Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2014/15


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przez przypadek Cavs odrobili stratę jak "pan kreator" obgryzał paznokcie na ławce.

weź pod uwagę to, że wtedy trzech starterów rockets (w tym Harden i bardzo dobrze grający Jones) także siedziało na ławce. poza tym gdy James wrócił w czwartej kwarcie (i starterzy houston) to do końca tej części gry cavs byli +1 z nim na boisku.

 

ogólnie to był niesamowicie fizyczny mecz (za kopa w jaja to nawet w mitycznych 90s wyleciałoby się z boiska), widać, że LeBronowi szalenie zależało na wygranej, ale strasznie się spalił na linii FT. za to w defensywie pokazał, że ciągle może zamknąć każdego obwodowego, bo Harden kryty przez niego został mocno ograniczony i poza tym jednym crosem to nic szczególnego nie pokazał.

 

#heheszki

https://www.youtube.com/watch?v=trKnjd6mTYk

 

ps

oprócz FTs LJ o wyniku zadecydowało zaprzestanie gry na Love'a w trzeciej kwarcie gdy był hot, a potem zdjęcie JJ w czwartej.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie to był niesamowicie fizyczny mecz (za kopa w jaja to nawet w mitycznych 90s wyleciałoby się z boiska), widać, że LeBronowi szalenie zależało na wygranej, ale strasznie się spalił na linii FT. za to w defensywie pokazał, że ciągle może zamknąć każdego obwodowego, bo Harden kryty przez niego został mocno ograniczony i poza tym jednym crosem to nic szczególnego nie pokazał.

 

Nie tylko to, ale też pomoc na pickach Love'a, która zmuszała Hardena do pozbycia się piłki.

 

Inna sprawa, że Rockets spudłowali z tego kilka layupów.

 

btw. takich matchupów trzeba zaprzestać, bo następnym razem, jak Harden z LeBronem będą próbowali wymusić na sobie faule, sędziom mogą wybuchnąć mózgi (to optymistyczna wersja, worst case scenario - wszechświat eksploduje).

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź pod uwagę to, że wtedy trzech starterów rockets (w tym Harden i bardzo dobrze grający Jones) także siedziało na ławce. poza tym gdy James wrócił w czwartej kwarcie (i starterzy houston) to do końca tej części gry cavs byli +1 z nim na boisku.

 

ogólnie to był niesamowicie fizyczny mecz (za kopa w jaja to nawet w mitycznych 90s wyleciałoby się z boiska), widać, że LeBronowi szalenie zależało na wygranej, ale strasznie się spalił na linii FT. za to w defensywie pokazał, że ciągle może zamknąć każdego obwodowego, bo Harden kryty przez niego został mocno ograniczony i poza tym jednym crosem to nic szczególnego nie pokazał.

 

#heheszki

https://www.youtube.com/watch?v=trKnjd6mTYk

 

ps

oprócz FTs LJ o wyniku zadecydowało zaprzestanie gry na Love'a w trzeciej kwarcie gdy był hot, a potem zdjęcie JJ w czwartej.

LeBron zabił w tym meczu ofensywę Cavs, a argument, że byli z nim w 4 kwarcie na +1 traktuję jako kiepski żart z Twojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oh geez wielkie rzeczy , LBJ zawalił mecz, zdarza się. Cienkie FT, holowanie piłki pod koniec...to tylko jeden mecz i bardzo dobre widowisko było, emocji nie może odmówić i fajnie się to oglądało bo de facto cały czas się coś działo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze Harden mógłby wylecieć za kop w klejnoty jego jamesowości.

 

NBA nigdy nie porwie się na traktowaniu swoich dojnych krów, tak jak innych ''zwykłych''.

Nop tak ale sa przecież czasy gdzie nikogo nie wolno dotknąć /zapytaj ai3/ Same cioty które boją się kontaktu itd.

