz ze Stali Mielec do Legii to wymaga to jednak trochę czasu - Morishita np. w zeszłym sezonie poza momentami wyglądał słabiutko, w tym już należy do najlepszych graczy Legii i ligi.

Vinagre rundę jesienną miał wybitną, w tej gra słabo - ale to wciąż materiał na top3 grajka tej ligi, a na pewno #1 na swojej pozycji - więc co masz wyżej? 1 wybitną rundę czy 8 przeciętnych meczów z tej? Bo nie kumam, typ przed chwilą był obserwowany przez ligi top5, a teraz nagle ma być w klubie kokosa bo słabo wypadł w Niepołomicach? 

Oyedele, Ziółkowski, Vinagre, Morishita - jak dla mnie jest na czym tutaj budowac zespół, który może powalczyć o tytuł - czy go zdobędzie to nie wiem, liga w czubie jest bardzo wyrównana i Rakow, Lech i Jaga to zespoły, które od Legii nie są gorsze kadrowo, z czego Rakow i Lech nie grały w tym roku w Europie więc mieli handicap który wykorzystali. 

Legia ma zbyt płytką kadrę by rywalizować z powodzeniem na 3 frontach, niestety ale letnie transfery nie okazały się wzmocnienieniami na jakie liczono - ale wciąż może być wykonany plan minimum - stąd dla dobra polskiej piłki lepiej będzie jak Legia wygra Puchar, bo oglądanie Pogoni w Europie przypada na lipiec zwykle, a tak te c***owa Legię można jeszcze w kwietniu czasem zobaczyć w telewizji. 

Ekstraklasa zaczyna przyszły sezon jako 13 liga w Europie i mamy szansę na 12 lokatę na koniec o ile coś tam w tej Europie pogramy, więc miło będzie jak Pogoń dla dobra polskiej piłki tenze finał przegra ;) 

4) Jako kibic Legii jestem przyzwyczajony do tego, że ciągle właściciele coś komuś spłacają, czy to ITI czy bankom, bez różnicy mi

5) Kończąc- pisanie o tym że Mistrzostwo w Legii to jest obowiązek to zawsze najbardziej śmieszący mnie frazes - Legia była najlepszym zespołem w tej lidze przez 1 dekadę w nowożytnej historii i to jeszcze ze 2 tytuły były wówczas na mega farcie, lata 90 były raczej Widzewskie, pierwsza dekada xxi była wiślacka, 2 dekada jedynie Legijna, ale od 5 lat ta liga się zmieniła (co uważam za super wiadomość) i tytuły będą trafiały do różnych drużyn a liga będzie się rozwijać - ważne żeby mistrzowie nie przynosili wstydu w Europie i się dobrze prezentowali dla dobra polskiej piłki, bo widzisz mój Paprykarzu, ja jako kibic Legii wolę zająć 3 miejsce w 12 lidze Europy i grać na wiosnę w Pucharach europejskich, niż być mistrzem 30ligi w Europie i zagrać ostatni mecz w Europie na przełomie lipca i sierpnia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Im jesteś większym klubem tym masz większy budżet i tym więcej płacisz zawodnikom, to jest normalne na całym świecie

różnica jest taka, że Real w ciągu dwóch lat ściąga Bellinghama i Embapie, a Legia spranego Luqinasa, Chodyne, Vahana i Kovacevicia, który na starcie wali babole niczym Stipica po tym jak go żona z torbami puściła, stąd ten przykład nie ma sensu, zwłaszcza, że scouting Legii nie istnieje, ich ostatnie transfery, to sami przeciętni grajkowie z ESA, stąd też dostali przydomek "Dekodery"

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Te niebotyczne sumy o których piszesz w kontekście akademii Legii wyglądają tak, że od jej powstania transfery wychowanków równoważą wydatki na Akademie

zarzucasz mi złą pracą na liczbach, to Cb poproszę abyś mi napisał, które konkretnie transfery wychowanków z Akademii zrównoważyły wydatki na nią, niech to będzie okres od transferu Majeckiego

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

ja tam o tego Szurokena jestem spokojny

jebłem XD

mimo wszystko mocno się zdziwię jak Legia latem nie będzie chciała puścić gdzieś Guala i poszukać kogoś innego na pierwszego napadziora, akurat w Żewłaka można jako tako wierzyć, że ogarnie robotę i powyrywa chwasty, wszystko zależy czy będą pieniądze, bo może nie być (choć pewnie będą...)

