Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2014/15


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Miłość powróciła do Minnesoty,było trochę buczenia,ale w sumie bez większych emocji ten powrót,Kevin zrobił swoje 14p 17zb :) show skradli LBJ (36p) i Wiggins(33p ) Wilki walczyły jeszcze na początku 4Q,ale w końcówce Cavs odjechali zaliczając 10 win z rzędu...Lorenzo Brown grał przez 47:55 :D taka ciekawostka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.02.2015 o 16:11, adamb81 napisał(a):

Lorenzo Brown grał przez 47:55 :grin: taka ciekawostka

I zdobył w tym czasie cały jeden punkt. Aczkolwiek do Horacego i Dennisa trochę mu brakuje: http://www.basketball-reference.com/boxscores/199211110CHI.html

 

http://www.basketball-reference.com/boxscores/199311100PHO.html

Edytowane przez KRTW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs wreszcie wyglądają jak drużyna a LBJ jak MVP. Co cieszy to świetna obrona w tych 10 wygranych meczach. Sixers oczywiście do pyknięcia. Potem poważny test z szalejącymi ostatnio Clippers. Cavs raczej Hawks nie dogonią ale z taką grą 2nd seed jest możliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.02.2015 o 18:20, Dante napisał(a):

Cavs wreszcie wyglądają jak drużyna a LBJ jak MVP. Co cieszy to świetna obrona w tych 10 wygranych meczach. Sixers oczywiście do pyknięcia. Potem poważny test z szalejącymi ostatnio Clippers. Cavs raczej Hawks nie dogonią ale z taką grą 2nd seed jest możliwy.

taaa

zobaczymymy na ile taka gra się utrzyma 

 

ja bym się wstrzymał z otwieraniem szampana

 

 

a Wiggins pokazał Cavs co stracili i jak bardzo przepłacili białego gościa który tylko zbiera i czasem jakieś 3 walnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 3.02.2015 o 08:10, blackmagic napisał(a):

Zawsze mnie ciekawi skąd ten zarzut do Love'a że nie zbiera. Facet nawet w tym sezonie biera prawie 27% piłek na swojej tablicy, w karierze jest to prawie 30%. Imo to jedna z niewielu rzeczy do których nie można się u niego przyczepić.

Nie zbiera tylko sępi na zbiórę zostawiając niekrytego swojego zawodnika - to jest spora różnica. Tak niektórzy zaczęli narzekać, że Gortat zaczął słabiej zbierać, ale porównajcie sobie ile Marcin contestuje rzutów w porównaniu do Kevinka, to jest przepaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sępi czy nie, facet ma tyle innych wad a ludzie czepiają się tego co robi dobrze. Ktoś lepiej contestuje, ktoś box outuje, ale Kevin biera naprawdę dobrze.

 

A gortat to niech się weźmie w garść bo ostatnio jest niestety słabiutki. Szczególnie, że nawet contested rbs love ma wyzsze od niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 3.02.2015 o 08:29, blackmagic napisał(a):

Sępi czy nie, facet ma tyle innych wad a ludzie czepiają się tego co robi dobrze. Ktoś lepiej contestuje, ktoś box outuje, ale Kevin biera naprawdę dobrze.

 

A gortat to niech się weźmie w garść bo ostatnio jest niestety słabiutki. Szczególnie, że nawet contested rbs love ma wyzsze od niego

 

A kto pisze, że Love nie zbiera? O ile wiem to właśnie jeden z jego niewielu atutów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 3.02.2015 o 11:37, MarcusCamby napisał(a):

A kto pisze, że Love nie zbiera? O ile wiem to właśnie jeden z jego niewielu atutów...

 

no dokładnie obok trójki to jedyne co potrafi 

 

 

edit: no jeszcze ma te swoje touchdown pass przez całe boisko po zbiórce ale to raz na trzy mecze mu wychodzi?

Edytowane przez devilnevercry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.02.2015 o 09:42, kucio napisał(a):

zniewaga trenera to poziom cancera i nic tego nie zmieni.

 

Nie udzielałem się zbytnio na tamten temat ale dla mnie od początku to po prostu było coś co bardziej wyglądało na zniewagę trenera niż było nią w zamierzeniu Jamesa i nie nadawałem temu większego znaczenia. Cavs wyglądają dość dobrze jak na zespół, w którym cancer gra 37 minut na mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.02.2015 o 14:57, Bogut napisał(a):

Nie udzielałem się zbytnio na tamten temat ale dla mnie od początku to po prostu było coś co bardziej wyglądało na zniewagę trenera niż było nią w zamierzeniu Jamesa i nie nadawałem temu większego znaczenia. Cavs wyglądają dość dobrze jak na zespół, w którym cancer gra 37 minut na mecz.

 

Widać tamta afera podziałała mobilizująco, a po dodaniu niezłych grajków zespól zaczął wyglądać naprawdę mocno i patrząc na formę innych ekip za kilkanaście dni powinni wskoczyć na 2 miejsce w konferencji i pozostać tam do końca sezonu regularnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.