 

Ale leBron przegiał wg mnie. łapać sie za cycki kolesia który leży na glebie? hu hu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie sytuacji James-Beverley, do James-Harden kompletnie nie na miejscu. LeBron ratował się podczas upadku, a że "leciał" z obrońcą to się o niego oparł, co jest odruchem bezwarunkowym. Całe te jego podpieranie na parkiecie trwało sekunde, może 2 i gdy chciał już wstawać sytuacje wykorzystał "charakterniak" Beverley robiąc trochę zamieszania. Tyle. Harden wkurwiony na agresywną obronę po prostu sprzedał kopa LeBronowi, bez zbędnej ceregieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nop tak ale sa przecież czasy gdzie nikogo nie wolno dotknąć /zapytaj ai3/ Same cioty które boją się kontaktu itd.

 

Ale leBron przegiał wg mnie. łapać sie za cycki kolesia który leży na glebie? hu hu

To spróbuj kogoś kopnąć w jaja ale uderzając z palców - logiczniejszy celowy kop jest "od dołu" albo z pięty, a`la spartan. Smyranie "z palca" raczej celowe nie było. Poza tym - kop w jaja i Lebron robi 4 kroki w tył - to jest wasza naturalna reakcja na kop w mosznę? Poważnie? Kolejna sprawa - od kiedy to facet, co dostaje kopa w jaja jest od razu fully operational i może kontratakować? Symulować gdzie indziej.

 

Teraz kolejna sprawa - Beverly vs James. Na pełnej prędkości. https://www.youtube.com/watch?v=EWyIR0XvPEk

Pan A. - wbijam się w gościa, obaj gleba. Prawa dłoń amortyzuje upadek opierając się na ziemi, druga spoczywa na przeciwniku. Instynktownym jest chyba wstać od razu, skoro opieram się o parkiet to łap wędruje z przeciwnika. Chyba, że dążę do konfrontacji. 

 

I jeszcze kartoflowo otagowane, jako fight. Anthony Mason ledwo co kipnął a już się roluje jak widzie taki "fight".  Wstawać i grać dalej a nie się tulić na boisku.

Edytowane przez Elwood
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus minus to żadna statystyka , ale Lorak ją przytoczył i w tym momencie przyznał się do loveryzmu LeBrona tylko że strzelił samobója ponieważ plus 1 to śmiech na sali dla all-stara.

przecież tu nie chodziło o wartość +1 samą w sobie lecz o to, że Pan A. zasugerował, jakby LJ psuł grę cavs - bo run był bez niego, bo jak wszedł to run się skończył. tylko że Pan A. jednocześnie zignorował to, iż podczas tego początku IV kwarty trzech starterów rockets również siedziało na ławce (w tym dwóch z trzech najlepszych zawodników HOU tego wieczoru), więc o taki run było łatwiej. potem oni wrócili, a mimo tego cavs zdołali być - niewiele, ale jednak - na plusie. innymi słowy - nie podałem tego, żeby pokazać jaki to LeBron jest wspaniały, lecz żeby wykazać jak uproszczone jest podejście Pan A., a co za tym idzie jego ocena nierzetelna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta jest. Napisałeś o nietykalności i lidze ciot. Trochę tak to wygląda, bo z 10 sekundowego zamieszania robimy duże halo. A sam kop to w sumie kopem nie był co udowodniłem na podstawie badania socjologicznego. Tak więc teza samego kontaktu jest mocno napomowana - o ile liga nie uzna, że całe to zamieszanie zasługuje na zawieszenia, kary finansowe etc. Bo w sumie wszystkiego się można spodziewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta jest. Napisałeś o nietykalności i lidze ciot. Trochę tak to wygląda, bo z 10 sekundowego zamieszania robimy duże halo. A sam kop to w sumie kopem nie był co udowodniłem na podstawie badania socjologicznego. Tak więc teza samego kontaktu jest mocno napomowana - o ile liga nie uzna, że całe to zamieszanie zasługuje na zawieszenia, kary finansowe etc. Bo w sumie wszystkiego się można spodziewać.

A twarda liga lat 90 miało pare takich i tez jest halo :)

 

 

---

 

Z tym, że jak mamy przepisy obecne to LeBron powinien wylecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zawsze będzie halo, w jedna bądź druga stronę. Prota- i anta- goniści byli, są będą. A Bron powinien być z raz solidnie przywołany do pionu przez sędziego. Wiem, że robi fuchę Boga po Jordanie i ma nietykalność w kontrakt wpisaną, ale takie rzeczy powinny być wyłapywane przez sędziów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.