Cleveland Cavaliers 2014/15

[Julius]

dość ironiczne, że piszesz to akurat teraz

To prawda. 

 

Dość ironiczne jest też to, że Brook ze swoim maxem potrzebował 7 lat, żeby grać, akurat, kiedy jego brat jest chwilowo połamany.

 

Don't get me wrong - zdrowy Brook to bardzo fajny grajek, ale z mojej perspektywy nie kostki Derona, a jego zdrowie to główny powód, dla ktorego projekt Brooklyn Nets nie wypalił. Stale zajebane sallary, a nigdy nie był zdrowy, kiedy trzeba było, poza tym sezonem, kiedy był allstarem. 

 

Fakt, że ma dopiero 26 lat i jeszcze może grać regularnie, ale dzisiaj na miejscu GMów nie dałbym mu więcej niż 8-9 baniek rocznie, Nets zaryzykowali i wyszła wielka kupa, podobnie jak Sixers z Bynumem, Blazers z Royem, etc.

[RappaR]

To prawda. 

 

Dość ironiczne jest też to, że Brook ze swoim maxem potrzebował 7 lat, żeby grać, akurat, kiedy jego brat jest chwilowo połamany.

Nie żeby cos, ale to Brook ma na końcie ponad 3 tysiące minut rozegranych wiecej.

[Findek]

Zaczął z innego pułapu niż Robin. Robin był uważany początkowo za popierdółkę i brata swojego brata... za Robina. He was a Robin, to his brother's Batman. W pierwszych trzech sezonach Brook grał oporowo minuty startera a Robin średnio 15 mpg i nie we wszystkich spotkaniach.

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez Findek

[Zdzich]

Ktoś tutaj ostatnio narzekał na Dellavedovę. Dzisiaj za wiele nie pograł, ale oglądając kilka jego meczów już wiem czemu tak sporo gra. Sądzę, że nie dostawałby tyle minut gdyby Blatt nie był coachem. Oglądał ktoś czasem reprezentacje Polski w kosza? To ten sam rozmiar kapelusza wg mnie jak Koszarek czy reszta. Nie jest szybki, nie jest wybitny w obronie, nie umie mijać w koźle, nie jest wybitnym shooterem. Ale ma coś, co w Europie jest doceniane - trzyma się wizji trenera. Dodatkowo stara się zachować chłodną głowę, w obronie biega za tym swoim rywalem i mimo że fizycznie nie daje mu rady to nieustąpliwością nadrabia trochę. Znamienne jest, że tak szybki gracz jak Irving, gdy zostanie minięty to często nawet nie próbuje biec za rywalem, a odpuszcza, a Dellavedova chociaż próbuje to naprawiać. Dodatkowo Australijczyk nie kaleczy rzutowo. No i nie musi mieć wiecznie piłki czy grać pod siebie. Dlatego mimo tego, że chwilami wyglądał żałośnie to grał. Potrafił przekozłować piłkę, spojrzeć na ustawienie graczy na parkiecie i ustawić jakąś zagrywkę. Irving nie słucha nikogo i gra tylko pod siebie. Chwilami to wręcz stara się udowodnić, że może być lepszy od LBJ. Na zdrowie im to nie wyjdzie.

 

Mozgov się dzisiaj nie popisał. Jemu na pewno nie pomoże to, że niektórzy czekają na cuda z jego strony. A to tylko i aż przyzwoity obrońca i kloc z siłą do walki pod koszami. Za dużo pieprzą na obwodzie by to Mozgov mógł naprawić. Chociaż kilka razy przeszkodził penetrującym niskim z Suns. Lekki upgrade jest, ale to za mało. Irving musi zacząć biegać, LeBron angażować, a Love przestać płakać. Wtedy obrona może stać się przyzwoita, a Shumpert i Marion to nie są jeszcze czy już topowi defensorzy, ale dadzą więcej niż Jones, Miller czy Dellavedova.

 

Gdyby nie 5/5 za 3 w 3.kwarcie Smitha to Cavs na ostatnie 12 minut mogli wyjść rezerwami. No i James ładnie powrócił po przerwie. Starał się pobudzić ekipę, ale oni są w marazmie. A to wsad po FT na koniec połówki, a to wejścia pod kosz. Szczególnie końcówka 3.kwarty to dobry moment gdzie na zmianę Smith (trójkami) i James penetracjami próbowali coś zmienić.

 

A Love to ma szczególną umiejętność, czy wręcz dar od niebios - jak trzeba, aby był blisko kosza to stoi na linii trójki i czeka na piłkę do rzutu. A jak LeBron wchodzi pod kosz i potrzeba mu miejsca, a także partnerów do ewentualnego odegrania na obwód to ten się pcha pod kosz.. Wielu go zawsze chwaliło, że brak mu atletyzmu czy innych cech fizycznych, ale nadrabia to głową. A jak teraz tego brakuje to jest wart mniej niż Kris Humphries.. Wygląda żałośnie. Wygląda jakby kompletnie zapomniał jak się rzuca i zbiera.

[LeweBiodroSmoka]

A w czym jest lepszy Robin od Brooka?

Robin wykorzystuje swój potencjał prawie w 100%, Brook natomiast pomimo kontuzji jakby zatrzymał się w rozwoju po podpisaniu sytego kontraktu.

[MarcusCamby]

Brook Lopez to był uważany za najlepszego ofensywnego centra swego czasu. Gra na pół dystansie, doskonała gra w post move. Sam go uwielbiałem oglądać w akcji. W defensywie jest przyzwoity, nawet jeśli wierzyć tym statystykom bardzo dobry. Problem to na pewno zbiórki na poziomie Bargnaniego... Mimo wszystko zdrowy Lopez jest wart tych pieniędzy, ale zdecydowanie za rzadko pokazywał pełen potencjał.