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Bo nie kumam, typ przed chwilą był obserwowany przez ligi top5, a teraz nagle ma być w klubie kokosa bo słabo wypadł w Niepołomicach? 

z tego co zrozumiałem, to plan był taki by go opi*****ić od razu po sezonie za minimum 5 baniek, wiesz kto jeszcze niedawno był wyceniany na 5 baniek? Kapi Tobiasz :)

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Legia ma zbyt płytką kadrę by rywalizować z powodzeniem na 3 frontach, niestety ale letnie transfery nie okazały się wzmocnienieniami na jakie liczono - ale wciąż może być wykonany plan minimum - stąd dla dobra polskiej piłki lepiej będzie jak Legia wygra Puchar, bo oglądanie Pogoni w Europie przypada na lipiec zwykle, a tak te c***owa Legię można jeszcze w kwietniu czasem zobaczyć w telewizji. 

nom, tylko to nie jest koncert życzeń i jestem bardzo ciekawy Twojej reakcji jak jednak się to wszystko nie uda, jak wtedy ocenisz ten sezon i jak będzie na jego tle wyglądał wielki triumf polskiego futbolu na Stanford Bridge

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Ekstraklasa zaczyna przyszły sezon jako 13 liga w Europie i mamy szansę na 12 lokatę na koniec o ile coś tam w tej Europie pogramy, więc miło będzie jak Pogoń dla dobra polskiej piłki tenze finał przegra ;) 

bardzo miło to będzie jak klub mający 5 razy większy budżet od Jagielloni nie będzie wyglądał na jej tle jak przygupi kuzyn z dzianymi starymi

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

Jako kibic Legii jestem przyzwyczajony do tego, że ciągle właściciele coś komuś spłacają, czy to ITI czy bankom, bez różnicy mi

spoko, w tym tempie za dwa lata napiszesz, że jesteś przyzwyczajony do ściągania szrotu i regularnego wpierdolu od projektu Erasmus z Radomia

33 minuty temu, Qcin_69 napisał(a):

a liga będzie się rozwijać - ważne żeby mistrzowie nie przynosili wstydu w Europie

zobaczymy jak będzie gdy przynajmniej jedna z nich zagra w Lidze Europy, lubię LKE, kibicuje zawsze wszystkim, nawet tym kurwiom z Craxy bym kibicował, ale nazywanie tych Baciek Topola Europą to niestety pusty śmiech, jak po przeleceniu 10 brudnych szonów na końcu będzie Monica Bellucci, to wcale nie oznacza, że dobrze poruchałeś

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

różnica jest taka, że Real w ciągu dwóch lat ściąga Bellinghama i Embapie, a Legia spranego Luqinasa, Chodyne, Vahana i Kovacevicia

xD Przecież jeden Bellingham kosztował więcej niż wydatki Legii w całej historii klubu łącznie.

Chyba dość oczywiste, że jak się robi transfery za maks 1mln euro (z wyjątkiem Szurokena za 1,5 xD) to są one w większości loteria i szansa, że się trafi jakaś perełkę jest relatywnie niska niż gdy robisz transfer za 100 mln euro - choć i wówczas wpadki się zdarzają - w ogóle nie kumam tego porównania xd 

19 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zarzucasz mi złą pracą na liczbach, to Cb poproszę abyś mi napisał, które konkretnie transfery wychowanków z Akademii zrównoważyły wydatki na nią, niech to będzie okres od transferu Majeckiego

Majecki -7 mln euro (2 lata funkcjonowania Akademii 

Szymanski 5,5 mln euro (1,5 roku funkcjonowania Akademii

Karbownik -4 mln euro (1 rok funkcjonowania Akademii) 

Z 3 graczy masz 4,5-5 lat funkcjonowani Akademii :) Od kiedy Mioduski przejął Legię to Akademia wychodzi na 0 - koszt fukcjonowania około 20 mln, zyski z transferów wychowanków 20 mln :) 

Gdzie jeszcze zjebano czy to z młodym Nędza czy też Mosorem - nie są to wpadki na miarę Lewandowskiego, ale wciąż można było kilka baniek przytulić 

28 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ardzo miło to będzie jak klub mający 5 razy większy budżet od Jagielloni nie będzie wyglądał na jej tle jak przygupi kuzyn z dzianymi starymi

możesz rozwinąć te porównanie? Bo na tyle co oglądałem oba mecze Legii z Jagą to poza 1 połowa w Białymstoku to Legia była lepszym zespołem w obu starciach (nie patrząc na wynik) - Legia potrafiła masę punktów ze słabymi drużynami i przez to nie bije się o tytuł, ale jeśli chodzi o grę to poza meczem z Górnikiem (wygranym o ironio) i Radomiakiem to Legia grała dobrą piłkę (nie oglądałem meczu z Rakowem więc c*** wie jak tam było), ale :

pechowy remis z Koroną mimo grania niemal całego meczu w 10tke i niewykorzystanego karnego 

totalnie niezrozumiała porażka w Gliwicach

remis w Lublinie po wylewie Kovacevicia i karnym w 100minucie meczu 

remis z Pogonią gdzie były 2-3 setki zmarnowane przez Morishite i Chodyne 

Ja tam do stylu gry Legii nie mam większych zastrzeżeń, wyników trochę brakuje, ale jakościowo Legia na pewno nie jest gorszym zespołem od Jagielloni w tym sezonie, co potwierdziła zresztą w Europie a wyeliminowanie Broendby, Molde i zwycięstwa z Betisem i Chelsea to potwierdzają. 

44 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zobaczymy jak będzie gdy przynajmniej jedna z nich zagra w Lidze Europy, lubię LKE, kibicuje zawsze wszystkim, nawet tym kurwiom z Craxy bym kibicował, ale nazywanie tych Baciek Topola Europą to niestety pusty śmiech, jak po przeleceniu 10 brudnych szonów na końcu będzie Monica Bellucci, to wcale nie oznacza, że dobrze poruchałeś

3lata temu śmiano się, że Legia wyeliminowała Bodo - bo co to za rywal, dzisiaj Bodo gra w półfinale LE po odjebaniu Lazio, a wcześniej Twente i Olympiakosu- to że LK jest zdecydowanie najsłabszym z Pucharów to jedno, ale wciąż Betis, Chelsea czy Fiorentina to nie są anonimowe marki w europejskim futbolu a patrząc po składzie półfinalistów LK i LE można mieć wątpliwości, który zestaw jest silniejszy - więc granie jak równy z równym z Chelsea czy Betisem co zaprezentowała Legia i Jaga nie wydają mi się gownowartymi wynikami

50 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

spoko, w tym tempie za dwa lata napiszesz, że jesteś przyzwyczajony do ściągania szrotu i regularnego wpierdolu od projektu Erasmus z Radomia

w jakim tempie? Bo nie kumam zupełnie tej części Twojej wypowiedzi. 

56 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nom, tylko to nie jest koncert życzeń i jestem bardzo ciekawy Twojej reakcji jak jednak się to wszystko nie uda, jak wtedy ocenisz ten sezon i jak będzie na jego tle wyglądał wielki triumf polskiego futbolu na Stanford Bridge

Ocenie dokładnie tak samo jak ocenie gdy wygrają Puchar -  dlaczego 1 mecz miałby sprawiać że uważam że sezon był dobry albo zły? pisałem to już wielokrotnie w innych tematach i innych wątkach - dla mnie tytuły są drugorzędne - liczą się emocje i styl - tegoroczna Legia mi się bardzo podoba, mimo że są małe niedociągnięcia :D Brakuje jakości piłkarskiej na niektórych pozycjach - partnera dla Ziółkowskiego w obronie, zmiennika Wszolka, zmiennika Kapustki, napastnika i kogoś w miejsce Chodyny kto nie będzie się przewracał o własne nogi + poszerzenia kadry o jakościowych zmienników - to powinny być cele dla Zewlakowa imo - niemniej sam core który jest w tym roku jest dla mnie obiecujący i przy dobrych wiatrach za rok powinna być realna walka o mistrza z Lechem i Rakowem (wciąż obstawiam że Jaga się rozsypie) 

Jesli Legia wypadnie z Pucharów to będzie bolesne dla rankingu + pewnie Vinagre i Ziółkowski będą od razu wystawieni na sprzedaż i to mocno pokrzyżuje plany, chyba że Darek skuma, że za rok vicemistrzostwo daje grę o LM i jeszcze ten rok nie odda nikogo poza Ginagrem/Ziolkowskim 

24 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

mimo wszystko mocno się zdziwię jak Legia latem nie będzie chciała puścić gdzieś Guala i poszukać kogoś innego na pierwszego napadziora, akurat w Żewłaka można jako tako wierzyć, że ogarnie robotę i powyrywa chwasty, wszystko zależy czy będą pieniądze, bo może nie być (choć pewnie będą...)