[leeewy]

Blatt vs LBJ. Wyobraźmy sobie, że Blatt jest czarnoskóry, a LBJ biały. I co. Mówimy o rasizmie wtedy? W tej sytuacji cisza ;-). 

[Luki]

A w czym jest lepszy Robin od Brooka?

 

Na pewno nie ma takich ambicji jeżeli chodzi o pensję jak Brook, a:

- jest dobry w D

- idealnie pasuje do dzisiejszej nba gdzie najbardziej efektywny atak uzyskuje się opierając go na niskich; a on jest dobrym finisherem i dość mobilnym 7footerem; Brook z kolei wymaga żeby atak szedł przez niego - fajnie że jest świetny ofensywnie tylko, że na nim nie da się zbudować dobrego ataku niestety

 

No i Brook generalnie jest słabym obrońcą mimo, ze miewa przebłyski.

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez Luki

[RappaR]

Na pewno nie ma takich ambicji jeżeli chodzi o pensję jak Brook, a:

- jest dobry w D

- idealnie pasuje do dzisiejszej nba gdzie najbardziej efektywny atak uzyskuje się opierając go na niskich; a on jest dobrym finisherem i dość mobilnym 7footerem; Brook z kolei wymaga żeby atak szedł przez niego - fajnie że jest świetny ofensywnie tylko, że na nim nie da się zbudować dobrego ataku niestety

Brook sprzed kontuzji był lepszy od niego w D to raz.

Dwa 8 atak w NBA to nie jest dobry atak? Nie żeby coś, ale to jest atak, który ma teraz POR, a Brook nie miał do pomocy LMA, Lillarda i Wesa.

[Luki]

No dobra, ale miał wtedy Derona i JJ'a przede wszystkim. Co by nie mówić to oni raczej byli znaczacymi postaciami w ich ataku. Dodatkowo skok w górę Nets nastapił jak zaczał ich trenowac PJ i Deron wtedy zaczął lepiej grać.

[RappaR]

No dobra, ale miał wtedy Derona i JJ'a przede wszystkim. Co by nie mówić to oni raczej byli znaczacymi postaciami w ich ataku. Dodatkowo skok w górę Nets nastapił jak zaczał ich trenowac PJ i Deron wtedy zaczął lepiej grać.

JJ po offseason z 10' kiedy dostał 6-letniego maxa na to co się działo na boisku ma mocno wyjebane i na pewno sie do Wesa nie umywa. Nie mówiąc o LMA i Lillardzie.

A co, Stotts taki słaby trener czy jak?

[Luki]

Nie, ale Nets mieli typowy efekt wywalenia kołcza, którego nikt nie chciał. Dlatego  ta druga sezonu gdzie mieli pace na ~55W jest mocno niemiarodajna. Wtedy każdy tam dobrze grał.

[Julius]

wiadomo PR musi być, ale dla mnie ma to ręce i nogi

 

James and Blatt assured media the push looked worse than it really was. Both player and coach said James was simply saving Blatt from being called for a technical foul.

“I got called for an offensive foul, and they said I hooked one of the Morris twins on a post-up when he grabbed me,” James said after the game. “It was a referee that was away from the play [who called it]. I was talking to Eric Lewis, one of the other refs, and Coach Blatt was getting a little fired up about it, too, and he was on his way to a technical. So I just got him up out of the way before he got a T. So, just protecting my coach.”

Blatt echoed James’ explanation.

“He was trying to keep me from getting a technical foul,” Blatt said.

When a reporter suggested that usually it’s the coach holding the player back from being whistled for a tech and not the other way around, Blatt retorted: “He wasn’t arguing with the official; I was.”

[barcalover]

“He was trying to keep me from getting a technical foul,” Blatt said.

When a reporter suggested that usually it’s the coach holding the player back from being whistled for a tech and not the other way around, Blatt retorted: “He wasn’t arguing with the official; I was.”

 

To nie może się dobrze dla Cavs skończyć, nie ma opcji

[Tasma]

Zgadzam się. Będzie podobnie jak z Messim, który podobno już zwolnił trenera choć nikt w klubie tego nie potwierdza.

[LeweBiodroSmoka]

Brook ma sezon mocno średni i nie ogólniajmy jego formy do poczynań całych Nets. Ostatnio gra spoko, ale jest ogólnie rzecz ujmując daleko od bardzo dobrze.

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez LeweBiodroSmoka

[MarcusCamby]

Tristan Thompson za 13 mln na sezon ma podpisać kontrakt

 

Albo ktoś tam totalnie och**ał, albo ja się kompletnie nie znam na koszykówce.

 

EDIT: Złapałem się na nagłówek. Teraz doczytałem, że rzekomo odrzucił taką ofertę na początku sezonu. Tak czy siak, jak ktoś mu oferował takie pieniądze to powinien się poważnie zastanowić czy jest dla Niego miejsce w strukturach NBA.

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez MarcusCamby

[Hennenberg]

 T. Thompson odrzucił 52 mln za 4 lata, ciekawe gdzie i za ile podpisze Monroe

[LeweBiodroSmoka]

T. Thompson odrzucił 52 mln za 4 lata, ciekawe gdzie i za ile podpisze Monroe

Monroe dostanie maxa lub ciut mniej. To jest wiadome mniej więcej od zawsze.

[RappaR]

Lol, TT jest wart 13/3, a on takie coś odrzuca. WTF