50 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Czy w którymkolwiek poście napisałem coś o Gualu? Przychodził jako król strzelców, nie sprawdził się, pewnie odejdzie albo zrobią z niego jokera - imo odnalazłby się w tej roli lepiej niż jako pierwsza spluwa :D 

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Majecki -7 mln euro (2 lata funkcjonowania Akademii 

Szymanski 5,5 mln euro (1,5 roku funkcjonowania Akademii

Karbownik -4 mln euro (1 rok funkcjonowania Akademii) 

Z 3 graczy masz 4,5-5 lat funkcjonowani Akademii :) Od kiedy Mioduski przejął Legię to Akademia wychodzi na 0

Cytat

Legia na wychowankach nie zarabia zbyt często. Oczywiście, sprzedano Maika Nawrockiego za pięć milionów euro, ale to nie wychowanek. On do Warszawy przyszedł grać na chwilę i został sprzedany za duże pieniądze, za co należy chwalić Jacka Zielińskiego. Jednak sprzedaż wychowanka to coś innego. I jeśli się cofniemy do minionych rozgrywek, to przed nimi Legia sprzedała przecież wychowanka Wieteskę za ponad milion euro. Jednak pamiętać należy, że tego samego wychowanka oddała do Górnika Zabrze za darmo w 2017 i po roku już płaciła za niego ponad 100 tysięcy euro.

Żeby znaleźć kolejnego wychowanka, którego Legia spieniężyła, musimy cofnąć się do 2020 roku i Michała Karbownika, tym razem bez żadnego haczyka, przynajmniej w takim kontekście jak u Wieteski. Haczyk oczywiście jest, bo w końcu Legia miała go sprzedać za 10 milionów, a ostatecznie, jak podaje portal Transfermarkt, było to poniżej czterech.

I rok 2019, w którym Legia się wyjątkowo obłowiła, bo sprzedano Radosława Majeckiego za siedem milionów, Sebastiana Szymańskiego za pięć i pół i Jarosława Niezgodę za trzy i pół. Tutaj nie można Legii odmówić, że udało się tych wychowanków spieniężyć. Jednak to było już ponad cztery lata temu i od tego czasu sprzedaż wychowanka przez Legię rozpatrujemy bardziej w kategoriach incydentu niż reguły.

Ich Legia straciła

Spojrzeć trzeba, kogo Legia oddawała za frytki. A lista jest długa, jednak skupmy się na nazwiskach bardziej szczegółowo.

Zaczniemy sobie od nazwiska najmniej oczywistego, choć wciąż pamiętanego. Mateusz Praszelik trafił do Legii w 2024 roku, mając 14 lat. Warszawę opuścił w 2020 roku, a już półtora roku później ze Śląska Wrocław trafił do Hellasu Werona za trzy miliony euro. Warszawę oczywiście opuścił za darmo.

Kolejny – Szymon Włodarczyk. Młody napastnik odszedł do Górnika rok temu, jak podaje Transfermarkt, za 15 tysięcy euro. Wówczas 19-latkowi wystarczył jeden sezon, który nawet nie był cały równy, aby Górnik mógł na nim zarobić ponad dwa miliony. Teraz Włodarczyk całkiem solidnie radzi sobie w Austrii, a Legia oddała go za frytki.

Patryk Peda też był piłkarzem Legii. Stoper z rocznika 2002 w 2019 roku zdecydował się opuścić stolicę Polski na rzecz Spal. Początkowo był wypożyczony, później wykupiony. Dziś 21-latek jest reprezentantem Polski, a Legia chciała wypróbować go w pierwszym zespole.

Ariel Mosór do Piasta Gliwice odszedł w 2021 roku po wygaśnięciu kontraktu. Bardzo szybko przebił się do pierwszego składu, a gdy już do niego wszedł, to do dzisiaj go nie oddał. Już zresztą mówiło się w jego kontekście o transferze zagranicznym, który finalnie upadł, niektórzy nawet wspominali o nim w kontekście drużyny narodowej.

Tu jeszcze nie ma Kochalskiego i pewnie kilku innych

wychodzi na to, że od blisko 5 lat Legia nie sprzedała nikogo, nie uwzględniłeś też prowizji menadżerskich, % transferu dla zawodników i innych kosztów, ale to luz, jakbyś kiedyś grał w jakieś menadżery, to mógłbym mieć pretensje, że powinieneś ogarniać temat ;)

na resztę odpowiem potem, choć nie wiem po Ci to, tu nie ma czego bronić, tu trzeba dzwonić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.